@am...Nieładne jest takie "podszczuwające" używanie _słowa magia_ Jeśli Pani-Pan nie wieży w swoje czytelnicze możliwości to grzeczniścią by było wyrazić uznanie w tym miejscu dla ojca Adama . JA wyrażam 🤝👍👍👍 dla Ciebie o.Adamie --- to uznanie, bo znam wiele osób, które wręcz połykają książki .
Jak zwykle świetnie Ojciec opowiada o książkach. Ja osobiście polecam Grishama. Pisze książki nie będące produkowanymi taśmowo sensacjami. Wie jak opowiadać i jak zaciekawić. Plus jest z tego co wiem osobą silnie wierzącą :)
Ojcze, ja sięgnęłam po wiele polecanych przez Ojca książek - polecę więc i ja. Wspomniał Ojciec, że nie lubi książek historycznych. I ja tak twierdziłam i długo kręciłam nosem, gdy polecano mi opasłe powieści historyczne naszej polskiej pisarki. Ale... gdy zaczęłam już dla świętego spokoju... to wpadłam, że łolaboga. Cherezińska. Elżbieta. Moim zdaniem najlepsze są dwie serie - dwa tomy: Harda i Królowa (o Świętosławie, córce Mieszka I, zaślubionej skandynawskim władcom, matce Knuta - tego, który zawojował Anglię...), a druga seria - Korony (Korona śniegu i krwi, Płomienna, Wojenna i Odrodzone królestwo). We wszystkich tych książkach jest, owszem, faktografia i to po dobrym riserczu, ale... jak ta autorka do niej podchodzi, to czapki z głów! Miodzio. Postacie tak soczyste, dialogi, utkana przez panią Elżbietę obyczajowość i fikcja, czasem elementy magii i mitologii słowiańskiej, ale tak, moim zdaniem, smacznie wplecione, że żałuję, że już to przeczytałam. Bardzo ciekawie traktuje też świat wiary i kościoła, taktowanie, z szacunkiem, ale szczerze. Adekwatne do charakterów postaci sceny erotyczne. Ze współczesnych pisarzy polskich - moja ulubiona, chyba nawet przed Kubą Małeckim ;)
Zgadzam się z Tobą w 100%. Mam wrażenie że to kobiety tak reagują na Cherezińską, bo ONA jest kobieta. Mój ukochany bohater to król Przemysł z Korony śniegu i krwi.
Ja po "Pielgrzyma" sięgałam dwa razy i dwa razy poległam, stanowczo za bardzo rozwleczone jak dla mnie. A ostatnio skończyłam czytać "Demona Copperheada" i był świetny, więc dziękuję za polecenie!
Gwoli wyjasnienia - nie, nigdy Ojciec za duzo nie gada, a te metafory i odczucia, niekiedy niemal fizyczne, zwiazane z odbiorem ksiazek, sa jak najbardziej zrozumiale :) I dwa, tak, tez tak mam, ze jak porywa mnie jakis utwor, to najchetniej przenioslabym sie z nim lub pojechala na czytanie kolejnego tomu, do miejsca, w ktorym rozgrywa sie jego akcja 😌💛
Pierwsze dwie książki bardzo mnie zaciekawiły,dopisuję do listy,która wciąż się powiększa😊 Ja akurat zaczynam dopiero przygodę z Jo Nesbo. Kupiłam jeden tom "Policja",ale zorientowałam się,że trzeba po kolei przecież wiec odłożyłam i poszukam pierwszych trzech na razie. Dla osób lubiących tematykę kryminalną polecam książkę Doroty Kowalskiej pt. "W kręgu zła", to zbiór reportaży w tematyce zbrodni, przestępców,zabójstw itp. To historie, znane z telewizji,ale też te mniej znane. Warto przeczytać jeśli ktoś lubi taką tematykę,ale dodam,że ksiażka do "lekkich" nie należy. Ta sama autorka wydała dzieło pt." Adwokaci" i to są wywiady z najbardziej znanymi w Polsce adwokatami,dużo histori,smaczkow z sal sądowych. Kolejna książka to " Mordercze instynkty" Marcela Mossa, pierwszy kryminał tego pana,który mi wpadł w ręce. Mało jeszcze znany autor, wg.mnie dobra książka,ale muszę więcej przeczytać zeby wyrobić sobie zdanie o tym panu. Widziałam, że