W dzisiejszym filmie opowiem Wam o tym, co zaskoczyło mojego męża Hiszpana po przyjeździe do Polski i jakie zachowania Polaków wydawały mu się na początku dziwne.
W domu mam na podłodze piękne drewno i nawet jak proszę gości, żeby nie zdejmowali butów, to i tak buty zostawiają w holu i muszę szukać dla nich kapci, których na szczęście mam cały zapas.
Król Hiszpanii FilipV nie oddał Polsce pożyczki która wziął od Zygmunta Augusta ok.1562 roku na wojnę w Niderlandach i wyposażenie Wielkiej Armady Chyba czas oddać .Tyle się nachapali w Ameryce przez 330lat.
A co tu się tak dziwić???????? Kazdy kraj ma swoje zwyczaje i sposób w jaki żyje????? A w Hiszpanii to tez zyja według swoich przyzwyczajeń....jak się przyjeżdża do innego kraju to się nie ma co dziwić i krytykowac ....co kraj to obyczaj!!!! Przyjechał Hiszpan do Polski i się dziwi ...😮jakos Polacy wyjezdzaja do innych krajów i się nie dziwią
Kiedys tez parkowano na chodniku, gdzie sie dalo. I nie bylo smietnikow!!! Wystawiano woreczki ze smieciami przed budynkiem! Mozna sobie wyobrazic latem, jaki byl zapach?! W polowie lat 80- ych nastapila zmiana. Teraz pobieraja oplaty za wszystko!! 😴
Witam. Fajny filmik. Kocham herbatę i piję ją cały dzień. Piwo z sokiem jest ok, oczywiście zależy to od piwa i soku:) Zwyczaj noszenia papci jest stosowany w krajach, gdzie często występuje śnieg. Pozdrawiam
Ciekawy filmik, pozdrawiam! - W Większości krajów (UK, Niemcy, Szwajcaria, Francja) kobiety przyjmują zwykle nazwisko męża. Kapcie nakłada się np. w Niemczech czy Szwajcarii, w Japonii i Korei.
Ah en el norte sí podemos tener parquet y a veces incluso alfombras! Y también usamos zapatos dentro de casa jeje Buen vídeo!! Yo he notado exactamente lo mismo viviendo en Polonia
W Polsce przed stanem wojennym tez nie można było parkować na chodniku dopiero w stanie wojennym to wprowadzili żeby samochody wojskowe mogły łatwo przejechać ,i tak juz zostało. W Hiszpanii zaparkować w mieście to tragedia ,a juz mnie zaskoczyło jak trzeba skręcić w lewo.U nas to w lewo z lewego pasa a u nich nieeeee na prawy pas i potem światełko i w lewo.No nawigacja tego nie ogarnia :)
Masz racje bardzo trudno znaleźć miejsce na zaparkowanie, w dużych miastach lepiej od razu jechać na płatny parking. i z tym skręcaniem również. Pozdrawiam serdecznie.
Wszyscy Hiszpanie wręcz wyją z zachwytu widząc tyle drzew w parkach i lasach ,bo u nich do każdego krzaka ,palmy prowadzi się mangi , czyli węże z dziurkami i myślą że mamy takich mang miliony kilometrów 😂🤣😂
@@mamawhiszpanii1029 jak już mówiłam w jednym z komentarzy mieszkam od 20 lat tutaj . Owszem są mieszkania gdzie jest tylko posadzka ale przeważnie są to mieszkania dość stare i dawno remontowane . Inaczej jest w Andaluzji tam owszem przeważają posadzki i płytki.
Nie jest dziwne, ze ceny upodobniaja sie do hiszpańskich. Zarabiamy coraz więcej a nie tak jak kiedyś, gdzie dostawalismy 1500 czy cos podobnego. Ceny muszą isc do góry, bo wyplaty rosną, a to po to, ze jak wprowadza euro abysmy mieli podobne stawki
@@mamawhiszpanii1029 no tak, wiadomo. Przyjezdzajac z zachodu na wschod wszystko bylo tansze. Jest do tej pory, ale sie troche ta granica przesuwa. Teraz to jeszcze Ukraina i Bulgaria czy moze Rumunia są tansze. A tak to zaczyna sie wyrównywac. Jak porównam 2003, 2004 i teraz to nic nam w Polsce nie brakuje. Coraz mniej rzeczy musze przywozi. Z zagranicy, bo caraz wiecej znajduje na miejscu i nawet w dobrej cenie :)
Moj maz cudzoziemiec tez sie zdziwil zdejmowaniem butow i firankami. Moj maz chyba nawet nie wie, ze kobiecie mozna reke pocalowac. Taaaak herbata, moja maz tez byl zdziwiony herbata. Herbaciarstwo to chyba rzeczywiscie polska specjalnosc.
ceny w Sztokholmie dwa razy wyzsze , zarobki inne .Gozej dla emerytow . np .Losos 230 koron kg Sztokholm, Warszawa 91 koron kg .. 17/07 . naprawde sprawdzam . pozdrawiam Ewelina
Haha Znaczenie slow w polskim / hiszpanskim bardzo nie rozbawilo 😄 zakret tak samo w szwedzkim ( jako ciekawostka . co do cen , wszystko jest relatywne .Dla mnie co porownuje ceny - Warszawa / Sztokholm wszystko polowa cen szwedzkich . tez jako ciekawostka .Pozdrawiam mocno Ewelina .
