Wypróbowałam metodę odpowiadania pytaniem "do czego jest ci ta wiedza potrzebna?" "Dlaczego chcesz to wiedzieć?" na atak lub głupie/chamskie/nietaktowne pytanie i rzeczywiście to działa. Zauważyłam,że ludzie w większości zaczynają się mieszać i widać na twarzach pewien dyskomfort. Od pewnej kobiety nawet usłyszałam "przepraszam,niech się pani nie gniewa,że zapytałam" ale to tylko jedna osoba. Wyczułam,że było jej głupio. Serdecznie dziękuję za pomocne filmy. Daje łapkę jak zwykle ! Powinny Pańskie filmy byc szeroko rozpowszechniane i życzę ,aby miały jeszcze więcej wyświetleń! Ludzie udostępniajmy !
Panie Alexie dziękuję za cenne porady 😉 Ja zostałam wychowana na "grzeczna dziewczynkę" ktora nawet jak zostanie obrażona to powinna przytaknąć, opuścić glowe i odejść. dopiero od niedawna uczę się stawiania ludziom granic i bardzo trudno mi to przychodzi....nie potrafię się bronic...ale staram się tego uczyć słuchając Pana rad. Na pewno przy następnej nieprzyjemniej sytuacji nie odejdę ze spuszczona głową a ostatnie zdanie będzie należało do mnie 🙂
Też tak zostałam wytresowana jako mała dziewczynka. Alexie, bardzo przydadzą się filmy dla takich kobiet jak my. Ja w środku jestem butna, ale słowa mi w gardle stają, bo mam te blokady z dzieciństwa. Żyjemy w czasach kiedy kobiety w końcu odzyskują swój głos, przydałaby się pomoc dla tych mniej odważnych. Dzięki ❤️
Ale pana polubiłam Panie Alexie! Żałuję że nie jest pan moim bratem lub chociażby dobrym znajomym. Takie celne riposty bardzo by mi się przydały a zawsze mnie zamurowuje gdy ktoś wyskoczy z różnymi tekstami.😮 Brawo TY!
Wiele metod radzenia sobie z problematycznymi ludźmi, razem z przykładami opisaliśmy w "Wojna na słowa" sklep.klinikanegocjacji.pl/wojna-na-slowa Pozdrawiam serdecznie :-)
Panie Alexie, zgadzam się z Panem tylko rzecz w tym, że chamów na ogół nie da się zmienić. :) Jeżeli mąż jest chamem to może zmienić swoje postępowanie ale raczej tylko chwilowo. Ja Paniom raczej w tym przypadku proponowałabym (o ile będą miały taką możliwość) aby uwolnić się od chama. Cham na ogół pozostaje chamem :) Jedynie strach może go powstrzymać. Drogie Panie, uciekajmy od chamów, jeżeli pojawiają się w życiu prywatnym. Jeżeli zaś w pracy to starajmy się podnieść alarm na tyle skuteczny by cham wiedział, że my nie pozwolimy na chamstwo.Pozdrawiam Pana Alexa, Żonę i wszystkich widzów.
Chamów raczej nie da się zmienić, chyba że samo będą chcieli. Z drugiej strony róznu ludzie otrzymali różne wzorce w życiu, nie zawsze korzystne, co wiem z własnego doświadczenia. Dlatego w pewnych przypadkach zalecam rozpoczęcie od działań "po dobremu" Pozdrawiam :-)
Zgadzam się! Sama pozbawiam zawodowo żony chamskich mężów reprezentując je w sprawach rozwodowych 😉 Zdumiewające, jak kobieta dzięki temu może odzyskać całe mnóstwo wolności i radości życia ❤ Pozdrawiam serdecznie!
Rozbawiło mnie, że podał Pan "ostre przykłady", bo dla mnie od razu nasunęło się tylko jedno bardzo proste s********j :) A tak serio to doceniam Pana porady, zwłaszcza lekkość w mówieniu o odcinaniu ludzi chamskich. Aż się człowiekowi chce iść na taki trening.
