Nie wszyscy zdaja sobie sprawe ile pracy jest na wsi. Ludzie widza bogactwo rolnikow pokazane tendencyjnie w programie typu Rolnik szuka żony. To przeklmany obraz rolnika, pracy jest mnostwo u kazdego czy sa maszyny czy nie.Sama maszyna tez nie zrobi w polu.Mieszkam cale zycie na wsi i pamietam jak harowali rodzice moi ,my juz troche maszyn mielismy ale tez cudow nie bylo,rece do pracy ,ciagle byly potrzebne.Pozdrawiam z szacunkiem ludzi ciezkiej pracy na wsi❤
Tak, bez Boga ani do proga! Panie Boże, chroń nas przed każdym kataklizmem!!! Susza też jest kataklizmem. Kochani, łącze się z Wami w modlitwie. Pozdrawiam serdecznie całą Rodzinę. Szczęść Boże wszystkim, którzy tak ciężko pracują!!! babcia Jadzia.
Bóg oczywiście jest!!! Jest Duch Święty i Duch Zły, a Człowiek ma wolną wolę i co z nią rób? Nie zawsze nią się bobrze posługuje! Wybiera między dobrem a złem po swojemu!!!
@@mariuszjezierski9022nie rozumiem , dlaczego niektórzy poruszają sprawy o ktòrych nie mają żadnego pojęcia , decydując się na taki krok sami wystawiają się na pośmiewisko
Przykro patrzeć na ta ciężką pracę rolników tyle się narobią a przyjdzie chwila burzy i wszystko zniszczone sercem jestem z wami ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤😅😊😊😊😅😊😊😊😊❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Witam was kochani patrzę i serce ściska . Tyle pracy i człowiek by ronił krokodyle łzy . U nas za mojego życia raz w dzieciństwie byla woda a drugi w 97 roku jak te powodzie były . Bardzo wam współczuję . U nas na Śląsku sucho , nawet burzy nie ma . Trzymajcie się po burzy jak mówią przyjdzie słońce do was także czego wam życzę z całego serca . Pozdrawiam serdecznie .
Boćki nasze kochane. Coś cudownego. Jedni płaczą, ze jest za duzo deszczu, a drudzy, ze jest susza. Trzeba naszej modlitwy, Pan Bóg wie co robi. Trzeba zamawiać Msze św. o urodzaj, i błogosławieństwo Boże dla rolników. We Włoszech, jeszcze dziś, Kapłani chodzą po winnicach i polach, i modlą się z wiernymi, i skrapiają drzewa oliwne i rośliny woda święcona. Pani Reniu, rozumiem, co Pani czuje, ale nie można się załamywać, po płaczu będzie radość.
Raniu i Edziu ! Jest mi przykro razem z Wami, Jesteście dzielni więc życzę Wam dużo siły , do tej mozolnej i ciężkiej pracy, wiem że bedziecie walczyc do końca. Serdecznie ściskam Waszą wspaniałą Rodzinkę 😊
,,ROLNIK ŚPI A WSZYSTKO MU ROŚNIE,, Tu deszczu pragną, tam nalało za dużo u mnie w niedzielę było gradobicie i też wszystko posiekało . Tylko ja mam działeczke i z tego nie żyje. Życzę Wam ROLNICY zdrowia ,dobrej pogody i cierpliwosci . Pozdrawiam serdecznie.
Popłakałam się. Jedni deszczu nie mają, inni mają go na raz za dużo. 😢 Nie potrafi się to podzielić, tak po trochu, aby każdy dostał, to czego potrzebuje. Krzyś podlewa, a tu... Żal serce ściska, ale idziemy dalej. Walczymy. U mnie pada z przerwami od dwóch dni. Na raty sadzę pomidory i papryki. A przez deszcz ślimaki atakują. Też to ogromna palaga. Może tak ma być. Może Pan Bóg i przyroda ma swoje plany. Życzę siły i zdrowia. ❤
Mi się płakać chce jak na to patrzę, wiem co znaczy praca na roli i jak człowiek czuje się bezradny przy suszy jak i przy takich zalaniach. Jeszcze jedną "plagę" zawsze pamiętam z dzieciństwa - dziki, które jak znalazły ziemniaki - nie odpuszczały. Następne dni pokażą, co będzie. Jakby nie padało parę dni to może uprawy przetrwają. Pozdrawiam serdecznie i życzę, aby jak najwięcej roślin przetrwało tą powódź.
