Zapraszamy do wysłuchania historii Taty Leśnego Dziadka. Czym skorupka za młodu nasiąknie.... ;) UWAGA! pozwolenia@wunderwaffe.pl - napisz do nas maila, wyślemy bezpłatny poradnik, jak w 90 dni otrzymać własną broń palną.
To są historie ludzi, których nie sposób przecenić, na podstawie życia tego pana możnaby powieść napisać, szkoda tylko że coraz mniej takich ludzi. Życzę dużo zdrowia.
Leśny Dziadku, piszę jako Pradziadek. Jestem z rocznika 1960, mój Tata 1931. Tata z Ostrowia Wielkopolskiego i potem Jeleniej Góry. Z artefaktami, głównie z fosy Fortu na Sadybie w Warszawie, zabrano mnie w wieku 14 i potem 16 lat. Skończyło się względnie dobrze. Ale najważniejsze dla mnie w tej relacji: ostatnie 5 sekund filmu przed bonusem i "kocham Cię". Pozdrawiam!
Lata 60te, cytadela poznańska.W ziemi fragmenty broni, Mauzery bez zamków, lufy mg42, zardzewiała broń krótka, tysiące amunicji broni strzeleckiej, artyleryjskiej bez zapalników, hełmy jednym słowem wszystko co w wojsku. Dziecięce wyprawy "eką" na "cytkę" identyczne klimaty jak Pana ojciec opowiada.
Bardzo ciekawa opowieść. Wyrazy szacunku dla Ojca. Doskonała pamięć i poczucie humoru. Film dla mnie można powiedzieć wzruszający, mój ojciec był z tego samego rocznika i też opowiadał historie z tych czasów. Dzięki i pozdrawiam serdecznie.
Piękny wywiad. Mój stryj opowiadał jak po wojnie ktoś mu podrzucił taśmę od MG i zawiadomił , że trzyma broń dla "band" (a był w trakcie wojny w AK, potem w LWP). To nie były żarty. Inny krewny po wojnie (byl dzieciakiem) zbierał amunicję, konstruował jakieś samopały i niestety zabił się jak mu samoróbka któraś eksplodowała. P.S. Zdrowia dla Taty :)
Niesamowita opowieść. A z opowieści mojego Dziadka: przedwojenne czasy, dużo kradzieży koni było w okolicy. Psy szczekają w nocy, pradziadek wychodzi na ganek, dwa strzały w powietrze i spokój. I puenta na dziś - broń w domu i każdy kto wchodzi nieproszony powinien mieć świadomość że może nie wyjść żywy. Plus automatyczne umorzenie sprawy dla właściciela domu. Czy w Polsce będzie taka normalność?
Czyli można odstrzelić wszystkich którzy postawią stopę na cudzym terenie? To nie wiem czemu nie mielibyśmy rozstrzeliwać za błąd w zeznaniu podatkowym albo za przekroczenie prędkości...
@@stefanbanach3562 Wszystkich - nie - i nie wiem jakimi kategoriami Pan myśli. Ale jak Ktoś wchodzi do domu i właściciel boi się o życie swoje lub swojej rodziny to ma go grzecznie pytać o zdrowie? Niestety polskie prawo działa odwrotnie - napastnik jest chroniony. A może Pan Stefan lubi nocne wycieczki po cudzą własność?
Super! Elegancko! Podobne opowieści mojego śp Taty (ten same rocznik co Tata leśnego). Tata mnie wziął jako małolata do siebie do LOK-u nie raz - ledwie kbks udało się udźwignąć jak człowiek pod stół na stojąco wchodził ;)
Zdrowia tatusiowi życzę po dobroci . Sam jestem wnukiem żołnierza wrzesniowego i dziadzio zaszczepil milosc do broni i ojczyzny . Mam pozwolenie i 30 sztuk ❤
Ta historia ,opowiadanie ojca to prawdziwa perełka, właściwie to tłumaczy nam wszystkim dlaczego Leśny to taki pozytywny "wariat" pasjonata😊 zazdroszczę że w tym wieku można tak doskonale opowiadać taką pamięć itd super pozdrawiam.
Fajna rodzinka z Was. Dobrze wam z oczu i serca patrzy. Piękna opowieść o czasach dzieciństwa taty. PS: A stróż pewnie się posrał i więcej nie podchodził w podryw do mamy. 😂
zdrowia dla Ojca :) a te Brzeziny to gdzie? powiem szczerze, jak bym słyszał mojego dziadka, jak opowiadał swój szlak bojowy w 1939 roku, z szkoły podoficerskiej w Dęblinie, jako poborowy do niewoli rosyjskiej w Kobryniu i stamtąd po ucieczce do domu :) fajne są takie opowieści i warto je zachować dla potomnych
@@lesnydziadek1542 ok. bo my tu pod Kaliszem też mamy Brzeziny :) a niedaleko Opatówka w Borowie były składy amunicyjne werhmachtu gdzie sam jako nastolatek jeździłem na grzyby ;)
Szczęść Wam wszystkim Boże . Niech Nas wszystkich oświeci mądrość Ducha Świętego! 💞 .....Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu....Miłujcie waszych nieprzyjaciół ! Kto mieczem wojuje, od miecza ginie znaczy, że działanie skierowane przeciwko komuś obróci się przeciwko nam, że jeśli próbuje się kogoś skrzywdzić, to zostaje się pokonanym tymi samymi sposobami. Program super OK nawet sprawy kontrowersyjne można wysłuchać zachowując obiektywizm sytuacyjny. !!! Bóg Zapłać Tobie ❣ Niech Ci Matka Boska to wynagrodzi obsypując Łask Bożych deszczem! Amen !
