Co NISZCZY ZWIĄZEK? - badanie 

Brawo!!! 👍I to jest 100% racji a nie gapienie się w siebie dzień w dzień 15/24h

Dokładnie tak. Odkąd pamiętam, zawsze powtarzam, że trzeba pozwolić partnerowi za sobą zatęsknić. Stałe przebywanie w swoim towarzystwie, brak odrębnego życia, jakiejś pasji, której poświęcamy część wolnego czasu, w końcu powodują przesyt, wtedy namiętność oraz zainteresowanie drugą osobą siłą rzeczy muszą się osłabić.

A ja myślę, że każdy ma inne podejście i potrzeby w związku. Dla jednych w związku ważnym jest by pozostać jednostką indywidualną, dla drugich stanie się z partnerem jednością. I ważnym jest tutaj by dobrać sobie partnera o podobnym podejściu do związku i życia bo inaczej ta "inność" będzie wprowadzać tylko niepokój, a jak wiadomo niepokój i stres negatywnie wpływają na potrzeby seksualne.

@@MrRdzen zgadzam się z Tobą :) na pewno dobrze jest, gdy partnerzy mają podobne potrzeby w tej kwestii. Jedni potrzebują dużo przestrzeni, inni mniej. Grunt by się dopasować, a gdy tego dopasowania nie ma - spróbować wypracować kompromisy. Tak mi się wydaje :)

@@MrRdzen Co to znaczy stanie się z partnerem jednością,?😆🤔 Jak się nie przebywa 15/na 24 z partnerem codziennie ,to już tą jednością się nie jest? Nie można stać się z kimś" jednościa" jakkolwiek to romantycznie nie brzmi,bo każdy człowiek jest indywidualną jednostką ,ale to na dłuższy temat ..

I wszystko w temacie

Pięknie podsumowałaś, pewnie jeszcze nuda rutyna,przesyt i konflikty,irytacje partnerem.

@@dan911911dan tak ! Gdy relacje z partnerem są napięte, kłócicie się ciagle i towarzysza wam negatywne emocje ... wtedy nawet nie myśli się o sexie.. chociaż faceci (większośc) uznają „sex na zgodę”

A jako nastolatki to się uprawiolo sex po byle gdzie 📍❓ a tu pani pisze brak pieniędzy. No to niech pani nie płaci za sex. Emila rozwaliła system.

@@asza3440 nastolatki mają inne libido, inne problemy a nie szarą rzeczywistość dnia codziennego

@@maamiss5561 tak, seks jest istotnym spoiwem związku, choć nie jedynym i sama jestem przykładem. Libido u kobiet się zmienia z różnych powodów. Hormony, zdrowie, stres, zmiana nastawienia, znużenie przez rutynę, poczucie nieatrkcyjności itd. Trzeba szczerze zajrzeć wgłąb problemu i go przeanalizować. Pierw samemu, potem z partnerem. Pytanie czy teraz patrzysz niechętnie na sferę seksu, czy tak samo myślałaś na początku, ale na więcej się godziłaś, a dziś pragniesz żyć w zgodzie z tym co czujesz... czy coś się zmieniło? Można czerpać satysfakcję bez względu na staż związku, ale trzeba rozumieć i reagować na potrzeby partnera, w obydwóch kierunkach. Zgodność libido jest istotna, ale mężczyźni często są egoistyczni w łóżku, przez co namiętność po paru latach wygasa po stronie partnerki. I tak, jest to trudny temat, my potrafimy rozmawiać bardziej otwarcie, ale jak rozmawiamy z partnerem, musimy robić to łagodnie, bo temat seksu godzi dotkliwie ich ego.

