Bisz (B.O.K.) & Pawbeats - Banicja 

2024 ktos jest??? ❤ zawsze wracam do tej nuty

Pewnie i tak będę wracać tu co roku.. Chyba nigdy żadna piosenka nie miała na mnie takiego wpływu jak właśnie banicja, od tego nie da się uciec. 2021, ktoś też tu jeszcze wpada? EDIT: 2022, wpada ktoś jeszcze? EDIT: 2023, a wy nadal wracacie? EDIT: 2024, i nie zmienia się nic :)

2024. Tyle lat minęło a i tak wraca się do tej piosenki. Dziękuję...

2020 rok, a mnie dalej ta piosenka chwyta za serce..

Można dostać lęku wysokości od poziomu Jego twórczości.

Mam prawie 50 lat . Moj syn wciagnal mnie w rap juz lata temu. To jest najpiekniejszy kawalek jaki slyszalam kiedykolwiek. Wyjatkowy pod kazdym wzgledem. Biszowi sie pomnik za niego nalezy.Ciagle do niego wracam. Uwielbiam. Szacunek .

kurwa znowu tu wracam, ciągle ciarki mam jak tego słucham

Z każdym uderzeniem w klawisz czuje jakby mnie ktoś uderzał w moje emocje, nerwy, tak jakby zaglądał w głąb serca :)

To co Pawbeats robi z raperami to jest piękne :)

To jest wyjątkowe, wracając do tego utworu, w różnych fazach naszego życia, zauważamy coś innego, coś co do nas przemawia.

aby dotarł tu każdy kto kocha i szanuje polski rap.

Jeden z nielicznych który jest niedoceniany a jego poezja jest ukojeniem dla sumienia ❤ #2023

Są takie utwory, które stają się soundtrackami życia słuchacza i Banicja jest właśnie jednym z moich soundtracków. Lata mijają, a ja nieustannie tu wracam i przeżywam to na nowo. Genialny, uniwersalny numer, który w ogóle się nie starzeje.

według mnie Bisz to jedyny raper, który jest skromny i normalny, nie wydziwia, nie wymachuje, nie tańczy jak przyjeb, tylko wali tekstem od serca z tym wybitnym flowem, pozdro

Im człowiek starszy tym bardziej rozumie ten kawałek.

Rap tak rewelacyjnie współgra z pianinem. Dlaczego więcej takich zestawów nie ma? Może bym zaczął rapu słuchać :)

Daniel wiem, że Ciebie teraz już że mną nie ma... Jednak to Ty podsunełeś mi ten kawałek. Braciszku.....

Mistrzowskie, mamy 2k16 ale ja wciąż tutaj jestem i wciąż odkrywam coś nowego w tym utworze, coś niepowtarzalnego. Wieczny props !

Za każdym razem gdy odchodzę od tego kawałka na dłużej nie mogę sobie przypomnieć co w nim aż tak mnie zachwyciło. Potem tu wracam...

Kiedyś słuchałem tego kawałka bo lubiłem melodię i dynamikę . Dziś odpaliłem bo potrzebowałem tekstu. Dziękuję.

Jedyna rzecz która lubię w Bydgoszczy... muza Bisza...