wydał jakaś trylogię kryminalną, zamierzam kupić, może ktoś czytał i może polecić badź nie??? Jeśli chodzi o książki magiczne to jest coś co ostatnio skradło moje serce. Ukraińska autorka Sofia Andruchowycz i jej książka "Felix Austria". O rany co to jest za arcydzieło! Absolutnie magiczna i metafizyczna opowieść, która przenosi nas do Galicji z początku XX wieku i do histori służącej Stefci, jej pani, pierwszej miłości, osób w Stanisławowie i małego chłopca,który się nagle pojawia w ich życiu. Ale jak ta Stefcia gotuje! A jak opisuje te smaki,zapachy, kolory,aromaty to się aż w głowie kręci. Czytajac miałam ochotę wskoczyć w tę ksiażkę i być tam razem ze Stefcią w jej świecie i jej kuchni,pozaglądać do parujących garnków, powdychać zapachy z gorącego pieca,poczuć woń ziół i popatrzeć jak Stefcia nakrywa do stołu do kolacji. A nawet namęczyć się i byc mokrą przy kąpieli Felixa,ale więcej zdradzić nie mogę😉 Polecam gorąco ksiażkę i dla tych co już przeczytali to i film, który jest niemniej magiczny, nostalgiczny i piękny. Możecie wtedy skonfrontować swoją wyobraźnię z obrazem na ekranie,który w niezwykły sposób stworzył reżyser. Oj warto😊 A dla tych,którzy nigdy nie czytali żadnych kryminałów to polecę moje małe guilty pleasure, które trwa od ponad 20lat czyli cała seria kryminałów naszej nieżyjącej już i nieodżałowanej polskiej Agathy Christie czyli Joanny Chmielewskiej. Autorka zaczęła pisać w latach 60tych więc trochę te kryminały już trącą myszką, ale uwielbiam do nich wracać szczególnie po ciężkich i trudnych historiach. Ściągam z półki czytane już chyba ze trzydzieści razy w życiu "Wszystko czerwone" i znikam kolejny raz w duńskim domu Alicji😊 Chmielewska książek napisała bardzo dużo, nie wszystkie jeszcze przeczytałam, też staram się żeby starczyło mi na długo bo niestety nowe już nigdy nie powstaną. Dla osób,które nie lubią jak "leje się krew" polecam z ogromnym sentymentem do pani Joanny a właściwie Ireny😉 Ależ się rozpisałam😁 pozdrawiam Adaś i wszystkich czytaczy z Bookszpana ❤
Uwielbiam Bookszpany ( jak i wszystko inne Kochany o. Adasiu). Wcale nie są za długie i już tyle dzięki Tobie odkryłam i przeczytałam. Dozgonnie wdzięczna za Małeckiego ❤ I nieustannie niedowierzajaca jak mozna tyle czytać!!! Jakie moje życie byloby marne bez sluchania, czytania Ciebie❤
Nowy Bookszpan, ale fajnie. ❤ Polecam 'Bajki robotów' Lema ze względu na neologizmy i spory antagonistów robotów. Grisham to klasyka sama w sobie. Ostatnio przeczytalam książkę Martina 'Jezus'. Tom konkretny ponad 500 stron. Autor opisał w niej swoją podróż do Ziemi Świętej i bogato wsparł się na Ewangelii interpretacją miejsc, któr odwiedził - cytując i objaśniając powiazania. Polecam, choć nie jest to książka na wieczór. Ją się czyta i kontempluje. Pozdrawiam, ojcze Adamie. Dziękuję za Twoją interpretację literatury🙂👍.❤
Bajki robotów Lema , są lekturą w szkole podstawowej chyba czwarta klasa. Myślę że w tym przypadku to słowotwórstwo jest dla dzieci za trudne. Dziękuję za ten odcinek. 😊
1. Ciekawa jestem jak było w Singapurze na tym spotkaniu nowej ewangelizacji. Wow! Jeszcze nie umiem ochłonąć z emocji, że od lat słucham drugiego naj... kanału katolickiego na tym globie. Opowiadaj jak było! 2. Uwielbiam bookszpan i ten twój luzacki sposób w jaki zachwycasz się, komentujesz, mogłabym słuchać godzinami. No kocham! 3. Kto wymyślił tę odjazdową nazwę bookszpan?
