jak sciagniesz pierwsza deske to ta pierwsza deska podrzuc dobie plandeke na dach i bedzie ci wygodniej sciagac reszte desek i rospinac a nie bedziesz musial sie tak wspinac. Pozdrawiam i szerokosci
Jeśli to Twój początek to rozumiem że troszkę Ci to zajmuje czasu,wraz z doświadczeniem na pewno znajdziesz sporo ułatwień dla samego siebie ale moja rada na sam początek,zawsze oddaj papiery zanim zaczniesz się zamykać,oszczędność czasu. Pozdrawiam.
Wózkowy raczej słabiutki.. Raczej się wpiepszyl w paradę.. A te palety o mało nie leżały na glebie... Widły pod kątem wbijał i do połowy ledwo... Pozdro
Tak jak pisza, troche slabo ale poczatkujacy, taka rada na przyszlosc zapinaj do konca plandeke (wszystkie oczka) mniej sie naciaga i latwiej pozapinac, a sposob bardzo prosty nawet bez drabinki, zanim zamkniesz burte wchodzisz na pake lub tez na burte jedną ręką sie trzymasz slupka a drugą zapinasz pare oczek od góry potem na dole reszte. Sposób moze i troche nie bezpieczny ale jak sie wprawisz to bardzo fajny. Pozdro
Wiesz, kolego, ja też dopiero zaczynam w temacie, do tego mam wagi 3 razy tyle co Ty, jestem zielony jeszcze, ale pierwsza deska i plandeka do góry idzie bo raz że łatwiej się poruszać, dwa nie upierdolisz się tak syfem z plandeki, do tego pasy, kolego klamry na bok a pasy przeżuć same za ładunek, 30 sekund trwa i ładunek gotowy do rozładunku. Pasy zawsze zwijaj, klamry i narożniki zawsze w jedno miejsce , porządek i organizacja to 80% roboty, i żeby nie było, jeżdżę dopiero 6 tygodni więc kompletnie amator, no ale go pro jeszcze nie mam ;) filmik fajnie że z rozładunku, tylko sam rozładunek słabo, ja muszę nieraz 3 razy rozładować i do tego doładunki nieraz dwa, trzy, przy takim tempie.....nie widzę tego....
O kuźwa Panie, jaki robisz sobie syf :D Latam w tym burdelu już trochę, najpierw plandeka teraz blaszka. Na rozładunku nigdy tak się nie spiesz, nie rzucaj pasów czy podkładów jak leci. Pasy zawsze sobie od razu zwijaj i układaj, to podstawa. Poczekają, 5minut ani ich ani Ciebie nie zbawi. To oni mają Cię rozładować, im ma zależeć. Wszystko bez stresu, w tej robocie stresując się nie dożyjesz 30 :D Podchodź na luzie. Pozdro!
Wkoncu filmik z rozladunku i pokazane jak wyglada papierologia :) szkoda tylko , ze nie bylo widac od poczatku gdzie sie idzie zeby wpuscili na rozladunek itd. Pozdrawiam i daje subka ;)
Bardzo ciekawy filmik i super, że się podzieliłeś! Mam takie pytanie - czy plandekę z boku łatwiej otwiera się, gdy ma system firan przesuwnych? Nie do końca znam szczegóły ale ponoć taką plandeką dość szybko i sprawnie można przesunąć i odsłonić do bocznego rozładunku. Fajne fimly - nagrywaj dalej. P.S. zlewać na hejty. Ludzie mają kompleksy i gdzieś muszą się dowartościować :) Pozdrawiam!
