Widziałem sikorki jak dłubały sobie mrówkami po ciele i w piórach, tak myślałem, że jakieś pchły czy kleszcze, sporo czasu potrafią poświęcić, zwłaszcza wczesną wiosną, pozdrowienia dla wariatów :D
Z tym smyraniem bywa różnie - wolę, gdy mnie żona smyra ;-) Ale dziabnięcia mrówek to przyjemność w porównaniu z tymi wrednymi meszkami, gzami i komarami. Mrówki są spoko! :D
3:50 Niestety wkradła się nieścisłość. Sposób zakładania gniazda tego gatunku jest zupełnie inny niż ten przekazany na filmie. Kopcówki są gatunkiem pasożytniczym, na filmie mowa o nich, jakby były klasztorne.
straszliwie fajny odcinek i jakże mrówkowy. Maciej coś rzadko się pojawia , a bardzo fajnie opowiada. Może kiedyś odcinek o żukach, chrabąszcach. Ostatnio w pracy znalazlem wielkiego chrabąszcza(całe 5 cm) , wiec google i szukam co to. Okazało się ,że to Borodziej Próchnik( cieśla) pod ochroną:) Dziś będąc nad na rybach znów takiego widziałem w lesie i jakże byłem dumny ,że już wiedziałem co to za owad.
Hmm, tego roku natknąłem się na bardzo duże mrowisko Rudnicy. Odchodziło od niego kilka szerokich "autostrad" którymi biegały całe chmary mrówek. Najdłuższa autostrada miała co najmniej 70-80m długości i szerokość 20-30cm i było doskonale widać gołym okiem jak ugnieciona jest tam ściółka leśna od ilości przechodzących owadów. Im dalej od mrowiska tym węższe i mniej wyraźne były te dróżki ale jak widać mrówki potrafią czasem dużo dalej zapuszczać się od swojego mrowiska niż na te 20m:) Pozdrawiam
Czy w Polsce jest duży problem z mrówkami argentyskimi? (Linepithema humile), Bo w Europie szaleje i niszczy uprawy. (chronią one różnego rodzaju mszyce). Jak się to ma do polskich lasów? To temat chyba już stary bo ok 30 lat. Ale czy wy macie jakiś problem z nimi w lesie?
Mój dziadziuś zostawiał butelkę z odrobiną cukru (chyba) w lesie. A jak była pełna mrówek ( najlepiej czerwonych ) zalewał chyba alkoholem i korkował. Po jakimś czasie miał lek do wcierania na korzonki i inne bóle, to właśnie chyba o ten kwas mu chodziło. Zawsze to stało w kredensie z lekarstwami.
1:20 Poprawka królowych może być aż 2 tyś. W gnieździe formica polyctena. Gniazda mogą mieć do dwóch metrów wysokości a nie jednego. 3:59 zależy jaki gatunek Pan opisuje bo ten przedstawiony na gnieździe zakłada gniazdo w sposób częściowo pasożytniczo, tak więc rójkowa królowa wkrada się do gniazda obcego gatunku najczęściej to formica fusca i następnie zabija ich królową a sama przystępuje do składania 200-300 jaj dziennie. nie zakłada gniazda klasztornie, ale nawet jak inny gatunek mrówki zakłada gniazdo klasztornie to nie szuka zrobionej już norki tylko wykopuje sobie ją sama. te mrówki zakładają gniazda klasztornie L.niger,L.flavus,L.alianeus.Messor barbarus , tetramorium caespitum itp. a pasożytniczo to F.polyctena,Mrówka rudnica, L.fulignosus.L,umbratus i polyergus rufuscens. 6:26 nie prawda bo mrówki rudnice i ćmawe chodzą aż do 100 metrów. 10:45 Nie tylko bo mrówki kartoniarki lasius fulignosus również budują takie gniazda. Wszystko inne opisane w filmie to prawda. Radzę się dobrze pżygotować jeśli ktoś chce opisywać mrówki.
