Caroline Derpieński uderza w Glam i Gradek. Rzeczy były z AliExpress? Caroline Derpieński wywiad. Rozmawiał: Damian Glinka 🌐 Portal pomponik.pl #Pomponik #Wywiad
Gdyby PiS zamówił u niej kampanię wyborczą to wygrałby wybory. Na szczęście nie wpadli na to. Kłamstwo kłamstwem popycha - na początku pogaduchy twierdzi że jej starzec dał jej 25 tyś. $ na kolekcję, później, że nic. To tylko przykład jej konfabulacji. Ja chciałabym mieć super moc i sprawić by ten twór zniknął z internetów. Nie da się jej słuchać, tak strasznie kaleczy język - ani to po polsku, ani po amerykańsku.
Ma cholera gadane, sypie tekstami jak z rękawa i jest w tym konsekwentna. To naprawdę zabawny troll, ale szkoda, że nie umie wyciągać materiałów z wedżajny, za to minus.
Ona sobie wymyśliła na początku te swoje dolarsowe życie ale dzięki ludzią teraz i dziennikarza jej marzenie staje się rzeczywistością i pnie się w górę w sumie nie głupie 😊
W pierwszych minutach,że z Krzysiem ustalili że przeznaczają na ten pokaż 25 tys dolars a w połowie,że nic od Krzysia nie dostała bo nie jest z bogatym. 😅
Masz rację, to manipulatorka i oszustka. Krzysiek od 4 lat finansuje to jej fejk dolarsowe życie, i właściwie to dzięki niemu ta klamczucha zrobiła sobie popularność.
O bananowym życiu to może pokazywać Budda jak rozda milion ! Ta kobieta wszystko zmyśla nie przedstawiła żadnego dowodu siebie swojego męża swojej fortuny ! Janoszek odc. 2
Bezczelna kobieta. Nie szanująca ludzi i ich prace . Obraża ludzi którzy ciężko pracowali na to co mają. Obraża zwyklych Polaków którzy również ciezko pracują żeby mieć dobre życie i wciska im kity o ekskluzuwnej kolecji. W zwykłym życiu jest skończona dlatego zostało jej gadać bzdury w internecie bo do niczego innego się nie nadaje.
Ona błyszczy faktycznie ale osobowością narcystyczną, na kilometr, chyba że po prostu cały czas wpasowuje się sprytnie w ten patointernet dla oglądalności. Powinna zniknąć z mediów jak cała reszta koleżków z teamu x.
Mówi, że inspiruje ją osoba, która traktuje wszystkich na równi a potem mówi do osoby (Emilia Dulnik z OK TV), która prosi o wywiad "bi.ch". Do tej pory miałam ubaw, bo jestem sarkastyczna, ale szacunek do drugiej kobiety, a raczej jego brak, otworzył mi oczy. Sodówa uderzyła i odbije się czkawką żenady.
To mi coraz bardziej wygląda na - mówiąc oględnie - rodzaj programu "AuPair" dla naiwnych dziewuch, które to oglądają. One obydwie z tą A. wzajemnie się promują, razem robią szum medialny, wspomagany przez tego kogoś, kto w tych niby wywiadach, zadaje jej te sztuczne, "mądre inaczej" pytania. A teraz wychodzi gdzieś niby przypadkiem temat, że ktoś tam zarabia na surogatkach... itp. To się robi coraz bardziej dziwne. Przecież ona nie ma żadnej szansy zostania uznaną i szanowaną "gwiazdą" w Polsce z tego typu zachowaniem i wypowiedziami, ten szum i te sztuczne, prymitywne dramy nigdy do tego nie doprowadzą i najwyraźniej nie o to w tym chodzi. To zdaje się być ukierunkowane na coś innego: na pewno wywołają zainteresowanie co mniej rozumnych dziewczyn z Polski, które złapią się na lep tego nagłaśnianego niby to "stylu życia", budowany mit: że nawet największe "zero" ma możliwość doczepienia się do jakiegoś bogatego faceta w Stanach. I na budowanie takiego mitu najwyraźniej nakierowany jest ten szum, by osoby zainteresowane tego typu "sposobem na życie" zgłaszały się przez media społecznościowe. A co potem się z tym dzieje, czy i jakie oferty są im składane, warto by sprawdził to jakiś rzetelny dziennikarz.