To ja polecam 😊 Drobiazgi takie jak te - książka - opowiastka, najpiękniej tłumacząca mi, czym jest życzliwość Fotograf utraconych wspomnień - moja azjatycka odpowiedź na „Pralnie serc Marigold”, po którą na pewno sięgnę Dwie i pół dusz - folk noir, moje zeszłoroczne odkrycie Dzień, w którym umarł Kapuściński - powieść na motywach życia 😉 i czytadło, bardzo luźno prawnicze - Śpiewaczka - thriller psychiatryczny, polski 😄 ❤❤❤
Wreszcie nowe nagranie bookszpanu, codziennie zaglądałam na youtube sprawdzić czy może się pojawił. Doczekałam się. Co do „Pielgrzyma”, to dla mnie rewelacyjna rozrywka, jakbym film oglądała. Nic mi się nie dłużyło, osobiście nic bym nie skróciła. Z moich polecajek dla Ojca to: Piękni lśniący ludzie - Michael Grothaus. Jestem ciekawa czy taka pozycja przypadłaby Ojcu do gustu.
Z polskich pisarzy uwielbiam Wita Szostaka. Piękny język, niesamowity sposób opowiadania o ludziach z nutą realizmu magicznego. Polecam zwłaszcza trylogię krakowską (Dumanowski, Chochoły, Fuga) i Oberki do końca świata.
Dzięki za kolejny odcinek i wszystkie polecenia! Nie ma to jak posłuchać kogoś innego kto ma taką radochę z książek :D Ja też się odwdzięczę i polecę (a gust mamy w wielu kwestiach zbieżny, więc może Ojca wciągnąć): 1. Dan Simmons - "Hyperion", nie można uznawać się za fana science fiction i nie znać tej powieści, to najlepsze, najbardziej porywające sf jakie można sobie wyobrazić i to nie tylko dlatego, że są tu egzotyczne planety, starożytne kosmiczne zagadki i wartka akcja. Przede wszystkim są historie ludzi na tle przedziwnego, niezrozumiałego kosmosu np. Źyd starający się za wszelką cenę uratować swoją córkę, która porusza się w przeciwnym kierunku w czasie. Cała powieść składa się z czegoś na kształt opowieści Canteberyjskich: jest kryminał, jest historia poety, jest historia wielkiej miłości, która zwycięża czas i kosmiczne przestrzenie. Jest i historia księdza. To TRZEBA przeczytać. 2. Ota Pavel "Śmierć pięknych saren. Jak poznałem się z rybami" To jest nic innego jak realizm magiczny o okresie II WŚ w wydaniu czeskim. Autor radzi sobie ze swoimi życiowymi traumami, które wpędziły go w zalamanie psychiczne pisząc książkę, która jest lekarstwem. Ale jest tak uniwersalna, że staje się lekarstwem nie tylko dla niego, ale dla każdego. To taki czeski Murakami, po którym można pokochać łowienie ryb nawet jeśli nigdy się tego nie będzie robiło. Znakomite pióro, które muska rzeczywistość. 3. Radek Rak "Agla" - To z kolei jest Harry Potter dla dojrzaleszego czytelnika bo z większą brutalnością świata, dodatkowo osadzony w mieście które jest alternatywną wersją Krakowa. To zasysa tak samo jak Harry i jest równie dobrze napisane. Czasem zabawne, czasem ciężkie, czasem refleksyjnie. Poezja dal wyrobionego czytelnika. 4. Michał Heller - Gdy rozerwą się więzy czasu; Wierzę żeby rozumieć. Miało nie być religijnych, ale... to jest człowiek, którego myśl wywraca życie do góry nogami. Ostani autorytet w czasach bez autorytetów. Warto znać choćby jego życiorys, bo to inspiracja do pracy i nauki. Polski ksiądz, który zna Hawkinga i Dawkinsa - proszę bardzo. On ma klucz do tego żeby pogodzić zwaśnione plemiona ludzi dzisiejszych czasów. Jeśli Ojcu coś się spodoba to chętnie polecę więcej. Pozdrawiam Dawid
Ojcze, na wrześniowy odcinek polecam całym sercem wszystkim książkę Wacława Hryniewicza "Wiara w oczekiwaniu". Czytałam już bardzo dużo książek religijnych, ale ta okazała jest najważniejszą dla serca w każdym stanie ducha.
