Boziu, to jeden z najwspanialszych odglosow z mojego dziecinstwa, zawsze jak koszono to bylem na moejscu nawet po 2 km chodzilem za gowniarza aby zobaczy i liczyc na to aby kombainista wziol mnie na chwile wow niezapomniane chwil🙂🙂
Wychowałem się na wsi, lata 80-te i 90-te zawsze będą kojarzyły mi się z dzwiękiem pracujących Bizonów, zwłaszcza wieczorną porą, wtedy odgłos kombajnu rozchodził się po całej okolicy.
Jakich jaj? Hahaha. Większość kombajnów jest kopią innych.. Tak będzie że wszystkim.. Bizon to Bizon a New Holland to New Holland.. Co do silników, to jest Leyland ale udoskonalony przez inżynierów z Andrychowa.. Nie wyobrażam sobie Żniw bez Bizona, wystarczy w pełni Żniw stanąć gdzieś na polu i rozejrzec się dookoła.. Bizony grasują, jeden dalej, drugi bliżej.. Wszędzie Bizony!! Z resztą sama nazwa mówi kto jest królem.. Król jest tylko jeden!
Ten bas, glebia, klang, czysta maszyna, mechanika, zapach kurzu, ciepło z silnika, chlod wieczoru, nawet "zlowrogie" spojrzenie rury w trakcie wysypywania zboza, drgania, subtelny syk hydrauliki, bez kabiny najlepszy, tylko super bo rekord juz tak nie brzmial, a jeszcze zolty bez sieczkarni na waskich kolach, poezja, wakacje, zniwa u babci. Caly rok czekania...
Kurde, lubię dźwięk Bizłoma ale praca na nim to masakra, mam Z056 robić robi ale dupy nie urywa, dość awaryjny ale to nie zmienia faktu że jakoś to działa, ogółem cała bryła kombajnu bardzo przyjemna dla oka, taka kanciata ziarna dużo nie gubi a to już leciwa konstrukcja, więc pogratulować inżynierom z Płocka, ja osobiście nie narzekam jakoś bardzo na mój egzemplarz z 1980 roku, a tak poza tym film bardzo ładnie wykonany, ładne ujęcia i piękny dźwięk Andorii
Pięknie pracuje elegancko się nagrał dźwięk. Bezawaryjności życzę oraz tyle samo zjazdów co wyjazdów. Chyba już musicie pomyśleć nad wymiana przedniego ogumienia. Jeden z lepszych filmików z bizonem. Pozdrawiam!!!!!!!!!!
Klang petarda!!! chłopie nadgarstki zbieram z podłogi bi mi je rozjebało!!!! więcej nagrywaj go z akcji! Kocham dźwięk tej całej chodzącej maszynerii nagrywanej tak czysto i solidnie od przodu i z kabiny. Gdybyś nagrał taki filmik trwający kurwa miesiąc to i tak byłoby mi mało!!! Gorąco pozdrawiam!!!
