Patrzac na możliwość odkręcenia kompletnych talerzy to zaczyna miec to sens. Pozniwnie swietnie a na klasyczna uprawe można domówić standardowe talerze i w dosc szybkim czasie przełożyć. W takim wypadku jest to ciekawe bo w samej uprawie pożniwnej to ciezko by bylo szukać amortyzacji tego sprzetu i sensu inwestycji.
Konkretny zestaw solidna konstrukcja idealny zestaw do niszczenia poplonów opcjonalne wyposażenie co jest jego wielki atut zestau, firma godna polecenia
Maszyna stricte na lekkie gleby piaszczyste bo z tymi talerzami to na glinie jak sie wbiję centymetr to góra i tak szczerze wydaje mi się że brony z wałkami po ściernisku zrobiły by identyczna robotę. Według masa tej maszyny nie idzie w parze z jaką kolwiek różnica w pracy, ciągnik targa prawie 3 tony żeby poskrobać 4cm. Osobiście jak bym mial kupić taką maszynę to pierwsze co bym zrobił to ściągnął te talerze i założył zwykłe i wtedy ta maszyna miala by sens.
zobacz sobie jak na kanale Larson farms maja na podobnych talerzach maszyny do uprawy po kukurydzy i soi na glebach ciężkich czarnych. tylko że z tym trzeba zapierdzielać. I to jest dobra rozwiązanie na minimal till.. ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-V6S27-YLPP4.html
@@gacikpl ale zobacz że przed tymi talerzami są normalne płaskie tnące ziemię i dopiero z tyłu te mieszają resztki i do tego jak dobrze widzę to jest ich 3 rzędy a w ogóle nie chcę wspominać co to ciągnie 😅
@@pawejarmolinski610 to jest akurat filmik który udało mi się na szybko znaleźć, inne maszyny na tych talerzach też mieli, i takie bez zwykłych też. 2 czy 3 rzędy to fakt, w tej polskiej brakuje też jakiegoś zgrzebla rozgarniajacego słomę. Co do mocy to tam też maszyna jest ze 2 razy szersza. Także żeby to z dobra prędkością jechało trzeba z 200k. Ale co do piachu to miałeś średnia rację..
@@gacikpl jakby gospodaruje tylko na glinie i madzie rzecznej i wiem co to skała i przy suchych warunkach to pługu z grubera ciężko wbić a 3m talerzówka ważąca 4t też potrafi mieć problem to przy tych talerzach to po prostu bym jechał i nic by się nie wbiło. A moją talerzówke też mogę ustawić na 4cm i jechać po 15km/h i efekt będzie podobny czytaj nic nie zrobi. Jedyne zastosowanie tej maszyny z filmu widzę właśnie na jakimś rzepaku/kukurydzy/słoneczniku żeby położyło i lekko przecięło to co jest na wierzchu
Napewno to jest alternatywa do bron mulczowych palcowych, lekko tylko głębsza praca, ale lepsze pobudzenie do kiełkowania samosiewów i dużo dłuższa żywotność elementów roboczych. W bronach mulczowych palcowych pręty szybko się zdzierają, a jak jest sucho to słabo poruszają glebę. Tutaj wychodzi jednak większe spalanie i droższa maszyna w zakupie, aczkolwiek alternatywnie można zdjąć talerze faliste i założyć zwykłe i wykorzystać do talerzowania. Plusem jest jeszcze możliwość niszczenia poplonów, czego brona mulczowa nie zrobi, także maszyna bardziej uniwersalna. Pod uprawy bezorkowe super, gdzie zależy nam na ochronnym działaniu mulczu, może trochę brona mulczowa lepsza, ale nie zawsze.
Myślimy bardzo podobnie. Niektórzy nie chcą maszyny, która czasami nie pozostawia śladu po przejeździe (brona mulczowa) a cross cutter jest już czymś pomiędzy palecem brony a klasycznym talerzem - może więcej osób przekona się właśnie do takiego rozwiązania :)
Wez Piotrek kiedys zrob w ciula tych pseudo zna-F-cow i prezentujac polską masztne, przemaluj ja najpierw na jakąś zachodnią i jak juz sie komentarze zapełnią zachwytem zachodniego badziewia, to wtedy odmaluj i zobaczymy co wtedy zrobią specjalusci onanisci 😂😂😂😂😂
Na pewno analiza byłaby dużo głębsza. Polscy producenci miewali i na pewno miewają słabsze strony, ale nie w każdym przypadku. Często niestety tok myślenia rolników zostaje bardzo wypłycony i nie chcą analizować konstrukcji bo zachodnie na pewno lepsze.
Tak czytam te zalosne komentarze i sie zastanawiam - czy tych ludzi ktos skrzywdzil, ze nienawidza wszystkiego co🇵🇱 polskie???? Czy to tylko zawodowe trole???? Bo to tez ostatnio modne. Po co konkurencji chwalic swoje, jak prościej chejtowac cudze.
jak masz brony które zrobią równo na 4 -5 cm i się złomą nie zapchają to pewnie tak, tylko ze takich bron to nie ma :) chyba że słome "bronujesz zapałkami"
to jest ekologia, albo jedziesz tak albo pryskasz na samosiewy o ile nie ubije ci twoich nasion, z tym, że zaraz ue zabroni tego i zostanie tylko taki sposób jak na filmie
Przeciesz mówił że to jest z myślą aby nie przeżucac za dużo gleby. Ma pozostawić wody jak najwięcej w glebie i samosiewy,chwasty mogły skiełkować. Im więcej wilgoci zostawimy w glebie tym lepszy plon bedzie finalnie 🦧
Ponadto warto dodać, że chyba zależy nam na jak największych wschodach samosiewów, od razu, po pierwszej uprawce, a nie na zasypianiu ich głęboko i późniejszej walce z nimi, po kolejnych uprawkach
Szkoda ze nie potrafią własnej nazwy na talerze zaproponować tylko kopiują od Najlepszych. I w porównaniu do Vaderstad widać ze coś inżynierom nie wyszło bo efekt mieszania bardzo słaby, a pracuje w optymalnych warunkach. Tak to jest jak nie ma się doświadczenia a zabiera tylko za kopiowanie, nigdy taka maszyna nie będzie pracowała jak oryginał.
Nie mogę się zgodzić z Twoim twierdzeniem. Podnośnik reguluje tak by maszyna pracowała w poziomie. W sztywnym otworze ograniczam maszynie dokładne kopiowanie terenu. A przy płytkiej uprawie jest to ważne. To Wał powinien ustalać głębokość pracy.
@@RolnikSzuka Praca na fasolce jest niezbędna na pagórkowatych polach a u Ciebie jest równo jak na stole i w takich warunkach niepotrzebnie odciąża brone a przy tych talerzach masa jest niezbędna.
@@majran87 Dokładnie tak, u mnie jest ten problem przy dużej bronie agro-lifta, że muszę ją trzymać na podnośniku, żeby nie skakała ale lepiej wchodzi w ziemię gdy łącznik jest na sztywno i zawsze przekładam jak pracuję z małą prędkością np. na nieużytkach.