Dziękuję!!!!!!! Daaaawno temu jechałem takimi saniami, mróz też był siarczysty,ale śniegu dużo wiecej. Odżyły wspomnienia, zazdroszczę Wam Kochani ludzie. Życzę wszelkiego dobra Panu Jerzemu,niech Pan Bóg błogosławi 😁😁😁
Powrót do przeszłości, cudnie, pamiętam jak w 1969 r dziadziuś przyjechal po mnie i po siostre do miasta (4km) saniami przeez pola , bo nie moglysmy wrócić ze szkoły do domu , bo zawiało drogi i autobusy nie jeździły.....wspomnienia