Proszę Pana, istnieje możliwość że jej życie jest w niebezpiecznych rękach Anety Glam, więc może możliwa, a może niemożliwa to sytuacja naszej Caroline, tym bardziej, że nie wzięła nieśmiertelności za 10 tys dollars.
Bardzo infantylna. A niektorym sie wydaje ”inteligentna”😂 Z ktorej strony? Mieli ciagle to samo do upadlego, to lanie wody. A jak juz cos powie innego to zaprzecza sobie w nastepnym wywiadzie. Ten slowotok bez ladu i skladu. bez zadnej konsekwencji. Chora dziewczyna.
Ostatnie tygodnie pokazują ze Karolina zaczyna tonąc. Jak wychodzi jakaś prawda na jej temat, zaczyna się jąkać, trząść i przestaje mówić składnie i nerwowo 😂 Ależ fakowa laska 🤡
Kurcze, ale o co chodzi z tymi niby jej projektami, bo na aliexpress faktycznie są gotowe te stroje. Nie materiały czy diamenciki, ale całość 1:1 Poszukajcie tam sobie kreacji Cuier
@@asza3440 Ale jak zazdrość o coś miałaby mieć związek z normalnym pytaniem? Mi się wcześniejsze ataki na Caroline nie podobały, bo uważałam i nadal uważam, że swoją pozą nic złego nie robiła, a jednocześnie jakieś tam osiągnięcia ma. Ktoś ma mniejsze, ktoś ma większe. Wiadomo, że określenie dla kogo ile coś jest osiągnięciem będzie subiektywne. Jak dla mnie dziewczyna jest bardzo młoda i szczególnie jak na ten wiek osiągnęła bardzo dużo. W sprawie z Nosowską wydaje mi się, że poczuła się zraniona, choć Caroline mówi, że niby nie brała tego do siebie. Nie wiem, piszę jak ja to odebrałam i byłam po jej stronie. Natomiast z tymi sukienkami, to jednak dziwna sprawa. Pokaz też fatalnej jakości i też się dziwię, bo czy naprawdę nie można było zrobić tak jak wiele pokazów, że ustawia się krzesła, na których siada widownia, a modelki chodzą dłuższymi trasami po prostu po podłodze? To jest tańsze niż to, co tutaj zrobili, a efekt jest dużo lepszy. Na takiej scenie małej jak tu była nie ma jak czegoś zaprezentować, nie ma miejsca na to by modelka się przeszła. No i w końcu kwestia samych sukienek. hmm widziałam jakiś czas temu takie skrzydła jak przy pierwszej na innym pokazie, były i tej wielkości, i większe, lepiej umocowane, bo się tak nie ruszały, aczkolwiek modelki szły prostymi odcinakami, więc też było im łatwiej, niż tu tak bokiem. Takich skrzydeł jak od ostatniej kiecki nie widziałam i te były faktycznie fajne. Natomiast ogólnie no, nie wyglądało to wszystko dobrze (aczkolwiek przyznaję, że spojrzałam na insta i tam jak Carola prezentuje te stroje, wygląda to bardzo dobrze), ale ważniejsze jest to, że te kreacje w całości faktycznie są dostępne na aliexpress. I w związku z tym już się pogubiłam. Wcześniej wydawało mi się, że mniej więcej rozumiem o co chodzi Caroline. Ale przedstawianie gotowych sukienek łatwych do kupienia w sieci jako swoje projekty, to jest coś, czego nie rozumiem. Skoro już się tak rozpisałam, to może mi po prostu normalnie odpiszesz jak rozumieć całą tę sytuację? Czy raczej po prostu jak ty ją rozumiesz?
