Vznikla modifikace v ráží 7.62x51 NATO.( 308 W) U policie v anglických koloniích slouží dodnes. VZ.26 a jeho modifikace ZGB 33 je tak nejdéle sloužící kulomet ( RKM) na světě.
jeeeessttt!!! super!!! nowy odcinek ,extra p.Olafie , dziękuję i pozdrawiam P.S. niecierpliwie czekam na odcinki o losach pozostałosci pp z Armii Pomorze...
w październiku, bo muszę pojechał do Tychów żeby nakręcić rekonstruktorów, do tego mam teraz co tydzień realizacje Poszukiwaczy Historii a poza tym od jutra mam badania archeologiczne... nie dam rady zrobić wszystkiego na raz...
Problemem Brena był fakt, że Niemcy postawili na konstrukcję uniwersalnego karabinu maszynowego, najpierw MG 34, a potem MG 42.W efekcie to jednak koncepcja niemiecka okazała się słuszna. Skutkowało to tym, że w starciu piechoty Niemcy zawsze mieli przewagę nad aliantami.
W rzeczy samej ale niemieckie karabiny mialy pewne wady.W walce statycznej ok ale juz w natarciu "biegusiem " ani MG 34 jak i MG 42 nie byly tak poreczne do przeniesienia biegiem przez JEDNEGO zolnierza jak Bren czy Diegtiariew.A tasmy nabojowe to juz byl koszmar ,bron ,zeby mogla byc szybko przeniesiona musiala byc de facto rozladowana.
@@andrzejwiniarek6484 stąd też, z tego co kojarzę, w drużynie niemieckiej, sekcja karabinu maszynowego przyjmowała statyczna pozycje i miała za zadanie przygwoździć przeciwnika.
@@krakkarol Dokladnie ,ale to sprawdzalo sie na otwartej przestrzeni tak jak w wojnie w Rosji W walkach miejskich juz bylo gorzej.Taka ciekawostka dotyczaca broni recznej automatycznej.Dlaczego Niemcy chetnie uzywali zdobycznych pepeszy,nie tylko dlatego ze mialy magazynek 72 nabojowy,ale magazynek MP40 byl dosc dlugi i strzelec zeby przybrac pozycje lezac musial sie nieco uniesc na lokciach co za tym idzie wyzej trzymal tez glowe , wykorzystywali to snajperzy.Strzelajac z pepeszy mogl praktycznie przyledz do ziemi.
@@andrzejwiniarek6484 wreszcie ktoś piszący z sensem a nie zachłystujący się szybkostrzelnością MG 42, która była jego mankamentem a nie zaletą, co szybko zrozumieli niemieccy żołnierze, kiedy trzeba było donosić amunicję i nowe lufy pod ogniem nieprzyjaciela...
@@andrzejwiniarek6484 To tak, ale Niemcy na to też znaleźli rozwiązanie, tym początkowo były pistolety maszynowe, a potem karabinek szturmowy.W konsekwencji w czasie bitwy w Ardenach, aliancka piechota nie miała szancy w starciu z Niemcami dysponującymi olbrzymią przewagę ogniowa.
Halo, halo, Panie Olafie, a jak to było z ZB26 w naszym wojsku w 1939? Przejęliśmy coś w 1938? W pierwszym odcinku serialu Polskie drogi kapral Kuraś ma właśnie ZB, podobnie w filmie Virtuti. Nasi żołnierze strzelają do Niemców z ZB26 czy też ZB30/37. :) Pewnie z racji fajnego i bardziej filmowego wyglądu. :-)
Panie Olafie jak by pan mógł opowiedzieć o walkach o Nowogród i gdzie dalej Niemcy poszli w którym kierunku itp wyciągał pan tam Łódkę radziecką przy rzece Narew na 100% pan wie gdzie to jest jak by Pan tam nagrał film i trochę poszukał czy coś to bym był wdzięczny Panu Mam nadzieje że może pan podejmie się tego co prosiłem 😀😀Tłumaczy pan naprawdę nie samowicie
Ale ten wystający magazynek ... to był kiepski pomysł 😉. Kilka razy we wspomnieniach Polskich żołnierzy z PSZ na zachodzie spotkałem się z krytyką tego cacka 😉.
strasznie krzyczy o wiedzy ogólnie dostępnej...lubiłem go w poszukiwaczach, ale tu ...niekoniecznie. ale to oczywiście tylko moje zdanie. życzę powodzenia
@@radbudraszowka1618 Rozbój to prawie gola armia bez rezerw. Gadałem z ukrem o ich armii i jak ruskie odpuszcza będziemy mieli 300 tys wroga armię doświadczonych żołnierzy na Bugu. Wcale tacy bezbronni nie są.
