Trafiłam na ten film przypadkiem i po obejrzeniu zdaje się wszystko bardziej kolorowe energiczne i pełne życia. Kobiety w sukienkach i jakoś tak czyściej było .
Kręci się łza w oku. Urodziłem się pod koniec lat 80tych. Lata 90te, to były moje lata dzieciństwa. To czas, kiedy wszystko inaczej smakuje, a świat ma o wiele więcej kolorów, niż będąc osobą dorosłą. Czuję zapach tego sierpniowego słońca i widma końca wakacji, kiedy człowiek już trochę nie mógł doczekać się powrotu do szkoły, a jednocześnie "nazbierał" trochę wspomnień i przygód z mijającego lata. Z Dworca Głównego rokrocznie odjeżdżaliśmy z siostrą i babcią na wakacje do rodziny w Gdańsku, a potem kuzyn przyjeżdżał do mnie. Jechaliśmy też stamtąd na Kaszuby - wujostwo miało niesamowitą działkę w lesie - nie było mnie tam dobrych 20 lat... Oczywiście, te lata miały też swoje poważne wady: na ulicach było o wiele mniej bezpiecznie, niż teraz, no i większości społeczeństwa doskwierała rzeczywista bieda. Pozdrawiam wszystkich, którym przyszło poczuć smak lat 90tych.
Super film. Nostalgia za dawnymi czasami, aż się łezka w oku kręci. Muzyka wg mnie pasuje do filmu, który ukazuje wesołe i kolorowe lata po komunie- dziki kapitalizm w naszym bydgoskim wydaniu. Pozdrawiam
Fajny film,w hotelu Brda były dobre przepiórki i kaczka, a w Lotosie ryż z wołowiną i grzybami mung. Szkoda że przestał istnieć Kujawiak przez rabunkową gospodarkę.Ludzie którzy mieli pracę , nie musieli myśleć o wodzie, prądzie, gazie, węglu,benzynie itp Ale Lewisy + buty Nike kosztowały tyle ile zarabiaĺa miesięcznie pani pracująca w sklepie Rywal. Szkoda że nie ma na filmie Orbisu,tam robili dobrego Strogonowa. Był tam fajny bar z fajnym akwarium. Barman Maryś robił fajne drinki...Dużo ludzi przeniosło się z Brdy i Orbisu do Hotelu City braci S. Szkoda że nie ma na filmie kina Pomorzanin. To było piękne kino( też je miasto rozwaliło) film Wejście Smoka i Dawno temu w Ameryce ,zmieniły moje życie. W 1996 r było piękne lato i bardzo długie, to byĺy czasy skupowania NFI i handlu dosłownie wszystkim...Na skałki przychodziło ludzi coraz mniej i tak powoli stara Bydzia zaczęła umierać, a na jej miejscu Powstała nowa piękna z setkami kloszardów i tysiącami bezdomnych. Ps: Dzięki za fajny film.
miałem wtedy 18 lat i kręciłem się po wszystkich tych miejscach, byle nie siedzieć w domu :) piękne czasy, chcę je znowu :) wpadałem na kawę do baru przy PKP z poczatku filmu a hamburgerów w Quicku zjadłem setki:) piękny film, dzięki
te przystanki z reklamą Pepsi, wspomnienia z dzieciństwa. Zawsze na wakacje do babci się jechało. Monachium - Bydgoszcz, przy granicy się stało nierzadko 5h by potem widzieć inny kraj i inny kontrast co do Bawarii i dziki wczesny kapitalizm. No i stare zemuny Ik160p z reklamą Coca Coli.
1:30 Idzie sobie wesoły wnuczek z dziadziem. Wnuczek ma pewnie dziś dobre 30 lat, a dziadka pewnie długo już nie ma z nami... Inne czasy. Jest nostalgia, ale też pamięć o tym, że lata 90te były jednak obarczone dużą ilością wad, jak choćby wszędobylska bieda.
To jest dopiero perełka, na 14 minut mogę po prawie 25 latach wrócić do wakacji które poprzedzały podjęcie przez mnie nauki w VIII LO na Swarzewskiej. Wakacje oczywiście spędzałem w Bydgoszczy, chociaż czasmi wyjeżdżaliśmy do Charzykowy i Małych Sworów do rodziny. Sam bym do tego ułożył playlistę z co najmniej 10 hitami podobnymi do A*Teens z tamtego okresu.
Trochę się mijasz z prawdą mój drogi. Zasady były takie, że w pewne rejony się nie właziło (Szwederowo, Śródmieście popołudniową porą, Stary Fordon), bo można było właśnie dostać po mordzie. Jeżeli to nazywasz "zasłużeniem" sobie na wpierdziel, to chyba inaczej rozumiemy te zasady.
@@pietro9537 Nie spinaj się. Mieszkam tu. Nie ma tutaj gospodarza, tylko kacyki partyjne. A mieszkańcy, no cóż pokłosie nieistniejących kombinatów przemysłowych, nie zżytych z miastem, bo przyjechali tu za chlebem w latach 60-70. Nie mamy elit miejskich, nawet dziś ci których stać bawią się, czy robią zakupy np. w Trójmieście. Pozdro
Ja nie zajmuję się polityką, ale zmiany są bardzo widoczne, a jeżeli nie Widzisz tego, to proponuję zainwestować w okulary. Mówiąc Dziura o swoim mieście, to naprawdę szok dla mnie.
@@pleple03Widać w Twoim wpisie dość sporo goryczy. Urodziłem się w Bydgoszczy, tutaj się wychowałem i nadal mieszkam, już z założoną przez siebie rodziną. Obserwuję rozwój naszego miasta i uważam, że Bydgoszcz przez ostatnie 25 lat zmieniła się na duży plus. Posiadamy dwa uniwersytety, uczelnię medyczną oraz muzyczną. Zaplecze intelektualne jest na bardzo dobrym poziomie. Infrastrukturalnie też się rozwijamy. Droga S5, a w niedługim czasie S10, skomunikuje nas praktycznie z całym krajem. Piszesz o ludziach, którzy nie czują się związani z Bydgoszczą. Nie zgadzam się z tym. Z pewnością - procentowo - większość Bydgoszczan identyfikuje się bardziej ze swoim miastem, niż Warszawiaków ze stolicą. Bydgoszcz to nadal TOP 10 miast w Polsce. Więcej wiary w swoje miasto.