A ja kolejny raz polecam „Stara Słaboniowa i Spiekładuchy” Joanna Łańcucka. Tytuł nie zachęca, ale cóż to jest za język! Cóż za historia ❤! Audiobook też rewelacyjnie przeczytany.
Mizianie rzeczywistości jak najbardziej rozumiem :) lubię popatrzeć na rzeczywistość oczami kogoś innego, zobaczyć , jak coś przeżywa, na co zwraca uwagę. Według mnie Andrzej Stasiuk potrafi tak oddawać rzeczywistość, przez smaki, zapachy, analizę zachowań ludzi. I też lubię poczuć klimat miejsca, o którym czytam, czasem przenieść się w czasie. A czytam teraz książkę, która Ojca zapewne nie zainteresuje bo dotyczy historii, a mianowicie "Kwestia charakteru", portrety kobiet walczących w getcie warszawskim, wydane przez Wydawnictwo Czarne. Autorkami są również kobiety, dziennikarki, badaczki, którym ta sprawa jakoś leży na sercu i postanowiły ją zgłębić oraz upamiętnić te kobiety w taki właśnie sposób. Historia każdej z kobiet opisana w książce została opracowana przez inną autorkę na podstawie jej własnych poszukiwań i dociekań. To nie są życiorysy, ale próba odtworzenia postaci na podstawie dokumentów, listów, wspomnień. Dla mnie super ciekawe. Pozdrawiam ❤
"Labirynt Duchów" to jedyna z czterech, której jeszcze nie przeczytałam. "Cień Wiatru" czytałam lata temu i bardzo chciałam żeby nigdy się nie skończyła. 😄 Zafón ma jeszcze super takie mniejsze powieści, "Marina" chyba jest najpiekniejszą z nich. ❤ Dla o.Adasia do kawki w sam raz 😉A Lema bardzo polecam "Powrót z gwiazd".
Polski realizm magiczny na bardzo wysokim poziomie pisze tez Łukasz Orbitowski, zwłaszcza "Chodź ze mną". I tego samego autora inna, nawet jeszcze bardziej wybitna książka - "Kult". Polecam bardzo, to jest arcydzieło i w wersji do czytania i w wersji audio, przewspaniałe!
Bardzo polecam audiobook Bajki robotów. Czyta Borys Szyc i robi to genialnie. Prawdopodobnie nigdy nie sięgnęłabym po tę książkę, ale usłyszałam kiedyś jakiś fragment i wiedziałam, że muszę wysłuchać całości. Nie zawiodłam się 😊
Adas poczytaj Lema "Fiasko". Jednym z bohaterów jest ksiadz, chyba nawet dominikanin. Piekna opowiesc o braku porozumienia ....braku mozliwosci porozumienia. Poza tym polecam Pirxa. Bardzo zabawne opowiesci
Najlepsze Grishama to wg mnie "Czas zabijania", "Czas zapłaty", "Firma" i "Raport pelikana". W tej chwili czytam jego "Klienta". Jest dobrze, tak jak było przy "Więziennym prawniku" i "Wspólniku". :)
Och, jakże się cieszę z dzisiejszego odcinka! Leżę teraz z urazem kolana i mam czas na nadrabianie książkowych zaległości. Z polecajek Ojca Adama przeczytałam "Nietuzinkowy sklep całodobowy", potwierdzam bardzo fajna książka 😊 "Pralnia serc Marigold" czeka w kolejce do przeczytania. Próbowałam też czytać "Dygot" Małeckiego, ale jakoś nie mogę przez niego przebrnąć. Odłożyłam go na rzecz "Czwartkowego Klubu Zbrodni" i nie zawiodłam się. Dawno nie bawiłam się tak dobrze, jak teraz w towarzystwie grupy przyjaciół-seniorów rozwiązujących zagadki kryminalne (niezłe z nich urwisy). Polecam na poprawę humoru, przeczytałam ciągiem wszystkie cztery tomy 😉
Na wschód od Edenu, Stenibecka. Pewnie ojciec zna. Epickie dzieło, wciągająca fabuła i biblijne odniesienia. Ja po wielu latach wracam do klasyki, trochę mi szkoda czasu na dorazne bestsellery.