Tak bardzo przykro Droga Pani Reniu. Tyle pracy Państwa aż głos grzężnie Pani w gardle.😪🙏🏻Nie odnajduję słów , żeby Państwa pocieszać. Smutek. BOŻE RATUJ🙏🏻❤️❤️❤️Kochaną osobą jest Pani, ściskam proszę być dobrej myśli, ❤️🙏🏻
Współczuję całej rodzinie bo ja też uprawiam warzywa i tez nieraz też szkód narobi a wczoraj i dziś spokojny deszcz popadał i cieszę się z tego pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję że coś da się uratować plony które zostały dużo sił życzę
Pani Reniu jest pani cudownym człowiekiem żal serce ściska tyle się pani ciężko napracuje tak strasznie mi żal pani niech wam Pan Bóg błogosławi i doda sily
Mój Ś.P. dziadek powtarzał, że ronictwo to taki warsztat pod gołym niebem, i miał rację. Od pogody zależy czy rolnik będzie miał pełne spichrze. Renatko życzę duźo siły i słonka które szybko osuszy ziemię. Pozdrawiam.❤❤❤
Тримайтеся, пані Реню. Я все життя займаюся городництвом і у нас теж буває така лиха погода, що доводить до розпачу. Але, як Ви вірно кажете - людина думає, а Бог керує. Часто після таких погодніх негараздів рослини ще встигають віддячити врожаєм.
A u nas pod Olsztynem tylko trochę przedwczoraj popadało i ciagle trzeba podlewać-dobrze ,ze ogródek przydomowy i woda blisko...u Ciebie Reginko same równiny, kilka lat temu jechałam pociągiem do sanatorium(Kudowa) i widziałam te tereny.U nas pagórki i dolinki, ale ziemia gliniasta i nieprzepuszczalna- trzeba mieszać. Przytulam Reginko, bo tyle pracy i serca wkładacie, ale myślę ,ze coś się uratuje i jeszcze czas na dosianie-nawet marchew i buraki w lipcu można. Buziaki dla Was wszystkich😘
Życie rolnika to cały czas wielki bój ze wszystkim i bardzo ciężka praca . Podziwiam Was za tą pracę ,dużo serca wkładacie w to ,nie dziwię się ,to jest wasze utrzymanie . Wierzę że będzie wszystko w porządku i będą spływać błogosławieństwa . Bóg jest miłością i kocha swoje dzieci i zadba i pomoże w trudnych sytuacjach w życiu . Chwała Bogu . Pozdrawiam
Tak mi przykro, jak patrzę na ten ogrom włóżonej pracy, a w w parę godzin wszystkie plany i nadzieje zostały zatopione 😢 Kochani, trzymajcie się, w spokoju przyjdzie rozpoznanie od Ducha Świętego. Wierzę, że nie wszystko jeszcze stracone. ❤❤❤
Reniu- tak mi przykro,tyle pracy i serca włożone… jestem gospodarską córką,a teraz na emeryturze mam ok 5 ar działek,ogrodów.. kocham to robić,rozmawiam z roślinkami wszystkimi. Podxiwiam pracę Rolnika i znam ją,wiem- jaki to trud.Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknej pogody.. i tej ducha również🥰🌺
Pani Reniu serdecznie wspólczuję. Tak to jest na wsi. Jak nie susza kiedy brakuje wody, to ulewa niszczy zasiewy. Najgorzej w takim przypadku się załamać, ale życie toczy się dalej i trzeba mieć nadzieję że jeszcze nastaną dobre dni i będzie się można cieszyć dobrymi plonami.
P.Reniu oni sterują pogodą aby nam życie uprzykrzyć i zeby plonów nie było,za to dadzą robaki. U jednych susza a u drugich błoto. U mnie Mazury tez susza.