To nie zawsze chodzi o to piękno zewnetrzne.. Czasem jest to ta pełnia szczęścia wewnetrznego, uśmiech na twarzy.. Albo tylko dbanie o siebie.. Dobry zapach

jeszcze pizza jest ekstra :)

@@obikonik wiadomo 😁

Polecam książki OSHO na temat seksu, może to być boskie połączenie, którego doświadcza może jedna na tysiąc par... Wszędzie Jest on Zwierzęcy, a nie święty, seks może być święty, ale polecam OSHO, moje pisanie nic nie odzwierciedli, ale potrzebujesz otwartego umysłu i przynajmmiej bycie przez jakis czas w Rozwoju duchowym, żeby "weszlo" I żebyś jego książek nie wrzucila do kosza. :) Pozdrawiam Aniołku💓

@@Kamilosssssssssssful biorąc pod uwagę zaostrzenie ustawy aborcyjnej, seksu nie planuję ;)

Najlepszy jest sex w czasie snu :)

5:39

6:14

6:14

6:14

Mam nadzieję, że się przyda!

Moje ego szybuje niebezpiecznie :D Niemniej dziękuję, miło mi bardzo ;)

On żyje własnym życiem XD

Wydaje mi się ,ze te odruchy są przez to, ze człowiek wczuwa się w to co mówi :D dzięki temu tez oglądam tego pana :) potrafi w pełni dotrzeć do mnie , a gdy mówi , odczuwam szczerość i świadomość tego co mówi :)

Jak tak skupisz sie na dłoniach to faktycznie trochę śmieszne😁

@@NelaZuza 😃😁

@@CzowiekAbsurdalny 1q1%ppqp

Czyli nie będziesz mieć szacunku dla partnera?😅

@@grzesieeeeeeeek No pewnie to tez. A czy tutaj cos jedno drugiemu przeszkadza. ?

@@grzesieeeeeeeek A nie slyszales,, ze nasze relacje z innymi sa odbiciem naszej relacji z samym soba?

Pornografia jest dość niebezpieczną używką, ale w małych dawkach nie musi koniecznie być destrukcyjna; może być inspirująca a nawet, wbrew pozorom, edukacyjna (oczywiście film dla dorosłych, filmowi dla dorosłych nierówny). Do tego niektóre pary potrafią ubogacać swoje życie łóżkowe wspólnym oglądaniem (ale znów, jakość odgrywa tutaj kluczową rolę).

@@CzowiekAbsurdalny A podałbyś jakieś ciekawe, warte uwagi tytuły filmowe? Chciałabym popatrzeć.

@@CzowiekAbsurdalny bzdura jakaś !

@@tatisiskin8225 A jaki masz na to argument? Twoje zdanie nic nie wnosi, absolutnie nic gdy nie podałeś argumentu. Idąc za Twoim sposobem wszystko i nic jest prawdą.

@@CzowiekAbsurdalny nie spotkałam się niestety jeszcze z żadną pornografią, która byłaby w stanie czegokolwiek "nauczyć", jak dla mnie argument typu "porno uczy/inspiruje" był zawsze tylko i wyłącznie wymówką :) inaczej wszyscy panowie, którzy niczego innego nie robią, tylko masturbują się przed PH byliby najlepszymi kochankami, no a jest... inaczej, wręcz przeciwnie ;) Był nawet kiedyś taki żart, że kobieta obejrzy jeden filmik na YT o robieniu paznokci i umie zrobić sobie sama, a mężczyzna całe życie ogląda porno i w łóżku dalej nic nie potrafi :D Ale to z przymrużeniem oka... Każda kobieta, którą znam, której partner "inspirował się" pornografią był beznadziejnym kochankiem i do łóżka wkładał ZERO kreatywności, co kończyło się tym, że seks był raz w miesiącu, a faceci woleli robić to sami do swoich "inspiracji" ;) Sama z doświadczenia wiem, że partnerzy, którzy w porno się nie bawią są o niebo lepsi, niż ci, którzy "potrzebują" tej tak zwanej inspiracji. Jak się ktoś chce "nauczyć" drugiego człowieka z szacunkiem do niego, to wystarczy rozmowa, dialog, pytania, próby, a nie sięganie po coś tak dziwnego i lekko obrzydliwego, jak patrzenie na inną parę, kompletnie nam obcą uprawiająca seks na ekranie - jak dla mnie właśnie to niszczy kreatywność i szacunek do partnera - po co pytać, skoro można zerknąć, równie dobrze można oglądać całujące się pary, żeby lepiej całować - to tak nie działa i każdy kto próbował, raczej wie :D Inspiracji w takich filmach też nie widzę, ponieważ wszystkie robione są na jedno kopyto i już niczego nowego raczej nie da się wymyślić. Znam pary, gdzie oboje oglądają porno uprawiając seks, bo... bez tego już nie potrafią, to CHORE. Jaki gatunek zwierząt tak robi? :D W czasach, gdy porno jest jednym z najgorszych uzależnień i "niszczycieli dobrych relacji", pisanie, że oglądanie pornografii daje inspirację, brzmi równie bezpiecznie i mądrze, co "próbowanie narkotyków pobudza wyobraźnię, oczywiście zależy od jakości" ;)

