CO SIĘ DZIEJE Z KRASNOLUDAMI PO ŚMIERCI? Czym są ROBAKOŁAKI? Lorowe Q&A 

A może zrób materiał o lądach poza Śródziemiem, jak Rómenor, Hyarmenor czy Aman oraz o krainach leżących na uboczu Śródziemia jak Harad, Khand Forodwaith. Myślę, że jeden zbiorczy odcinek mógłby wyczerpać temat 😉

A mnie ogólnie interesują związki elfów, krasnoludów itd (nie międzyrasowe 🙂)... w sensie, jak wygląda narzeczeństwo, małżeństwo... wszędzie znajduję jakieś skrawki informacji, a może ty będziesz wiedział coś więcej i chciałbyś się tym z nami podzielić? A może ktoś z oglądających wie jak to wyglądało 😉

Co do krasnali to Eru pobłogosławił ich ciała, darem własnej, autonomicznej woli. Nie chce mi się wierzyć że później skazał by ich na nicość. Pod pośrednio są jego dziećmi. Tym bardziej, jeśli wierzyć teorii że orkowie to zwyrodniałe elfy. Po śmierci trafiają do hal Mandosa, i zaznają odnowy, z możliwością odrodzenia jako elfy.

Przyczepię się do po raz kolejny wspomnianej przez Ciebie „reinkarnacji” elfów. Drobny szczegół, ale oznaczałaby ona wcielenie ducha w nową istotę (tak jak miałoby to mieć miejsce z krasnoludami). Podczas gdy elfy wracają do Śródziemia w tej samej „formie” - Glorfindel z narady u Elronda to ten sam Glorfindel, który zabił balroga. Więc bardziej pasowałaby tu „ponowna inkarnacja” 😉

Cześć Gotri! W temacie robołaków, Gandalf mówi o pustyni Gobi, która w naszym świecie leży w Mongolii. Co ciekawe w kulturze mongolskiej istnieje legenda o wielkich robakach (takich dżdżownicowych) które polują na podróżnych na pustyni i stepach ;) Chyba wiemy skąd się wzięła inspiracja. Świetny materiał!

Uwielbiam ten kanał. Głos lektorski, można słuchać godzinami. Wiedza nieoceniona. wyobrażam sobie, pewnie nie tylko ja, jak podkładasz głos w nie jednej grze..

Kojarzę że Drugie Proroctwo Mandosa wspomina że krasnoludy pomoga Aule odbudować Ardę.

6:14 dumbledory? Może jeszcze voldemorty? Hegh

Na temat z "Robakołakami" trafiam już któryś raz. Osobiście interpretuje to, jako może nie część folkloru, ale hobbickiego pojmowania świata. To niezwykle ciekawy temat, ponieważ nawet w świecie fantasy muszą pojawiać się mity, legendy i wyobrażenia odnośnie odległych krain. Nawet jeśli takie stworzenia pojawiały się w uniwersum, to wątpię żeby mogły ryć w litej skale, prędzej żyły by w ziemi, czy piasku.

Jak zwykle świetny materiał. Mam tylko jedną, drobną uwagę. Mianowicie "Hobbit" został wydany w 1937 roku, a "Diuna" w 1965, co daje nam trochę więcej niż kilka lat różnicy, o których mówisz we fragmencie dotyczącym robakołaków. Nawet "Władca pierścieni" ukazał się dobre 10 czy nawet 11 lat przed "Diuną", wiec Tolkien zdecydowanie nie mógł się inspirować Herbertem. Oczywiśc8e nie twierdzę, że popełniłeś błąd. Po prostu użyłeś nieco nieprecyzyjnego określenia tej czasowej odległości. Z kolei Jackson spokojnie mógł się inspirować czerwiami pustyni, gdyż miał możliwość zarówno przeczytać powieść Franja Herberta, jak też obejrzeć jej ekranizację w reżyserii Davida Lyncha z 1984 roku. Tym niemniej dziękuję za niniejszy materiał i za trud włożony w jego powstanie 🙂

Mordo kocham cię za rzetelną jasność bo Amazon stworzył nową historię

Bardzo przyjemny, klimatyczny, iście listopadowy filmik. Jedna uwaga: szkoda, że taki krótki :D Fajnie, że zestawiłeś dwa warianty fragmentu "Hobbita", widać, jak tekst ewoluował i cała koncepcja też. Zresztą "Hobbit" był problematyczny, bo jednak niespecjalnie miał jakiś związek z lore Silmarillionu, a potem JRRT próbował go dopasować do reszty. Stawiam na to, że robakołaki to taki element opowiastek dla hobbiciątek, coś jak historyjka Bilba o trollach - przecież nikt w Shire w nią raczej nie wierzył ;)

