Dziękuję Tomku za ten filmik, tego właśnie u mnie trzeba było bo papryki wyglądały jak istne dzikusy, jakoś je tak po macoszemu traktowalam, ale już ogarnięte 😘😘😘
Niesamowite papryki, w dodatku w donicach. U mnie mają specjalny tunelik, na słoneczku. Na dworze by nie rosły - mamy za zimne noce. Moje dopiero zaczynają się pokazywać i to nie na każdym krzaku. Podlewam co drugi dzień na razie po litrze na roślinę. Wystarczy? Dziś sporządziłam im koktail. Wodę z gnojówką z żywokostu i trochę z pokrzywy. Pokrzywa i koński nawóz chyba je uratowały, albowiem co niektóre były anemiczne, słabo rosły, a teraz jest dobrze.Zieloniutkie, nawet obficie kwitną. Nie mam pojęcia co stało mi się z chili. W ubiegłym roku były takie duże, takie piękne. Wysiałam, a sadzonki były najpiękniejsze ze wszystkich papryk. Jednak wcale nie rosną, podzieliły się papryczek mają po kilka, normalnie stanęły. Inne rosną dobrze. Mam 4 takie, które wysiałam i wcale nie wschodziły. W rzuciłam te nasiona do doniczki ze zwykłą ziemią z ogrodu, leżały na wierzchu i wykiełkowały. Teraz są dość niskie, a 2 z nich już kwitną. Ale w przypadku tych chili co robić? Nie wiem. Może zaczną rosnąć, gdy te dojrzeją?
Dziękuję ten film. Mnie właśnie opadają kwiaty z papryki. Ciemnieją, jest niby owoc w środku i spadają. Liczę, że potrząsanie lub szczoteczka obrotowa jak przy pomidorach, pomogą.
witam, mam pytanie odnośnie nawożnia w donicach. Do którego momentu lać nawozy wieloskładnikowe ( organiczne)?. Do momentu gdy zacznie krzak owocować, czy do samego końca?
Ja mam takie głupie pytanie 😅 obecnie mam już kilka 4-5 wykształconych papryk (słodkie odmiany)na krzaku, a one ciągle mają masę kwiatów, jest jakaś ilość maksymalna sztuk na jednej roślinie? Np. Pozwolić na zawiązanie 5-6 sztuk i następnie pozbywać się kwiatów? Czy pozostawić to naturze ? 😊