Showman one PL Dzięki za takie szczegółowe uwagi :) staraliśmy się prosto powiedzieć o fascynującym i bardzo skomplikowanym świecie mrówek. Niełatwa to sztuka i stąd pewne uproszczenia. Korzystaliśmy z opracowania "Mrówki środowisk leśnych Polski" L.&A. Krzysztofiak. Dzięki za czujność i pozdrawiam :)
Errata dla profesjonalistów ;-) Też spotykałem mrowiska dużo wyższe niż 1 metr, podchodzące nawet pod 2 metry. Ale jakoś mi to nie przeszkodziło w odbiorze tego popularnonaukowego filmu, z odrobiną czarnego humoru. Panie Showman, czy choć jedno dobre słowo dla Macieja np. że "odwalił kawał dobrej roboty w popularyzacji tej jakże ważnej grupy owadów"? Krytykować zawsze jest łatwiej, niż zrobić coś konstruktywnego. Dziękujemy za ten wykład naukowy, nasza wiedza się mocno się poszerzyła, a nawet ugruntowała. Ale niesmak pozostał... ;-)
Zasadniczo entomologią, ze wskazaniem na rodzinę Cerambycidae. Wpisując się w konwencję filmu i wypowiedzi Macieja: ale i mróweczką nie pogardzę ;-) sp.com.pl/artur-sawicki-opowiada-o-owadach-i-pajakach-179850
Młoda pszczoła na początku opiekuje się królową nieco starsze to opiekunki do larw, bardziej starsze przynoszą pyłek i robią miód nieco starsze robią za strażniczki a najstarsze pracują przy śmietniku poczym pszczoła umiera.
Co robią mrówki w lesie? Zależy jakie. W Otwockich lasach są mrówki mięsożerne. Kiedyś takim rzuciłem plaster szynki i w ciągu godziny go nie było. :-D
Maciej Chromy Kiedyś jeszcze śląskim mrówkom rzuciłem nie do końca obgryzione udko. To zjadły dokładniej ode mnie. A jako ciekawostkę mogę dodać, że warto zobaczyć serię dokumentów o "farmie śmierci" w USA. To człowieka jak szybko potrafią obrobić :-D
Hodowałem mrówki przez 2 czy 3 lata, bardzo ciekawe doświadczenie. Obserwowanie ich królowej, obserwowanie ich rozwoju i zachowań społecznych jest naprawdę interesujące. Polecam. (Messorki rządzą!)
3:39 Ale skąd się pojawiają te samce? Przyjeżdżają autobusem??? Skąd bierze się królowa? Czy ona już się rodzi królową, czy jakieś warunki zewnętrzne sprawiają, że zwykła mrówka nią zostaje?
Padła propozycja, aby Panie również zapuściły brody, ale nie odniosły się do tego pomysłu szczególnie entuzjastycznie. Ciekawe dlaczego? ;) Pozdrowienia!
1964ANDRZEJ - jak widać pomaga na castingu do Obliczy ;) Po za tym w Obliczach występują same kobiety - po prostu trzy z nich to kobiety krasnoludów... ;)
Witaj Echu Leśny! Widziałem odcinek o barszczu Sosnowskiego i był chyba też odcinek o kleszczach. Myślę, że przydałby się jeszcze odcinek dotyczący zwierząt wściekłych. Jak je w lesie rozpoznać, jak się zachować, i w najgorszym przypadku co zrobić w razie ugryzienia? Pozdrawiam.
Wewnętrzny terapeuta zalecił mi zastąpienie treści publicystycznych (wysoce toksycznych dla duszy) czymkolwiek zdrowszym. Wasz kanał "dzwoneczkuję" właśnie jako jeden z pierwszych do mojego zestawu uzdrawiającego. Dzięki panowie (i pani też), którzy to robicie i nie interesuje mnie nawet, za czyje pieniądze (ups, przepraszam, nie da się z dnia na dzień pozbyć całej trucizny z organizmu;)
Ze ślimakami jest jeszcze gorzej. Jak tydzień upalny - to kopce mrówek na trawniku i w różach; tydzień poleje - od razu wychodzą hordy ślimiorów (najchętniej w chrzanie i malinach), ale są też ślimaki wspinaczkowe - po ścianie i pod dach, na wysokość 3 metrów i więcej. Chcąc ratować warzywniak, krzewy owocowe i trawnik - niebieskie kulki na ślimaki i biały proszek na mrówki (niestety). Na działce obok, jeszcze nie pobudowanej podejrzewam, że dwa tiry ślimaków by zebrał. Potencjał przyrody jest ogromny
U mnie mrówki w tym toku założyły sobie hodowle mszyc :( na porzeczkach, porzeczkoagrestach i wiśni. Za to ślimaków niewiele, ale 2 czy 3 lata temu był ich taki wysyp, że aż mi się po nocach śniły... brrrr.