To smutne, probowalas z nim o tym rozmawiac? Ile mscie lat?

O tak, bagatelizowanie higieny przez faceta skutecznie zabija amory. Oni mają ogromny problem gdy mamy nogi nieogolone od dwóch dni, a tymczasem sami nawet nie potrafią zadbać o ładny zapach (prysznic i dezodorant) co jest podstawą higieny

@@Quilenne nigdy mi nie przeszkadzały dwudniowe nogi nie ogolone ,a prysznic bierze się codziennie

@@magisterinzynier5326 tak jak facet nie pokazuje intencji seksualnych w stosunku do kobiety to ląduje w szufladce przyjaciel

@@Quilenne Złe środowisko, na tym świecie są czyści faceci, współczuję trochę. Polecam spróbować szukać innego typu osób, bo to po prostu może być cecha wspólna u tych którzy cię kręcą. Jeśli to się rozbija o to że ty masz nogi nieogolone, a on jest brudny to tą cechą jest egoizm i jeśli na to narzekasz to nie są ludzie dla ciebie. Ja nigdy nie powiedziałem dziewczynie, że jest mniej atrakcyjna ponieważ robi X albo ma Y, jestem przywiązany do niej, a nie do jej ogolonych/nieogolonych nóg.

Miło ;)

przykro mi, trzymaj sie!

Byłem z dziewczyną cztery lata która sprawiła mi wiele przykrości. Przez ostatni rok ograniczyłem z nią rozmowy i szczerość. Uznałem ze nie zasługuje na tyle.

Kiedy partner nie ma ochoty na seks to związek traci urok.

Najgorzej jak jest narcyzem i wszystko musi się kręcić wokół niego...

Związki służą do seksu. Cała idea małżeństwa to zalegalizownie seksu. Bez seksu to możemy się przyjaźnić co najwyżej. Po co facetowi związek z kobieta, która nie ma ochoty na seks? O_O

@@gabriellang7998 Łał, ciekawe spojrzenie, ale zaręczam, że seks to nie wszystko, może warto zmienić sposób myślenia.

@@Angeliika Jeżeli chcę z kimś chodzić na spacery, prowadzić długie rozmowy na ciekawe tematy i móc pomagać sobie nawzajem w potrzebie - takie coś ma określenie: to jest przyjaźń. Możemy się przyjaźnić, ale nie musimy być w związku. Jeżeli jesteśmy w związku, to oprócz przyjaźni spodziewamy się także seksu. To naprawdę proste jest :) Ponawiam pytanie, po co facetowi związek z kobietą, w którym nie ma seksu, skoro mogą być po prostu przyjaciółmi?

Gratuluję więc i życzę żeby związek tylko się rozwijał! 😉

Odcinek Jak rozpoznać toksyczną matkę dotyka tego zagadnienia

Destrukcyjną.

