Bardzo trafny komentarz 👍 Sam trochę robię brykiet do kominka, który wcześniej był rozpalany rekreacyjnie 😀 ale teraz inna rzeczywistość. Mam klimatyzację 5kW i gaz ale mam też kartony z towaru przy działalności. Miałem problem z utylizacją a teraz mały zysk 😀
Bardzo madra wypowiedz. Produkcja brykietu nie jest dla wszystkich. Trzeba miec material, okreslony sprzet, miejsce na material i miejsce na suszenie i magazynowanie. Ja mam miejsce ,sprzet i troche czasu zeby to robic. Niedawno skonczylem prase 10 pojemnikowa i mam czas na robienie kilkudziesieciu brykietow dziennie. W tym roku zrobie brykietow na okolo miesiac palenia. To niewiele ale wiecej niz 0! Mozna tez usiasc i narzekac ze wungiel z nieba nie leci.
9:09 Apropos skoszonej trawy, ja odkąd zacząlem robić brykiety już jej nie wyrzucam. Wystarczy ją wysuszyć na sianko i taką wysuszoną dodawać do brykietów.☺ Te z dodatkiem siana szybciej schną, też jak dodawałem grubsze trociny to takie brykiety szybciej schły. Dobry patent na mieszadło👍. Aha, ja rozrabiam skladniki w obciętej na 2/3 wysokości dużej metalowej beczce po oleju, mieszadlem dwurecznym, lepiej i szybciej niż w wiaderkach☺ Pozdrawiam! Subskrybcja poszła👍
oglądałem masę podobnych filmików a ten film -szczególnie szczery racjonalny komentarz bije na głowę konkurencję. daję suba bo nie dostałem tu samo-zachwytu nad własnym projektem a racjonalne spojrzenie na temat. szczerość bije w oczy i to lubię. a ode mnie - więcej optymizmu bo nie musimy z tego mieć całorocznego opału a frajdę choćby z miesiąca czy dwóch ogrzania domu własnej roboty opału nawet w te jesienne czy wiosenne dni... przede wszystkim musi to sprawiać przyjemność spędzenia wolnego czasu zamist pod TV - jeśłi chodzi o zaspokajanie całorocznego zapotrzebowania domu na opał to oddzielny temat i inne podejście i związane z tym inwestycje w produkcję suszenie i magazynowanie.
Dokładnie tak. Sam tez obejrzałem dużo entuzjastycznych filmików o robieniu brykietów. Co innego zrobić kilka na potrzeby nagrania a co innego produkcja kilku tys sztuk. Materiał, czas, miejsce to problemy które dla większości będą nie do przeskoczenia i z pewnością większość zniechęca.
Witam. Dlaczego te brykiety nadaja się tylko na jesień/wiosna? Bo ich popiół jest bardzo lekki i ma dużą objętość ale dlatego nie opada do popielnika. Wiec trzeba dużo grżebać pogrzebaczem. Tak co 1/2 godziny. Wiem o tym bo mam ich tak z razem ok 0,5-0,6 tony. Czyli ponad 3000 sztuk, wysuszone w tunelikach i szklarni. Ale tylko moge ich załadować tak z max 30 sztuk /każdy waży ok 20 dkg/ Do dogrzania domu w oktesie przejściowym są OK. Ale na zime NIE. Chyba, ze będziesz opróżniał popielnik kilka razy na dzień. O tym nie piszą wszyscy użytownicy .... HAHA Poza tym teraz wcale nie schną więc okres jego produkcji to maj-sierpień. Moje zrobione tydzień temu , lezakowane/suszone w tunelikach i dosuszane w szklarni teraz od kilku dni to wyschna jak bedzie słoneczko to jeszcze minimum 2 tygodnie. Więc mimo, że mam jeszce duzo kartonów i trocin z pilarki to zaprastaję ich produkcje. Mam w zasadzie podobną praske jak w filmie.