Bardzo mi przykro Pani Reniu. Takie są właśnie realia. Nie dość że praca rolnika bardzo ciężka to jeszcze plon zależny od warunków atmosferycznych. Wielki szacunek dla Was rolników.❤
Tak mają rolnicy.Ciezka praca,ogromny wysiłek i przyjdzie taki kataklizm ...straszne. Bardzo współczuję i szanuję Wasza prace pracę.Trzymajcie się kochani ❤
Reniu wczoraj jak patrzyłem na mapy deszczowe to Ci zazdrościłem, a teraz to już sam nie wiem co myśleć, dzisiaj cały dzień z żonką podlewalismy ogród, u mnie wysycha na potęgę, też się popłakałem. Walczymy dalej. Życzymy wszystkiego najlepszego . Mariusz i Kasia woj. Dolnośląskie
Renatko Kochana bardzo Wam współczuje ściskam mocno i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. U mnie tez susza walczę o rośliny ile mogę. U jednych nadmiar jak u Ciebie czy też w Gnieźnie a u innych sucho jak wiór. Pozdrawiam serdecznie
Pani Reniu❤ Jest Pani tak silną i pozytywnie nastawioną osobą do wszystkiego co życie niesie ... podziwiam ❣❣❣ Okolice Chojny też padało, ale nie aż tak 😮 Pozdrawiam Gosia 😊
Wierzę, że woda szybko opadnie i większość warzyw uda się uratować! Trzy lata temu miałam cały warzywnik pod wodą, i oprócz pomidorów, wszystko ocalało. Serdecznie życzę Ci tego Reniu.
Dzień każdy dobry kochani Nam wszystkim 🤗 No na pewne rzeczy Dobrodziejko nie ma się wpływu. Dobrze, że Jesteście dobrej myśli bo smutki nic nie dadzą. Napewno przyjdą pomysły i na tą sytuację. Trzymamy mocno kciuki z Podlasia. Jesteście zaradni i się nie poddajecie. Dlatego się o Was nie martwię. To prawda, że trudu szkoda. Takie filmy są potrzebne bo ludzie nawet nie są świadomi takich zdarzeń życiowych. Serdeczności 🤗
Jest mi bardzo przykro Pani Reniu Miałam dziś napisać że nie znam bardziej pracowitej kobiety jak pani Teraz mimo ciężkiej pracy wszystko przepadło Naprawdę jest mi bardzo przykro 😢
Ludzie starsi mieli takie powiedzenie ,masz nie ciesz się,nie masz nie smuć się.Ma Pani rację praca rolnika najciezszą pracą ,ale to wszystko zależy od pogody.Pozdrawiam.Jeszcze będzie dobrze.
Guten Abend Renia, es ist schlimm was auf den Feldern passiert ist. Aber verliere nie die Hoffnung. Nichts im Leben geschieht ohne Grund. Alles was passiert hat einen Grund, einen Sinn. In allem Negativen liegt auch etwas Positives. Herzliche Grüße.
Jest Pani mega pozytywną i optymistyczną Kobietą myślę, że takim ludziom jest łatwiej żyć. Jest przykro jak nam pogoda niszczy pracę, ale trzeba walczyć i być pełnym nadziei. Za to Panią lubię, pozdrawiam.
Żal serce ściska.Kochana Reniu to bardzo trudna i przykra sytuacja.Tak to wygląda kiedy warsztat pracy jest pod przysłowiową chmurką.Dla mnie jedyną pociechą jest sposób w jaki Ty podchodzisz do całej sytuacji.Niech dobry Bóg ma Was w swej opiece🙏🙏🙏.Pozdrawiam z Podkarpacia ❤❤❤. My modlimy się o deszcz.
Pani Reniu bardzo podziwiam wiarę i nadzieję jaką potrafisz przekazać innym rolnikom. Oglądam Cię niedawno, doceniam ciężką pracę rolnika, życzę błogosławienstwa Bożego i obfitych plonów. Basia z Wielkopolski ❤️😇❤️
Reniu,wiem,co czujesz.U nas w poniedziałek tak lało przez niecałą godzinę,wszystkie moje warzywa w ogrodzie pod wodą,ale jak mówisz nic nie poradzimy ,dla nas coś będzie.Niewiarygodne,bo kilkanaście km dalej ani kropli...Przytulam was mooocno kochani moi❤ Swoją drogą co teraz dać,by warzywa po tym potopie się nie pochorowały
Dzień dobry pani Reniu serdecznie pozdrawiam tą bajkę o aniołkach opowiadałam moim dzieciom podczas burzy nigdy się nie bały.jeszcze teraz sobie opowiadają że śmiechem
Reniu droga jak mogę się tak zwrócić do Ciebie,rozumiem doskonale co czujecie,my tez uprawiamy warzywa, w niedziele byl u nas grad i wszystko posiekal.wiosna bardzo sucha, przymrozki zrobiły swoje,a tu chwila i nie ma czego zbierać,Tez sie poplakalam,bo ta nasza praca jest ciężka,ale musimy dalej walczyć i nie poddawac się.Tak wiec sily i wytrwalosci życzę,modle się,zeby te klęski nikogo nie dotykały.Znowu będzie dobrze❤❤
Kochana ciężko na sercu widząc efekty ulewy,zalanych pól,ogrodu warzywnego.Tak się często zastanawiamy co do tej pogody w ostatnich latach,czy ktoś ingeruje w Boże sprawy.W jedynym miejscem ulewy,w drugim dusze,szusze,trąby powietrzne w naszym klimacie.Ktoś ingeruje w Boże sprawy.To jest przyczyną tych anomalie to człowiek chce zniszczyć przyrodę, drugiego człowieka,rolnika.Z łaską Bożą damy radę.Bóg jest silniejszy od tego złego.Bo jak mówi przysłowie,,Bez Boga ani do proga,,Polsko wróć do Boga.🇵🇱 Pozdrawiam serdecznie i sił życzę 🌹🙋🕊️
System Lofar działa. Chcą abyśmy jedli tylko korporacyjną żywnosć. Współczuję bardzo. Znajac trochę Panią, da Pani sobie z tym radę. Pozdrawiam serdecznie i życzę duzo zdrowia i siły.