Można też powiedzieć: życie prywatne to nie jest temat na każdą okazję ale dziękuję za zainteresowanie. To wersja do ludzi nieświadomie przekraczających granice.
Dziękuję za Pana ciężka pracę:) Dzisiaj mąż powiedział mi że jestem najgorzej wysławiajaca się osoba, która nie potrafi nawet zadania poprawnie powiedzieć. Często przy mojej wypowiedzi przerywa mi i poprawia jak miałoby to poprawnie brzmieć ( dzieci też) Pozdrawiam
Wiem,że zapewne dostaje Pan wiele takich wiadomomości, ale od 2 dni wdrażam Pana wskazówki i moje życie odmieniło się o 180°. Uczę w szkole i w końcu wiem, co gównarzerii odpowiadać, jadę z uśmiechem na twarzy do pracy. Uczniowie sa tak zszokowani, gdy odpowiadam im pytaniem na ich pytanie, lub gdy pada proste "po co ci ta informacja?". ❤❤❤ Już zamówiłam Pana książkę. DZIĘKUJĘ!!!!!🎉🎉🎉
Super!!! Nie ma co pobłażać chamstwu :-) Zakładam, że zamówiła Pani "Wojnę na słowa", bo tam są opisane różne metody zarówno w życiu prywatnym jak i w pracy. wojnanaslowa.pl/ Powodzenia w stosowaniu :-)
Alex, mam prośbę. Jak reagować na pytanie teściowej lub innych bliskich/dalszych krewnych: " dlaczego wciąż nie możecie się zdecydować na dzieci, przecież zawsze były złe czasy, kiedyś niczego nie było i jakoś wszyscy dawaliśmy radę". Mam 27. Wychowywałam się bez ojca, miałam ciężki start w życiu, nie umiem sobie jeszcze poradzić z wieloma rzeczami, mam dużo potrzeb, nie mam stabilnego zatrudnienia, nie nauczyłam się cieszyć się życiem. Dziecko na daną chwilę mogłoby spowodować u mnie depresję, apatię, lęki, brak poczucia bezpieczeństwa i tp. Chcę być niezależną finansowo kobietą, żeby nie naśladować swojej matki. Tak założyłam w dzieciństwie, wierzę, że mi się uda. Mam wrażenie, że niektórzy traktują dziecko, jako rzecz, obowiązek lub jakiś rytuał powinności. A jak nie, to zobaczę- mąż odejdzie i tp. Mam dość tych sugestii. Mąż jest o 9 lat starszy ode mnie. Z mężem nic na razie nie planujemy, mamy takie same potrzeby - porządny urlop, pasje, rozwój, podróże. Przeraża nas myśl o dziecku. Zaczynam unikać ludzi, którzy ciągle mi coś sugerują... Mam nadzieję, że uda Ci się kiedyś na tym kanale poruszyć ten wrażliwy temat :) Będę bardzo wdzięczna
@@wiktorian.752 Radzę w miarę możliwości unikać tej toksycznej rodzinki. Cieszcie się razem z Mężem z życia, korzystajcie z niego i nie róbcie niczego wbrew sobie. Dziecko to nie obowiązek, a potrzeba. Nie każdy z nas musi ją posiadać. Rozumiem i bardzo szanuję Ludzi, którzy szczerze mówią, że nie chcą mieć dziecka. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wszystkiego, co najlepsze! ☺️
Ja tam bym walila z mostu ze nie chce dziecka i konczyla temat nawet jesli dalej by go ciagneli. Konkretnym glosem NIE CHCE DZIECI. Mow co myslisz. Badz soba. A tlumaczenie im czegos bardziej szczegolowo to tylko strata czasu 😊 cieszcie sie zyciem z mezem 😊😊😊
Dla wścibskich można posłużyć się pytaniem:: Prowadzisz magazyn plotkarski? Jeśli powie-nie, to mówimy: wiesz, bo inaczej nie umiem sobie wytłumaczyć twojego braku poszanowania prywatności drugiego człowieka? Myślisz że takie pytanie jest odpowiednie do sytuacji/ do mojej osoby? To wystarczy żeby odpuścił.
