Commodore: historia upadku 

Errata. Dzięki za zwrócenie uwagi na błędy. To czego nie da się poprawić w edytorze, będę doklejał do tego komentarza. 7:33 * Z rozpędu powiedziałem klony Spectruma, ale Timex Sinclair 1000 to nie klon Spectruma, tylko ZX81 18:49 * Chodziło oczywiście o "białego kruka" - a nie konia :)

Dobry materiał. Zaczynałem od C64 oczywiście z Turbo do tego cienki śrubokręt i jakiejś 300kaset :) Potem przyszedł czas na A1200 i jej magiczne 16mln kolorów. Co sobotę jeździłem z tatą na giełdę przy Grzybowskiej aby "kupić gry" najpierw na kasetach do C64 a potem na dyskietkach do A1200. Smutno bylo gdy sprzedałem Amisię i przybyl 386DX, na którym nigdy tak fajnie się nie grało. Z czasem PC ewoluowal ale na zawsze w pamieci pozostanie jak z kolegami robiliśmy turnieje w Sensible Soccer (taka namiastka Fify). Dzięki za materiał

Piękny dokument. Kocham C-64. To moje dzieciństwo

Świetny materiał. Podobało mi się. Commodore to modelowy przykład jak można wszystko wzorcowo spieprzyć dzięki "dobrym" managerom.

Z przyjemnością kolejny raz obejrzałem Twoj smutny material. Masa wspomnień... na chwilę obecną mam już po 2 C64 i A500. Cały czas je modernizuję. Dopóki będziemy używać tych sprzętów, doputy będą one żyć!!!:)

Podejrzewam, że spora część dotrwała do końca, bo bardzo dobrze się ogląda :)

Dobrze przygotowany materiał - wciąga 😄

Dotrwałem do końca i nie żałuję. To był mój pierwszy komputer. Z sentymentem wspominam zarówno Commodore jak i Amigę.

Poziom researchu i skupienia na detalach wywala mnie z kapci. Niesamowity materiał, mimo ze słyszę tą historie kolejny raz.

Panie Colesław, uwielbiam Pana działalność, kupuję Pana surówki od lat. Pozdrawiam

Fajny materiał. Obejrzałem z sentymentem wspominając moją Amigę 64, turbo w magneciaku i wgrywanie gier godzinami tak, aby nic nie poruszyło głowicy... teraz się wkurzamy, że komp nam odpala dopiero po 5 sekundach :) Cała rodzinka grała w River Raid... :) Piękne stare czasy. Dziękuję za film i pozdrawiam serdecznie!

Dotrwalem i dziekuje za miło spędzony czas ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

Trafiłem tu przypadkiem, obejrzałem już wszystkie twoje materiały, zostawiłem suba i czekam na więcej. ŚWIETNA ROBOTA!

Szacun za drobiazgowy research. Kawał dobrej roboty.

Właśnie znalazłem ten kanał na YT - świetnie się słucha i ogląda. Bardzo mi odpowiadają długości odcinków, właśnie, że są długie a nie 15 minutowe. Czekam na kolejne filmy!

Zaklad jest w Gdańsku, na Miszewskiego 12. Korzystam z usług od lat. Pan wyważa wały napędwe do aut.

Choć C64 miałem pożyczony a A600 posiadałem jakiś rok to i tak obejrzałem materiał z wielkim zainteresowaniem. Świetna robota!

Jak zawsze SUPER !!!

Jak włączałem ten film nie miałem zamiaru oglądać do końca A jednak :) Łapa w górę i..... Amiga forever

Pokochałem swe Atari, było z drewna i ze stali. Z prądem niezbyt to działało, węgla sypać należało.

Kolejny raz "pięknie" serdecznie dziękuję.

Kiedyś czytałem wywiad z jednym z najlepszych muzyków sceny amigowej niejakim XTD. Ciekawie wypowiedział się na temat zakończenia ery Amigi. Dobrze wpisuje się to w temat upadku Commodore. Kiedy dla Ciebie zakończyła się epoka Amigi? "O wiele za późno. Amiga skończyła się na wiele lat przed tym zanim zauważyli to jej zwolennicy. Chociaż zapewne podświadomie wielu z nich widziało upadek na wiele lat zanim przesiedli się na PC. Wystarczy spojrzeć na to, w jakim kierunku rozbudowywane były Amigi - większe dyski twarde, więcej pamięci, karta turbo (ale niezbyt szybka, żeby tylko była tania) i czekanie na to, co się wydarzy. A Amidze przytrafiało się wiele złego. Przytrafił się jej np. pan Tyschenko i kilka podobnych kataklizmów. Pamiętam, że na AmigaShow w Warszawie, gdy rozradowany pan Tyschenko snuł swoje huraoptymistyczne wizje, które nigdy nie miały się zrealizować, na sali targowej firma sprzedająca TurboCalca miała odpalonego... Excela na pececie, na którym podliczała zyski. I na zwróconą przeze mnie uwagę, że jest to chyba lekkie nieporozumienie, sprzedawca zaczął coś gadać o przyzwyczajeniu, wygodzie czy czymś tam jeszcze. Jeżeli firma produkująca najlepszy amigowy arkusz kalkulacyjny nie potrafi przeszkolić pracowników odnośnie tego, jakich programów mają używać na targach, to znaczy, że mamy do czynienia z totalną amatorką. I Amiga takim amatorskim zbiorowiskiem maniaków-oszołomów pod koniec się stała. A to z kolei wykorzystywały Tyschenki wyciskające z fanatycznych zwolenników ostatnie pieniądze na produkty, których sami nie chcieliby używać za darmo (i nie używali - pan Tyschenko z tego co wiem, a co nie było jakąś wielką tajemnicą, nigdy Amigi nie posiadał). Całkiem niedawno widziałem stronę poświęconą projektowi stworzenia Firefoxa na Amidze. Na stronie już tradycyjnie - apel o dotacje, wsparcie itd. Innymi słowy - Amiga w końcowej fazie swojego istnienia stała się tylko i wyłącznie środkiem do wyciągania kasy od frajerów (proszę wybaczyć mocne słowa). Źródło: scena.ppa.pl/scena/xtd-grudzien-2009.html Copyright © Polski Portal Amigowy