Super odcinek! Proszę o więcej! :)

Nawet nie wiedziałem, że ludzie gdzieś trafiają, myślałem, że grobowa cisza. Więc Aragorn gdzieś tam żyje. Dziękuję Ci dobry człowieku 😀

Z tymi dziećmi to jest tak, podam na przykładzie zwierząt, że jak matka jest duża i ciężka (np klacz zimnokrwista ważącą blisko tony) a ojciec lekki (arab, małopolskie, około 0.5 tony masy) to wtedy żrebak niezależnie w ktore z rodziców uda się bardziej to wyjdzie typ pogrubiany i klacz bez problemu się oźrebi, ale jak zmienimy rodziców że ojciec jest duży a mama mała, to może dojść do tego że albo ojciec zrobi krzywdę matce podczas kopulacji albo źrebak wyjdzie zimnokrwisto-pogrubiany to on ze względu na swoją masę i rozmiar który odziedziczył po ojcu, nie zmiesci się w drogach rodnych i klacz nie będzie w stanie go wyprzeć i albo weterynarz będzie robił cesarkę albo klacz padnie z przemęczenia a źrebie się udusi. Tak jest tez z innymi zwierzętami jak bydło czy psy więc jak taka hobbitka zaszła by w ciążę ze zwykłym człowiekiem to po pierwsze ciąża byłaby dla niej gorszym przeżyciem a poród mógłby być nie mozliwy albo silnie utrudniony, bo potomek dziedziczy geny po obojgu rodziców wiec i rozmiary poniekąd też by miał po ojcu. Nie mówię tego jako jakis losowy człowiek tylko jako osoba wyksztalcona i pracując w tym zakresie - technik weterynarii, instruktor jezdziectwa a także hodowca zwierząt

Materiał jest świetny, tak jak praktycznie wszystkie na Twoim kanale :)

8:52, moja teoria jest taka, ze hobbici mogli przez lata przekształcić tę plotkę i z informacja o Tomie Bombadillu i Złotej Jagodzie przerodziła się w Tuka i wróżkę

Ciekawostka - w legendach niektórych plemion afrykańskich ludzie zostali stworzeni najpierw jako właśnie podziemne robaki, jednak jako, że zaczęli narzekać zirytowani bogowie nadali im nową, obecną formę - jako karę. :) Nie wiem, czy Tolkien miał dostęp do takich legend, ale ewidentnie gdyby Haradowie wierzyli w podobne swoje początki, przemiana w robaka byłaby czymś zaszczytnym wręcz.

Wiem na przykładzie mojego przyjaciela, kiedy człowiek się łączy z krasnoludem, to wychodzi człowiek, ale tylko z postury, bo wątłość jego i podatność na zranienia przebija nawet elfy.

Ciekawym tematem by była technologia w świecie Tolkiena

8:44, może tak jak u ptaków Kiwi. Gdzie jajko jest tak wielkie, że przemieszcza organy samicy, a pisklak jest nieco mniejszy od samca, oczywiście u hobbitów na mniejszą skalę.

W Silmarillonie ktoś mówił że każdy martwy elf wróci na ziemię a człowiek nie, bo trafi do Iluwatara i elfy się burzyły, że jak to drugie jego dzieci są lepsze od pierwszych.

Co do Krasnoludów i ich hali to jest nawiązanie do Valhalli i Ragnaroku, że gdy nadejdzie kres bogów to zstąpią na ziemie i ją odbudują, tylko że w Ragnaroku to był kres bogów, a w uniwersum Tolkiena ma być ostateczna bitwa ale nic o końcu Ainurów nie wiadomo chyba, że odejdą do Eru...

Bardzo przyjemny odcinek, jak zawsze czekam na więcej :)

a zacny film boży, zacny

Te Robakołaki jak widać mają wielkie kłaki xD. Fajny film i ciekawa sprawa z Zaświatami Krasnoludów.