Ojcze Adamie; z thrillerów prawniczych polecam serię Michaele Connellego "Prawnik z Lincolna". Przeczytałem pierwszy tom (właśnie Prawnik z Lincolna) - gęsta akcja, której duża część dzieje się w sali sądowej. Świetny punkt wyjścia - adwokat podejmuje się obrony klienta, przekonany o jego niewinności ale gdy wychodzą kolejne dowody sytuacja się diametralnie zmienia. Naprawdę warto
Skoro nadchodzi odcinek o książkach religijnych, bardzo jestem ciekawa Ojca opinii o książce "Zobaczyć niebo. Historie prawdziwe" Johna Burke. Stała się ona światowym bestsellerem. Autor opisuje w niej wizje nieba (bądź stanu, który je poprzedza) na podstawie relacji osób z przeżyciami okołośmiertnymi, popierając ja fragmentami z Pisma Świętego. Chciałabym wiedzieć na ile te opisy, czy też interpretacje, są zgodne z Biblią i nauczaniem Kościoła, więc gdyby Ojciec zechciał ją przeczytać i zaadresować te kewstie, byłabym przeogromnie wdzięczna. Przy okazji, podziękowania za całą Bookszpanową serię, bo mimo że książki, które czytam, gatunkowo nie do końca pokrywają się z Ojca preferencjami, zawsze świetnie jest posłuchać jak Ojciec z zapałem o nich opowiada :)
Jeśli chodzi o gęste językowo książki, to Jacek Dukaj jest mistrzem (polecam zacząć od opowiadań np. Katedra albo w ogóle cały tom "W kraju niewiernych" - chociaż pamiętam, że było tam opowiadanie, które we mnie wywołało zgrzyt). Z realizmu magicznego, to Wit Szostak (na razie przeczytałam Wichry Smoczogór, przepiękna książka) i jeszcze dodatkowo, w ramach ciekawostki, to polecam Ojcu "Quietus" Jacka Inglota.
Książkowa Polecajka: „Boskie DNA” Marcin Gajda…książka o tematyce religijnej, teologicznej, filozoficznej i psychologicznej, zwał jak zwał… próbuje się zmierzyć z trudnymi pytaniami egzystencjalnymi dotyczącymi religii, Boga, życia bez odpowiedzi płytkimi religijnymi sloganami. Jest próbą uspójnienia odkryć nauki z teologią. 🩵
Jeśli chodzi o książki prawnicze to mogę zasugerować ,,Prawnik z Lincolna'' Michaela Connelly. Co prawda oglądałem tylko serial i był świetny ale może książki są równie dobre. Myślę, że tematyką wpasowują się w to o czym ojciec mówi, że ma ochotę przeczytać. PS: Dzięki za Mietka Gorzkę. Jestem przy drugim tomie z komisarzem Zakrzewskim i świetnie się to czyta! PS2: ,,Nóż'' Jo Nesbø genialne (jak cała seria). Pozdrawiam i życzę samych wspaniałych lektur! +
Bardzo polecam książkę Hanys Yanagihara "Małe życie"" . Żaden opis nie pomoże w wyborze. Jest rewelacyjna i często o niej myślę Obok Dżentelmena w Moskwie dla mnie najlepsza
Z prawniczych kryminałów bardzo polecam "Pierwotny Strach" William Diehl. Jest tez ekranizacja pt "Lęk Pierwotny" z Richardem Gere I Edwardem Nortonem - i to tez polecam :)
@@ElkaDzx moje może obecnie tez nie choć lubię poczytać o ludzkich losach , ale w moim przypadku dobrze czasem oderwać od fantastyki czy thilera i sięgnąć po coś innego , dla mnie książka całkiem fajna , mimo dość trudnej historii bohatera jest bardzo dużo humoru i faktycznie napisane to jest nieźle , pewnie dla mnie nie będzie to takie arcydzieło jak dla Brata Adam , nie mniej jednak nie żałuję że zakupiłem i czytam
Polecam gorąco sicence fiction: Dan Simmons - Hyperion (wszystkie 4 tomy cyklu) oraz Cixin Liu - Wspomnienie o przeszłości Ziemi (trylogia, powstał serial).
