@@bartekm2252 bo kto tak powiedział? Randomowy sędzia? Zabawne jest to, że typowy hejter to facet w średnim wieku, zupełnie tak samo wygląda typowy pijany kierowca w Polsce? Przypadek? Nie sądzę. Hipokryzja w tym kraju jest olbrzymia! Gdyby sytuacja miała miejsce w Niemczech czy Szwecji to można byłoby taki lincz jakoś wytłumaczyć, ale tutaj 😃? W kraju, w którym codziennie zatrzymuje się pijanych kierowców takie gnojenie jest niczym innym jak hipokryzją, w dodatku ma miejsce dlatego, że kogoś takiego tylko dlatego, że jest to osoba znana, bo o pijanym Kowalskim nikt nie słyszy dopóki kogoś nie zabije. Jestem abstynentką, nie toleruję jazdy po pijanemu, ale wybaczam jej jak człowiekowi i wierze, że już nigdy nie popełni takiego błędu.
@@hollywhite9575 no jasne bo Polska jest taka do dupy, a inne kraje cudowne. Zawsze możesz wyjechać... Wybaczenie to jedno, a skutki to drugie, ciekawe co byś powiedziała, gdyby Ci poważnie uszkodziła na ulicy jadąc po pijanemu.
Po dwóch koncertach w Warszawie i Katowicach ..mam pytanie... co to za jubileusz skoro pomija się kompletnie płytę ETNA, w zamian upychając na siłę te tzw "przeboje" z solowej Beaty B3. Nie rozumiem i ...troche to głupio wygląda w kontekście przekrojowego jubileuszu ....
Ja z jednej strony się cieszę, że zaśpiewała single z B3 i to w klubowych aranżacjach, ale z drugiej brakowało mi też wielu piosenek Bajmu, czy z poprzednich solowych krążków Beaty, tj. Taka Warszawa, czy Złota Brama. No ale cóż, wszystkiego nie da się zaśpiewać, w końcu to 40 lat działalności artystycznej.
Popieram, jak można pominąć tak jeden z najlepszych albumów Bajmu czyli Etna. Dziesięć przykazań na żywo ostatni raz był w 1996 roku, a Dzień za dniem tylko w 1995 roku... szkoda ;( bo dla mnie Etna to diament a nie płyta.
Etna etna ale cala setlista d..y nie urywa ze tak powiem zwazywszy na okolicznosc. na taki Jubileusz powinni zachaczyc o przynajmniej 2 cale utwory z kazdej plyty (a Bajm ma ich stosunkowo malo zwazywszy na staz na scenie). Jezioro Szczescia powinno byc w calosci. Pare pretensjonalnych decyzji m.in ten medley 7 gor / Mandarynki - na co to? To juz lepiej bylo zagrac energetyczny Diabelski Mlyn ktory w rockowym wykonaniu z poczatku lat 90 i fajnym wokalem Beaty robil furore. Milosc i Ja powinna wejsc na stale a nie tylko w Warszawie jako bis. Ten podzial na lata 80 / 90/ 2000/ disco sety to nietrafiony pomysl. Przez to ucieklo pare fajnych utworow no i calkowicie pominieta Etna. No ale coz. Dla mnie ten Jubileusz mimo iz zapowiadany z pompa, zrealizowany byl troche tak na odwal. Mozna bylo zrobic to lepiej i zaprezentowac bardziej atrakcyjna setliste.