Witam. Super film, który coś mi mówi na temat sprzętu. Sprzęt jest dobry do przebudowy w tych pieniądzach. Ma Pan ule. Jak Pan sobie radzi z wirówką do miodu? Nie jest, to skomplikowany co prawda mechanizm, ale naprawiałem już kilka ich przekładni. Gdyby chciał Pan porozmawiać, to proszę przysłać mi nr. tel. na mojego emaila. Nigdy tego nie robię, ale może warto czasem pogadać. Pozdrawiam.
Co do orki to słabo , ale trawnik takim lekkim sprzętem jest trudno zaorać . Kiedyś próbowałem i dałem sobie spokój . Sprzęt jest za lekki , na koła trzeba by złożyć obciążniki ( np. Wypełnić betonem z 2-ch stron koła ) albo tarcze stalowe . Montaż pługa też nie jest przemyślany , więc orka będzie trudna. Chyba lepiej kupić sprzęt do którego pług montuje się bezpośrednio. Wybór jest duży.
Koła na odwrót powinny byc wtedy ma sile uciagu i o wiele lepiej orać bedzie + dodatkowo oslona glebogryzarki i tak papa + predksoc orki 8-9km/h najlepiej
witam ustawiłeś już sobie tabliczkę z pozycjami biegów ?jeśli nie to odkręć plastik pod nim masz śruby poluzuj i zsuniesz na dół blachę nie ruszając dźwigni
Manipulowanie rękami przy ostrzach w czasie, gdy pracuje silnik to złe podejście do tematu i nie ma znaczenia, że teoretycznie nic nieoczekiwanego nie może się wydarzyć
Nie wiem czy robił pan poprawki, ale orka wbrew pozorom to nie jest pikuś. Pług (lemiesz) ma być ustawiony równolegle wzdłużnie i poprzecznie do podłoża. Protektor zagłębiając się w ziemi ma ja odrzucać na bok a nie tak jak na filmie ściągać pod koła. Bez śruby rzymskiej i regulacji na boki będzie ciężko. Pzdr
@@pasiekanadwarta3856 musi pan spróbować tak ustawić (przesunąć) pług aby prawe koło szło w bruździe - będzie łatwiej prowadzić. Można pług ustawić na sztywno ale orka wtedy tylko na jedną głębokość i szerokość. Powodzenia
Cześć Jestem jak najbardziej zadowolony z glebogryzarki jeśli chodzi o orkę to porażka Trzeba pamiętać o podostrzeniu noży to od razu lepiej się wgryza Pozdrawiam
@@pasiekanadwarta3856 Dzieki za odpowiedź ale pytalem kolegi i chodziło mi o glebogryzarkę Weima 1000 n6 lub jakos tak. Zresztą właśnie stałem się szczęśliwym (mam nadzieję) posiadaczem. Waży więcej od cedrusa bo 90 kg a jak już wiemy to obaj - liczy się każdy kilogram do wagi. Ja też część staran na siedlisku to starania pod pszczoły i szeroko pojeta samowystarczalność żywieniowa (w jak największym stopniu). Pierwsze próby z facelia i nostrzykiem na 2,5 ha to kosztowna lekcja na naszej ziemi.