Pompka jest bardzo dobra do wypompowania paliwa ze zbiornika samochodowego. Zaciągnąć nie szło za żadne skarby bo za długa droga. 4 metry węża trzeba było wetknąć żeby dotrzeć do dna zbiornika. Pompką opróżnione błyskawicznie. Oczywiście cały czas trzeba było pompować żeby przyzwoicie leciało.
A to nie jest tak, że za słabe ciśnienie odpowiada długość tych węży ? Można spróbować skrócić na minimum (żeby tylko weszło za otwór wlewowy) choć z jednej strony tj. z tej do której leje się paliwa - powinno to coś pomóc.
Nie dość że ciągle trzeba ciągle naciskać to jeszcze ta guma nie jest odporna na paliwa i sparcieje. Można ewentualnie po zassaniu odłączyć ją od węża i niech dalej leci grawitacyjne ale wszystko pozalewa się paliwem.
To jest gruszka do zalewania filtra paliwa po jego wymianie a nie do przepompowywania 200 litrów. No Panowie trzeba nieć jakieś pojęcie do jakich czynności pewne rzeczy się kupuje