Czy widział ojciec nowe wydania Murakamiego w wydawnictwie Muza? Piękne okładki do kolekcjonowania :) dzięki temu robię re-reading, a niektóre czytam po raz pierwszy ❤
Lize Spit - Szpadel, bardzo trudna książka do czytania. Nie każdemu podejdzie, ale moim zdaniem jest po prostu niesamowita. Robert Whitlow - wybór też mnie mocno zachwyciła. Z niebanalnych kryminałów to oczywiście francuscy autorzy Grange i Minier. Oprócz tego to znakomity szkocki pisarz Ian Rankin i Amerykanin Michael Connelly. A moim zdaniem fenomenem jest Jeffrey Archer. Jego książki to mistrzostwo świata po prostu.
Jeśli lubisz książki z pogranicza prawa i zbrodni, to jak w końcu uda mi się skończyć pisanie swojej, to Ci wyślę egzemplarz. Eh... piszę już prawie dwa lata, a nie miałem czasu żeby napisać chociaż połowę. Ale kiedyś się uda!
Ojcze Adasiu, poproszę o rozważenie dodania spisu wszystkich książek, o których ojciec opowiadał w bukszpanach z informacją, w którym odcinku ojciec o nich mówi 😅
Szczęść Boże! Poproszę Ojca o przeczytanie dwóch książek dla młodzieży Katarzyny Białkowskiej: Gra o serce (1.tom) i Gra o miłość (2.tom,) wydawnictwo Jaguar.Ta książka jest wspaniałą odtrutką dla młodych ludzi, którzy poszukują książek o miłości, a dostają stek przemocy, wulgaryzmów, prymitywnego seksu i wydumanych rzeczywistości. W GOS i GOM odkrywamy świat zakochanego chłopaka, który próbuje zdobyć serce dziewczyny, której "głos brzmi jak czekolada", ale która, mając za sobą pewne przeżycia, jest nieufna i zdystansowana. Nie brakuje tutaj też atmosfery zagrożenia, napięcia, czy akcji, a na dodatek książka jest napisana z dowcipem, lekkością i pięknym językiem. Mogla by być zaliczana też między książki psychologiczne, bo dowiadujemy się o całym ciągu zmian we wnętrzach bohaterów na skutek ich dzielenia się z nami swoimi przeżyciami. Ma w sobie dużo poezji poprzez nietradycyjne patrzenie na świat głównego bohatera i dzięki jego pewnym zdolnościom cała powieść płynie jak muzyka.. Zawiera wartości można by to nazwać "klasyczne" i dla tych, co lubią Anie z Zielonego Wzgórza może stać się szczególnie bliską. Trzeci tom czeka na wydanie. Ja uważam, że te książki powinien przeczytać każdy młody człowiek, który chce poznać i doświadczyć co to znaczy miłość wg 1Kor.13 w sposób przystępny dla dzisiejszych standardów.Bordzo bym była wdzięczna za Ojca opinię,bo jestem przekonana, że mimo , iż to jest debiut autorki, zobaczy Ojciec w tych książkach ogromny potencjał. Było by wielką szkodą dla czytelnika w każdym wieku zresztą, gdyby te książki zostały niedostrzeżone i wydawnictwo by nie sięgnęło po wydanie trzeciego tomu. Ogromnie polecam, bo książki będą na pewno dla Ojca swoistym zaskoczeniem. Życzę dużo radości z lektury!
