W przypadku chęci chłodzenia domu pompą ciepłą najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie stropów aktywnych. Oddzielną instalację umieszcza się w stropie przed jego zalaniem lub rozkłada na suficie (ukrywa w tynku). Jeśli jest możliwość instalację można również fragmentami wyprowadzić na ściany. Działa to dużo skuteczniej ponieważ chłód naturalnie opada na dół "ocieplając" się po drodze, a nie jak przypadku wykorzystania podłogówki utrzymuje się w głównej mierze przy samej podłodze dając bardzo nieprzyjemne uczucie zimna. Abstrakcyjne jest ręczne sterowanie temperaturą wody w instalacji chłodzącej. Od tego jest automatyka która dba o komfort termiczny oraz o to by nie wystąpił punkt rosy. Szkoda, że nie wspomnieliście o tak podstawowych kwestiach w swoim materiale. Klimakonwektory w przypadku funkcji grzania również średnio się sprawdzają - mocno upraszczając klimakonwektor to grzejnik z wentylatorem gdzie sam wentylator podczas pracy jest słyszalny i dla dużej części osób nie będzie to akceptowalne w sypialni. Jest jeszcze jeden ważny aspekt w przypadku chłodzenia płaszczyznowego o którym nie ma pojęcia większość inwestorów, a w przypadku firm instalacyjnych jest pomijany celowo lub z braku wiedzy. Jeśli budynek jest wyposażony w rekuperację to w okresie letnim nawiewane jest powietrze o dużej zawartości wilgoci (bezwzględnej), ochładzając je wilgotność względna staje się wyższa niż na zewnątrz (wykres Moliera). W takim budynku człowiek czuje się jak w jaskini lub starej piwnicy. Wchodząc z zewnątrz przez pierwsze 10-15 minut czujemy przyjemny chłód, a później pojawia się nieprzyjemne uczucie zaduchu oraz nadmierna potliwość. Wilgotność względna w takim budynku potrafi sięgać 75-80% co nie jest zdrowe dla ludzi jak i samego budynku, elementów wykończeniowych (podłoga drewniana potrafi podnieść się do góry) itp. Ten problem zasadniczo nie występuje gdy posiadamy klimatyzację lub klimakonwektory, które w dużej części wykroplą nadmiar wilgoci. By uchronić się przed tym zjawiskiem wystarczy zamontować na nawiewie rekuperacji chodnicę, która wkropli nadmiar wilgoci z nawiewanego powietrza. Podsumowując - chłodzenie płaszczyznowe to super rozwiązanie dla osób które nie akceptują szumu klimatyzatorów i klimakonwektorów oraz związanego z tym ruchu powietrza. Tylko do tego nie nadaje się podłogówka 😄
@@00unn Jeśli jest zapotrzebowanie na ciepłą wodę to pompa ciepła na kilka minut przełącza się na grzanie. Budynek posiada dużą bezwładność więc jest to niezauważalne dla użytkownika.
2:24 dużo mówienia o tym jak przewody muszą być zaizolowane, a w 2:16 widać zwykłe izolacje piankowe. Izolacja nie ma aż takiego znaczenia, jeżeli nie schodzimy z temperaturą poniżej punktu rosy. Jeśli chodzi o panią inwestorkę, to nie dziwię się, że odbiera to rozwiązanie jako mniej komfortowe. Obniżając temperaturę w domu powodujemy wzrost wilgotności względnej (bo nie usuwamy nadmiaru wody z powietrza). W domu robi się taka "chłodna dżungla" 👎Klimatyzacja natomiast w parowniku ma temperaturę poniżej punktu rosy. Dzięki temu usuwa również wilgoć z powietrza, czego efektem są skropliny odprowadzane z jednostki wewnętrznej. Wilgotność względna może nam nawet spaść i odczuwamy to jako znacznie bardziej komfortowe warunki do przebywania 👍
zakładając że jest to dom w miarę nowoczesny czyli ma wentylację wymuszoną z rekuperacją wystarczy dodać do obiegu nadmuchu nagrzewnicę (w tym przypadku spełniającą funkcję chłodnicy) oraz zrobić z niej odprowadzenie skroplin - to zdecydowanie tańsze rozwiązanie niż instalacja klimatyzatorów czy klimakonwektorów oraz nie zabiera miejsca na ścianach
Rekuperacja z chłodnicą nie jest w stanie zapewnić odpowiedniego komfortu termicznego w lato ponieważ pracuje ze zbyt małą wydajnością. Przepływ powietrza w instalacji jest za mały by przenieść odpowiednią ilość chłodu, który efektywnie będzie mógł obniżyć temperaturę w pomieszczeniach.