Gonić... Gonić... Życie zawsze chciało więcej ode mnie niż ja od niego i to ono uczyniło mnie tym, czym jestem I wiesz, że prędzej zdechnę niż zadowolę się niczym i odepchnę krzyż. Jestem ofiarą, która sama siebie składa w rymach, szukam koryta, w którym osiądzie flow. Mojego życia potok wciąż się potyka, nieustannie piersią wycierając dno. Nigdy nie wiedziałem, co jest poezją, próbuję tylko wytłumaczyć parę spraw. Wiem, że ból ma więcej imion niż jedno i musisz go oswoić, kiedy zostajesz sam. Pieprzyć tępy pochód dni donikąd, nigdy nie uwierzę, że jest sens w tym. Każdy z nas jest takim samym banitą, niektórzy tylko padli i już się nie podnieśli. I nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałem połknąć, żeby teraz nim rzygać, Ale moje zimne oczy nie gasną i wszystko, wszystko dopiero się zaczyna. Nauczyłem się wiele, lecz nie od nich. Głos umiera, filozof Seneka. Tak naprawdę mój jest tylko chodnik, na którym moja stopa miejsca nie zagrzewa. Jestem zgodny z czasem, nie miejscem, każda sekunda znajduje mnie gdzie indziej. Ramiona otwarte ma tylko przestrzeń i tylko jej krańce czekają, aż przyjdę. Gonię, a wszystko, co minione, w momencie wyboru zasklepia się jak blizna. Przeszłość jest mostem, który płonie. Przyszłość to wolność, świadoma banicja. Mimo że to tylko rzep na ogonie, to Dopóki nie wypluję płuc, gonię go. Wiem, że nie chce mnie świat, Go nie dotyczy, to co tylko dla mnie jest wszystkim, Lecz moje myśli jedynie wciąż do niej rwą, W niej zbiega się mój szczyt i moje dno. A jedyny mój możliwy koniec to Gdy własny ogon zaknebluje mi pysk i... Przestanę wyć i uciekać przed tym głosem, Który gna mnie na krawędź, za którą nie ma już nic. Wiem, gdzie jest zapisany mój los, wykwitły z bólu o marzeniach dziecka. I ciągle stamtąd dobiega mój głos pełen prostego pragnienia szczęścia. Wciąż chcę pokonać niemoc wobec świata, który łamie mi palce. Jego bezinteresowną przemoc, która uczyniła mnie kaleką na starcie. Nawet sobie mogę powiedzieć: "nie znasz mnie". Wciąż tkwi kij w szprychach mojego życia. Tamto dziecko dzisiaj znowu nie zaśnie z twarzą w poduszce, próbując oddychać. Ile to już lat wciąż to samo stanowi moją siłę i największą słabość? Brutalnie walcząc, rozrywa tożsamość i cokolwiek zrobię, to zawsze za mało. Mimo że to tylko rzep na ogonie to Dopóki nie wypluję płuc, gonię go. Wiem, że nie chce mnie świat, Go nie dotyczy to, co tylko dla mnie jest wszystkim, Lecz moje myśli jedynie wciąż do niej rwą, W niej zbiega się mój szczyt i moje dno. Żeby móc być sobą, zakląłem krąg samotności, banicji...

2012 jakim ty zajebistym rokiem byłeś... tyle wspomnień z tym trackiem...

Dwanaście lat pysznej, emocjonalnej uczty. Bisz, jesteś wielki.

Słucham tego kawałka raz na tydzień... czy raz na trzy dni... OD DWÓCH LAT! I ZAWSZE MAM CIARY!! Dozgonny szacun za ten kawałek!

Takimi kawałkami zachęcasz tych, którzy by nie tknęli tego gatunku wcześniej. Polecam również Zeusa (Świt, Widnokrąg), bo to od niego się zaczęło u mnie. Pokazujecie, że można śpiewać o ważnych rzeczach, dających sporo do refleksji. To jest poezja, powinno się puszczać w szkołach Wasze teksty i analizować je na języku polskim.

kurwa to jest mistrzostwo swiata, caly czas wracam i ciary

Te 10 lat temu przewijalem pierwsze dwie minuty... Teraz mógłbym zapętlić 🔥 poezja wersów i poezja dźwięku połączona w idealną całość ❤️

2024 - jestem.

"Nigdy nie wiedziałem, co jest poezją..." - ptaki też nie muszą znać definicji lotu, by latać.

Miło tu powrócić w tych szalonych czasach.

