Ja wpadłam w depresje po tym jak mnie zostawi chłopak po 8 miesiocach związku najbardziej mnie sparaliżowało kiedy dowiedziałam się że leciał na dwa fronty w mojej głowie zaczęły kłębić się myśli samobujcze nie spałam nie jadłam nie wychodziłam do ludzi aż koleżanka podsunęła mi pomysł żeby założyć konto na portalu rantkowy zaśmiałam się wtedy ale se pomyślałam że zajme się pisaniem z ludzmi i przestanę myśleć o tym jak potraktował mnie były na tym portalu różne elementy wypisywał do mnie ale do żadnego z nich nie chciałam wyjść kiedy w końcu poczułam że czuję się trochę lepiej postanowiłam wyjść do pierwszego lepszego chłopaka który do mnie napisze i po dwóch miesiącach siedzenia w domu rozpaczenia nad swoim losem wyszłam spotkać się z chłopakem którego poznałam na portalu chodziliśmy cały dzień po mieście i bardzo dużo rozmawialiśmy pod wieczór on wziął mnie przytulił i siedzieliśmy wtuleni na ławce tak pare godzin ja się jeszcze cała trzesłam ale od tego spotkania postanowiłam dać mu szansę poniewarz poczułam że jest w nim coś wyjątkowego i pierwsze miesiące naszego związku były bardzo trudne musiałam uczyć się na nowo jeść miałam w sobie różne blokady stany lenkowe wahania nastroju myśli samobujcze w tej chfili jesteśmy już rok razem i jestem mu bardzo wdzięczna że wspierał mnie i cierpliwie znosił wszystkie moje stany emocjonalne do normalności jeszcze troszkę brakuje ale jest już dobrze najtrudniejsze jest pogodzić się z tym co cię spotkało ja za to wszystko obwiniałam sama siebie
Jeszcze zapomniałem dodać że chłopak z którym byłam te 8 miesięcy zakończył naszą relację przez sms potraktował uczucie jakby to było dzień dobry i do widzenia zachował się jak thusz bo nie potrafi mi powiedzieć prosto w twarz że nic już do mnie nie czuje i że to koniec