Operator wózka był chyba nowy, bo tempo słabe i technika lekko ryzykowna, szczególnie przy długich widłach, mógł podjechać na 10cm od samochodu - miałby pół roboty z głowy, chyba że dostał zakaz na zbliżanie się karetką na 0,5 m od auta ;)
chyba jak nie powinno wyglądać rozładowywanie auta , też jestem początkującym kierowcą busa ale trochę lipa Ci to idzie sam sobie utrudniasz życie , zobacz jak inni to robią bd Ci łatwiej :) Pozdro
nie muszę czytać komentarzy ale już widzę że był to jeden z twoich pierwszych rozładunków, motasz się trochę nie wiesz co się dzieje w koło, niepotrzebnie denerwujesz. Musisz nabrać więcej dystansu do transportu. To nie siedzenie w biurze. I taka rada. Zapinaj zawsze wszystkie oczka bo później ci będzie szmatą bardzo talepało to raz a dwa na czas rozładunku wyrzucaj wszystko z paki. Pasy, deski, kątowniki wszystko bo jak sam widziałeś to tylko przeszkadza. Duży plus za próbę komunikacji po angielsku. Nie wystarczy samo laden i abladen oraz load i unload. Warto właśnie znać chociaż te podstawy angielskiego. Bo z tym dogadasz się wszędzie (oprócz Francji oczywiście :D)
Carlito jedna rada a raczej życzenie, musisz trafić na zajebistego spedytora/ów, ja w październiku zaczelem a w grudniu przed świetami miałem juz dosyć, wykłócać się musiałem o zjazd do domu na święta po 5 tygodniach w trasie gdzie próbowali mnie zajeździć 24/7 i wieczne pretensje bo spałem dłużej niż 4 godziny, jeblem to w pizdu i mnie trochę zrazili i nie wiem czy wrócić do transportu bo jeździć lubie ale czy ryzykować zdrowie i życie na taki stres? wiem ze można poszukać i w końcu trafi się dobra firma z ogarniętym spedytorem, wole chyba narazie u rolnika pracować a co do plusów jazdy, jesteś sam, i nikt nie komentuje Ci jak jeździsz/pracujesz pozwiedzasz europę, i jeszcze za to płacą, jak dobrze trafisz/trafiłeś to jest to spoko robota
Kurwa mać Panowie ... Każdy kiedyś zaczynał nie spinajcie się tak alfy i omegi hahahah sami lepsi nie byliście na początku ;) Dogadał się rozładował kwit ogarnął. Spinacie się jak plandeka na żuku. Rób swoje sam ogarniesz jak Ci łatwiej ;)
Języka szybko się nauczysz :) Moje rady to takie żebyś sobie pasy od razu zwijał i składał do koszyka bo potem rozplątanie tego zajmuje dużo czasu. Jakbyś nie wiedział jak coś powiedzieć to zawsze możesz pokazać CMR albo SMS'a od spedytora z danymi.
Plandekę tak na prawdę można samemu podnieść w kilka sekund ;) Masz to szczęście że twój busik jest niski. Kiedyś jeździłem busem co miał wysokośc wewn 2.8m plus samochód to miało prawie 4m. Rzuciłem robotę po tygodniu szarpania się z plandeką i szefem o kasę :D Możesz podpytać szefa czy by nie mógł Ci założyć firany na samochód chociaż z jednej strony.
Mon Tes jest dostępne, ostatnio w Jasionce była robota na tygodniowki do Szwecji kółka i byla wejkama z łóżkiem z tyłu :) niestety wymagany język szewcki w stopniu komunikatywnym i do teraz szuka kogoś.
Siema też robiłem w Quicktrans :) na tym samym Masterze jeździłem jakis czas później zamieniłem sie na białego Mastera :) Pozdrowionka Dla Cb oraz MIchała i Kamila :) szerokości :D
Adi, radzę nie odpisywać na każdy komentarz. To bez sensu. Sam wiem po sobie. Co do samego rozładunku, tu chłopaki mają rację do pewnych aspektów. Ja osobiście wolałbym się w miarę sprawnie zrzucić i poświęcić wolny czas na picie kawy czy cokolwiek.
