Zapraszam powracających jak i nowych widzów na odsłuch nowego blenda: • Bonson & Ruskiefajki -...
-~-
🙅♂️ Mikser Blend:
/ mikserblend
/ remekb_
Bonson: / @bonson_official
Ruskiefajki: / @ruskiefajki
Jeżeli blend Ci się spodobał to zostaw komentarz, suba i zaznacz 🔔 na kanale by być na bieżąco!
Oryginalne piosenki:
Bonson: • Bonson - Kłopoty (prod...
Ruskiefajki: • RUSKIEFAJKI FEAT. KART...
Tekst:
Bonson:
Gdy ją spotkałem tamtej nocy, przysięgam, za te oczy
Mogłem pociąć albo skoczyć
Choć ostrzegali mnie, że ta znajomość to kłopoty
Ona mi mówi: "Nie spróbujesz, nie wiesz"
Ja się boję, że polubię Ciebie bardziej po tym
Bo jak kocham, no to kocham, aż mnie nosi
I uzależnia mnie jak ćpuna, kurwa, tak jej dotyk
Choć wiem, że to kłopoty
Choć wiem, że to kłopoty, chcę się przekonać o tym
Żyłem jak łajdak, czasеm żyłem jak pan
Wszystko, co zabrał los mi, odda raz-dwa
Dziwne hobby mam w soboty, lubię czasem wpaść w kłopoty
Ona zе mną się szykuje na bal
Żyłem, nie myśląc, jakie życie ma plan
Bez mapy często upadałem na twarz
Dziwne hobby mam w soboty, lubię czasem wpaść w kłopoty
Ona ze mną się szykuje na bal;
Ruskiefajki:
(refren) Dziś śpij spokojnie, bo nie mamy co ratować
Dziś nie dzwoń do mnie, daj nam w końcu umrzeć, schowaj
Uczucia do mnie, chociaż nie ma czego chować
Noc się skończyła, a koszmar zaczął od nowa
Ostatni raz mi powiedz, że nie chcesz mnie znać
Ty mnie nie kochasz, ja nie będę już biegła
Nie mam już siły w nogach i dzisiaj przegram
Ostatni raz o Tobie myślę, przysięgam;
Ruskiefajki:
Śpisz gdzieś daleko, ale mam nadzieję, że spokojnie
Ja patrzę w niebo, łapię już ostatni buch i oddech
Patrzę na księżyc gdzieś wysoko, tym razem samotnie
Wiem, że widzisz ten sam
Mam ciężki syf na bani, a w głowie kolejną wojnę
Mam myśli dwubiegunowe, podwójne whisky z lodem
Chcę Cię udusić, chcę rozebrać i chcę Cię zapomnieć
Chyba dosyć już mam
Piszesz SMS, wiem, że kłamiesz znowu mnie
Ty jedziesz do niej, nie bój się, od dawna wiem
Jest taka krucha, delikatna jak wiosenny deszcz
Ja byłam mokrym snem, tylko mokrym snem
I życzę dobrze jej, i Tobie też, bo
Czujеsz bezpiecznie się i własny masz dom
Ja znowu błąkam się po miastach, banknot
Zwinięty chowam w kiеszeń razem z fajką;
Bonson:
Zaczęło się jak zwykle, skończy się nigdzie albo nigdy
Albo skończy się tragicznie
Ona to kłopot, ja na to: "Oho
Nie takie już mnie tu kochały, ochłoń"
I wszystko dzieje się szybciej, niż myślę
Skończy się nigdzie albo nigdy, albo skończy się tragicznie
Zabiję ją, gdy zechce odejść
Ona mnie, gdy chociaż raz o tym pomyślę
Na trzeci dzień już szyła ryj mi
Myślisz, że skąd mam takie blizny?
Na trzeci dzień już ryła łeb mi
Myślisz, że skąd kurwa początki mam depresji?
Żyłem jak łajdak, czasem żyłem jak pan
Wszystko, co zabrał los mi, odda raz-dwa
Dziwne hobby mam w soboty, lubię czasem wpaść w kłopoty
Ona ze mną się szykuje na bal
Żyłem, nie myśląc, jakie życie ma plan
Bez mapy często upadałem na twarz
Dziwne hobby mam w soboty, lubię czasem wpaść w kłopoty
Ona ze mną się szykuje na bal;
Ruskiefajki:
(refren) Dziś śpij spokojnie, bo nie mamy co ratować
Dziś nie dzwoń do mnie, daj nam w końcu umrzeć, schowaj
Uczucia do mnie, chociaż nie ma czego chować
Noc się skończyła, a koszmar zaczął od nowa
Ostatni raz mi powiedz, że nie chcesz mnie znać
Ty mnie nie kochasz, ja nie będę już biegła
Nie mam już siły w nogach i dzisiaj przegram
Ostatni raz o Tobie myślę, przysięgam;
👤 Twórca: Mikser Blend
© COPYRIGHT: I do NOT own or claim ownership of this video/animation. All rights belong to the original creators. For immediate credit/removal please contact directly: remek02051997@gmail.com
#bonson #ruskiefajki #blend
23 сен 2023