Kurde balans! Co który filmik z Bizonem i tysiące wyświetleń. Pod tym wideło teraz w lutym 2021 już 349 992, czyli ponad 1/3 miliona. Noż co z tym narodem się dzieje?! Oj, jak najbardziej wszystko w porządku :-P . Sam wracam i się delektuję. Tak jak w pierwszej połowie lat 90., gdy nauczywszy się jeździć, gnało się rowerkiem na wielkie pola popegieerowskie i gapiło jak koszą. Z chaty w domu już wiedziałem co się będzie działo, bo dywizjon 7-mu bizonów z kogutami szedł przez wieś, która (jak mi mama opowiadała) dostała asfalt gdzieś w latach 80. Pamiętam tych siedmiu wspaniałych: 6 superów (w tym jeden żółty) i jeden gigant z charakterystycznym skośnym grzbietem. Pamiętam nawet nazwiska ludzi z innych wsi, którzy mieli kombajny i których się na żniwa najmowało, bo u nas w Grannie nikt nie miał Bizona, bodaj ktoś snopowiązałkę, którą po sąsiedzku mozolnie kosił przez parę lat. Pamiętam, jak przy odsuniętej klapie te paski fruwały jakby luzem, te kopce słomy z "tyłka" kombajnu. No i ten warrrrrrrrrrkoootttttt! Nic dziwnego, że Rudi Schubert o tym sprzęcie napisał piosenkę. Ale to tylko ptasi trel przy orkiestrze grającej w bebechach tej pięknej maszyny. Przy okazji wato oddać hołd kombajnistom, zwłaszcza tym, co nie mieli kabiny, a czasem tylko ten charakterystyczny daszek. Bo kurzyło w kierowcę niezmiernie. A ponoć i w tamtych kabinach oszklonych było pieruńsko gorąco (wszak to lipiec/sierpień). No i wysyp z rury. Rum tum tum tum i przyczepa gotowa. Eeeech te dźwięki, te zapachy, te kształty. Jakbym o kobietach rozprawiał ;-) Och, byli czasy, byli ;-)
No i zapomniałem dodać (co fantastycznie opowiadał pan prowadzący z programu Motowizja) jak kręciło takiego hawniaka jak ja, oglądanie gdy to wielkie zwierzę na tych małych tylnych nóżkach (jak Tyrannosaurus Rex z małymi rączkami) robiło wręcz piruety na krańcach pola. To nawet DeT na gąsienicach nie robił takie wrażenia, jak ten sprzęt. Koła miał więcej jak odwrotnie niż w traktorze. Bo przednie było większe od Ursusa, a tylne takie malutkie. A on wręcz fruwał po polu, jak wielki bąk z małymi skrzydełkami. Podzielę się jeszcze jednym wspomnieniem: Był okres na tzw. resoraki (u nas też się mówiło "fordziki"). Miałem tego sporą ilość. W tym wyścigówki Formuły 1. Tylko ja brałem te formułki wszystkie naraz, kładłem na dywan i odwracałem tyłem na przód, by ten spojler przypominał daszek czy kabinę kombajnu. No o się kombajnowało dywan do brzegu do końca. Oczywiście poza sezonem, gdy Bizony zimowały w swoich maszynowych gawrach. A czy który bachor chodził między ścieżkami (jak między drogami polnymi) i rękami machał jak motowidłami i szedł równo brzegu do brzegu jak... wiadomo co ;-) . Musiałem mieć dobrego bzika i niedobór głowozawracaczy w postaci zabawek i gierek ;-)
Odrazu sie przypominają wakacje, sąsiad z rana odpalał i jechał na pola przy wsi. Do późnego wieczora słychać było warkot Bizona. Chodziło się na pola oglądać go podczas pracy. Piękny dźwięk silnika!
Kuźwa, ujezdzam dafa z 13,lit owym motorem Paccarda, i niby też motor był stworzony do pracy stacjonarnej, ale takiego dźwięku mimo kombinacji z wydechami nigdy nie udało się uzyskać. Najśmieszniejsze jest to że św 400 był montowany w autosanach i tam już tego ryku motoru nie było a szkoda!
@@smallmagic7996 akurat to nie wina firmy która wykupiła fabrykę. Wina o ile można tak powiedziec to konstrukcja która nie mogła już zostać zmodernizowana na tyle by spełniać nowe normy UE... Obejrzyj wszystkie odcinki ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-9T2M6xtShh0.html
@@smallmagic7996 Drogi sraj sragic, new holland przejął fabrykę w płocku bo fmż upadło dokładnie 10 czerwca 1998 ogłoszono upadłość. W tym samym roku new holland wykupił udziały i wprowadzał tam swoje kombajny. Wina new hollanda jest tylko w tym że nie zachował marki bizon chodź pewnie by się to nie opłacało
Film ma same plusy:naturalny dźwięk (nie znoszę podkładania muzyki pod takie filmy),bizon,klimat,odjazd a na końcu fajne wzniesienie widać. W jakiej miejscowości był nagrywany film?