ale prawdę powiedział. w sklepie przecież wszystko zabite i ludzie to mięso kupują i jedzą ale nikt jakoś nie zastanawia się jakiej obróbce jest poddawane to mięso, żeby mogliśmy zobaczyć taki końcowy efekt. Kura, świnia czy indyk przecież są zabijane żeby ludzie mogli je jeść.
Naprawdę miło się oglądało ten materiał pod kątek podejścia obu panów. Ken wydawał się nie oceniać, był sympatyczny. Jarek natomiast był bardzo pocieszny. Jakoś tak, fajnie
jeju, dzięki, nie wiedziałam, że taki był, teraz MUSZĘ go obejrzeć, i to najlepiej JUŻ, TERAZ, bo nie będe mogła zasnąć w spokoju, nie wiedząc, co odpie**alała
Pod wrażeniem tej podlaskiej gościnności jestem. Na stole nie wódka a Duch Puszczy. Najlepsza samogonka jaką w życiu piłem. :D że aż narobiłem trochę zapasów.
śmieszy mnie że to są takie strasznie skrajne przypadki że wieśniak to musi na pierwszych ujęciach załatwiać się a z kolei dżentelmen to od razu że on to najlepszy i w ogóle po prostu xd
@@jezyk82 No dokladnie. Tak jak i czlowiek ze wsi to niekoniecznie facet bez zebow i myjacy sie raz na tydzien czy rzadziej. Ale tu mowa o wiesniakach, tak obrazliwie a wiec nie powinna byc nazwa dzentelmeni i wiesniacy a lalusie i wiesniacy i to by pasowalo za bardzo dbajacy o siebie faceci kontra wcale nie dbajacy o siebie faceci. I lalusie boja sie i brzydza cos robic bo sie ubrudza i ich dolce gabana marynarke czy zniszczyc paznokiec za 500 zlotych czy wiecej a wiesniacy nie potrafia sie zachowac czy maja stare gacie sprzed lat. Tak samo jak program damy i wiesniaczki powinno byc lalunie i wiesniaczki.
na dodatek Warszawa to zaraz jakieś libki muszą być, a w większości tutaj zwykli ludzie mieszkają, którzy nie traktowali by tych panów ze wsi w taki sposób, jak ten cały Ken 😅 (chociaż akurat opory przed zabiciem ryby to bym miała, ale wynoszenie gnoju? no bez przesady, rękami tego nie bierzesz)
Mam takie same odczucia jak Pani, miał na pewno nie jedną okazję aby się odgryźć tym bardziej gdy jeden z wieśniaków powiedział do niego Pani pomimo że znał jego płeć.
Ja nie wiem jak można pić od rana, ale z perspektywy historycznej, to picie od rana jest (a raczej było) zdrowsze, gdyż woda z rzeki, czy studni nie była nawet przegotowywana przez co, była ona o wiele mniej zdrowa niż piwo. Swoją drogą piwo wytwarzane było, jak nie w każdej, to co drugiej wiejskiej chacie. Miało ono 0.5 -2% alkoholu i było zdrowsze niż woda, bo bakterie piwa się nie imają. Za to Szlachcice pili wódkę to śniadania, lecz znów wódka wtedy miała 20-26% więc jak widać dużo mniej.
Na wsi jest jeszcze sporo domów gdzie nie ma łazienki, więc myć można się tylko w misce, lub latem jak to Gienek powiedział w rzece lub jeziorze, I uważam że to super sprawa.szkoda ze tego momentu nie pokazałeś jak Gienek bezradny przeklął jak ten Ken mu te ryby zabrał i do rzeki wypuścił 😂
Może nie wyglądają najlepiej i nie mają dobrych warunków mieszkalnych ale byłam u nich i stwierdzam że jest bardzo miła atmosfera i są przyjaźnie nastawieni.