Chciałam tylko dodać, że z całej książki czuć, że była pisana w oparciu nie tylko o wartości klasyczne, ale przede wszystkim chrześcijańskie, co między innymi potwierdza fakt, że główna bohaterka nie wstydzi się chodzić do kościoła ...co się z tym wiąże, i jakie to ma znaczenie dla biegu akcji znajdziemy w książce....
Popieram przedmowczynię! @@remigialitwinowicz6434Scena w kościele, rozmodlenie głównej bohaterki i bezbrzeżny podziw, jaki wzbudziła tym w zakochanym w niej chłopaku... To, jak on widział w niej kobietę, istotę Bożą, a nie tylko zewnętrznie "niezłą laskę"... Coś wspaniałego! ❤️ Aż można by się poczuć natchniętym do napisania jakiegoś wiersza... ;)
@@remigialitwinowicz6434 popieram przedmówczynię! To, jak główna bohaterka swoim rozmodleniem wprawia w zachwyt zakochanego w niej chłopaka... I jak on widzi w niej kobietę, istotę Bożą, a nie tylko zewnętrznie "niezłą laskę"... Coś pięknego! ❤ Aż można by się poczuć zainspirowanym do napisania jakiegoś wiersza ;)
Polecam: Eric Emamanuel Schmitt - "Noc ognia" i "Sen o Jerozolimie" - obydwie książki otwierają niezwykłe perspektywy osobistego spotkania z Bogiem człowieka współczesnego - niedowiarka, wątpiącego, poszukującego i często niespójnego w swych poszukiwaniach. Ponadto - baaardzo dobra literatura po prostu. Koniecznie czytać w tej właśnie kolejności.🙂
Zaczytywałam się w Jo Nesbo. On jest genialny, fakt. Ale jakoś te jego książki brudzą duszę. Chce mieć w sobie Światło a nie mrok. Szkoda więc na nie czasu z tego względu.
Lekkie chrześcijańskie powieści, trzymające w napięciu to rzadkość. A tu proszę mamy polską autorkę - Ludwika Gacek i jej seria "Oczy królowej". Serdecznie polecam. Są też darmowe odcinki na youtube.
Jeszcze jedno. Adamie, grasz w gry "wojenne", bitewne. Grywasz w Warhammer 40000 ? Gry jak gry ale jest w tej serii mnóstwo ksiazek. W tym kilkanaście dobrze napisanych .
Ojcze, jakby ojciec odpowiedział ( biblijnie) tym, którzy uważają, że niebiblijnie jest czytać książki, zwłaszcza takie które są pełne tak zwanego światowego zła.
Adasiu! Nie mówi się WSTĘP/POSŁOWIE OD PANA JARZĘBSKIEGO! Polszczyzna ma dopelniacz (kogo? czego?), odpowiednią zatem końcówkę i nie potrzebuje tu prepozycji. O autorach (martwych czy żywych) dzieł wszelakich mówimy bez PAN/PANI!!! Obraz pana Picassa? Sonety pana Mickiewicza? Weź wyluzuj, albo posłuchaj na RU-vid kilku odcinków MÓWIĄC INACZEJ Pauliny Mikuły. Kocham i pozdrawiam Iza belfer
Ojcowe gadanko ma specyficzny styl i nie należy tego psuć ani zmieniać, to jest jak najbardziej uprawnione. Pouczenia są nie na miejscu, wyluzuj :) Pozdrawiam.
Widzę, że ma ksiądz na półce ,,Małe życie". Czytaj ksiądz? Uważam, że to jest jeden z najbardziej nagłośnionych gniotów wszechczasów. Denerwujący główni bohaterzy i obrzydliwa, niewiarygodna historia. Ehhh
![Bookszpan [#26] Polska magia](/img/logo.svg){kind=logo}
