@@maxkolano4075 najprościej wpisz sobie "rule of square chess" (łatwiej sobie wyobrazić). w sytuacji gdzie liczysz czy dogonisz pionka królem zanim osiągnie pole przemiany to nie musisz liczyć całego wariantu ruch po ruchu, tylko liczysz pola przed pionkiem i tworzysz kwadrat gdzie pionek jest rogiem i bok to "liczba pól do linii przemiany + 1 (pionek)". I jak na swoim ruchu wchodzisz do takiego kwadratu to zdążysz
Oglądałem ostatnio stream na którym grał w turnieju. Turniej trwał 2h, czas na partie wynosił 60 sec. Magnus Carlsen w 60 sec potrafił wykonać 55 pchnięć to jest nie możliwe co ten człowiek robi z szachami!!!!! ( gdyby nie Marianczello w ogóle bym się szachami nie zainteresował od 6 miesięcy oglądam w kółko szachy na Twoim kanale a od miesiąca trenuje na Chess.com😀)
"Końcówki skoczkowie są podobne do końcówek pionowych" - głosi stara zasada. I rzeczywiście, gdyby zdjąć skoczki z szachownicy, plan wygranej byłby podobny. Ciekawa partia. Dzięki pozdrawiam serdecznie:)
A co jeżeli w 2:53 zamiast Sc3 byłoby Qb3?Zastanawia mnie czy ten ruch byłby bardziej opłacalny przez możliwość dalszego pchania piona.A tak wgl to świetny film jak zawsze.
@@marekking7847 tylko że np. stockfish" nie rozumie" niekiedy niektórych poświęceń. Magia cały czas jest. Zwłaszcza w czasie gry, gdzie silnika szachowego nie mamy. Przy omawianiu partii z komputerem magia trochę zanika, ale tylko wtedy.
@@marekking7847 Nie do końca. Komputer nie wie czy gra białymi daje Zawsze zwycięstwo przy bezbłędnych posunięciach białych bez względu na obronę. Komputer nie wie tym samym czy gra bezbłędna obu stron powinna dac zawsze remis. Prawdopodobnie za jakis czas będzie to wiadome ale nie dzis.
To jest ciekawa rzecz, że takiej gwiazdy doczekano się w kraju, który nie ma tradycji szachowych. Nie kojarzę żadnego norweskiego szachisty, który otarłby się nawet o czołówkę światową.
Gambit wołżański lub gambit Benko (jak w literaturze anglojęzycznej) - wariant obrony Benoni oznaczony kodami ECO od A57 do 59, powstający po posunięciach: 1.d4 Sf6 2.c4 c5 3.d5 b5!? Wbrew nazwie do gry nie wprowadził go Pál Benkő, który jednak wzbogacił go szeregiem nowych idei pod koniec lat 60. XX wieku. Nazwa "gambit wołżański" pochodzi z 1946 r., kiedy to rosyjski szachista Argunow z Kujbyszewa nad Wołgą opublikował analizy gambitu. W rzeczywistości po raz pierwszy zastosował to otwarcie Rudolf Spielmann przeciw Akibie Rubinsteinowi na turnieju w Wiedniu w 1922 r. i pomimo, że partię przegrał, to nowy sposób gry szybko zaczął zdobywać popularność.
Nic nie ujmując komentarzowi to zawsze się zastanawiam czy roznica pozimow nie sprawia,ze partie mistrzow mogą analizowac tylko mistrzowie,ktorzy po prostu widzą wiele więcej. Sam gram w brydza na niezłym poziomie, a mimo wszystko kiedy grają ci z najwyzszej połki bywa,ze ich pomysły na grę są poza moim zasięgiem.
reguła kwadratu. Kwadrat zaznaczono kropkami; jego bok stanowi liczba pól, które pozostały Pionowi do linii przemiany. Zasada jest taka, że jeśli Król stoi w kwadracie, to zdąży dojść do Piona i go zbić.
Jeszcze mała dygresja językowa. Bardzo często spotykano błąd językowy złe uzywanie przyimka DLA. Tutaj nasz komentator powiedział ,ze skończył się czas -Dla przeciwnika. Otóż powinno być skończył się czas przeciwnikowi . Tak jak nie dałem dla Romka prezentu, ale dałem prezent Romkowi. Szanujmy język ojczysty:)
Gambit wołżański lub gambit Benko (jak w literaturze anglojęzycznej) - wariant obrony Benoni oznaczony kodami ECO od A57 do 59, powstający po posunięciach: 1.d4 Sf6 2.c4 c5 3.d5 b5!? Wbrew nazwie do gry nie wprowadził go Pál Benkő, który jednak wzbogacił go szeregiem nowych idei pod koniec lat 60. XX wieku. Nazwa "gambit wołżański" pochodzi z 1946 r., kiedy to rosyjski szachista Argunow z Kujbyszewa nad Wołgą opublikował analizy gambitu. W rzeczywistości po raz pierwszy zastosował to otwarcie Rudolf Spielmann przeciw Akibie Rubinsteinowi na turnieju w Wiedniu w 1922 r. i pomimo, że partię przegrał, to nowy sposób gry szybko zaczął zdobywać popularność.