Życzę zdrowia całej rodzinie (Chłopie co dajesz tym i ciągnikami -pozdrawiam Ciebie , pszczoły Ci satysfakcję tego sezony sprawiły z pełna szczerością) i siły, aby plony jednak na koniec sezonu ocenic na plus cokolwiek sie stanie! Pozdrawiam Marcin
dokończę jutro film od minuty 6:47 bp jestem całkowicie psychicznie i fizycznie wypompowany. Wszystkich pozdrawiam i tego aniołka od pelargoniii - 200 lat życzę droga Pani.
Współczuję kochani😢❤wiem ile to pracy trzeba się modlić i ufać Bogu❤ nastały czasy bardzooooo trudne w każdej dziedzinie❤Bardzo duzo Reniu czerpie z twoich filmików z waszego pozytywnego życia za laczenie pracy z dziekczynieniem Bogu😊 On Was poddźwignie
Serce pęka na taki widok!!! Tyle pracy, chwila moment i porobione. Żal!!!! Ale teraz ta pogoda jest tak nieprzewidywalna, że strach cokolwiek robić. U nas na południu jest problem ze ślimakami ja mówię na nie bezdomne bo bez skorupy. Zjadają wszystko co popadnie. Codziennie zbieram ile się da ale za moment znów są a jak popada to po prostu ziemia jest od nich brązowa. Też nie jest nam do śmiechu. Trzymaj się Reniu jeszcze zaświeci słoneczko i poradzisz resztę warzyw❤❤❤❤ Pozdrawiam was serdecznie!!!!
Witam, oglądam Panią od niedawna, ale niesamowita z Pani osoba, tak serdecznie nastawiona do ciężkiej pracy, u nas pustynia, ja marze o stawie ale u mnie nigdzie woda nie stoi nigdy.
Reniu trzymajcie się.Zawsze mówię,że nie mogłabym utrzymywać się z roli.Bo nie poradzilabym sobie z takimi sytuacjami.Mam kawalek działki,dopadł nas mróz rośliny super i nagle,ścięło.Teraz susza,znowu lipa.,wysiałam ogórki na rozsadę ,radocha,wysadzam ,przychodzę ,dwa rządki żżarły ślimaki. Dziś trochę pokropiło idę sprawdzic ile zżarly.Dopada taka bezsilność. Życzę dużo siły i wytrwałości
Tak mi przykro Reniu ale niech Pan Bóg, zamieni Twoje łzy w radość i za Twoją dobroć i serce z nawiązką Ci wynagrodzi.Pozdrawiam serdecznie i życzę uśmiechu na Twojej twarzy,przytulam Was ❤😊😂😊😊
Witam Pani Reniu,oglądam i serce sciska sie z żalu, pogoda jest taka jaka jest u jednych susza u drugich mokro,naprawdę bardzo mi Was żal, ale myśle że woda szybko wsiąknie i jeszcze roślinki odżyją i uda się Pani posadzić kapustę, życzę wytrwałości i niech Pan Bóg ma Was w swojej opiece.Pozdrawiam serdecznie.
Częsc Polski się topi a u mnie na Mazurach normalny deszcz, taki żeby po nim zostało coś w beczce, był na początku kwietnia. Grzebiemy w ziemi niczym w popiele. Bardzo wspolczuję strat. Mam nadzieję, że da się choć częściowo to odrobić. Pozdrawiam.❤