Uprawiam borówkę i w tym roku zlikwidowałem już ok 700 starszych krzewów, z kilku powodów, nie będę się na ten temat rozpisywał, ale kompletnie nie rozumiem ludzi którzy teraz robią nasadzenia, obserwuję od kilku lat to co się dzieje na rynku i z ludźmi do pracy i nie w głowie mi żadne nasadzenia pomimo że puki co jeszcze zarabiam na borówce, ludzie nie mają zielonego pojęcia co ich czeka myślą tylko że się dorobią, dorobią się nerwicy i garba jak w banku.
Produkcja boròwki rośnie z roku na rok, plantacje powstają nowe a starsze nasadzenia są zwiększane. I glòwne pytanie: kto to zbierze? Czy na prawdę wszystko zbiorą pracownicy z Ukrainy??? www.ior.pl
Na ukrainie zbierają już swoją borówkę i nie problem tam zarobić 80zł dniówki to po co mają tu przyjeżdżać ? Rece do pracy to tylko jedna niewiadoma, myślę że już w przyszłym roku nadpodaż nas zaskoczy i zobaczymy czy tych nasadzeń ci nowi nie zostawią samym sobie, przeciaż to oczywiste że borówkę czeka ten sam scenariusz co jabłka czy porzeczkę, przecież już w tym roku skupy potrafiły serwować 7zł , sądzę że przy 6zł wysiądę z tego interesu, oczywiście cena w sezonie nie jest stała ale jak będę musiał po 6zł oddać 50% towaru to z marszu wycinam połowe odrazu, bo zysk nie będzie adekwatny do włożonej pracy.
Myśle, że ze wzrostem nasadzeń zrobi sie lada moment to samo co z porzeczką czy wiśniami. Ale najważniejsze pytanie kto to wszystko będzie zbierał skoro ukraińcy powoli wyjeżdżają do niemiec..
Ceny od takiej podstawowych kombajnów mechanicznych zaczynaja się od 100 tysięcy a kończą nawet na najbardziej wypasionych samojezdnych do 1 miliona złotych.
Marcin Kwiatkowski zależy kiedy otrzymasz wyniki badań gleby jak masz wyniki to możesz glebę przygotować. Jak widzisz ile pH masz i jakie zasoby wiesz co potrzebujesz dołożyć. Zależy kiedy zrobisz badania gleby. Koszt badania gleby to około 50 zł