Trzeba zauważyć, że bren ważył ok 10 kg a np mg 42 ok 11 kg^^ i czy w takim wypadku był on choćby niezłym karabinem ? anglicy nie mieli nic innego, więc musiał być, a co do celności to każdy karabin w singlu nie jest zły, na dźwięk amerykańskich 0,50 cal i niemieckiej buzzsaw mg 42 wszyscy srali w porty, a przy brenie to tak jak na filmie XD, ponoć był celny w singlu XDXD
@@adambucinski7127 Ukm czyli uniwersalny karabin maszynowy, uniwersalny bo na trójnogu był klasyfikowany jako ckm a na dwójnogu jako rkm. Czyli można go było wykorzystywać na przemian w zależności od charakteru działań zbrojnych.
MG 34 i MG 42 weszły jako zupełnie nowa klasa broni, czyli UNIWERSALNY karabin maszynowy. Jako rkmy były średnie... ich zaletą była właśnie UNIWERSALNOŚĆ. Zbyt duża szybkostrzelność była wadą karabinów maszynowych i konstruktorzy dwoili się i troili aby ja obniżać... jak widzę niezbyt się znacie na broni. Jakbyście kiedyś postrzelali z jednego i drugiego, szybko byście zrozumieli o co chodzi...
@@olafpopkiewicz469 Z całym szacunkiem, ale ci konstruktorzy tak się "dwoili i troili" żeby obniżyć szybkostrzelność, że obecnie używany mg3 ma 700-1100 strz/min, a mg42 miał ok 1200, mg34 ok 900. Nie jestem ekspertem, ale chyba ewolucja nie zbyt daleko się posunęła w tej dziedzinie broni. Wszystkie karabiny maja za to funkcję albo strzału pojedynczego albo krótkiej serii, więc argument chyba nie do końca trafiony w tym temacie. Natomiast w kwestii zasięgu skutecznego, bren ok 550-600m mg 34 podobnie ale mg42 już ok 2tys z dwójnogu a z trójnogu 3 tys m więc tutaj już skuteczność jest na plus przy konstrukcji ukm. A na odległości 550-600 m postawiłbym na krótkie i długie serie nawet na ślepo w kierunku domniemanego celu niż na pojedyncze strzały z brena. Na koniec zostawiam fakt, że rozwinięcie mg42 jest używane w najnowocześniejszych armiach świata (mg3).
Traktuję twój kanał jako rewelacyjne odkrycie. Życzę ci miliona subskrypcji, albo więcej, bo na to zasłużyłeś. Niestety, w dobie tiktoków etc. bardzo ciężko o taki ambitny cel, ale będę za ciebie trzymał kciuki.
jakbym mogl dac 2 lajki to bym dal. wielki pasjonat i historyk siedzi za tym. ehh milo by pogadac osobiscie ... Panie Olafie Szacunek i wiecej takich! zapraszam na smakolyki % na Podkarpacie !
MG 34 i 42 to były uniwersalne karabiny maszynowe a nie ręczne karabiny maszynowe... w konfiguracji "ręczny karabin maszynowy" zarówno MG 34 jak i MG 42 odpada konkurencję z Brenem...
Zamykam oczy i wszystko widzę jak w najlepszym filmie oskarowym. Pozdrawiam i dzięki za kawał dobrej roboty - nie - powiem, za kawał bardzo dobrej pracy.
Zawsze myślałem że jest Brytyjski.. A tutaj niespodzianka. Czechosłowacki . Piękny karabin . Tylko ten magazynek.. Jak zawsze wyczerpująca wypowiedź. Pewnie i 20 % tego materiału byłoby dla wielu wyczerpującym temat. Heh pozdrawiam serdecznie.
Niestety, wciąż są idioci, którzy znajdują na Wikipedii jakieś bezsensowne bzdury o karabinie maszynowym BREN i Holku i próbują stworzyć film, który będzie miał wielu widzów, tłumacząc tylko sto razy powtarzające się frazy. Całkowicie mnie to niszczy, a tak po raz ostatni dla tych, którzy to rozumieją, różnica między MG34 (MG42) a BREN. grupa strzelająca z niemieckiego karabinu maszynowego miała właściwie trzy osoby, jeden strzelec, drugi ładowal i nosił amunicji, a trzeci zajmował się głównie skrzynką z częściami zamiennymi, chociaż przenosił również część zapasu amunicji. Pudło z częściami zamiennymi było niezbędne, ponieważ każdy karabin maszynowy był unikalnym oryginałem, idealnie dostrojonym w fabryce. posługiwać się części z innego karabinu maszynowego oznaczało, że utknął podczas strzelania.To była cena za to, że ten karabin maszynowy był w stanie strzelać z tak wysoką kadencją. Z drugiej strony BREN Holka została wykonana w bardzo nowoczesny sposób z doskonałym dopasowaniem, co nie było wówczas powszechne. Z dziesięciu rozłożonych na poszczególne części karabinów maszynowych można było bezbłędnie złożyć dziesięć strzelających KM z dowolnie wybranych części. To właśnie zachwyciło Anglików bo wtedy potrafili to robić tylko Czesi
Moim zdaniem , najlepszym rkm/ukm był mg 42 , posiadał bardzo dobry pocisk , był bardzo tani i wysoka szybkostrzelność . Ale ja się nie znam dlatego nie będę się z Panem spierał .