@@AirVac to interesujące co pn pisze - problem w tym że znam instalacje w których to jak najbardziej działa i się sprawdza - czyżby nie potrafił pan dobrać właściwych parametrów dla takiego systemu ?
A pompa ciepła i ogrzewanie/chłodzenie ścienne i/lub sufitowe? :) Aaaa, no właśnie :D Wszystko na swoje plusy i minusy. Jeśli chcemy chłodzić i grzać jedną instalacją i jeśli to ma być estetyczne i nie zabierające dodatkowej przestrzeni to akurat ścienne i sufitowe daje radę. Najważniejszy minus z kolei to brak pełnej dowolności co do montażu elementów w takiej ścianie czy suficie. Coś za coś. Dodatkowo opcją jest też (jeśli już się ktoś na pompę wykosztował) rekuperacja z GWC. Na skrajne upały nie pomoże, ale na wiele gorących dni ... da radę.
Ta instalacja podłogowa z filmu jest na jakich parametrach? Wszędzie co 10cm na rurach 16mm? Słyszałem, że podobno przy planowanym chłodzeniu podłogowym rury muszą być gęściej niż przy zwykłym podłogowym
W pomieszczeniach gospodarczych rozstaw rur o średnicy 16mm jest co 10 cm. Gęstość ułożenia pętli wynika z potrzeb grzewczych/chłodniczych. Najczęściej bazuje na bilansie cieplnym. Wówczas moce chłodnicze takiego układu są wynikowe. W pozostałych przypadkach bierzemy pod uwagę większe zapotrzebowanie (ciepło/chłód) wyliczone z projektu.
Powietrzem ciężko byłoby przenieść tak dużą energię przepływ powietrza musiałby być tak duży że chciałby urwać głowę. Dla przykładu weź nagrzewnicę która jest zawieszona na wysokości 5 m jak będzie dmuchać do ciebie to już dostaniesz chłodne powietrze a nie ciepłe jak przy samej nagrzewnicy. Poza tym takie nawiewy zakłócały by pracę rekuperacji które zazwyczaj mają dużo mniejszą wydajność.
W filmie nie ma mowy o tym, żeby tego rodzaju pompy ciepła nie używać do chłodzenia. Przedstawiliśmy jedynie ograniczenia i skutki, które mogą wynikać z niewłaściwego użytkowania pompy ciepła.
Tez uzywam funkcji chłodzenia podłogą, ustawilem na max 21 st , nizej nie puszczam zeby mozna normalnie chodzic boso po domu, żona raz stwierdziła ze podloga jakas klejąca jest , dla mnie niezauwazalnie. Na calym dole gres . Klokakonwektory może przy modernizacji, w nowym budynku bez sensu dawac grzejniki . Ps ciekawe kto inwestorow naciągnął na dodatkowe koszty , wszędzie podlogowka a tu na bogato dodatkowy bufor i grupy pompowe . Mam okolo 170 m2 ogrzewania podłogowego,dol i gora o PC daje radę Pozdrawiam
Jeśli dobiegi do rozdzielaczy nie mają odpowiedniej średnicy to mimo 100% podłogówki też trzeba dać bufor ponieważ pompa ciepłą nie będzie wstanie uzyskań odpowiedniego przepływu. W filmie nie widać jak jest zbudowana instalacja, być może ten bufor był konieczny.
A jak sprawdza ci się chłodzenie pompa w lato, oczywiście w upały gdzie w domu u innych osób jest oczywiście gorąco. Daje radę do tego stopnia że czuć zauważalna różnice?
@@suwarez22 ja ostrożnie do tego podchodzę, może w tym roku bardziej obniżę temperaturę wody, nie chciałem mieć efektu mokrej podłogi , ale zawsze to lepiej niż jak miałem w ogóle wyłączone chłodzenie było znać różnice w domu.
@@madmax1810 Jak to jest z wilgotnością powietrza? Procentowa wilgotność się zwiększa przy obniżeniu temperatury bez skraplania. Czy to negatywnie wpływa na komfort?
@@bzqp2 a nie wiem , ostatnio jest anomalia powietrzna, nawet w pracy była taka duża wilgotność powietrza , w domu okna otwarte więc ta wilgoć wchodzi do domu . Normalnie mamy około 30 % , punktu rosy nie przekraczam a nawet się nie zbliżam bo coś około 17 st bym musiał wpuścić w instalację. Na wilgoć w powietrzu narzekają nawet znajomi co w bloku mieszkają , nie pamiętają kiedy w lecie taka była przy takich upałach , co innego w deszczu 🙂
Chłodzenie podłogą w długiej perspektywie jest bardo niebezpieczne dla nóg. Ciągły chłód może być powodem stanów zapalnych i dolegliwości reumatycznych.