❤️ Wczoraj wzięłam rozwód z toxykiem❤️jestem wolna🌻 Łysy jesteś cudowny🌹 medytacjie z czakrami wymiatają🦋 odważyłam się uciec od narcyza ukrytego, robię prawo jazdy, zmieniłam prace, a 50 minęła😂czad jestem najszczęśliwszą osobą na swiecie
🍀 niech sie dzieje 💪💪 właśnie kupiłam wakacje zmian, Ruszyłam małymi krokami w odnalezieniu szczęścia. coraz lepiej mi idzie, ale mam jeszcze sporo do zrobienia, 🙏 Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie. Dobrego dnia 🧘👌🏼🍀💪
Mocne, bardzo mocne. Najtrudniej podjąć najprostsze kroki w życiu, odpuścić to, co znane i "bezpieczne", przestać siebie oszukiwać, wyznaczać kolejną datę działania - a jeszcze jeden kurs, jeszcze tylko kupię to, jeszcze tylko spotkam się z tym. I to czekanie w zawieszeniu, bo niby już jestem za, ale tylko czubkami palców, jakby co mogę się znowu schować. Wczoraj byłam u kolejnego fizjoterapeuty z zabetonowanymi mięśniami, bolało tak, że odbijało mi się mleko matki, ale bolało też tam w środku, który jest równie zabetonowany, bo przecież ciało i dusza to jedno, ciało to nasza historia. Jestem w miejscu, w którym ktoś mógłby mi powiedzieć, dziewczyno, Tobie się już w du poprzewracało, czego Ty chcesz więcej?? No właśnie, czego, a raczej skoro mi tak dobrze, to czemu mięśnie są dalej jak beton. I głowa też?
To tak proste i oczywiste a jednak tak trudne. Za długo już szukam odpowiedzi na pytanie " Dlaczego nie robię tego, co powinienem zrobić?" Dzięki za te 17min ;)
Poznałam dziewczyny z CUDu 369 na Algorytmach Sukcesu świetne osoby Agata i Irmina, kupiłam sobie u nich 2 kursy Niedoceniona moc oddechu i Koherencja serca, bardzo polecam.
Moje całe życie czyli okolo 40 +to deficyt miłości rodzicielskiej ,osobistej , finansowej ,przyjacielskiej , zawodowej zdrowotnej i to Dość powiedziałam jakiś czas temu i codzien walcze 🍀 malymi krokami ale ide do przodu pracuje rozwijam sie prawo jazdy w toku sport regularnie od pol roku 🍀 ale trzeba miec duzo samozaparcia sily i wsparcia Dzieki Ł🍀🤣
Alez dosadnie to powiedzial, wiesz co wlasnie jestem w tym procesie i moja zona rowniez. Wlasnie czekanie i czekanie nie zmieni nic. Energia musi sie popchnac.
Paweł w maju tego roku powiedziałam sobie to słynne"DOŚĆ"... Wzięłam cztery litery w troki i zajęłam się naprawdę swoim życiem i swoimi sprawami...UPS! po dwóch tygodniach wpadłam w takie deficyty, że do dziś nie wiem jak się nazywam... Przypadek?...a może pech ..?....a może muszę tego doświadczyć...?... rzeczywiście pytania kwantów nic nie dają,bo nie mam odpowiedzi... Czy można powiedzieć bardziej "DOŚĆ"??? Pozdrawiam 🫶
czegoś gdzieś zabrakło. Uwagi, zaangażowania lub czegoś innego. Nam się czasem wydaję że robimy ok a tak naprawdę tylko nam się wydaje. CISNIJ !!!! Uda się na 100%