Szacun/ Pomóż sobie A BÓG ci pomoże. Energię mamy prawię za darmo. Nie o sprawach technicznych brykietnic - one mogą być różne - można je wykonać samemu a można je kupić, chciałbym dorzucić co nie co, a o samych brykietach z czego i na co zwracać uwagę. Wlaściwie można robić je z wszystkiego co palne. Może to być Karton, papier (jako spojacz)- najlepiej przez jeden dzień mczony, trociny, łupiny orzechów, wytłoki roślin oleistych, trawa - siano, słoma , liście, ścinki i pył węglowy (poprawia energetykę), ścinki drzewne, kora drzewna - im twardsze drzewo tym energetniejsze. Bardzo energetczne są takie mieszane z łupin po orzechach - i im twardsze drzewo tym lepsze, a oleiste i ziarniste rośliny, to inny wymiar/ super / po prostu trzeba myśleć Jako mieszacz można stosować betoniarkę - ważne by mieszać różne, ale z kartonem i papierem, który klei wszystko. Ważne jest to, że chce się zrobić. Energia leży pod naszymi nogami i niech nas EU pocałuje w ZAD, a Kaczyński i Tfusk z bandami i tak będą nas okradać.
Zauważyłem głównie na flilmach fabularnych że Irlandczycy nie wstydzą się tego że kopią torf. Ja też bym chciał ale nie bardzo wiem jak on wygląda i na jakiej głębokości go szukać. Teoretycznie jest on na podmokłych łąkach które kiedyś pgr'y kosiłyi nawet przy nasypie (melioracja ze 80 lat temu poprawiła kanał Domergau) są doły podobno po wypalonym torfie. Pomożesz? 😮💨#torf
Wielkie dzięki za szczerość i realizm :) Wielu osobom pomogłeś w pozbyciu się złudzeń i bardzo dobrze. My ich od początku nie mieliśmy :) My będziemy ic używać uzupełniająco. Bsrdzo dziękujemy za ten odcinek.
Lepiej było posłuchać miłościwie panującego nam człowieka lepszego sortu I pozbierać chrust przy okazji jakiegoś kleszcza przynieść na śniadanie. 😜Pozdrawiam Pana super film
Ja robie brykiety od roku i tak sobie dziennie przez godzine 40 szt. Schna w kotlowni gdzie jest cieple powietrze i po tygodniu sa do palenia grubosc 50 mm srednica 200 mm do pieca na raz wchodzi mi 24 szt podpalane od gory i trzyma 10 godzin na temp 45 na piecu warunek nie wychladzac pieca i mieszkania .Oplaca sie .nawet w mrozy kwestia umiejetnosci palenia w piecu
Cześć. Moje brykiety mają po wyschnięciu około 1 kg. Są duże i schną pod ścianą 7 dni a potem na palecie dosuszaja się na strychu gdzie temperatura wynosi oj dużo. Mój bojler 150 liter dwu płaszczowy do 60 st. Dochodzi w godzinę z minutami piec 10 letni drewmet. Brykiety to jest porządek koło domu z gałęziami kartonami liściami i trawą.
Dużo euforycznych filmów na RU-vid z produkcji brykietów z pulpy kartonowej. Co innego zrobić kilka brykietów a co innego kilka tysięcy. Z czym to porównać? Przekopać szpadlem parę metrów ogródka to może być nawet przyjemność. Ale parę hektarow?