Ot mrówka takie małe stworzonko a jaki można zrobić ciekawy film,fajnie by było gdyby takiej mrówce zainstalować kamerę i oglądać mrowisko z punktu widzenia mrówki.Panie Maćku mam nadzieję,że dostał pan dodatek za pracę w niebezpiecznych warunkach,albo niech panu najmą kaskadera.Małe pytanie na koniec,jeśli odeślijcie z kamerą obsiadłą mrówkami na znaczną odległość to czy mrówka trafi do mrowiska.Pozdrawiam.
M Macki Mrówki nie takie straszne, ale muszę pogadać z szefem ;) Mróweczki z kamery miały do przejścia tylko parę metrów, więc na pewno trafiły do mrowiska :)
Panie Maćku,przed wizytą u szefa sknery niech pan pójdzie do łaźni i wychłosta się gałązkami iglaka,no a potem powie pan,że to robota mrówek my poświadczymy pozdrawiam.
No szacun za informacje i wytrzymałość Macieja . Warto dodać ,że z mrówczego kwasu korzystać mogą też ludzie nasączając chusteczki kwasem mrówkowym i wykorzystując je jako inhalacje .
Czy Szanowny Pan nie jest lekko spokrewniony z Rodem Mrówek? Leśny rodowód przychodzi mi na myśl. Niech Pana Królowa zachowa na dłuzej z powodu POZYTECZNOSCI np wspaniałych filmikow.
Podoba 👍 Kilka dni temu na spacerze w lesie bukowym natrafiłem na takie mrowisko, chciałem im zrobić trochę fajnych zdjęć z bliska i makro. Oblazły telefon i moje dłonie i co ciekawe, żadna mnie nie atakowała ani nie gryzła, bo skupiły się na telefonie!!! Z 20-30 mrówek gryzło czy tam kąsało zawzięcie krawędź etui przy ekranie. Nie chciały za nic odpuścić i trochę się namęczyłem żeby je przenieść do mrowiska. Z tego co pamiętam, to najbardziej szczypało po tych rudych mrówkach. Za dzieciaka nie raz kładłem dłoń na mrowisku , czasami jakąś szczypnęła, fajne uczucie. :)
Zróbcie jakiś odcinek o pielęgnacji drzew mam tutaj na myśli jak właściwie je przycinać . Przydałaby się taka wiedza zwykłym szarakom. Ja sam mam taki ala lasek na pow. 1 ha(sosny, świerki, modrzewie, trochę brzóz). Drzewka sadzone są rzędami, w odległości 0,7 m - 1m od siebie. Odległości między rzędami to 1,5 m. Teraz po latach jak drzewa urosły i mają tak z 4-5 m wysokości zauwazyłem ze nie wyglądaja juz tak okazale. Drzewa w 3/4 wysokosci mają suche gałęzie, dopiero wysoko w koronie gałęzie są pokryte zielonymi igłami. Zastnawiam się czy by nie skrócić ich o ok. 1,5 m . Jak się wtedy zachowa drzewo? Wypuści w tej suchej częsci nowe gałązki? Czy te gałązki będą zielone skoro ta część ma ograniczony dostęp do światłą słonecznego?Właśnie o takie informacje mi chodzi, fajnie jakbyście poruszyli taki temat w swoich filmach :)
Świetny kanał i tematy lecz TRAGICZNA muza; wrzaskliwa , przeraźliwa i anty-klimatyczna . Zauważam też że dużo lepiej ogląda się gdy tekst jest Mówiony - nawet z zacięciami , zająknięciami - ale spontanicznie, niż gdy jest wcześniej przygotowany i potem wyklepany z pamięci (jak np u Dominiki ) Pozdro
Mrówki chodzą wydeptanym przez siebie szlakiem... Wystarczy kawałek go rozetrzeć i są zdezorientowane.... Oczywiście tego nie robię i staram się te szlaki przekraczać