Super Odcinek ! :)

To się kolega doczekał na Robakołaki xD

Odnośnie związków międzyrasowych i ich potomstwa dodałbym jeszcze Melianę należącą do Majarócw i Thingola będącego elfem - rodziców Luthien. Na przykładzie trzech elfio - ludzkich związków, które wymieniłeś uderzyła mnie pewna prawidłowość. Zawsze był to człowiek - mężczyzna i elf - kobieta. Ciekawe, czy Profesor gdzieś wyjawił, dlaczego to zawsze szło w tę stronę. Co do możliwości związków między krasnoludami i elfami, to mam wrażenie, że jest tylko jeden, wyjątkowy przypadek, kiedy to elfka spodobała się krasnoludowi. Mianowicie Galadriela Gimlemu. Musiała być naprawdę piękna, skoro nie przeszkadzał mu u niej brak brody 😉 W kwestii hobbitów i ludzi słusznie zauważyłeś możliwe komplikacje ciążowe, zwiazane z wielkością ludzkiego płodu. Jednakże ta konkretna przeszkoda znika, gdyby wziąć pana hobbita i panią na przykład rohirrimke. Co wtedy? Dokąd krasnoludowie trafiają po śmierci? Z przytoczonych słów Thorina wynika, że do krasnoludzkiej Valhalli 😁 Dumbledory z hobbickich podań zamieszkiwały odległą, tajemniczą krainę Hogwardor 😉 ...i już się nie wymądrzam 🙂

odnośnie robołaków, bo mnie ciekawi czy zaklecie przyzywające w bitwie o sródziemie 2 gdzie pojawia się jeden wielki robal zjeiący ogniem to jeden z nich, lub czy ma jakieś inne lorowe uzasadnienie czy to też jakieś puszczone wodze fantazji twórców gry

Hobbici palili duzo fajkowego ziela i może im sie wilkolaki ukalali :)

GOTRI, ale Annelida (pierścienice) to Ty szanuj, nawet i w Śródziemiu! Pozdrawia biolog :D. P.S. Żółwi też bym nie lekceważył, zob. żółwia jaszczurowatego i sępiego.

Świetny materiał

o poprawiłeś tytuł brawo

Nie ma brzydkich kobiet, jest tylko mało wina. Strzelić coś mocniejszego i można rozmnażać się z orkową kobietą :D

Jak to zrobieni na wzór ludzi i elfów ? Z tego co pamiętam jest jasno podane że Morgoth i Sauron brali inne razy do niewoli by ich wykorzystywać w np kopalniach. Stulecia niewoli w takich warunkach wypaczało te istoty. Ten motyw to czyste nawiązanie do tego czego doświadczali więźniowie i ludność podczas II WŚ w Europie czy Azji.

co do robakołaków skoro wymieniona była pustynia Gobi to mogło to być nawiązanie do legend o mongolskim robaku śmierci (w zasadzie duża dżdżownica plująca kwasem albo strzelająca piorunami)

Pewne są jeszcze podatki.

Hej Gotri mam do ciebie pytanie czy to prawda że podczas wojny ostatniego sojuszu kilka krasnoludów dobrowolnie staneło po stronie saurona a podczas 3 ery kilku sprzymieżyło się z orkami ?

Oglądając ten materiał naszło mnie jedno pytanie: Skąd się wzięły Hobbity...?

Super film ✨👍

Taktyczny komentarz, po obejrzeniu dodam coś więcej ;)

Dzięki

Muszę zacząć wspierać, żebyście mogli więcej czasu poświęcić na tworzenie

6:10 fajny art - skąd on jest? Choćby autor, z góry dzięki za info :)

Odnośnie związków hobittow i dużych ludzi byłoby to zapewne niemożliwe ale tylko w jedną stronę. Męski hobbit i żeński duży człowiek już mogłyby się rozmnożyć. Podobnie było z ludzkim gatunkiem neandertalczyka i człowieka rozumnego, kobieta neandertalski mogła urodzić takie dziecko, jednak w drugą stronę było to niemożliwe ze względu na wielkość głowy takiego dziecka w stosunku do budowy kobiety człowieka rozumnego.

Proszę pana na omawianym temacie się pan na pewno zna ale pierwszego listopada to święto wszystkich świętych. A więc żywych bo będących w niebie. Tak jak pan podaje prawdziwe informacje o znanych panu światach fantastyki to proszę o reszcie też prawdę mówić.