Strasznie sympatyczny...on uważa, że jedzenie rośnie na drzewach...gdyby nie wiocha, to taki Ken wpieprzalby żwir z patykami...wstyd mi za to, że jestem rodowitym warszawiakiem, który musi patrzeć na takie pokemony
Ja po przerwie wróciłam do oglądania Twoich filmów (nadrabiam na potęgę) i muszę przyznać, że ten trafia na listę moich ulubionych odcinków! Obśmiałam się równo! Ale ten program ogółem pokazuje różnicę nie tylko w pochodzeniu, ale wychowaniu ludzi. Ja pamiętam, była kiedyś dziewczyna co w ogóle nie potrafiła gotować, ani tym bardziej obierać ziemniaków, warzyw nic. Aż przykro się patrzy na takie coś.
Jak starszy Pan zaczął wymieniać ze zjadłby raczej makaron ze słoninką czy skwarkami lub olejem to zrobiło mi się niedobrze Nie mogłabym jeść mięsa za każdym razem z każdym posiłkiem bo po prostu mi nie smakuje. Z doświadczenia wiem, że na wsi często jada się rzeczy tłuste i smażone czego ja ze względów zdrowotnych muszę unikać.. szkoda trochę, że na wsi często jest to niewyobrażalne Super, że ken zaproponował inną kolację, zamiast się kłócić i ze Panowie mimo wszystko spróbowali czegoś nowego Wszystko inne w programie na minus. W taki sposób przedstawiają jedną i drugą „stronę” by podczas oglądania w domu zawsze można było się śmiać z tych drugich. Mam wrażenie, ze program próbuje poniżyć obie strony i jest to moim zdaniem niesmaczne. W ogóle nazywanie kogoś bezpośrednio wieśniakiem jest moim zdaniem przesadą. Bałam się na początku, że bardziej przywalą się do makijażu, ale -choć nie było idealnie- jestem pozytywnie zaskoczona. Fajnie, ze Jarek mógł trochę skorzystać na udziale w tym programie i spełnić jakieś marzenie. Dobrze przynajmniej, ze to nie jest ten poziom gdzie mamy w zamyśle śmiać się bo kobieta mająca wychodek na zewnątrz powiedziała ze jej marzeniem jest taka łazienka jak u „damy”. Bo jak to można mieć takie marzenie bo śmieszne co nie. Pamietam, ze narrator skomentował to w obrzydliwy sposób, coś w stylu „ona nawet nie wie ze to kosztuje więcej niż coś tam” Wszystko byłoby super gdyby nie podejście twórców programu, zwykła zamiana miejscami bez nazywania kogokolwiek wieśniakiem czy lalusiem
21:13 Nie jestem ekspertem ale się kiedyś tym interesowałem. W życiu raczej kierujesz się logiką. Masz długą linie życia i serca co oznacza że jesteś raczej zdrową osobą.
Gość wydziarał sobie jokera niewiedząc kim jest. Miał jakiś motyw kart czy coś tego typu robić. Alvo powiedzieli mu że to Joker a mu się z kartami skojażył i jest. Jak dla mnie to najgorsza decyzja xD (mógł powiedzieć, że chciałby iść do burdelu i odpuścić sobie te fitnesy by zająć się ciekawszym dla niego zajęciem)
NAREŚCIE FILMIK! musiałam się dokarmiać twojimi filmami z przed 4 lat bo już wszystko mam obejrzane oprócz tych najstarszych :,,) Miłego oglądania :D obiadek akurat stygnie
@@yumoko7413 ej a weź wygooglaj to słowo, które osoba wyżej zacytowała, jak dalej nie ogarniesz problemu kogoś do słowa "nareście" to poproś nauczycielkę polskiego w swojej podstawówce o korepetycje z ortografii ;)
Kiedyś obejrzałam jak komentowałeś program,"Chłopaki..." i bardzo przypasował mi twój humor i komentarze. Nie oglądam już tego orogramu bo tez mam wrażenie że bardziej wyśmiewa uczestników niż usiłuje im pomóc. Teraz super podsumowałeś tego Kena i program. Pooglądam dziś parę godzin zaległe "Ciumkaj loczki" Super
Już widziałam ten odcinek w telewizji. Możemy się śmiać czy to z wyższych czy niższych sfer, ale jedno trzeba powiedzieć, nasz Ken bardzo kulturalny i się z nich nie śmiał, tylko mówił o swoich odczuciach, a oni? Nie wiadomo czy jakichś gorszych obelg nie mówili i tego nie wycieli z setek po prostu...