Ehh tyle lat minęło, Bydgoszcz wciąż dziękuję i jest z was dumna chłopaki

Szkoda, że mało osób zna Bisza. Świetne wykonanie i z ważnym przekazem

jak widze napis Pawbeats, to o bit moge być spokojny

W dalszym ciągu... To jest takie ponadczasowe... Uwielbiam tą nutę, nigdy o niej nie zapomnę. Wiem, że dała mi bardzo wiele do myślenia. Dziękuję ci Bisz!⚡

Nadal uwielbiam, chyba jestem juz całkiem stara patrząc ile lat ma to dzieło sztuki ❤ Cieszę się, że jestem z pokolenia , które słuchało prawdziwej muzyki ❤

Zawsze byłem przeciwnikiem rapu. Byłem :)

Ta nutka przenika przez umysł i gdzieś tam głęboko zarzuca kotwicę że nie można pozbyć się niesionych melodii przez ten piękny track. Cudowne doznanie.

Wracam czesto ..❤

mistrzostwo. tyle moge powiedziec.

W 2050 roku ludzie dalej będą tego słuchać. Szanuje

Wróciłem tu znowu... Po paru latach nie da się zapomnieć tej piosenki

Pawbeats najlepszy raper XD

To poezja, ryje głowe, przenika każda cząstke mojego ciała. To jest muzyka, ta prawdziwa. Magia!

Ta piosenka to sedno. Fakt, ból, czyn, przeszłość i przyszłość. Każde uczucie w kilkunastu sekundach.

Ja pierdziele 2020 jest 2:30 i nadal banitów rozjeżdża

Bydgoszcz nie jest mocna na muzycznej scenie ale tych dwóch panów godnie reprezentuje BDG 😎💪🎧 pozdro z Berlina 😎

Banicja z tego co Nam wmówiono!!! 40 lat i mozna sie obudzić.

Po 6 latach wracam do tej piosenki i dopiero teraz w 100% rozumiem ten tekst. Ile może się zmienić w 6 lat w rozumie i życiu człowieka.

Zajebiste jak cała płyta, tyle w temacie

uuuuuuaaaauuu połączenie rapu i klasyki ameryka powinna się uczyć

dawno nie słyszałam kawałka, który wzbudził we mnie tyle emocji. a intro jest po prostu cudowne.

W 2022 roku to nadal jeden z najlepszych kawałków w polskim rapie.

Uwielbiam wracac do tego kawalka ❤

Smutne jest to, jak mało osób kiedykolwiek przesłuchało tą nutkę. Tylko 8 mln po 9 latach? Żal...

Fajnie, że puszczali to pod koniec Tajemnicy Zawodowej 2. Mój ukochany kawałek, cudownie było wrócić

Mamy rok 2020, a Banicja nadal najlepszym polskim kawałkiem rapowym, Bisz najlepszym raperem, a Pawbeats producentem.

Jest 2021 rok a ja dalej ją uwielbiam..

ale zapierdala na tym pianinie ! + Bisz idealny kawałek. Propsy!

Najpiękniejsze teksty 🥺♥️ prawdziwy artysta!

Pawbeats człowieku !! brak słów... mistrzostwo .

Ja tu wracam od grudnia 2012. Za każdym razem kiedy tego słucham to mam wrażenie jakbym się przenosił w przeszłość na te kilka minut. To jest piękne.

Jak ja jestem metalem z muzyki, tak ten kawałek mocno do mnie przemawia i mimo tego, że nie słucham rapsów, to ten kawałek jest naprawdę warty odsłuchania i powtarzania. Tekst petarda, a aranżacja naprawdę nieźle dobrana. Propsy dla twórców tego dzieła. Ten raps jest sztuką.

Hip Hop połączony z muzyką instrumentalną równa się czysta poezja. Bisz zrobił coś wspaniałego a muzyka Pawbeats'a w tych utworach ( bo to są utwory nie kawałki czy numery) jest na najwyższym poziomie. Wielkie gratulację i wielki szacunek za to co zrobiliście !!! Dzięki za taki polski Hip-Hop!

Odkryłem to dzisiaj dopiero i żałuję że dopiero dzisiaj, a zarazem jestem z tego powodu zajebsicie szczęśliwy że mogę słuchać pierwszy raz

Niezwykłość tego kawałka polega na tym, Bisz zaprezentował coś pionierskiego, kierunek w którym niewiele osób idzie w rapie. Pianino dodaje klimat, tekst jest głęboki. Całość daje piorunujące wrażenie. Brawo !

