Co możesz kupić za 100 złotych na świecie? (Szwecja, Islandia, Kanada, Alaska, Wyspy Owcze) #38 

Namawiam Martę od trzech lat, by robiła vloga! Przecież to taki potencjał :D

Dzięki wielkie

Tak! Koniecznie!! :) To będzie ciekawe.

Spóźniona, ale jestem zaintrygowana :D Co by było, gdyby właśnie zrobić zakupy z tej samej listy produktów w tych kilku krajach? Ile by to wyniosło, może druga edycja? :D

Tak?! ❤️ A my właśnie pracujemy nad drugą częścią... :) :)

Moje też, zabrakło tylko Norwegii i Finlandii :D

@@magdalenadom3769 no i świetnie. Poczekajcie chwilę :)

Dzięki ❤️

Jeśli Kinga ją dobrze przyprawi to pewnie :D :D :D Zjemy wszystko ;)

@@FisketurSzwecja Widziałam, jak ją gotuje. Uciekłam :D

@@Pofikasz Nic nie jest gorsze od naszego śledzia ;)

@@FisketurSzwecja Fakt :)

Udomowione :D Ciekawe czemu ostatnio zwiałaś :D

@@Pofikasz Jak goni to uciekasz :D Ten na filmiku wyglądał mniej przyjaźnie.

O! Robimy drugą część, Gibraltar brzmi świetnie! Napiszę do Ciebie!

O, kurcze! Czyli jednak można! O Norwegii krążą legendy wręcz. Norwegowie jeżdżą do Szwecji na zakupy przecież. Ostatnio znalazłam ten słynny "brązowy ser" o prawie 30 kr taniej, niż w Norwie 🤣 Strasznie drogo, ale powinnaś chyba stworzyć poradnik, jak kupować po LUDZKICH cenach :) dzięki za ten komentarz 😘

Proszę bardzo 😁 Legendy legendami, tanio nie jest, ale da się żyć i zrobić tanie zakupy. Swoje zrobiłam w kiwi, sklepie, który ogólnie należy do tych tańszych. Ale ja sama nie trafiłam dziś na żadne promocje. Nic z kupionych przeze mnie artykułów spożywczych nie było przecenionych, no i całość przeznaczona jest dla jednej osoby. Poza tym nie kupiłam rzeczy najtańszych, choć takie były do wyboru. Ja wydaję średnio na jedzenie 500-600kr na tydzień, no w zaokrągleniu 2500 kr miesięcznie i żyję, niczego sobie nie odmawiając. Jest czas na chleb chrupki, buraka, batony czy lody i pizzę. Z przeważaniem tej ostatniej. 😁

Całkiem dobre zakupy

Tylko pozornie są do siebie podobne. Tak naprawdę my i Szwedzi jesteśmy od siebie oddaleni mentalnie o całe galaktyki :)

@@Pofikasz mam okazję jechać do Szwecji ale słabo z angielskim

W opisie filmu masz namiary na Damiana - na pewno się ucieszy z tego pytania :)

Ryszard Kaja - polecam jego wszystkie prace z serii Polska. en.wikipedia.org/wiki/Ryszard_Kaja

Racja, zabrakło tego w zakupach :)

Oj tam, oj tam. Nie widziałeś jej bulgoczącej w garnku 😬

Ale to i tak nieźle :D Widziałam gorsze ceny, w stylu 300 pln za drinka w barze :D

Dokładnie! Ja już nawet nie patrzę na ceny produktów, bo kosztują tyle samo! Jedynie sery są drogie, ale za to często w promocjach. No i mięso droższe, ale za to doskonałej jakości. W kwestii pieczywa - jest znacznie lepiej, niż kilka lat temu. Nawet można znaleźć niesłodzone:)

Zgadza się.Jeśli nie chodzi się z gotową listą zakupów, tylko kupuje na promocjach, to można wydać w Szwecji mniej, niż w Polsce. A towar zdecydowanie lepszej jakości od tanich polskich odpowiedników.

Można też kupić chleb niesłodzony, na zakwasie. Ale jest dosyć drogi. Dlatego lepiej zainwestować w maszynę do wypieku chleba i samemu piec zdrowy i tańszy chleb w domu.

@@Pofikasz Mnie nawet Leksandowy chlebek mnie nie przekonał, a mieszkałem na Solleron, Al-Killen i okolica więc miałem okazję kilka razy próbować ;)

@@paulrej1 To jest wg mnie jedyne rozsądne rozwiązanie dla Słowian mieszkających na zachodzie, jakbym miał na stałe mieszkać za granicą to na pewno ta maszynka, którą mam w garażu pojechałaby ze mną... :)

Tu zdecydowanie Piotr przegrał nasze wyzwanie :) choć podobno da się za stówkę przeżyć!

I chyba tylko mi spokojnie by wystarczyło. Kupiłam najwięcej produktów :)

Można zrobić leczo. A świnki morskie nie jedzą kurczaka i kefiru 😎

@@Pofikasz do leczo to trzeba jakąś kiełbaskę czy boczek... nie wiem jak to wyszło, ale zakupy w Kanadzie są dużo droższe niż w USA. Kto tylko ma okazję kupuje za południową granicą Kanady.

Hej hej

@@Pofikasz Hej Hej