Wspaniałe rady, jest Pan bardzo inteligentnym mężczyzną, z bystrym miałam do czynienia, miał szeroki wchlarz reakcji...od prymitywnych do inteligentnych...bardzo byłabym wdzięczna za pokazanie jak radzić sobie w skrajnych syt...acjach....
Super materiał, bardzo potrzebny w życiu codziennym.No niestety, chamstwo się "rozpleniło" powinno się z tym walczyć Alex Twoje podpowiedzi są super.Walczmy w razie potrzeby nie podajemy się 💪Motywujesz do działania.
Kogo jeszcze obchodzi co Ty mówisz Albo o kompleksach, to świetna riposta👍 Ogladam ,riposty Alexa od 1 cz. I riposty są coraz mocniejsze 👏 Gratulacje 😎 Bo po dzisiejszych ripostach się nie pozbierają.
@@AlexBarszczewski To tak jak z Winstonem Churchilem ktoremu kiedys pewna dama powiedziala" Panie premierze, alez Pan jest pijany!". Na co on powiedzial: " Ale jutro ja bede trzezwy a Panie bedzie nadal brzydka!"
Swoja droga uwazam, ze lepsza jest "swiadoma ignorancja i robienie swojego" niz nie zawsze konieczna konfrontacja i proby "wychowywania" drugiego czlowieka
@@AlexBarszczewski Alex... Nie wiem jak Ty, ale ja uwazam, ze zniechecanie jest rowniez jedna ze strategii wychowania. "Danie dziecku po lapach", zeby nue wkladalo palcow do kontaktu to tez (tyle, ze fizyvzna w swojej istocie) forma wychowania przez zniecjecanie. Instyktownie unikamy przeciez tego co nieprzyjemne. W przypadku obcych osob ma to oczywiscie mniejsze znaczenie niz w stosunku do blizszych, ale zawsze...
Ja mam ze strony mamy specyficzną rodzinę, i ostro reagować na zaczepki nie mogę, ale zaczynam ironizować i kpić z takich uwag oraz odwracam kota ogonem. Mam już do siebie dystans i, kolokwialnie mówiąc, olewam większość zaczepek. Najtrudniej z teściową mojego brata, bo ma bardzo ostre zaczepki, ale metoda ignorowania lub ironii, zależnie od mojego nastroju, daje radę.
Mam ten sam problem. Często słyszę tekst, że na starość nie bedzie mi mial kto podać szklanki wody, że ja nie znam prawdziwego życia i nie wiem co jest ważne, że życie nabiera sensu jak sie ma dzieci, i że jestem egoistką. No i co ze mnie za kobieta, skoro nie chce być matką.
@@AlexBarszczewski teksty mniej więcej kręcą się w obszarze: tylko na tyle cię stać - podtekst ze za mało zarabiam, ze nie jestem prawdziwa kobieta, ze mąż mnie na pewno zostawi ;
Też mnie to spotyka ze strony dzietnych. Zdarza się czasami w rozmowie czy dyskusji wcale nie dotyczącej bezpośrednio dzieci, że moje słowa są deprecjonowane tekstami np. "Co ty tam wiesz jak nie masz dzieci", "ty to nie masz prawdziwych problemów". Albo takie słowa przypadkowo spotkanego po paru latach dalekiego znajomego "Nie masz dzieci? Łeee."