@@Mawis269no dokładnie jest jeszcze jeden problem szybko schnie i potem zimą szybko naciąga. By trzeba pakować w folię. Ja palę w kominku ponad 25 lat to zjadłem na tym zęby. W tamtym roku i tym będę dogrzewał podczerwienią w taryfie 12w
Ja planuję sobie regały zamontować w kotłowni nad piecem ,tak aby ze 100 brykietów szło suszyć naraz właśnie w zimę .teraz przez tydzień praktycznie się nic nie suszyło bo padał deszcz ,ale dziś słońce ☀️ nadrobilo ..
do palenia w piecu na dodatkowym ruszcie i grzanie wody w bojlerze zajmuje tyle czasu bo to w większości sam papier i jest to mało kalorii trzeba dodać więcej trocin, może słoma , mikro-zrębki drewniane ,moze pozaklasowe zboże, zmielone skorupki orzechów ,pestki owoców itd itd jest wiele darmowych składników które można dodać i wtedy nawet nagrzejesz w CO . Pozdrawiam. Aaaaa i jeszcze jedno najlepiej suszyć na siatce ogrodzeniowej ....
Nie przykrywaj plandeką folią przeźroczystą. Zrób sobie taki tunel (namiot) i brykiety ułóż wzdłuż tunelu żeby był przewiew i wcale nie musisz tego odkrywać i zakrywać. Tylko dobrze przymocować żeby wiatr nie zabrał
Też pomyślałem że brykiety najlepiej by schły w jakiejś szklarni czy namiocie foliowym. Tylko widzisz , jest już prawie wrzesień i trochę chyba za późno na takie konstrukcje. Pomyśle o czs takim na przyszły rok. Pozdrawiam.
Chcialbym sie dolaczyc do komentarzy o szczerosci zgadzam sie, Dzieki. Pozwole sobie dolozyc maly komentarz od siebie. To co robisz to nie brykiet. To jest Blok, a urzadzenie ktore stosujesz do uzyskania tych "blokooof" to prasa. Jesli zastosujesz odpowiedni lepiszcz to mozesz na tym zbudować dom, a moze nawet go ocieplic jesli tylko uzyskasz odpowiednia klase niepalnosci ... itd .. itp dzialanie tzw "brykieciarki" polega na ciaglym zageszczaniu masy w wyniku zmniejszenia przekroju elementu roboczego - wydajacego gotowy produkt. Pozdro Miro
A nie lepiej do suszenia zrobić półki w kilku warstwach z ramek z kątownika i naciągniętej siatki ogrodzeniowej, z 10 warstw w pionie, a nad tym daszek z poliwęglanu
Pewnie, wszystko można. Tylko przy dzisiejszej cenie stali materiał na taki duży regał kosztowałby kilkaset zł. Jeśli stwierdzę że będę co sezon robił brykiety to pewnie zrobię wiatę z jakimiś regałami. Nie wiem jak będzie z dostępnością np. trocin wobec kryzysu z opałem . Już dochodzą mnie słuchy że darmowe trociny z tartaku to przeszłość i są sprzedawane w chorych cenach po np 100zl za bigbag
Fajny filmik podoba mi się. A co myślicie nad ogrzewaniem z HHO ostatnio zakupiłem suchą cenę i chcę trochę poeksperymentować. Zaciekawcie się tematem Pozdrawiam .
Gdybys chciał przedyskutować trochę nt hho w ogrzewaniu to napisz do mnie. Mam duże doświadczenie. w temacie jestem od 2008r, parę lat budowałem wytwornice wodorotlenu i dużo różnych lanikow skonstrowalem. Może w czymś doradzę..
Fajny film, akurat zastanawiam się nad robieniem brykietów. Robienie zapasów na całą zimę raczej jest dziwne bo przede wszystkim skąd chcecie brać trociny i kartony? XD Ja mam zapas trocin po cięciu drewna ale przecież normalnie trocin się nie dostanie, wszystko idzie na pelet. I kartony? To jest dobry sposób na przerobienie "śmieci" ale nie da rady palić tylko tym. Przynajmniej moim zdaniem ;)
Prawda jest taka że lepiej jechać chrustu gdzieś nazbierać niż bawić się z brykietem , mnóstwo czasu schodzi nad tym , już samo rozmieszczenie towaru jest mega czasochłonne .
