Dziękujemy za wszystkie subskrypcje, oceny i komentarze! Zapraszamy na naszą stronę na Facebooku: / super-mafia-ursus-2521... Oraz na naszą grupę: / 415014616539017 Zapraszamy na nasze Tiktoki / asiazonabodzia / eandriu
@@fhhhgghh4154 różni ludzie mają różne priorytety , znam takich którzy pomylili np nowe ciągniki a ciągają nimi drewnianki i mieszkają w chałupie z lat 60 ... Znam też takich którzy pracują starszym sprzętem o który dbają , mają wszystko "przy szyku" i mają czas na wczasy. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia 🙂
Uważam że każdy powinien żyć po swojemu i nic nikomu do tego. Niestety wiele osób ulega modzie, myśli co ludzie powiedzą itp. To jest nieistotne. Każdy powinien tak przeżyć swoje życie żeby być z niego zadowolonym.
Kto się nie rozwija i stoi w miejscu ten się tak na prawdę cofa :( Kiedyś było kiedyś, a dzisiaj jest dzisiaj technologia się rozwija trzeba ułatwiać sobie pracę. Nie rozumiem krytykowania nowych maszyn nie użytkując ich
Ja rozumiem ,że można nie kupować żeby w kredycie nie żyć ale qurwa jak można bizonem bez kabiny pracować to nie rozumiem.... Ile ta kabina kosztuje bez przesady modernizacji trochę...
Każdy pracuje czym chce i jak chce. I nowy traktor się psuje i star potrafi zaniemóc. Po co ta cała filozofia. Pan chce pola kosić Bizonem bez kabiny i dostawać pylicy płuc od kurzu Pana wybór. Jak ktoś chce jeździć w klimatyzowanej kabinie z zimną colą w lodówce - jego wybór. Jak Pana czasem słucham to mam wrażenie, że kompleksy przez Pana przemawiają. Zawsze można mieć duży nowoczesny traktor i 30-sto czy 50-cio letniego Ursusa w rezerwie. Nie chce Pan spłacac kredytów, nie wie Pan jak wypełnić wniosek o dofinansowanie, czy może boi się Pan nowocześniejszych maszyn, jest Pan patriotą i tylko Ursusy Pan uznaje - Pana sprawa. Ale niech Pan nie uzasadnia tego bzdurami, że te "nowe to sie psujo" itp. bo to takie januszowanie. Każdemu rolnikowi należy się szacunek czy jeździ 30 letnim ursusem za 40 tysięcy czy Johnem Deere za 1,5 mln. Przewaga Ursusów jest taka, że można je naprawiać na podwórku i widzę, że się Pan na tym świetnie zna. Natomiast ktoś woli komfort i wygodę w pracy, chce mieć lepszą maszynę - ma do tego prawo. Bo w tej chwili na głupią i bezsensowną krytykę odpowiada Pan głupią i bezsensowną krytyką.
Trzeba mieć swoje zdanie Panie Bodzio. Choć to jest trudne. Kto dziś nie płynie na fali zachwytu powszechnego badziewia to jest wytykany palcami itp. Np. Kto nie wymienił kotła zgodnie z ekopierdem to tej zimy jako tako da radę. Nie chodzi o palenie oponami. Spali np gruby, lub kostkę, do tego drewno i będzie ciepło. Jak wyłączą prąd to podajniki piecowe i pompy ciepła będą zimne jak ich dupa w -10. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia
Pan Bogdan ma rację , ja też na gospodarstwie pracuję na starych maszynach , pozdrawiam i życzę wam wszystkiego najlepszego rolnik z okolic Międzyrzecza , Lubuskiego.
Większość małych gospodarstw robi na starych maszynach ja u siebie też mam 3p i 1634. Ale już mi chęci do tego o chodzą przez to co się dzieje z cenami nawozów i paliwa
Co Się niema co lubi to lubi to się ma nowszy sprzęt to lepsza wydajność komfort pracy mniejsza awaryjność nawęd że względu na wiek dostęp części do starych zaczyna brakować
Na miejsce Ursusa 1014 kupić Case 5150,125 koni. Prosty ciągnik, komfort pracy. Przesiadłem się z Zetora 10145 i jednak co zachodni ciągnik to zachodni. Ale dobry i zadbany Ursus czy Zetor też będzie robotę robił a Wy nie dziadujecie, dbacie o sprzęt.
Też jestem tego samego zdania nie sztuką jest kupić nowy sprzęt sztuką jest to że jest w polu zrobione i ziemia odłogiem nie leży pozdrawiam serdecznie 😃🙂
Witam .Piękna reprymenda dla tych nowoczesnych .Jak sie czasem ich ogląda , to zgroza .Jak ostatnio pewien biedny biznesmen rolnik , traktor za pół miliona i beczy na wizji że nóżka go boli od sprzęgła .Pozdrawiam i więcej takich spostrzeżeń dla tych bogaczy co potem biegają po ulicach że nie mają na chleb .hej .