Dziękuję za życzenia. Książka jest dostępna w formie ebooka, który dostarczamy w 3 formatach (EPUB. MOBI, PDF). Proszę zobaczyć sklep.klinikanegocjacji.pl/ Audiobook "się robi" :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
@@dorotakrezoek532 Dziękuję za życzenia :-) Będę nagrywał dalej tę serią, choć dziś nagrałem "Zapytaj Alexa" pod tytułem "22 lata - kobieta czy biznes". Premiera w sobotę Pozdrawiam :-)
A mnie najbardziej ciekawi, co zrobić kiedy po takiej riposcie następuje bronienie takiego faceta przez starsze panie (też wychowane na grzeczne dziewczynki, w dodatku w poczuciu że rodzina ma się trzymać razem i zawsze faceta trzeba wspierać). Często następuje zmasowany atak na dziewczynę która w ich mniemaniu jest bezczelna. Pozdrawiam i dziękuję za filmy.
Alex co sądzisz o takiej małej zmianie w podejściu do innych ludzi? Zamiana z: "Traktuj innych tak jak sam chciałbyś być traktowany" na "Traktuj innych tak jak oni traktują Ciebie"
Panie Aleksie mam pytanie. Jak ostro zareagowac na docinek / brat mojego meza/ ktory nie tylko mnie ale i innych oskarża, atakuje o wydawanie wlasnych pieniedzy. Dam przyklad, maluje obrazy co sprawia mi radosc a on jak przyjdzie to tylko slysze, ze to kosztuje / farby itd/i to oskarzajacym takim obrzydliwym tonem. Albo, pochwalilam sie, ze troche obrazow w prezencie wyslalam do kraju no i co uslyszalam- ale /to tzn wysylka / przeciez kosztuje. Zastosowalam Pana propozycje, co chcesz przez to powiedziec, dlaczego uwazasz, ze moi przyjaciele nie zasluguja na prezent? Czy ja sie wtracam do twoich wydatkow? Moje pieniadze nie twoje.. Itd itd wszystko konczy sie tym - bo to kosztuje a trzeba oszczedzac. Najgorszy jest ten oskarzajacy, napastliwy ton. Tak przy okazji to jak on ma cos placic to z bolem w oczach otwiera swoja portmonetke i doslownie nie przesadzam rece mu sie trzesą.
Dzięki za ten materiał. Moje pytanie: jak mam reagować na chamskie komentarze nt mojego wieku. Tak się składa, że pesel mam stary, a ciało i duch są młode. Jak ujawniam prawdę ( +15-20lat) zazwyczaj komentarz jest przykry. Poznając mężczyznę zawsze mam problem czy zachować kwestie wieku w tajemnicy, bo wiem co nastąpi. Nie chcę kłamać i nie chcę być wiecznie obrażana.
Ma Pan jakas rade, gdzie lub skąd nauczyć się poprawnej komunikacji z ludźmi? Czesto mam problemy z wyartykułowaniem tego co mam na myśli. Mam wrażenie ze w trakcie mówienia mam chaos w głowie, wiele informacji pojawia się w jednym momencie. Chętnie poczytam książki, obejrzę vlogi.:)
Zna Pan mój podręcznik "Sukces w relacjach międzyludzkich"? sklep.klinikanegocjacji.pl/ Warto przerobić a potem dalej ćwiczyć w praktyce, rozmowa jest umiejętnością praktyczną
Witam, słucham czytam informacje bo nie wiem co robić i trafiłam też na Pana nagranie. W minioną niedzielę mój konkubent zwrócił się do mnie imieniem swoje byłej partnerki. Jestem z nim od 14 lat, on utrzymuje że nie ma kontaktu z tą osobą. Ale ja nie wierzę, już raz mnie zdradził, wybaczyłam. Teraz nie wytrzymałam odeszłam. Zaczął wypisywać obraźliwe słowa na mnie Ty kur...Ty dziw...zniszczyłaś mi życie, zgłoszę Cię na policję, itd. Nie odzywam się nie reaguje.
