Witam wszystkich serdecznie życzę miłego wieczoru Tobie Nygus oraz wszystkim którzy kochają samochody Dzięki Nygus Pozdrawiam serdecznie wszystkich zainteresowanych słuchaczy którzy szanują Twoje ogłoszenie prawdy Stary Baca ❤❤❤Dzięki Nygus
Nygusie! Dobra decyzja. Tez tak miałem kilka razy. Drobne rzeczy do naprawy, wymiany, np kluczyki, alarm, zamek centralny a potem zapłaciłem jak za przysłowiowe woły. Trzeba by sprawdzić koszty wszystkich napraw i wtedy negocjować. Napewno było już wielu oglądających, obawiam się, ze trzeba w niego dużo wpakować. Pozdro
Ziomal znasz się na temacie doskonale i szkoda czasu i wachy na kupno bo tak jak mówisz super , super a następnie pocałuj mnie w kuper , bo auto odwijane z latarni ona nie to że nie wie tylko głupa pali pozdrowionka 😎👍
Tak czy owak auta przez telefon nie da się dobrze kupić.Wstępny wywiad telefoniczny jak najbardziej wskazany ale auto przed zakupem koniecznie trzeba dokładnie obejrzeć.Pozdrawiam Nyguska
Niby tak. Ale my mamy opinię złodzieji samochodów w Niemczech.. Przecież jeszcze parę lat temu sprowadzaliśmy samochody po przekręconych licznikach. Teraz też się da ale trudniej
Wg mnie to nie akcent rosyjski ale np Wietnamski. Spaliła się Marywilska hala i babka potrzebuje kasy. Nie zna się na autach to co ma gadać. Dla niej Porsche to jak Fiat Panda. Ma wozić bizneswoman z A do B i tyle.
Zawsze mogłeś poprosić o zdjęcie całości. A tak to ty robisz clickbaita, bo stoi na filmiku, że kupiłeś, pojechałeś. Pewnie coś nie teges, a naprawa Porsche, ba serwis to na wjazd 4000 pln jest co najmniej
A uwierzysz ze kilka dni temu wyskoczyło mi powiadomienie że jest auto którego szukam. Gość wystawił za 3k PLN, dzwonię i gość że zainteresowanie jest i jednak chciał by 5k bez targowania. Umówiłem że że rano jestem a on mi SMS żebym nie jechał bo z Austrii jadą wpłacili 10k€ . No i tak się nie udało łyknąć tanio auta które w ogłoszeniach się praktycznie nie pojawia
@@nyguspl8023 Przypadkowo go ktoś uświadomił że ma świętego grala, jak bym kupował to sam bym mu dołożył do 20k , może nie wiele ale wyjściowo chciał 3
Ma drzwi przytarte? No ma, nowy nie jest w dodatku najtańsze ogłoszenie to czego sie spodziewasz, jak chcesz bez wad to do salonu a nie stękasz że używany nie jest nowy. Nie pasuje nie kupuj,
Dziwie sie tobie Nygus. Tyle lat byles w Niemczech,, a samochod chcesz kupowac w Polszy i to jeszcze od Ukrainki. Znajac jezyk niemiecki i rynek uzywanych aut w Raichu, powinienes co dwa tygodnie pojechac po jakies auto i zaczac sprzedawac. I biznes by sie obracal. Marnujesz swoj czas na te yuotubowe filmiki
@@nyguspl8023 Nie wszystkie, ale i tak lepszy rynek, niż w Polsce. Lepiej są też wyposażone. Najczęściej też lepiej utrzymane, bo mają wyższe standardy na przeglądzie - to co w kraju spokojnie przechodzi, u niemca już nie przejdzie, bo nawet znajomy będzie się bał dać swój podpis tam, gdzie nie wszystko jest w porządku.
Witaj Nygus.kolega pojechał kupić samochód okazało się że nie to co na zdjęciach 250 km przyjechał bardzo zdenerwowany.pozdrawiam uczestników komentarzy .
Chcesz kupic porshe ktore na pewno sie rozsypie jak kazde i naprawa jego bedzie liczona w dziesiatkach tysiecy bo za kilka to sobie mozesz serwis i hamulce zrobic a ty sie zastanawiasz nad jakimis detalami ktore mozna pomalowac za kilka tysi i nie chce ci sie stracić dnia na obejrzenie i porzadne sprawdzenie auta w warsztacie? daj se spokój
Być może za doprowadzenie tego auta do jako takiego stanu kupił by dwa inne ,które nadawałyby się do jazdy . Niestety ale auta premium generują koszty mega premium
ahahaha zapomniala powiedzieć. Ciekawe czego jeszcze zapomniała powiedzieć :D Nie lubię mowić "a nie mówiłem..." :) To jest typowy trik "na kobietę" co się nie zna tak samo jak metoda na "samochód mojego starszego ojca" itd. Klasyka gatunku po to by się wyprzeć w razie czego ujawnionych wad.
Też miałem fajną okazję w Niemczech ale właściciel się okazał niechętny na wszystko. Nawet nie pozwolił komputera podpiąć czy auta czujnikiem zmierzyć o jeździe próbnej nie wspomnę bo też nie mogłem jej zrobić. Za 2000€ toyota avensis z 2008r wydawała się fajną okazją ale coś za bardzo śmierdziała. Auto stało miesiąc i znikło może poszła na Afrykę.