Święta prawda taka jest Bardzo mądry człowiek Bodzio jest aby więcej takich było to świat był by piękniejszy dużo zdrowia pozdrawiam serdecznie z Antwerpii 🇧🇪😊😊👍😉
Zrobili z nas rynek zbytu handel w obcych rękach i trzepia kase hehe kiedyś sie dalo wszystko dzis się nie da nic tysiące dobrych zakładów pracy zgruzowali na ich miejscu stoi mareket z plastikowym żarciem
Tak tylko że nie każdy ma takiego Bodzia co za darmo całe dnie łazi i naprawia te stare złomy a obrobić idzie wszystkim nawet koniem, prawda jest też taka że kto nie załapał się na sapard, pierwsze prowy kiedy szło kupić tanie maszyny dobrej jakości ze zwrotem nawet do 65% to jest teraz w czarnej dupie. Przy dzisiejszych relacjach kosztów do przychodów z działalności rolniczej nie ma co brać się za inwestycje.
Nowa seria się szykuje u super mafii Ursus pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia dla całej ekipy. Zachodniopomorskie gmina Pyrzyce miejscowość Giżyn.
Nowy Taryfikator... 15 punktów używanie pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim; I jak to interpretować???Czyli np. na lawecie która jest do transportu aut będziesz wiózł np. altankę drewnianą lub szambo plastikowe i wtedy też dostaniesz 15 punktów bo Policjant lub ITD stwierdzi że źle użytkujesz pojazd ? Czy np . stwierdzą że źle zabezpieczyłeś ładunek i przez to źle użytkujesz pojazd i 15 punktów.... Lub przewozisz auta na naczepie typu Firanka i dostaniesz 15 punktów..... Czy na przykład będziesz jechał przeładowany i 15 punktów.... Czy na przykład masz przeciążona jedną oś napędową i 15 punktów Pole do interpretacji tego przepisu jest olbrzymie ...
Ma racje poniekąd ale w wielu rzeczach się nie zgodzę. Nie wolno zatrzymać się w miejscu i zakładać że wszystko co nowe jest złe, i opowieści o tym że nowy ciągnik się popsuł no i co z tego ? Te stare wysłużone ursusy zetory się nie psują ? Też się psują tyle że sam umiesz to naprawić. Idąc tym tokiem myślenia to powiesz że niema jak koń bo siana dasz napoisz i raz na jakiś czas podkowy przybijesz i robisz całe dnie bez awarii. :) A jednak konie zostały wyparte przez ciągniki. I teraz też tak będzie stare maszyny zastępują nowe. Trzeba iść do przodu i tyle. Kto się nie rozwija ten się zwija i to jest prawda. I nie wolno mówić a kiedyś mlocilo się cepami i też bylo...było i nie wróci i niema co za wszelką cenę udawać że to było dobre jak nie było.
Kiedyś te filmiki były dużo głośniejsze, a gdzieś od ponad roku są jakieś ciche, ledwo słychać, o czym mówicie, może mikrofon macie zapchany syfem? Sprawdźcie. A co do słów Pana Bogusia, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, jeden patrzy na komfort,a drugi na funkcjonalność. Ja ostatnio miałem w pracy awarię mercedesa sprintera, jak dla mnie śmieszną, bo u jednego klienta stacyjka nagle przestała "poznawać kluczyk" rozkodował się immobiliser i nic nie szło zrobić, kierownica zablokowana, w skrzyni automat nie szło z pozycji P wrzucić luzu N, bo tam musi być włączony zapłon, aby można było zmienić bieg, no normalnie cuda... Cuda, jakie nigdy by nie nastąpiły w moim starym passacie, w którym w razie awarii stacyjki można pokombinować z podaniem kabelkiem lewego napięcia na pompę wtryskową, ewentualnie na sterownik pompy i jest szansa, że auto awaryjnie pojedzie dalej. I to jest zaleta starych, mechanicznych pojazdów. Wszystko zależy, kto pod jakim kątem i przez pryzmat jakich doświadczeń życiowych na to patrzy. 👍