Przykro mi :-( Należy natychmiast zerwać z nim wszelki kontakt, w razie potrzeby to Pani powinna zwrócić się do policji. To co on wypisuje podchodzi pod naruszenie Pani dóbr osobistych, z tym tez coś można zrobić. Powodzenia w wywalaniu chama z Pani życia!
Co odpowiedzieć na takie głupie zaczepki ? " Gdzie Ci się spieszy nie masz rodziny " lub " co ty będziesz robić tyle wolnego czasu ,nie masz rodziny ".
@@AlexBarszczewski ok. Alex a co byś odpowiedział . Ktoś pyta cię o wiek . Ty normalnie odpowiadasz mam 31 lat ,a ten ktoś to stara jesteś. Osiba pytająca ma 50.
Alex co sądzisz o takiej małej zmianie w podejściu do innych ludzi? Zamiana z: "Traktuj innych tak jak sam chciałbyś być traktowany" na "Traktuj innych tak jak oni traktują Ciebie" ?
Alex miałam dość nieprzyjemną sytuację w sklepie. W pewnym momencie poczułam że pcha się na mnie mężczyzna, który swoim zachowaniem daleko odbiegał od kultury a zwłaszcza przyzwoitości. Odgryzam mu się mocno, myślę że na dość długo zapamięta moja ripostę, bo tak naprawdę to była riposta Alexa 😀 .Dziękuję za Twoje filmiki. Zastanawiam się co zrobić, jeżeli taka sytuacja nadal będzie się powtarzała? Obawiam się, że riposty mogą na długo nie wystarczyć.
Alex to po prostu mistrz w swojej dziedzinie. Oglądam twoje filmy od jakiegoś czasu i są one mega praktyczne, z życia wzięte i cholernie pomocne. Niedyskretnie powiem (trochę jak ci nachalni wujkowie), że kiedyś myślałem o zakupie twojej książki, ale cena mnie nieco odstraszyła, ale dziś już wiem, że jest ona co najmniej adekwatna, a może nawet i niska. Skąd ten wniosek? Ano nie trudno go wyciągnąć po obejrzeniu zaledwie kilku (z wodospadu świetnych) materiałów na twoim kanale :) Pozdrawiam Dwie książki zamówione. Nie mogę się doczekać!
Cieszę się, że filmy są pomocne. Mam nadzieję, że książka po solidnym przerobieniu ćwiczeń też będzie :-) PS: Ja nikogo nie namawiam do kupna książki, bo z całym szacunkiem, jeśli nie chce to dla mnie jest to OK a strata jest po jego stronie :-) Pozdrawiam i życzę powodzenia :-)
@@Michal.mikhael Luzik, nie odebrałem tego z żaden negatywny sposób :-) Pozdrawiam PS: Właśnie nagrałem film "22 lata - kobieta czy biznes" :-) Premiera w sobotę
Twoja metoda tutaj 11:29 musi być na prawdę skutecznia. Jestem ciekawy, co uważasz o zastosowaniu innego sposobu, a mianowicie zignorowanie tej odpowiedzi "wujka" i patrzenie się na niego w ciszy aż nie odpowie, aby nie mógł zmienić tematu?
Dzień dobry. Moją mamę kiedys znajoma zaczepila : ale się pani roztyła ostatnio. Na co moja mama z usmiechem na twarzy: a wie pani co? Ja to nie mówię nikomu ile mu zmarszczek na twarzy przybylo 😜😁
A co odpowiedzieć gdy niektóre osoby nabijają się ze mnie przez to gdzie mieszkam? Jakiś czas temu przeprowadziłam się do Ameryki Łacińskiej i niektóre osoby śmieją się ze mnie, że zostawiłam Polskę, żeby spać w hamaku i jeść banany. Co oczywiście nie jest prawdą, bo żyje mi się tutaj dobrze.