Jak słucham opowieści Taty Szanownego Pana Leśnego Dziadka to serce rośnie. Zamiłowanie do broni jest w nas Polakach od zawsze. Ja urodziłem się w Kozienicach. Ciągle zadaję sobie pytanie dlaczego uczciwy Polak ma tak duże trudności w uzyskaniu pozwolenia na broń palną? W II RP mamy stryjek ks. dr Edward Ptaszyński miał wszystkie rodzaje broni palnej!
Maćku, w obecnej chwili posiadanie legalnej broni jest najłatwiejsze licząc od 1945 roku! Jak chcesz, pomożemy, będziesz mógł kontynuować rodzinną tradycję. Pozdrawia Leśny Dziadek :)
DZIĘKI za sfilmowanie i podzielenie się! To takie niby "małe" historie z których składa się życie, obok tego biegu wielkiej Historii, bezcennie oddają prawdziwą atmosferę wojennej/powojennej Polski. NASZE dzieje… Wszystkiego najlepszego dla Taty!
Pamiętam jak Świętej pamięci mój dziadzio opowiadał mi o wojnie. Był ułanem na koniku z szabelką i karabinem. Słuchałem jako małolat z otwartą buzią. Piękne są takie opowieści. Kawał historii😀
Rocznik mojego ojca... mnie nie było dane usłyszeć "jego" wersji historii // a mieszkał w domu w którym całą okupacje "okupowali" 4 Niemcy jako kwaterę - dziadków wysłali do budynków gospodarczych ..
Mi dziadek opowiadał, że mieli taką rozrywkę jak byli na rybach rozpalali ognisko i wrzucali do niego miny czekali aż wybuchnie. To były rozrywki 😂 200 lat życzę
@@lesnydziadek1542 pytanie,pozwolenie na broń do ochrony osobistej,z racji byłej pracy w grupie interwęncyjnej, ochrony ważne badania lekarsko psychologiczne do czerwca 2023...jak obejsç ponowny egzamin i badania lekarskie bo to jednak koszty itd..i żeby raz zdany egzamin z przepisów i budowy broni nie powtarzać?
@@januszbieszczadzki2060 Jak zdawałeś na dopuszczenie do posiadania broni, to zaliczą ci te kategorie które miałeś na egzaminie w dopuszczeniu do broni. Chyba, że jeszcze robiłeś licencje to po starych przepisach tego nie uznają.
Szkoda tego mausera. 6.35 nieregulaminowy pistolet. Najmniejszy dopuszczalny kaliber był to 7.65. musiał być to najprawdopodobniej oficer. Podoficerowie i szeregowi dostawali z przydziału wojskowego. Ponieważ oni sami musieli kupić sobie broń. A na nią nie było przeważnie już kasy. Środku wypłacało wojsko i jak ktoś kupił porządną szable i mundur i na pistolet kasy brak w odpowiednim kalibrze. Pozdrawiam
Dzień dobry.Piękny wywiad już jest bardzo mało takich ludzi warto to nagrać dla potomnych.Mam pytanie leśny Dziadku w sprawie pozwolenia na broń dawno temu po kursie ochrony miałem pozwolenie na broń gazową do obrony osobistej jak to się ma do teraźniejszości czy ułatwiło by mi to do uzyskania pozwolenia na broń palną teraz pozdrawiam.
Ten zamek obrotowy o którym mowa, to od MG34. Silny pazór i projekt tego zamka był taki że naprawdę można było strzelać nabojami bez potrzeby komory i lufy, oczywiscie to wtedy jest wybuch a nie wystrzał.
@@lesnydziadek1542 Nie miałem żadnego wyroku tylko kare grzywny było to 3 lata temu a chciałem się dowiedzieć ostatnio na komisariacie to mi nie powiedzieli czy widnieje jako karany także nie mam pojęcia... A pytałem specjalnie przy okazji jak miałem wezwanie świadka. ;/
Babcia była "resortowa" - paradoks taki, że mundurowi i ich rodziny były zupełnie inaczej traktowani. W młodej odrodzonej Polsce był wielki szacunek dla munduru i bohaterów w mundurach. Mój Dziadek walczył jako ochotnik w wojnie z bolszewikami.
@@lesnydziadek1542 może i tak to by się dziś nazywało(; została nam mentalność nadana przez obce siły...dobrze byłoby to zmienić. Tego sobie możemy życzyć, no i zdrowia. Pozdrawiam!
depozyt :))))) skrytka, w pewnej miejscowości na wschodzie Polski sam "odkryłem " 20 la temu tzw. schowek , a w nim złom i destrukt, 2 karabiny i pistolet, nikt nawet nie pomyślał o jakiejś konserwacji , rdza sypała się w rękach .