BioTech 2020 "Odbudowa warstwy humusowej gleby" Sławomir Gacka ProBiotics 

Czemu tak mało komentarzy. Wzniosłe słowa w celu uzyskania jak największego dochodu. To nie jest dbanie o środowisko naturalne, tylko źródło dochodu zapewnienia sobie lepszego bytu. Pan Sławomir jest dobrym biznesmenem i będzie nawijał makaron na uszy tylko po to aby zapewnić sobie leszy zbyt. Można popatrzyć na konkurencję jak się rozwija i idzie do przodu i nie potrzeba im reklamy ponieważ kto współpracuje z konkurencją nie chce od nie odejść. Tu nie chodzi tylko o biznes ale o całą ideologię i świadomość ludzką tworzenia struktur uświadomionej ludzkości rozwoju zrównoważonego o czym pan guru nie wspomina tylko o stosowaniu czyli o swoich dochodach.

BARDZO CIEKAWY WYKLAD

Kiedy mieszkałem na Roztoczu w latach 60-70tych, było 100% małych, prywatnych gospodarstw ekologicznych, ale tow. Gierek za pożyczkę z Zachodu zbudował przemysł ciężki i chemiczny i już pod koniec lat 70tych z pomocą służb państwowych i milicji rozpoczęto chemizację Roztocza. Dziś w mojej gminie nie ma ani jednego gospodarstwa ekologicznego. Nic nie wskazuje na zmianę "polityki rolnej" przez POPiSowe partie, których celem jest likwidacja reszty prywatnych, małych gospodarstw, żeby przejąć ziemię i stworzyć "kołchozy", które będzie można sprzedać za 🤑🤑 nowym właścicielom - bankom, które będą wynajmować dzierżawców

Ten wykład nie jest bardzo fascynujący i generujący zachwyt ludzki, ale biorąc pod uwagę przejścia z upraw tradycyjnych na ekologiczny nawet z tym cudownym preparatem jest to możliwe ale pan prelegent nie mówi, że przez najbliższe wda lata możemy nie mieć plonów i niech da receptę jak przez ten czas żyć. Jest to technologia prawdziwa, trafna i przyszłościowa ale nie dająca ciągłości produkcji rolnej. Nie wciskajmy ludziom na siłę ideologii skoro oni nie są do tego przekonani. W technologii EM jest wielka przyszłość ale Handlarz wygłaszający przemówienie (to nie jest wykład) wciska teorie narażające rolników na straty przez najbliższe kilka sezonów najprawdopodobniej. Przejście z uprawy tradycyjnej na ekologiczną wymaga kilku lat zabiegów i nawet technologia EM nie przyniesie rezultatów. Czy mądry Pan głoszący wykład sprawdzał zagęszczenie dżdżownic w metrze sześciennym gleby podobno zrewilitalizowanej swoim środkiem i przedstawi to na wykładzie z potwierdzeniem jakiegoś instytutu naukowego. Rewitwlizacja gleby trwa wiele lat i nie możemy mówić o zdrowej produkcji rolnej po zastosowaniu szczepów mikroorganizmów. Sam osobiście wierzę w tą technologię, ale nie róbmy ludziom wody z mózgu o cudownej szczepiące która robi cuda. Wszystko potrzebuje czasu i jednorazowe zastosowanie "nie podwoi" produkcji rolnej. Pięknie Pan mówi, ale proszę o szczerą opinię wdrażania technologi. jest w tym potencjał i przyszłość ale bądźmy realistami. Na podsumowanie: w takim chaosie wykładu tylko człowiek zaangażowany i będący w temacie może coś zrozumieć, tutaj przedstawia Pan teorię załamania czsoprzestrzeni poloniście - nie chcę kogoś urazić. Trafiajmy z wykładem równoważnie do wiedzy słuchacza. Ja jako człowiek z branży jestem załamany poziomem przekazywani wiedzy - typowy handlowiec. Może Pan być akwizytorem - gratuluję sądząc po poziomie wykładu.

Probiotyki nie są takie super. Mam do czynienia z probiotykami od 7 lat to coś wiem.Sa plusy i minusy. Kolejna sprawa to uprawa ziemii.Bezorka to pomyłka.Na takiej ziemi tylko chwasty dobrze rosną i szkodników jest ogrom. Nie do końca zgadzam się z opinią Pana Sławka.Mówię to z doświadczenia.

Prowadząc taki wykład może należało by wspomnieć o edafonie glebowym. Jako fachowy wykład nie można o tym nie wspomnieć - od tego należy zacząć wykład. Mówiąc o rolnictwie ekologicznym, mówimy o bogatym edafonie glebowym. Panu kręcą się złotówki przed oczami a nie dbanie o środowisko naturalne o rolnictwo ekologiczne. Kto łyknie ten temat da panu bonusy na koncie bez jakiegokolwiek wsparcia technologicznego - kupiłeś to masz to co chciałeś. Czuję, że kolejne prelekcje zaczną się od moich słów. Szukanie bogatego jelenia prowadzi do wsparcia prywatnej kasy. Zacząć należy od rzetelnej wiedzy którą można przekazywać a nie od chęci zysku która może doprowadzić do upadku dobrze funkcjonującego gospodarstwa. Przekształcenie gospodarstwa rolnego funkcjonującego na środkach chemicznych do gospodarstwa ekologicznego może trwać dwa albo trzy lata i w tym czasie zapewni pan pieniądze na życie i utrzymanie gospodarstwa, fanaberie. Jak chcesz się brać za ten temat, to się doucz i zacznij współpracować z ośrodkami doradztwa rolniczego aby nie zabierać rolnikom chleba i bądź rzetelnym doradcą a nie niszczycielem gospodarstw. Wizja EM jest dobra, ale nie do wdrożenia w przeciągu jednego sezonu do czego Ty namawiasz. Możesz zrujnować czyjeś życie i zniweczyć współpracę z kontrahentami. Zastanów się co mówisz, nie jesteś doradcą i ekspertem rolników, tylko czyhasz na jelenia. Efekty ze stosowania EM będą, ale za wda lub trzy lata a rolnik potrzebuje plonów na dziś. Zejdź na ziemię i mów o konkretach i nie obejmiesz rynku światowego. Ciesz się, że nie płacisz odszkodowań za mniejsze plony które zakontraktował rolnik.

Panie prelegencie proszę nie mylić i nie wciskać ludziom niewiedzy, nie mylić probiotyków z prebiotykami. Wiem, że mówi Pan do amatorów, ale niech Pan jako guru mówi rzeczowo i stosuje konkretne nazewnictwo jeśli chce Pan być mentorem.

W Pana wykładach brakuje procesów nitryfikacji, denitryfikacji i anammox które są kluczowymi procesami do prowadzenia gospodarstwa ekologicznego i uświadomienie rolników z jakimi procesami mają do czynienia w szczególności ja to robić. Jest Pan krzykaczem w celu zarabiania pieniędzy.

0

Antoni zniechęcił do kupowania od was, rzygać już się chce na samą myśl. Bleeeeeeeeeeeeeeee