A ja mam odczucie, że traktował ich z pogardą, tylko nie okazywał tego tak bezpośrednio. W żadnym wypadku nie twierdzę, że zachowanie panów z Podlasia można usprawiedliwić, po prostu jedni i drudzy okazują takie same zachowania tylko w inny sposób. IMHO.
Jestem fanką twoich historii. Do tej z forum w Gdańsku to mogę się zgodzić bo sama jestem tam dosyć często i widzę takie sytuacje jak ludzie się k patrzą na innych jak na wieśniaków, smutne
Nie tylko bardzo podobnie jest wszędzie gdzie jest trochę biedniej i jest małe miasteczko bo ja mam bardzo podobne wrażenia o takim wsio-miasteczku tylko że w kujawsko-pomorskim więc to chyba taki trend ogólnopolski
@@zavoreq6166 możliwe :) ja się za bardzo nie znam, bo byłam tylko w paru takich miejscach w polsce, a na podlasiu właśnie było jakby najwięcej empatii do innych ludzi
super, że można posłuchać historii o tobie. ten odcinek to było coś nowego u ciebie, ale największa beka była ze starego xDD typowy średniowieczman, a ten michał no jednak na końcu zepsuł, nieprzyjemnie się zrobiło. btw kocham twoje połączenie w filmikach właśnie śmianka i mądrych komentarzy, jesteś jedyny w swoim rodzaju❤ buziaczki
Ciekawostka w Japonii częściej uzywa sie wyrażenia hara-kiri niz seppuku, dla osob ktore nie wiedza oco chodzi seppku lub hara kiri oznacza uwolnienie ducha ( duch w japonii znajduje sie w brzuchu to tez jest ciekawostka)
Częściej my mówimy o seppuku bo przypomina o słowach jak "samobójstwo" i "suicide" bardziej niż słowo "hara-kiri" . Ja wolę jednak wolę na samobójstwo używać słowa sudoku żeby być family friendly XDDD
Według lini miłości możliwe ze miałeś 3 miłości w sensie 3 osoby w swoim życiu , linia życia to tak normalnie dosyć na końcu widać rozwidlenia ale to może jakaś mała choroba ale nic poważnego jeśli chodzi o karierę to linia kariery zaczyna się ci blisko liznimzycia jakoś tak w nastoletnim wieku , natomiast kariera łączy ci się z linią głowy (umysłu ) co świadczyć może że możliwe ze przyjdzie moment w którym zmienisz totalnie swoje życie na lepsze
Ja tylko chciałabym troszkę rozjaśnić kwestię tarota. Choć sama nie jestem ani przeciwnikiem ani wielkim fanem, ale gdy pewna sytuacja w życiu sprawiła że zaczęłam się tym interesować to okazało się to czymś co naprawdę mi na tamtą chwilę bardzo pomogło. I uważam że nie jest to totalnie niczym aż tak złym czy głupim jeśli mamy do tego odpowiednie podejście. Po pierwsze nikt nas do tego nie zmusza, chcemy to oglądamy, nie to nie. Chcemy to słuchamy, chcemy to wierzymy - NIE TO NIE. Po drugie warto zastanowić się jeszcze kogo słuchamy, bo jeśli ktoś naprawdę potrafi przekazać nam coś wartościowego i pomaga to nam w jakiś sposób to uważam że wszystko jest dla ludzi. Jeśli jednak ktoś nami manipuluje lub wmawia nam różne niestworzone rzeczy prawie że na siłę to wiadomo sami już powinniśmy ocenić co jest dla nas najlepsze. Po trzecie tarot traktowany jako rozrywka i bycie świadomym tego że to może być prawdą ale nie musi - jest jak najbardziej fajnym sposobem na relaks lub poukładanie sobie myśli w głowie, jeśli naprawdę szukamy odpowiedzi w różnych miejscach to jest to jeden z wielu sposobów