Caroline po prostu ściemnia. Przecież ona nawet nie potrafi dobrze mówić po angielsku, jakie ona może mieć biznesy w Miami? Ona to jest ten sam case co ta cała Janoszek
@@greenteasip Według mnie się różnią. Janoszek jednak zagrała w paru filmach, czyli aktorką jak najbardziej można ją nazwać. Tych indyjskich z jej główniejszymi rolami było tam ze 3-4, a nie tylko 1, jak usiłował wmawiać Stano, czyli w ogóle aktorką bollywoodzką, skoro grała w bollywoodzkich produkcjach, można ją jednak nazwać. Przesada w opisie jej kariery głównie wychodziła od dziennikarzy, a ona potem zaczęła w to brnąć, ale tak z natury, to wydaje się, że po prostu cieszy się z każdego sukcesu jakkolwiek mały byłby dla kogoś innego i samo to w sumie nie jest złą cechą, a wręcz przeciwnie. Poza tym podchodzi do tego, co robi na poważnie. Z kolei Caroline też ma jakieś osiągnięcia, których nie można jej odmówić. Jest modelką, przyzwoicie na siebie zarabia, żyje tam, gdzie chce. Natomiast w przeciwieństwie do Janoszek, przyjmuje pozę, w ramach której świadomie dużo żartuje i ironizuje, przez co często ciężko wyczuć co i na ile z tego, co mówi, dotyczy jej prawdziwego życia. Nazywać każdy czyjś żart ściemnianiem nie ma sensu. Doda też tak żartowała, przynajmniej do czasu, bo potem zaczęła się bardziej hamować jak zauważyła, że ludzie wszystko chcą brać na poważnie. Poza tym Caroline sprawia wrażenie miłej dziewczyny, a i dość zranionej. Koniec końców, jej wcześniejsze zachowanie jakoś ogarniałam, ale ruchu z tymi projektami nie rozumiem, bo to, że są to kupne gotowce można łatwo zweryfikować i to psuje dotychczasowy efekt bawienia się pozą. Nie wiem, może za dużo po niej oczekiwałam. A może właśnie taki był cel, żeby pokazać jak ludzie wszystko łykają nawet jak się przekroczy granice.
Pierd*li głupoty. Jeden do jednego z chińskiej firmy te sukienki,tandeta a udaje,że jest inaczej i jeszcze bezczelnie obraża prawdziwych projektantów. Jasne rozumiem,że jaja sobie robi I na siel chce być znana z głupoty swojej ale są pewne granice i kopiowanie,oszukiwanie i wciskanie kitu,że to jej sukienki a są chińskie to jest coś nie tak.
Nadal nie rozumiecie, że ona je zaprojektowała oryginalnie, a Chińczycy plagiatowali 1:1? Przestańcie zachowywać się jak gdyby tylko polski schabowy był niepodrabialny, wspierajcie bo to nasza dziewczyna, nasze polskie zaparte stand upy .
@@Magdalena_ol Ale ty to piszesz na poważnie? Że ci Chińczycy mają sprzęt do podróży w czasie i specjalnie przenieśli się do przyszłości, by skopiować jej produkty (których na obecną chwilę jeszcze nie sprzedaje, więc musieli wykonać podróż dalej niż do obecnego czasu..), następnie cofnęli się i puścili je na rynek, a biedna Caroline uczciwie ;) dopiero później (bo nie dysponując maszyną do podróży w czasie) zaprezentowała te "swoje" pomysły? :)
Też byłam tego zdania, ale jednak jak widzę agresywne komentarze części jej fanów, to zaczynam zmieniać opinię. Poza tym według mnie poszła jednak o krok za daleko podając za swoje projekty gotowe kreacje cudzego pomysłu. To już jednak jest propagowanie przekrętów.
Zabawne... Zwłaszcza że Plein kopiuje a nie projektuje. Bardzo często aż za bardzo wzoruje się Dsquared. Mimo wszystko to blamaż dla niego że pochwalił te szmaty od Derpienski.