Kogo to obchodzi jest genialne.Skierowuje uwagę na kobietę która sugeruje że swe najlepsze lata podbojów ma za sobą związku z tym jej ganz pomada jak wygląda.Błyszczy przy tym dowcipnym dystansem do siebie.
@@AlexBarszczewski Na tym polega ten geniusz-jest brutalne a wcale nie wygląda. Na szczęście jestem z rodziny silnych kobiet, chamstwo panów nie istnieje albo się boją.😇
I jeszcze jeden przyklad tym razem z mojego życia wzięty. Koleżanka wiedzac, że nie jestem juz od dawna z mężem i od wielu lat ze nie utrzymuję z nim żadnego kontaktu, zawsze przy spotkaniu pytała ,cyt ,,co u twojego słychać? (Nigdy co u mnie ) na co ja któregoś razu nie wytrzymalam : a o którego pytasz ? Ona : Jak to ? to ilu ty ich masz ? Na co ja: Grześ robi zakupy Heniek sprzata Krzysiek chodzi ze mna do teatru a Sylwek robi mi dobrze 😁no jeszcze jest Seba z ktorym fajnie mi sie rozmawia a Darek gotuje. ...😂 Efekt : juz tej kolezanki na swej drodze nie spotykam a reszta nie pyta co u mojego eksa, 😁😁😁 Ps. Oba przykłady to fakty autentyczne , z niektórymi poprostu inaczej nie można. Głupotę najlepiej żartem pokonywać bez złości
Ja bym zapytała wujka czy chciał użyć czasownika "tyć "i powiedzieć "przytyłaś" bo grubieć to może skóra lub głos a człowiek jako całość tyje, nie grubnie.
Ja zadam nietypowe pytanie. Czy można wyzbyć się chamstwa? Czy taki człowiek może nauczyć się kultury i zacząć szanować innych? Wiem że wychowanie wynosi się z domu. Czy da radę zmienić takiego człowieka
Osobiście uważam, że nie ma sensu uczyć kultury kogoś, kto tego nie chce. Można być dobrym przykładem, za którym pójdą niektórzy, jak ja to robię np. na tiktoku, szkoda byłoby mi aktywnie zmieniać kogoś, kto nie chce tego sam z siebie
@@AlexBarszczewski niemal ten sam katalog "problemow"... Dlaczego nie znajdzies sobie kogos, dlaczego nie zmieniasz (lub dlaczego zmieniasz prace)... Nie jestes prawdziwym mezczyzna... Prawdziwy mezczyzna to (tu wstaw dowolne kobiece urojenia)...
A co robić kiedy reagujemy na chamski komentarz i nagle matka czy babka zaczyna nas deprecjonować że przesadzamy, że czemu się tak odzywamy? Dużo problemów kobiet nie tylko pochodzi od nieobcenego ojca, ale także toksycznej, patriarchalnej matki która jednym słowem potrafi pokazać córce gdzie jest jej ''miejsce w świecie''?
Przepraszam ale nie mogłam się powstrzymać od jeszcze jednego przykladu. W pracy kolezanka mówi do mnie : nie czytaj tyle książek bo sie za mądra zrobilas . Na co ja : kto z kim przestaje takim się staje, nasiakniesz 😂 Ta sama koleżanka: ciebie i tak nikt nie lubi na co ja: to super , gorzej gdybym tym ludziom byla obojetna.- jak to ? Na co ja : gdy mnie ktos lubi to jest to ladunek emocjonalny dodatni,gdy mnie ktos nie lubi to tez ladunek emocjonalny tylko ujemny.obojetnosc jest nijaka czyli bez emocji czyli jakbym pozostala niezauwazona a tak , zawsze jestem w centrum uwagi 😜😁
@@AlexBarszczewski dziękuję Panu za wszystkie odpowiedzi. Staram się z uśmiechem podchodzić do życia mimo wielu przeciwności losu, a to w moim środowisku nie jest popularne. Myślę że nie tylko w moim. Większość ludzi nie stara się rozwiązywać swoich problemów, ale próbuje dowartościowywać się na krzywdzie innych.... Najprościej byłoby się ewakuować z takiego towarzystwa, ale nie zawsze można, więc trzeba sobie jakoś radzić 🙂
Można nie odpowiadać ale zazwyczaj wścibscy członkowie rodziny nie zrozumieją , że brak odpowiedzi jest Twoją odpowiedzią na ich brak taktu. Padnie kolejne pytanie "czemu nie odpowiadasz?". Ostatecznie, i tak trzeba będzie stanowczo postawić granicę.