do sprawdzenia. Dopóki nie traktujemy tego jako totalnej wyroczni lub nie zrzucamy na to odpowiedzialność za własne życie byśmy potem mieli kogo obwiniać, to jest to fajny sposób na rozmarzenie się lub po prostu posłuchanie sobie czegoś niemalże jak ulubionej piosenki lub podcastu na yt. Także nie popadajmy w skrajności... hazard i wiele różnych rzeczy niby nie są dobre a jednak zawsze znajdzie się ktoś kto będzie to robił, tak samo z tym - jedni krytykują te "pierdoły" a inni wręcz uwielbiają sobie posłuchać i sobie czasem pomyśleć nad tym, a wręcz skoro biznes się kręci to zwolenników jak widać jest mnóstwo. P.S. Ja nigdy takich programów nie oglądałam i nie będę oglądać ale twój kanał uwielbiam i sposób w jaki komentujesz te odcinki jest dla mnie mega zabawny i daje mi dużo dużo rozrywki, czasem to jedyna rzecz jaka mnie w ciągu dnia rozśmieszy. Dlatego nawet jeśli dla mnie to też często jakieś "pierdoły" i strata czasu to serio często po prostu lubię sobie na to popatrzeć i się szczerze zdrowo pośmiać :)
@@LennexD To fajne rzeczy w takim razie oglądasz. Samemu można wybrać wartościowe treści. Rozrywka oczywiście też nie jest zła, dlatego od czasu do czasu tutaj wracam. Tak czy inaczej "wróżce / wróżbicie" musisz płacić, by powiedział(a) ci jakieś brednie, a o skutkach uzależnienia od różnych przepowiedni nawet się nie wypowiem, wielu już straciło majątki, każdy o czymś podobnym słyszał. Z YouTuba, o ile wiem, można korzystać nie płacąc ani złotówki, a i od ciebie zależy, jakie kanały wybierzesz, nie musisz oglądać patologii, w przypadku wróżek zawsze będzie to zwykłe naciąganie ludzi, które absolutnie nic nie wniesie do twojego życia, jedynie pozbawi pieniędzy.
@@_.AlterFeind._ Sam załatwiasz się własnymi argumentami. Tak samo jak nie musisz oglądać wszystkich youtuberów, tak samo nie musisz płacić wróżce. Wystarczy znaleźć taką, co robi to hobbystycznie - za darmo. Sama znam takich kilka i sama też wróżę moim przyjaciołom za darmo, kiedy sobie tego życzą. Scamer zawsze będzie scamerem nie zależnie od profesji.
@@LennexD Nadal, jeśli nawet ktoś wróży za darmo, to wciska ludziom kit, a ludzie są różni, mogą brać te pierdoły mniej lub bardziej do siebie, niektórzy uzależniają potem całe życie od wróżb i nie potrafią bez tego podjąć decyzji, także może to być szkodliwe. Jeśli jednak dla kogoś nie będzie, nadal jest to zwykłe wciskanie kitu. A oszustwa, wyciąganie kasy czy patologia na RU-vid to wciąż jakiś margines, można go w ogóle unikać i czerpać jedynie z tego, co warte uwagi. We wróżeniu natomiast nic nie jest "warte uwagi", dlatego nie ma co porównywać, w jednym są plusy i minusy, w drugim same minusy (oszustwo to podstawa).
Uwielbiam twoje komentarze, a tego "kena" na stos i spalić. Nie wytrzymałabym z taką osobą pół minuty. A co do Ciebie to przy tej inflacji nie wyrobię na chusteczki płacząc ze śmiechu🤣Druga kwestia, też wolę tego "wieśniaka", choć to obraza, to po prostu normalny pracowity człowiek. A Ken rybki nie zabije, gówna nie wywiezie, a niby szynka to skąd na jego ekskluzywne kanapeczki to skąd się bierze ... z uboju chłopie albo babo bo ciężko określić ten typ🤔