szybkostrzelność nie jest akurat zaletą rkmu... większość zabiegów konstruktorów miała na celu obniżenie szybkostrzelności. MG 34 i 42 były pierwszymi uniwersalnymi karabinami maszynowymi. Jako rkmy były raczej średnie... ich zaletą była... UNIWERSALNOŚĆ, mogły służyć jako rkm, lkm i ckm...
@@olafpopkiewicz469 Przez całe międzywojnie Polska dyplomacja starała się o sojusz z Czechoslowacją ale Benes wolał zachwycać się Hitlerem (tak ten pupil Anglików i Francuzów był fanem Hitlera) i szykować się na wojnę z Węgrami oraz Polską. Mimo to Polska była jednym z dwóch państw sprzeciwiajacych się sprzedaży Czechosłowacji oraz oferujących pomoc militarną. Co zrobił Benes? Pomoc odrzucił. Rozumiem że mógł nie ufać Stalinowi no ale akurat Czechosłowacja i Polska wówczas jechały na jedynym wózku więc zasranym obowiązkiem tego idioty było dogadanie się z naszymi idiotami. Dlatego nie ma co tu ich tłumaczyć ponieważ sami sobie byli winni a i zajęcie Zaolzia przez Polskę nie nie miało żadnego znaczenia. Ponieważ nawet gdybyśmy nie odebrali Zaolzia to oni i tak by się nie bronili. Oni nawet nie podjęli walki partyzanckich. Mało tego ich fabryki dostarczały Niemcom sprzęt możliwie najwyższej jakości.
@@cacaroto8731 Beneš sterowany antypolsko i Beck inni pl politycy odwrotnie...generalowie nie, znali sie z legii,nawet byly jakiesz nie oficialne rozmowy polsko-CSR,i kiedy byla deczyzja Beneša o demobilizacji to caly sztab generalny byl przeciw...sanacja,pilsudski ,to agentura zagraniczna ,tak samo jak otoczenie Masaryka,Beneša...antyaustryjacka,antyniemiecka sterowana ze stanow i z GB,Pilsudski otrzymal na zamach majowy v 1926 roku 800 tys.funtow od brytyjskiego wywiadu na ten zamach nawet z calej sumy nie wykorzystal...to jest polityka naszych satelitow,zdradzili nas i was.(: pozdro z czech.
@@olafpopkiewicz469 No cóż złotko masz rację nie muszę. Z tym że może Ty przy Reksiu powinieneś zostać, o czym świadczy Twoja wypowiedź nieco (a może bez nieco) gówniarska, na poziomie przedszkola tudzież piaskownicy. Wydawałoby się wykształcony człowiek (sądząc z tego jak kiedyś polsat przedstawiał Twoja osobę) a nadęty buc.
Najlepszy RKM wg mnie to był MG34 i jego potaniona wersja MG42 zasilane z taśmy , szybkostrzelność tego pierwszego to ponad 1100 strz na min , po modernizacji w MG42 ograniczono ją do 960 takiej siły ognia nie miał nikt , stąd nazwa piła Hitlera , nie dało się wyłapać pojedyńczych wystrzałów , seria miała dzwięk dartej szmaty lub piłowanego drewna , a konstrukcja była jeszcze prostsza
Wiec za 1 srednia wyplate mozna kupic 2 BRENYy. To nie jest dużo. Obecnie cena kbk to ponad 1 srednia wyplata ;) Wiec.. albo my zarabiamy mało, albo wtedy broń była tańsza.
Bren ważył podobnie do mg 42 miał mały magazynek oraz szybkoszczelność , w porównaniu do mg 42 zasilanego nawet z taśmy to przepaść. Przecież większość współczesnych rkm, czerpie pełnymi garściami z mg42.Które przy okazji jest używane do dzisiaj MG3, to zmodyfikowane mg42 na amunicje 7,62 × 51 mm NATO.
Niska szybkostrzelność, szczególnie w porównaniu z MG42 to zdecydowany atut. Zasilanie z magazynka nie było problemem, ponieważ karabin obsługiwany był przez dwie osoby- jedna, dzięki zasilaniu od góry, mogła szybko zmieniać magazynki, co również wpływało na żywotność lufy.