Jak byliśmy młodsi ze znajomymi. To po każdych rybach, gdy je się wypatroszyło i obrało, rzucaliśmy resztki delikatnie na mrowisko lub w okolicy. Tak naprawdę wiele nie minęło, nie pamiętam dokładnie czy dzień czy więcej i już resztek nie było. :)
Kanał zawsze uważałem za taki który przekażę pełna wiedzę.. od kiedy mrówka która jest pasozytem (akurat takie mrówki są pokazywane formica sp.) Zakłada mrowisko klasztornie? Dalej te pokazane mrowisko to tak naprawdę jedno mrowisko z większą ilością kopcy. Mrówki patroluja kilkukrotnie większe tereny niż 20 m wszystko zależy od populacji mrowisko
Lubie każdy odcinek z Wami , jest tu nauka o przyrodzie , i także można się pośmiać i są jaja tzw. Heheszki 😅😆😂na każdy temat i jest za to wesoło. Pozdrawiam
mrówki o jakich mowisz to formica polyctena lub formica rufa a królowa tego gatunku nie składa jaj od razu tylko pzrejmuje robotnice pierwomrówki łagodnej czyli fornica fusca i wykorzystuje je jako swojego rodzaju niewolników. dopero po jakimś czsie robotnice te umierają i zostają wyparte przez robotnice formica polycena/rufa.
No to ja muszę odnaleźć te moje (rodzime, leśne), przekraczające 1,5 metra. Nie wiem czy przypadkiem nie spotkałem go w Lesie Sękocińskim na grzybobraniu
W Texasie zyja malutkie mrowki zwane " Fire Ants " , ich na reke nie mozna brac gdyz potwornie i bolesnie gryza zaraz z chwila zetkniecia sie ze skora . Pozdrawiam , fajny program !!
Witam. Ciekawy film, poprowadzony z humorem a zarazem wnoszacy duzo wiedzy. Mam pytanie:co moze byc powodem, ze w tamtym roku w lesie na kampingu ledwo byly widoczne a w tym az autostrada jest i jak nie chodzily gesto po drzewie tak teraz zapierdzielaja ostro po drzewach. Moze byc powodem suchosc w lesie w tym roku? Uzywam hamak ale na plachte ponizej gdzie zostawiam plecak wlaza takie pojedyncze osobniki i probuja ste stawiac;) Widac to az za nadto bo jak skierowalem dlon z gory w jej kierunku to az stawala deba zdecydowanie do ataku, zmieniajac polozenie reki z innej strony ona wciaz byla na ''tylnych lapach'' i gotowa do ataku. Jakies jaja... Pod plandeka az sie wilo od nich ale niechetnie wchodzily na. Cos na to mozna poradzic? Ognisko czy co? No chemii to szkoda uzywac bo szkoda mrowek z drugiej strony taka natura. Ja juz jak widze jedna wchodzaca na buta to od razu strzepuje a Ty widze luzik. ;) Pozdrawiam. Tomasz
Dzięcioł zielony to nurkuje w mrowisku także z innych powodów, szczególnie zimą, gdy wszystkie owady są mało dostępne, a jeść trzeba. W tym roku wczesną wiosną znalazłem w lesie dwa takie rozryte mrowiska obok siebie. Wyglądało jakby ktoś patkiem wydłubał w nich dziury, średnicy mniej więcej szklanki. Ponieważ oba mrowiska były blisko drogi, pomyślałem sobie "co za dzięcioł to zrobił?!" Sprawdziłem w internetach i okazało się, że miałem rację :P
Jest wielu amatorów mrówek, zwłaszcza w okresach jak baza pokarmowa jest uboga. W górach również miśki lubią rozgrzebać mrowiskow celach konsumpcyjnych :)