Bizon: Odpowiadamy na Wasze pytania! #2 | FARMER.PL 

Dokładnie. Czekamy na odcinek o gigancie czyli największym bizonie. Czemu wyprodukowano tak malo szt i zaprzestano jego produkcji zamiast go modernizować.

Chyba źle rozumie kabiny z sampo były w bs i dynamicu ?

@@przemekm5668 Tak kabiny z Sampo były w tych kombajnach. W BS chyba trochę zmieniona, w Dinamic identyczna.

@@mariuszkosinski6004 przecierz dynamic miał kabine z okrągłą szybą kturej sampo nigdy nie widziało a bs mial szerszą kabine i żadnego innego kombajnu z nią nie widziałem.

@@przemekm5668 Masz rację Dynamic miał też kabinę z okrągłą szybą firmy Bosal, chyba duńską.

I dlaczego 2 wersje dynamica z Z165 Z KABINĄ SAMPO i Z 115 z kabiną bosal. I czemu nie powstał projekt T2 dynamika? Może posłużył do bazy kombajnu NH tc54

@@szymonkowalczyk1026 t2 ? Są jakieś zdjęcia/rysunki ?

@@hobysta123 dynamika Z 115 to był projekt T1 . Opracowano projekt T2 ale nie wprowadzono do produkcji .

@@szymonkowalczyk1026 nie widziałem żadnych rysunków t2 nigdy

A co według ciebie mieli produkować?

ja tez sie podłącze do tej prośby

Też chętnie coś się dowiem skąd ten pomysł ile tego było jakieś szczegóły

A jaki masz silnik w swoim, Ursusa, Perkinsa czy Valmeta?

@@adikpl1 Miałem od 3 lat mam rekorda. Był silnik perkins produkcji ursusa.

@@jarekkkwww Czyli Ursus T4390? Ile KM miał?

Ciekawe o tym nie słyszałem :o

melex, o bizonie nie słyszałem

Dr inż. Jerzy Bielanik brał bardzo aktywny udział w restrukturyzacji FMŻ w Płocku w latach 1993-1998. Jego ogromne zaangażowanie w ten proces przyczyniło się do zamknięcia całego procesu restrukturyzacji zabezpieczeniem interesów pracowników i wierzycieli. Opinianował tysiące stron raportów i projektów firm konsultingowych wynajętych przez Ministra Przemysłu w celu likwidacji państwowej FMŻ w Plocku. Uczestniczyl w dziesiątkach spotkań i narad na których podejmowano najważniejsze decyzje przekształceniowe . Jego działalność przyczyniła się do utrzymania produkcji kombajnow zbożowych w Płocku w trudnych latach 90 XX w.

@@jozefdebski4480 dziękuję za odpowiedź Panie Józefie. A gwoli ścisłości pytałem o dr inż. Bielanika z tego względu iż sam go poznałem, był moim nauczycielem na studiach na PW 🙂

Bo koszt produkcji supra na osi rekorda byl taki sam jak produkcja rekorda i dlatego zrezygnowali z produkcji suprow .

Chyba po to zakładali szerokie żeby nie grzęzły. Tylko odbiło się to na awaryjności skrzyni.

U mnie we wsi na claysona mówili mały bizon, dźwięk miał jak bizon, chyba ford w nim siedział.

@@Rames. czemu mały?

Kto ma albo kto jest właścicielem dokumentacji tamtych kombajnów

Masz w nim chłodnice tak jak w bizonie super czy dużą tak jak w tych niebieskich? Jeżeli tą małą to będzie się grzałki ponieważ jest to wada fabryczna

@@matrix6246 Moja jest chyba mała Jakis kontakt do CB to Ci pokaze 🙂

Bardzo proste rozwiązanie aby się nie garzal wywalasz bęben od chłodnicy kupujesz na allegro kosz i wstawiasz zamiast bębna w moim rekordzie tak jest i temp cały czas na ziolonym

@@pawezarzycki3299 zgadzam się z kolegą. Jeżeli to nie zadziała to może obok włożyć drugą chłodnie taką samą to również rozwiąże problem.

@@pawezarzycki3299 mam kosz zerknij u mnie na filmiki

Chyba było już gdzieś wspominane, że były robione z myślą o rolnikach indywidualnych.

Jeśli masz na myśli tego po lewej stronie zaraz za wylotem w kierunku na Golub Dobrzyń, to nie jest to America. To także eksport, ale jest to model 5056.

@@Red-ne1os po lewej stronie ale bardziej w głąb stoi z napisem america trochę zamazanym to chyba miejscowość napole

Jeśli możesz, to proszę o kontakt na fmzplock@onet.eu Ustalimy, czy mówimy o tym samym egzemplarzu 😉

Patryk Materski chodzi Ci o tego ktory nagrywal @Wacollo ?

Tak

Patryk Materski to chyba byla tylko taka naklejka , dla żartu :)

To nie był Plan Balcerowicza, tylko plan Sorosa-Sachsa

Tylko skąd było wziąć hydrostaty w tamtych czasach, z tego co wiadomo, były one z importu a to kosztowało.

@@Rames., licencję przecież mogli wykupić i produkować u nas własną wersję. Nie do takich projektów mieliśmy potencjał.

@@rzizmont89 Licencja była za dolary lub dewizy i kółko sie zamyka bo żeby je zdobyć to trzeba było coś wyprodukować na eksport żeby je pozyskać. Była o tym mowa w pierwszych odcinkach.

Kombajny na hydrostacie szły na eksport np. Bizon 5056 i 5058 Hydrostatisk. A licencję na przekładnie PRL zakupił w latach 70. poprzedniego wieku od amerykańskiej firmy Sundstrand. Giganty miały hydrostat importowany Danfoss lub krajowy produkowany na tej licencji. www.historiainformatyki.pl/skan.php?doc_id=1453&type=pdf&for_download=1 Czytaj na stronie 18 powyższego dokumentu. Pozdrawiam.

W Polsce nie było produkowanych silników Perkinsa.

@@jarek3031 W Polsce produkowano silniki Perkinsa z serii AD3.152 oraz A4.236 w Zakładach Mechanicznych „Ursus” na podstawie licencji zakupionej na ciągniki rolnicze w 1974 roku od firmy Massey Ferguson

@@konradolkowski5632 No ale były to już silnika Ursusa, produkowane na podstawie licencji.

@@jarek3031 były dalej montowane jako perkins między innymi są na wałach korbowych i na tabliczkach znamionowych napisane perkins np c-3603p

@@konradolkowski5632 Tak dokładnie już nie będę wnikał. Może to było jak z MF 255 że do póki była licencja to był MF255 i na masce dodatkowo miał napisy Ursus, a po jej wygaśnięciu to był Ursus 3512. Tak czy owak nawet jeśli to był Perkins, to tylko z nazwy.

LONGA 5000 ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-BtRSpbX3xoU.html

No może tylko Zagon nie był samojezdny

@@batlok293 dokładnie 🙂