Jeżeli ktoś mało zarabia to się ciągle martwi czy mu wystarczy, czy utrzyma, czy będzie go stać na detystę. Takie zycie podkopuje wiRę w siebie a to rzutuje na erekcję. Kobiety nie dają wsparcia facetom którzy mało zarabiają. Jak facet nie ma wsparcia to czuje się nie kochany a to kolejne obciążenie dla erekcji. Jak facet dużo zarabia to zyje w stresie y tego nie stracić a to obciążenie dla erekcji. Gdy facet dużo zarabia to obawia się ze partnerka udaje, z nim jest i uprawia seks dla pieniędzy a to obciązenie

Na ciąże pigułki antykoncepcyjne, na infekcje należy iść z partnerem do ginekologa i urologa. Serio, to trzeba leczyć, bo częste nawracające infekcje mogą się skończyć poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi.

Tabletki antykoncepcyjne często obniżają libido

@@gabriellang7998 no tak to trzeba leczyc ale proces leczenia niszczy seksualne życie, z powodu przerwy, a jak takich przerw jest kilka w roku nawet i nie po kilka dni to jest dyskomfort

@@Infinisia Zapalenie pęcherza leczy się u siebie i u partnera. Urolog i ginekolog ci tego nie powiedzą, więc trzeba się samemu upomnieć o antybiotyki dla partnera - inaczej u siebie wyleczysz, a partner cię znowu zarazi tymi samymi bakteriami...

@@gabriellang7998 dokładnie

Tylko jeśli każda noc jest przez to nieprzespana :) i tylko jeśli partner co noc się denerwuje :)

@@dyskutantka5639 Chrapanie powoduje bezdech senny i niedotlenienie organizmu. To poważna sprawa, irytacja partnera jest tutaj najmniej istotna.

Też mam problem z potrzeba kontroli i też nie umiem sobie z tym poradzić

Szklaneczka wina czerwonego wieczorem to nawet na zdrowie, a rozluznia.

Polecam "Namiętne małżeństwo" książkę polecana tutaj w filmiku.Tez byłam zblokowana i alkohol na mnie działa depresyjnie,więc odpadał. Jestem po lekturze i doznałam tysięcy olśnień w trakcie czytania. Zaczęłam szukać fantazji seksualnych, zaczęłam pisać smsy erotyczne i uprawiać dziki seks w różnych miejscach w domu. Dla mnie kluczem było wsłuchanie się w siebie: co we mnie drzemie, co mogłoby ze mnie wyjść gdybym pozwoliła na to i odrzuciła kontrolę. Partner zapytał potem: co Ty za książkę czytasz?! 😂

@@marikamalinowa3649 dzięki, na pewno sprawdzę. Ze swojej strony polecam również „Warsztaty Intymności” ostatnio skończyłam czytać, a zadania które tam są robimy wspólnie. Dużo można się dowiedzieć o drugiej osobie, a wydawało się , że wszystko wiemy, bo tak długo już jesteśmy razem ;)

@@szaraeminencja670 również dziękuję! 🙂 Na bank kupię!

Czerwona kratka 😁

@@maamiss5561 i tak często jest.. Niestety. Różne libido, stres, możliwości 🤷🏼‍♀️🤷🏼‍♀️🤷🏼‍♀️

Pracuj nad soba maja ori

Obstawiam, że zrobiła je ta sama osoba ;)

Przykro mi, musisz być bardzo smutnym człowiekiem. Mam nadzieje ze wszystko Ci się ułoży ☺️

Kurcze, też mi Ciebie szkoda. Brak pieniędzy, pracy to są rzeczy nieistotne, drugoplanowe. Pieniądze to przecież nie wszystko. Wygląd - ja od swojego mężczyzny słyszę że mam się nie malować, że najbardziej podobam mu się bez makijażu i nieuczesana, naturalna. To działa w dwie strony. Mnie też pociąga taki najbardziej. Nie wstydzę się przy nim brać prysznic. Chodzę nago po mieszkaniu, on też. Pieniądze? Z dwóch pensji zawsze starczy do 1, zbędnych luksusów przecież nie trzeba. Dobrze nam we dwójkę i to wystarcza.