A czemu w Hiszpanii nie ma klamek w drzwiach od zewnątrz mieszkania? Jakie to ma konotacje? A na ścianach jest b. poularny baranek? Wygląda to mało elegancko.
Mieszkałem w Madrycie 15lat.Zawsze rano zamawiałem sobie herbatkę w rożnych barach,wiadomo przed praca chłopaki na kawkę a ja herbate.I tak przez 15 lat ,max 1 tydzień w jednym barze,potem inny(wiadomo,Polacy i robota na remontach) Uwierz mi-ŻADEN kelner nie był ZDZIWIONY zamawianiem herbaty...Także tego,Pozdro.Hala Madrid,Un saludo
Ja też rzadko piję herbatę. Najczęściej piję ją z cytryną do podwieczorku w niedzielę. Rano piję kawę, a później głównie wodę ( dużo). Do obiadu nigdy ( u mnie woda, kompot). Lubię ziołowe herbatki, również zieloną. Czasami wypiję sobie przed spaniem. Gdy byłam we Włoszech z grupą naszych rodaków, to tylko mnie nie przeszkadzało, że nie było herbaty. Więc doskonale rozumiem Chawiera....😊
byłem tam oni się nie całują ale raczej "markują " tylko taki podwójny pocałunek szczególni e jeśli witają się z osobami których nie znają. Z rodziną to owszem się całują.
Poprawnie: "To by było tyle" . "To by było na tyle" Polacy używają, nie zdając sobie sprawy ,że to żart językowy -wymyślony przez "pewnego" satyryka. Czyli mówią: " to by było na "zadku" -"z tyłu"," tyłku", przez co nieświadomie kwitują i oceniają jakby wartość swojej wypowiedzi w ten sposób. Pozdrawiam
To picie piwa przez słomkę to dla mnie jakieś gimbusiarstwo i buractwo. Zwyczaj zdejmowania butów i dawania kapci to PRL-owski zabobon. Stanie pieszego na czerwonym, gdy nie jedzie żaden samochód, to też idiotyzm. Płacenie za toaletę - nawet gdy chcesz tylko umyć ręce.
Całowanie w rękę kobiet jest już passe, mi się wydaje, że już tylko niektórzy starsi tak robią. Herbata do obiadu? Bez przesady. U mnie w domu piją się także dużo samej wody kranówki i kawę.
Niekoniecznie, w różnych regionach Polski mówi się różnie, w jednych kapcie, a w innych papcie. Jest wiele takich różnic, można byłoby w setkach je wymienić np. idę na dwór lub idę na pole itd.
Tak, w wielu regionach Polski tak się mówi. Z resztą jest wiele nazw i określeń, które brzmią różnie, a oznaczają dokładnie to samo .Można byłoby podać setki przykładów.
Ale czemu Pani tak krzyczy do mikrofonu???? I dlaczego pije cos tak obrzydliwego jak piwo z sokiem? No i ten Javier to takli trochę nierozgarnięty, prawda?
Ja też nie rozumiem jak można pić piwo z sokiem i przez słomkę. Jakieś babsko- zdziecinniałe wynalazki. Można od razu kupić piwo smakowe jak się nie lubi. To tak jak faceci piją wóde i popijają cocacolą. Bezsens. Jak ci nie smakuje to nie pij
Słucham Cię i nie chce mi się wierzyć co opowiadasz o Hiszpanii. W domach w Hiszpanii też ludzie mają firanki i zasłony, też mają piękne podłogi. Nie wiem gdzie byłaś i co widziałaś ale ja mieszkałam przez 22 lata w Hiszpanii i takich bredni co Ty opowiadasz nie widziałam. Może jakiś procent ludzi w Hiszpanii nie ma w oknach firan ale nie gadaj że nikt nie ma , obrażasz Hiszpanów ! Co do butów to w Polsce też nie wszyscy zdejmuja buty wchodząc do domu , w Hiszpanii też jedni chodzą po mieszkaniu w butach inni zdejmuja i zakładają kapcie. Powiem jedno , w Hiszpanii w domach też mają pięknie, są piękne podłogi, firany w oknach , dywany na podłogach itd. W Hiszpanii ludzie mają zwyczaj że na okres letni zwijaja dywany by było chłodniej w domu a potem ponownie rozkładają ję na podłogach. Nie obrażaj ludzi w Hiszpanii co mają i jak mają. Kto nie był w Hiszpanii to uwierzy w twoje brednie na ich temat.
Boze, ty jakies stereotypy o Polakach opowiadasz, po pierwsze nie widzalem na Wybrzezu (poza wjatkiem sljedzikow bialo-ruskich, ktorzy po wojnie przesiedleni zostali na Pomorze) aby mezczyzna calowal po rekach, przeciez to, miejsce na bakterie i nie wiadomo gdzie wczesniej reka znajdowala sie ! butow nie zdejmujemy itd.itp. tych twoich bzdur nie da sie czytac, poza tym kobieto z jakiej wsi pochodzisz, pozdrawiam z Koeln