Siema:) Super filmik, niepotrzebnie tylko calosc wrzuciles, bez cięć:) w tych momentach gdzie Ci dluzej schodzi przy plandece itp, bo HEJTERY beda jezdzic po Tobie jak po kobyle:) ale szacun ze prawde:) Pozdro Mlody i szerokosci
Tez chce zaczac robic w teansporcie fajnie ze pokazales jak robic rozladunek na plandece wszedzie tylko filmiki sa jak jezdze ale nigdzie jak sie rozladowac i ogarnac papiery moj angielski jest bardzo kiepski ale duzo jezdzi kiierowcow bez jezyka co sie przedstawic nie umieją jestm ciekaw jak sobie radza;) dzieki jeszcz raz;) szukam roboty w transporcie gdzie nie wymagaja doswiadczenia moze bys dal znac jak sie nazywa twoja firma;) moze bym sie u was przyjoł;)
elegancko :D fajne materiały, szkoda, że tak mało :/ Pracujesz w jakiejś firmie z polecenia (po znajomości) Czy po prostu "samemu szukałeś" że tak powiem :P Ja mam B i aktualnie jako dostawczak pizzy w weekendy sobie robię :P Bo szkoła jeszcze itd.
Jeśli chcesz by ktoś napisał swoje imie i nazwisko to powiedz :PRINT NAME: Jesli chcesz zapytać o kurtynę z której strony ma byc otwarta to powiedz "Which side you want me to open"
robota bez głowy,wszystko tytułem pró i błędów,widlak do takich ciężarów gabarytowych - autom regulacją poprzeczną,deski nowiutkie rzuciłeś na ulice w błoto-za chwile nowy towar bedzie wyglądał jak te deski
Słabe przygotowanie jak i rozładunek. W przypadku braku firanki proponuję Ci na przyszłość mocować linkę, sznurek do oczka plandeki i przerzucać przez auto i wciągać tak jest szybciej i wygodniej. Przy dużym wietrze z tymi deskami to się trochę namęczysz. Szkoda, że nie pokazałeś jakich to akrobacji dokonujesz przy wypięciu z góry paska z oczek, zakup sobie drabinę 4/5 stopniową nie będziesz musiał podskakiwać.
Może zrobisz film, w którym trochę szybciej Ci to idzie? Za miesiąc zaczynam, więc nie chciałbym tracić czasu na błędy. Jeżeli masz już jakiś sprawdzony sposób to podziel się :)
+Wojciech B Kolego powyżej opisałem nie znam lepszego sposobu na zrzucanie plandeki być może jest lepszy każdy ma jakiś wypróbowany sprawdzony sposób. Dodatkowo wożę ze sobą cztery belki o długości palety przydały się mi przy przeładunku z busa na busa gdzie występowała różnica wysokości podłogi. Belkami podnosiłem paletę stosowałem tzw. dźwignie a pasami podczepionymi do palety ściągałem przesuwałem je na swojego busa może ktoś ma lepszy sposób. Co do niezbędnej wiedzy odwiedź stronę busiarzeforum.com.pl tam znajdziesz wszystko.
Piotr C H. a oczka zawsze wszystkie zapinasz? u Szkopa podobno 10e za kazde niezapięte. Wozisz drabinke na pace zawsze czy jakoś inaczej sobie radzisz?
Wojciech B oczka zawsze wszystkie zapinam. Drabinkę wożę na pace bo gdzie indziej dodatkowo zabezpiecam ją gumami do spinania bagażu by nie latała po całej pace.