Dekadę temu ten kawałek zagrzewał mnie by żyć, teraz przeszłość jest mostem, który płonie.

2021, ciemna 🌃 noc.. poczułem, że muszę posłuchać Bisza. Posłuchałem, teraz mogę iść spać spokojnie

Zeus i Bisz, swój klimat Ale Marcin "PAWBEATS" Pawłowski to tu robi robotę. Macie dobre klimaty Panowie ✌️

Kiedy po 7 latach słuchania tego odkrywasz w koncu sens, drugie dno, czujesz o czym to jest... Ile moze sie zmienic przez 7 lat, Biszu, Pawbeats chapeau bas!

Wilk płyta roku 2012, czekam na kolejne wydawnictwa, no i oczywiście zbieram całą dyskografię. Duże 5 Biszu.

Nie jestem ani od Kaczorexa (ktokolwiek to jest) ani z TV. Jestem znikąd. Na co dzień słucham rocka, ale ten kawałek... dzięki niemu mogę się przełamać. Nie jest jak 80% rapowych piosenek. O bzykaniu, kasie, laskach czy powodzeniu w życiu. Tak prawdziwy, że słucham go po 10 x dziennie...

Od 2012 słucham i dalej ciary przechodzą :)

To jest prawdziwie piękny Człowiek.

Niepojęte jak te słowa wpływają w mą duszę…

miałam iść spać 5 replay'ów temu Biszu...

Geniusz :) "Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałem połknąć, żeby teraz nim rzygać, Ale moje zimne oczy nie gasną i wszystko, wszystko dopiero się zaczyna."

Od zawsze, na zawsze. Moj kawałek.

5 lat mija dalej najbardziej poruszający utwór 6 lat jak sie znamy dalej mega szacunek propsy Biszu :)

nigdy nie odważyłem się przewinąć tego kawałka...

Kaczorex I ta piosenka rzadzi :D

I nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałem połknąć, żeby teraz nim rzygać.

Nie wierzę, że to już prawie 8 lat... Nadal najpiękniejszy instrumental jaki słyszałam w życiu. Nostalgia mocno

Kompletny kawałek.. Podkład, flow, przekaz. Rewelacja.

sztuka nie ma daty ważności.

Nie wiem jakim cudem trafiłem na ten kawałek dopiero teraz? Sztos.

Zaintrygowały Mnie Twoje Kawałki Bisz. Masz przed Sobą otwarte drzwi, nie zatrzymuj się w Tym co robisz. Czysty Rap z Mocnym Uderzeniem Jak i w serce tak i w rozum. Szacun.

Ciężko nie wielbić twórczości tego człowieka.

Każdy z Nas jest takim samym banitą niektórzy tylko padli i już się nie podnieśli..tak jak ja , choć pierwszy raz słuchając tego 10 lat temu nie sądziłem że zbliżę się do krawędzi za którą nie ma już nic. Uważajcie na Siebie . Nie bierzcie narkotyków, niech w Waszym życiu będzie tylko miłość

Wciąż słucham, wciąż podziwiam, wciąż ubóstwiam ❤️ nieśmiertelny Bisz

Ten kawałem ma ponad rok a nadal jeden z najlepszych jakie slyszalem

niby 6 lat a nadal brzmi.

Ja to po prostu kocham... Dziękuję za ten utwór..

Wracam po 10ciu latach. 30.10.2022. Godz 21:50 Piękne chwile 🙌🏻

"Wiem, że ból ma więcej imion niż jedno i musisz go oswoić, kiedy zostajesz sam.."

w sumie dzisiaj dopiero odkryłem... sztos NIESAMOWITY!!!!!!!

Do tej pory za każdym razem ciary.

Arcydzieło

Słucham tego od początku jak tylko ta piosenka została nagrana... Nigdy mi się chyba nie znudzi. Ktoś 2k19?❤️🤔

Ciągle tego słucham mimo tego że ta piosenka mnie dobija ale i tak jest zajebista Propsy ♥