Coś chyba masz nie tak, ja mam bojler też 150l, dla testów zrobiłem kilka prób, z różnymi materiałami. Gałęzie, drewno, brykiet z kartonu i gazety, totalna porażka, oraz brykiet z trocin i kartonu. Powiem tak, jak brykiet jest naprawdę dobrze wysuszony, to potrzebuję 5 kostek prykietu, 10cm x10cm x18cm, aby nagrzać wodę do 60st, co idąc dalej, jest jeszcze zapas Energi w piecu, aby jeszcze raz dogrzać po wykorzystaniu do 52st ta wodę w bojlerze.
Kociol nagrzewam do 65 stopni tez na 5-6 brykietach. Chodzi o nagrzanie wody w całym bojlerze do 60- 65 stopni tak żeby pompka się już wyłączyła. Na to potrzeba 14 szt brykietów bo taki bojler nie nagrzewa się przecież do ponad 60 stopni jak kocioł w parę minut. Musi to pochodzić że dwie godziny
chyba że komuś sprawia przyjemność takie "majsterkowanie" przy domu - zamiast siedzenia pod TV i nie chodzi o całoroczne zaspokojenie potrzeb energetycznych domu a o hobbby a każdy dzień ogrzanego domu własnej produkcji opałem z "odpadów" jest bezcenny i daje frajdę czy to jest dzień tydzień czy miesiąc palenia własnej roboty opałem
Taa, prośmy Gierka i dalej siedźmy na dupach a te polskojęzyczne ścierwa z wiejskiej rozwalą ten kraj do końca. Tu niby kupują jakieś błoto węglowe gdzie mogą żeby poliniacy nie zamarzli zimą a program wygaszania ostatnich 20 kopalń w Polin dalej hula , dalej 30 miliardów na to przeznaczone a Sasin z a p I e r d a l a od kopalni do kopalni obiecując górnikom jak to będą mieli dobrze jak wszystko zamkną w PiSdu
Zwykły Polak zjadacz chleba nie jest żadnym rusofobem! To politycy robią z nas rusofobów. Nas nikt nie pyta o zdanie! Wy jesteście takimi samymi ludźmi jak my zwykłymi zjadaczami chleba. Chcecie żyć,mieć pokój, pracować i spać spokojnie. Politycy prowadzą wojenki a to my cierpimy. Szczują nas na siebie a ludzie dają się w to wciągnąć. Zapewniam że nie wszyscy. Powiedz czy normalny człowiek pójdzie strzelać do Ukraińca albo do Polaka z własnej woli? A co ty jesteś mi winny żebym chciała cię zabić? Bo jesteś Rosjaninem? Pozdrawiam ❤️ cię żyjcie w pokoju i nie miejcie do nas urazy. Politycy są na czyichś usługach niczym pajacyki na sznureczkach a my nic do tego nie mamy. Oni nas nie pytają i robią co chcą!🌹
@@janekkwiatkowski5703 kto pociąga za sznurki Putina? Klaus schwab napisał książkę w 2010roku i to się dzieje! Ma wybuchnąć jeszcze jedna wojna by zdestabilizować dostawy żywności. Od C19 do tej pory wszystko się wypełnia łącznie z kryzysem energii. Co prorokiem jest klausik? To projekt i nasz rząd bierze czynny udział! Miska ryżu Morawieckiego nie jest z nieba wzięta lub mirabelki Niesiołowskiego oni wiedzą! Długo by pisać! Ja teraz czekam na jeszcze jedną wojnę by upewnić się że to projekt. Tego jest dużo więcej łącznie ze szczepieniami,jedzeniem robaków,...!...!...? Nie napiszę wszystkiego ale ONI się wcale nie kryją!
@@janekkwiatkowski5703 widzę kolego że widzisz pewien plan w tym co się dzieje. To dobrze Jednak proponowałbym żebyś o tej wojnie na ukrainie poszukał informacj głębiej niż to co podają w mediach głównego ścieku. Wtedy Twoja optyka może się zmienić wlacznie z tym kto w tej sytuacji jest tym " dobrym" a kto tym " złym "