Młody człowiek jesteś ale to co pokazujesz,czyli swoją pracę to powiem ci szacun i to wielki! Ale dla pracodawcy!!! Ile robisz kilometrów na 3lub 4 tygodnie? 4pewnie 6000? Że jeszcze cię nie pogonił z roboty to musi mieć nerwy stalowe!! Stary jak tak dalej ogarniasz tą robotę to trzymaj się rękoma i nogami,a wieczorem pomódl się o zdrowie szefa i spedytorów! Pozdrawiam
Nie wstyd Tobie trochę, że wózkowy szybciej ogarnął auto do rozładunku- chodzi mi o ruchy zdecydowane. Wydaje mi się jakbyś zaczynał dopiero w tym temacie. Wiem, że napisałeś, że masz "wyjebane" ale to raczej nie wróży dobrze na Twojej reputacji i nie mówię tutaj o kwestiach biegu, a tylko o sprawnym i pewnym ogarnięciu tematu. Taki rozładunek można było zrobić w 5 minut, razem z zamknięciem auta. Mimo to nie czuj się urażony, bo nie chodzi mi o obrażanie czy ubliżanie. Sam jeździłem dużo i współpracuje z kierowcami, także nikt nie mówi o bieganiu w pośpiechu a o zdecydowaniu i pewności siebie w tym co robisz :-) Chyba, że dopiero zaczynasz w tym temacie- to się dotrzesz ;-) Pozdrawiam
Praca samego kierowcy widlaka zaczyna się przy 10:00 i kończy w 16:00 minucie. Jeśli doliczyć burty (rozłożenie i złożenie) to mamy 4-5 min min. Nijak więc nie dało się zrobić rozładunku w 5 min. Swoją drogą zobacz na komentarz poniżej - radzą by się nie spieszyć przy rozładunku. I jak tu być mądrym :) Młody człowiek się uczy ale przynajmniej ciekawie się przez to ogląda :) Pozdrawiam
Stary słabo ogarnij temat nim zaczniesz wrzucać w sieć... Btw jak można mieć taki bajzel w samochodzie... W miejscu gdzie pracujesz i mieszkasz tyle czasu....
Organizacja pracy zjebana na rozładunku,nie trzeba mieć doświadczenia by wiedzieć że im szybciej się porobi na pace porządek,papiery tym więcej czasu ci zostaje.Gosciu wózkowy mówi ci o papierach i w tym momencie powinieneś mu je dać do podpisu a nie biegać za nim.Pół godziny rozładunek dwóch palet,śmiech na sali
Denis kwk, A co ty się chcesz dogadywać? Przyjaciół szukasz? To musisz tak: podjeżdżasz, rozpinasz, pokazujesz wózkowemu palcem na widlaka i mówisz brum brum zabierej kurwa te palety, potem godosz dawej mi tu sztempel na cmr-a pokazując jak w bajce o Reksiu i wyjeżdżasz :D
Mam wrażenie, że ten film to w zwolnionym tempie tu wrzucony. Taka rada: weź się za pracę, wyszkol się dobrze w tym co robisz, a później ewentualnie zostań gwiazdą youtuba.
plandeke to naucz sie podnosic bo zabierasz sie do tego jak pies do kota . stoisz jak ćmok i czekasz az zawiezie pierwsza palete zamiast posprzatac ten burdel na pace , typ czeka na papiery ale ty musisz dokonczyc zamykanie smieszne ... film tylko cie zmiazdzyl ...
następny celebryta teraz ciezko znaleźć kierowce któremu można dac auto bo chuj wie co bedzie jak taki musi film nagrywac auto fielki Pan kierowca co plandeke wiąże pół godziny
Tak jestem zaczynającym :) Ale niech sobie piszą. Gdzieś muszą się wykazać :) Gdybym każdym się przejmował takimi jak tymi tutaj to nigdzie bym nie doszedł :)
@@busiarzadi7577 proste Adi trzymaj się szacun i pamiętaj nie myli się tylko ten co nic nie robi a zza klawiatury telefonu każdy mądry a pewnie nawet prawka nie ma... No ale cóż jak ktoś jest 30letnim prawiczkiem który tasuje się pod katalogi z bielizną mieszkając z mamusia i pasozytujac na jej rencie.. To musi się dowartosciowac choć jako hejter.. Trzymaj się szerokości