Panie ALEX prosze [powiedziec Otoz moj maz ma wiele wartosci ale nigdy nie mial wnuczat i dzieci ciagle sie kloci i jest przykry wowczas kiedy wydam pieniadze na prezent wnusiom okolo 50 dollars oczywiscie jest to 3 mi3siace lub dluzej poniewaz z taka czestotliwoscia widze moje wnuczeta
Myślę że ma Pan do czynienia z inteligentnymi ludźmi... niestety na tym świecie jest wielu zadufanych w sobie głupków, którzy nigdy nie pojmą pewnych ironi. Tak wiem co Pan teraz myśli... kim musi być ta kobieta że przyciąga takich neandertalczyków... no cóż, jestem jaka jestem 😅
Mam pytanie, bo nie koniecznie rozumiem, dlaczego w pierwszym przykładzie miałabym się czuć zakłopotana. Nie mogę z serdecznym uśmiechem odpowiedzieć 'wiem'? Albo 'o kochany, żebyś Ty mnie widział pół roku temu...'? Takie odzywki zwykle zbijają z pantałyku i dają do myślenia. W innych odcinkach ripost też są przykłady, które szybciej rozładowałabym uśmiechniętym 'przyznaniem się do zbrodni' czy żartobliwym odwróceniem myślenia niż brnięciem w potyczki słowne, żeby coś komuś udowodnić. Mam się zniżać do cudzego poziomu, żeby mnie mógł pokonać swoim doświadczeniem? Przykład drugi. Po co mam temu jegomościowi cokolwiek mówić albo ubliżać. Pokazuję mu drzwi i dowidzenia. Czego ja tu nie rozumiem? Serdecznie pozdrawiam w Nowym Roku : )
Nie wiem czego Pani nie rozumie :-) Są różne metody załatwiania takich sytuacji i ja dzielę się tymi, które z doświadczenia uważam za skuteczne. Każdy może wybrać swoje własne, mi nic do tego :-) Pozdrawiam serdecznie
Jakiej reakcji odczuwamy potrzebę, zależy od człowieka i sytuacji. Jest na RU-vid pan, który na zaczepki proponuje odpowiedź -Też cię lubię. Mnie na takie reakcje stać tylko z życzliwymi ludźmi. P.s. Odpowiedź - O, kochany, powinieneś mnie widzieć pół roku temu! - znam z rozwinięciem -Wyglądałam zupełnie tak jak ty. Czy to nie z filmów Alexa?
@@agnieszkapartyka2677 aż włączyłam sobie playlistę ripost... i faktycznie - jest coś takiego w komentarzach pod pierwszym odcinkiem! musiałam przeoczyć... Dziękuję : )
Taka sytuacja: Moi rodzice dobrze zarabiają, czego zazdrości im moja ciotka. Ja też dobrze zarabiam - więcej niż jej córka. Oświadczyłem się dobrze zarabiajacej dziewczynie, która zarabia więcej niż mąż jej córki. Moja ciotka: O, to teraz Xyz będzie Cię utrzymywać? Sytuacja tak absurdalna, że aż zatyka. Ciotka i jej córcia jest już dawno katapultowana z naszego życia, ale przy okazji wiekszych spotkań, 4 razy do roku, nadal ją spotykam.