Strzelałem z niego na krakowskiej strzelnicy, dokładnie z wersji Mk III, cudowna broń, choć ma irytujący celownik, to mimo tego jest piekielnie celny, z minimalnym tylko rozrzutem. I w ogóle nie kopie..
A nie diegtariew? Przecież radzieckie zawsze jest najlepsze . Jak choćby T-34 .O nawet go widzę na górze skrzynki . He he. Po prawdzie , pierwszym erkaemem był duński Madsen
Ja strzelałem z kałacha ,P 64 i Ttet ki i najlepiej wspiminam TT.Zazdroszczę Panu możliwości wykorzystsnia różnorakiej broni.. Mogę opowiadać o tym z czego strzelałem ...
Bren i B.A.R ulubiony w grze podmieniam je z innych broni mimo że jest tam 100szt amunicji w magazynku a nawet 200- do czołgów ,lepsza celność i efektywność..mimo co rusz ładowania:)
Problem Brena był taki, że był zbyt celny :) Brzmi paradoksalnie, ale z punktu widzenia strzelca, który miał przed sobą nacierających Niemców w dużej liczbie, nie rozpylał amunicji po wszystkich, tylko trafiał one by one. ;)
No bez jaj, 40% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za krm to drogo? Popatrzmy na dzisiejsze ceny, gdzie jakiś ofajdany karabinek samopowtarzalny systemu Stonera kosztuje DWIE wypłaty, albo i 3...
Słyszałem, że największą wadą Brema była jego celność. Przy ogniu ciągłym do zwartej grupy piechoty można było jednego nieszczęśnika poczęstować połową magazynka. Wojsko Polskie rozważało również ten rkm dla siebie, wybrało jednak wariację BAR'a (nie bez przygód). Ciekawe, czy u podstaw legły kwestie ekonomiczne czy polityczne. Z Czechami mieliśmy kiepskie relacje. Mój dziadek miał zaszczyt obsługiwać we Wrześniu rkm wz.28 i bardzo go chwalił
1:10 Serio? Bren najlepszy? Bren którego konstruktorem był Czech bo Angole sami wymyśliliby pewnie coś na kształt większego Sten'a który był gówno wart... A to nie Maschinengewehr 42 był najlepszym karabinem maszynowym II WŚ? Używany jako rkm ale też w wersji na ciężkiej podstawie i skrzynkami wiekszej pojemności jako stacjonarny. MG 42 zdobył tak duże uznanie, że Amerykanie postanowili skopiować tę broń na podstawie kilku zdobytych egzemplarzy, lecz próby te skończyły się fiaskiem. Szwajcarzy skonstruowali Mg. 51 oparty konstrukcyjnie na MG 42. Do dziś w większości współczesnych karabinów maszynowych stosuje się rozwiązania, które po raz pierwszy pojawiły się właśnie w MG 42. Więc jak to jest Panie Olaf?
Panie Olafie może coś z I wojny światowej mało o niej się mówi. Zapraszam pod Łódź (Operacja Łódzka rozpoczęła się 11 listopada 1914 r. Armia niemiecka próbowała otoczyć w rejonie Łodzi trzy armie rosyjskie. Walki trwały miesiąc. Brało w nich udział ponad 600 tys. żołnierzy. Plan okrążenia Rosjan nie powiódł się. Niemcy wycofali się przez Brzeziny na poprzednie pozycje. Rosjanie ponieśli jednak tak duże straty, że 6 grudnia 1914 r. opuścili Łódź i zorganizowali front na linii rzeki Rawki. “Operacja Łódzka” była największą bitwą manewrową I Wojny Światowej. W walkach po obu stronach poległo ok. 200 tysięcy żołnierzy. Spoczywają na ponad 170 cmentarzach wojennych na terenie niemal całego województwa łódzkiego.)
Nic co służy do zabijania, nie może być "dobre" 😐 Jaką burzę bym wywołał, mówiąc że obozy koncentracyjne "były dobre" gdyż były wykonane z precyzyjnych narzędzi zagłady 🤔 . Ale jeśli chodzi o broń ,to wszyscy zachwalają te diabelskie przedmioty po niebiosa i nikogo to nie razi ,chociaż w tym przypadku jedno i drugie służy do zabijania oraz do zadawania cierpienia . Dziwne to wszystko ?
Mój 10 letni syn jest Pana fanem. Zawsze mnie pyta: "kiedy Pan Olaf coś nagra?" ... Ogląda z zapartym tchem, zwłaszcza te odcinki o broniach. Mi najbardziej podobają się odcinki historyczne - saga o Dywizji Pomorskiej. Widać, że jest Pan pasjonatem! Podziwiam i serdecznie z synem Sebastianem pozdrawiamy z Włodawy 🍻