Na maksa dobra dziunia. Wyglada na Adobe stock

Ładna Pani ze stocka ;)

Serio nie słuchasz merytorycznej treści filmu tylko się gapisz w ekran podczas trwania filmu ?🤔😁😁 Przecież podczas tego typu filmów można coś robić w domu i słuchać a nie gapić się w ekran jak by to był jakiś film sensacyjny

ale że powinien się na filmiki w międzyczasie r****ć, pokazywać swoje emocje na twarzy i mówić bardziej sexi głosem? W tym problem? XDDD

Dokładnie - dobry seks potrafi pomóc zrzucić parę kilogramów. To niezłe cardio jest.

To jest moja wersja ;)

Takie czasy zdemoralizowane... + w Warszawie większość patologii nie jest z Warszawy tylko tu przyjechały i im odyebalo

Chyba ze jest się 100% Grażyną 😂😂

Połączenie emocjonalne jest niezbędne. Ale to połączenie trzeba podtrzymywać przez komunikację i przyjaźń. Dbałość o drugiej osoby potrzeby tak naturalnie nie z poczucia obowiązku. Małe nieporozumienia tak. Dają poczucie dystansu odpoczęcia od siebie i pragnienia bycia blisko ponownie.

Bajki Disneya wjechały za.mocno?

Może jakiś wjazd na ambicję i męskość? Propozycja endokrynologa? Może problemem nie jest tylko on? Rozmowa zawsze jest najlepsza i nie daj się zbyć, od problemów się nie ucieka tylko z nimi mierzy.

@@futer994 To głębszy problem,Stres ,depresja i niezadowolenie z życia typ Piotrusia Pana caly czas szuka czegoś czego nie ma a zabawki szybko się nudzą Dla mnie to niedojrzały człowiek niedoceniających faktu ze przymykam oko i mu matkuje Gdyby nie to ze mam swoje pasje dawno bym dala sobie z nim spokój

A i jeszcze jedno ,o wizycie u lekarza nie ma mowy bo uwaza ze nic mu nie jest

@@MalowankaKierepka Zrzuć parę kilogramów i zacznie mu stawać. Nic bardziej nie zniechęca do zabaw w łóżku niż marudna, zapuszczona druga połówka.

@@gabriellang7998 naprawde ?nawet impotentowi?

Ma wrażenie, że niektórzy mogą przewrócić się konkret a i tak nie zauważą :D

I bardzo dobrze, bo możesz być wierniejszy :)

W obecnych czasach prawdziwa miłość jest rzadkością, za dużo pokus, demoralizacji na każdym kroku

Zakochanie to haj hormonalny, nie ma nic wspólnego z miłością. Podobnie też pożądanie i seks nie ma nic wspólnego z miłością, to tylko wydzielanie odpowiednich hormonów (związków chemicznych) w układzie endokrynologicznym. Zakochanie się ma na celu spłodzenie potomstwa, a nie własne szczęście. Nie ma czegoś takiego jak 2 połówki pomarańczy, to mit obalony już przez biologów i psychologów ewolucyjnych (np. David Buss). Ludzie biorą ślub, myląc go z miłością. Facet z reguły myśli, że kobieta jest atrakcyjna i będzie mu wierna do śmierci, kobieta zaś pożąda bardziej zasobów (majątku i portfela) mężczyzny ( jest to tzw. hipoteza zasobów). Reasumując, jeśli Tobie podoba się z jakiś względów jakiś facet to sprawka Twojej biologii, a nie świadomy wybór. Nad tym ja, ani ty, ani nikt inny nie ma kontroli. Radzę się doedukować

Totalne bzdury.

@@magda534 Dlaczego tak uważasz?

@@markobe4325 Bardzo nie lubię utwierdzania przekonania, że kobiety lecą na kasę. Mój partner gdy go poznałam był wyraźnie biedniejszy niż ja, nigdy nie był to dla mnie powód do myślenia o nim w gorszy sposób czy postrzeganiu go jako mniej atrakcyjnego. W głowie miałam jedynie jak mogę mu pomóc, co mogę zrobić aby on nie miał z tego tytułu kompleksów i aby zrozumiał, że przyjęcie pomocy finansowej od kobiety jest OK. Może część kobiet patrzy na portfel partnera, ja takiej jeszcze osobiście nigdy nie poznałam ;)