Bodzio dobrze gada, nie wszystkim się dogodzi w tych czasach... nie sztuką jest wziąć kredyt a potem kupić nie wiadomo jak wypasionego JD czy NH i martwić się później kiedy lub czy go się spłaci tylko sztuką jest robić tym co się ma pomimo wad, niedoskonałości względem tych które kosztują tyle co dom razem z działką itp. Prawda jest taka że lepiej robić starymi sprawdzonymi w boju ursusami niż tymi nowymi wynalazkami za miliony złotych bo po pierwsze tańsze w utrzymaniu, części może nie zawsze dobrej jakości ale nie kosztują dużo a co za tym idzie jak się zepsuje coś itp. to koszt napraw mniejszy. Po drugie brak zbędnej elektroniki co całkowicie niweluje ryzyko awarii komputera pokładowego itp. i tym samym oczekiwanie na serwis lub na powrót maszyny od wyspecjalizowanego mechanika. Jedyna zaleta tych nowych to tak naprawdę wygoda/ komfort i nic po za tym, a w starych ursusach też można poprawić komfort pracy poprzez wymianę siedzenia gdy komuż nie pasuje oryginalne, montaż wspomagania na orbitrol lub elektryczne, wymianę kabiny na wszechstronniejszą itd. Po czwarte dzięki prostej mechanicznej budowie te stare Ursusy przetrwają jeszcze bardzo długie lata, oby tylko części dobrej jakości były dostępne jak najdłużej i będzie dobrze . Pozdrawiam
Witam dobrze Pan mówisz ja też pracuje jako raktozysta mam na stanie case 340 i były przypadki że serwis ręce rozkłada a robota stoi, stare modele to i jest głośnik silnika aż miło posłuchać
Witam panowie mam pytanie jeśli posiałem jęczmień ozimy i nie wapnowalem czy mogę naprawic ten błąd i posiać wapno teraz jęczmień zasialem wczoraj dzięki za odpowiedź :D
Witam Pana Bogdana prawidłowo robicie jak wam pasuje nie ma co słuchać innych te ciągniki wasze to kilka ładnych lat popracuja pozdrawiam serdecznie całą rodzinkę
Witam Zawsze lubiłem słuchać Bodzia dobrze mówi takich ludzi należy zawsze pochwalić to są prawdziwi ludzie mocno stąpający po ziemi . Co do młodych ekspertów to nie będę się rozpisywał szkoda prądu . Pozdrawiam serdecznie życząc tylko właściwych decyzji i dobrych warunków do pracy 🤝😌 .
Ja 80 ha starymi maszynami po 20/30 lat działam i wszystko jest jak trzeba sąsiad ma Nh... Nówkę i uprawiać nim nie potrafi jak zaorał pole to łoooookurła... Koniem ludzie lepiej orali 😆🤦😂 Pozdrawiam Bodziu.
Bardzo słuszne i racjonalne podejście 🙂 Każdy ma inne ziemie i gospodaruje w innych warunkach. Doradzanie staremu gospodarzowi żeby siał rzepak na 6 klasie to naprawdę świadczy o poziomie niektórych osób piszących komentarze, trzeba z dystansem do komentarzy podchodzić bo niektóre z nich są naprawdę pisane przez tego typu znawców którzy nie wiem czy mają chociaż 12 lat skończone. Ogólnie na ziemie 6 klasy kupować nowe ciągniki po 500tyś lub więcej to jest ryzyko ogromne. Pozdrawiam całą ekipę :-)
Bodzio toć to identyczny gruber jak nasz ten 125letni u nas robił robotę tylko rozkładany jest hydraulicznie a wałek ma pojedynczy taki dziwny jest u mnie na filmie uprawa tym gruberem pozdrawiam serdecznie 🖐️💪👍Bodzio bo kiedyś to gówno śmierdziało jak gówno aaaaaaa nie pachnie fiołkami 😁🤭🖐️💪👍
Panie Tera to tacy traktorzysty że jak mu lemiesz o kamień zawadzi to kumputer musi mu powiedzieć co się stało. Tak samo z autami kiedyś kapcia złapał zawijał rękawy i zmieniał koło a teraz do ubezpieczenia dzwoni. Ale nowe nie znaczy lepsze i stare nie znaczy dobre punkt widzenia od punktu siedzenia.
Te starsze ciągniki są sto razy lepsze niż Te nowe nafaszerowane elektronika . Starsze ciągniki na przykład Ursusy są tanie w eksploatacji . I jak się ma pojęcie o mechanice to samemu można naprawić . A Te nowsze to są dobre jak chodzą a jak się zepsują to później jest rozpacz skąd wziąć tyle pieniędzy na remont . Jak ciągnik kupiony za kredyt a na naprawę później nie ma pieniędzy . Na RU-vid na kanale ( Kamil niezależny serwis ) Wiele razy powtarza , że ludzie nie stać na naprawy Tych nowszych ciągników . Jest takie powiedzenie - Zastaw się a pokaż się . Czyli kupuj wszystko za kredyty , żeby sąsiedzi widzieli co Ty masz a w portfelu pusto . Ja uważam , że lepiej już jest pracować Takimi sprzętami na które mnie stać i spać spokojnie . A nie za kredyty i później jest płacz , że nie ma pieniędzy na naprawy ,na spłate kredytu . Pozdrawiam z Wielkopolski.
A co kogo obchodzi jakim ktoś sprzętem robi ale święta słowa naogloda się filmy z nowym sprzętem i cwaniakuje. Ten ursus ma 40 lat i drogie 40 lat jeszcze przejeździ. Pozdrawiam