Mi te robakołaki kojarzą się jednoznacznie z mongolskim robakiem śmierci, nie mam pojęcia czy tolkien wiedział o tej legendzie, ale w sumie to tego typu stwory by pasowały do jego uniwersum

Taki holocron gotriego podoba mi się :)

niby hobbity to rodzaj ludzi ale czy krasniludy będą walczyły na Dagor dagorad? czy Smaug by pokonał Zgube Durina?

Wilkołaki, Balrogowie, inne monstra. I tak żaden nie siał takiej grozy, jak wilki z filmowej adaptacji Pana Kleksa xD

4:99, ale to Amazonie mówisz? 😅

Teoretycznie to jeszcze był Turin Turambar i Finduilas, ale nie byli w w oficjalnym związku i nie było z tego potomstwa.

To nie jest święto zmarłych!

ciekawe

Gotri pytanie mam, czy jesteś osobą zajmująca się scenariuszem i zatrudniasz jakiegoś lektora czy wszystko robisz sam?

Będzie coś o grze o tron

Super

Kiedy jakis odcinek z TES?

Mongolski robak śmierci (mong. олгой-хорхой olgoj-chorchoj, jelitowy robak, ze względu na wygląd przypominający jelito krowy[1]) - legendarne zwierzę, obiekt badań kryptozoologii.

Świetny materiał Panowie -dzięki Wam w końcu wiem czym są Robakołaki !!! 😂 Tyle razy już pod waszymi filmami(czy na innych kanałach traktujących o Legendarium Profesora) widziałem tę nazwę ale było mi głupio zapytać w komentarzach.Dzięki wielkie za dokształcenie z tego tematu 😁. Tak sobie myślę,że w sumie można by zrobić mimi-serię w takiej konwencji u Was na kanale.Z tego co widzę po komentarzach, prawie pod każdym filmem zdarzają się ciekawe pytania na,które myślę warto by było odpowiedzieć.Fajnie by było ale mnie nawet zadowoli taki odcinek,zbiorczy co jakiś tam czas poruszający chodź kilka kwestii.Gotri,Jaskier -świetna robota,już nie mogę się doczekać kolejnych materiałów od Was,Panowie.Puki co, pozdrawiam serdecznie i dziana 👊😎

Kiedy upadek wielkich latarni i powstania móż

Proponuję omówienie tematyki Haradu w następnym odcinku

Dobrym zagadnieniem (przynajmniej dla mnie) jest to czy pierścienie są najpotężniejszymi wykutymi przedmiotami są pierścienie czy sirmarile?

Dzień dobry państwu 😎👍

Komentarz.

Karły mogą mieć normalne dzieci, hobbici w takim razie również

Polecam

Fajne

Minimajk lubi to

Największy fan pierwszy !

Waleczne osy i obrazek Silitha z World od Warcraft.

ciekawe.

Kucyk może urodzić zrebie wielkiego konia gdyż iż ponieważ maluch dopasowuje się rozmiarem do matki co nie powstrzyma go w przyszłości do przerośnięcia jej

Te tolkienowkie zaświaty są bardzo podobne do zaświatów wikingów

To mitryl sprawia że każdy się rozmnaża i że nawet hobbitka może rodzić dziecko gortada 👍

A co z związkami ainurów i dzieci Iluvatara?

👍👍👍👍👍👍👍

Robakołaki istnieją, Harfooci w swojej wielkiej księdze gwiazd zapisali, że na wschodzie, są te wszystkie stworzenia. 100% True, no scam

Krasnale lubieją czarne waginy

Kiedy skyrim

☕

A liliputy

Umierają

Jej robakołaki

Do piachu. koniec odcinka

Takie dżdżownice mogą istnieć na terenach Mongolii.

Przecież w dzisiejszym świecie mamy hobbity, karły i są związki mieszane więc w necie na 100% coś o tym jest :) nie chciało się szukać xd

Zajebisty filmik👍👍👍👍🧙‍♂️🧙‍♀️🧙‍♂️🧙‍♀️🧝‍♀️🧝‍♂️🧝‍♂️🧙‍♂️🧙‍♀️🧝‍♀️🧝‍♂️🧙‍♂️🧙‍♀️🧝‍♀️🧝‍♂️🧙‍♂️🧙‍♀️🧝‍♀️🧝‍♂️🧙‍♂️🧙‍♀️🧝‍♀️🧝‍♂️🧙‍♂️🧙‍♀️🧝‍♀️🧝‍♂️🧙‍♂️🧙‍♀️🧝‍♀️🧝‍♂️