wspaniali ludzie,wspaniala historia .Dziekuje wszystkim ktorych obchodzi los polskich zolnierzy.Szczegolnie ze robia to nie z musu ale z potrzeby.Chetnie bym sie przylaczyl.Pozdrawiam
A gdzie pamięć o obrońcach Gór Borowskich piątej bitwy pod względem wielkości, września 1939.Ci młodzi szeregowi chłopcy walczyli i ginęli w obronie granicy z dużą przewagą po stronie Niemców w nowoczesnej broni i ludzi a dowódca gen Rómmel uciekł do Warszawy
Nie chciał bym być niegrzeczny ale ten redaktor wpierdala się w każde słowo i prace buahha dyrektor kopa bym mu zapalił to nie pierwszy film że widzę spieprza się w zdanie i ciśnie swoje na siłę !!!!