Dotrwał do samego końca. Jak zwykle super materiał. Lecę z następnym. Dziękuję.

Niezły materiał ;) Pozdrawiam !

Oglądnąłem cały materiał. Dziękuję. Pozdrawiam.

Obejrzałem do samego końca Coleslav. I z wielką uwagą. Doskonała robota, przypomina produkcje dokumentalne największych gigantów telewizyjnych. Szacun !! I podziękowania !

Świetny materiał fajnie skrojony sensownie i bez owijania z nutką humoru 10/10

Oglądnięte do końca. Świetnie się oglądało

Dzięki C64 jestem dziś programistą. Dostałem na pierwszą komunię, od razu nauczyłem się basica i jakoś tak dalej poszło.

Kawał dobrego materiału, dzięki ;)

Jestem zachwycony Twoimi filmami. Super ! Dzięki za ten kanał i wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2020. Pozdrawiam serdecznie. Po prostu super !!!

Dotrwałem do końca! Świetny materiał.

Pięknie dziękuję za ten materiał! 👍🏻 dotrwałem… czekam na odcinek z typem „niewypowiedzianym”. Niech się wiedzie, niech suby lecą! Niech się dzieje! ❤

Uwielbiam ten kanał. Tworzysz tu niesamowity klimat czasów odległych, ale też wykonujesz tę bardzo ważną pracę kronikarza historii gier i biznesu komputerowego ogółem. Dziękuję!

Fajny, solidnie przygotowany materiał. Szkoda, że zabrakło wzmianki o modelu A3000, na którym powstały efekty do Terminatora 1. A plotka głosi, że Arnold zakupił sobie jeden egzemplarz, gdy zobaczył co można na nim zrobić.

Super program, gratuluje dobrze wykonanej roboty. Fajnie się ogląda. Ahhh... Amiga, to były czasy :)

Fajna sentymentalna opowieść zwłaszcza dla osób pamiętających te komputery i emocje jakie wtedy wzbudzaly.

jak zwykle sztos materiał, widać dużo pracy

Bardzo dobrze sie oglada/slucha tego co tworzysz... Wincyj Panie!

świetnie zrealizowany materiał Dzięki !

Trafiłem na twój kanał wczoraj i zdążyłem obejrzeć już wszystkie materiały. Skok jakości z filmiku na filmik jest olbrzymi i życzę ci wielkiego sukcesu :)

Na pewno wszyscy dotrwali do końca . Bardzo dobry materiał 🎉🎉🎉🎉

Jack Tramiel - Icek Trzmiel - polski Żyd z Łodzi. To mówi samo za siebie. Tramiel nie był elektronikiem, technologiem, wynalazcą Commodore a jedynie biznesmenem potrafiącym czyiś wynalazek SPRZEDAĆ ;-)

''Niewielu dotrwało do końca''? Żartujesz? ;-)

To pierwszy film Twojego autorstwa, który przyszło mi oglądać.. i na pewno nie ostatni. Tematy bliskie mi i sporej części mojego pokolenia osiemdziesiątych lat.. Przyjemnie się ogląda. Dobra robota. Oby tak dalej! Pozdrawiam z Torunia!

Świetna seria, ogromna porcja informacji o historii tej kultowej firmy. Bardzo dobrze się ogląda. Dzięki

Uwielbiam tego typu materiały. Co prawda większość historii znam, ale zawsze miło posłuchać takich materiałów. Subskrybuję i czekam na więcej! Pozdrawiam!

Świetny materiał. Obejrzałem w całości i dotrwałem do końca. :) Zaraz zamierzam obejrzeć ten drugi materiał o powstaniu Commodore.

Bardzo dobry kanał. Dzisiaj go odkryłem i zdążyłem już zaznajomić się ze wszystkimi filmami. Stojący bardzo wysoko poziom merytoryczny materiału idący w parze z przystępnym sposobem przekazu leżą u podstaw sukcesu, który odniósł autor, ale co ważniejsze, który dopiero odniesie, bo projekt na prawdę zapowiada się zacnie. Życzę powodzenia, które o ile nie przytrafią się większe potknięcia, jest nieuniknione

Dziękuję. Materiał interesujący. Obejrzałem z zaciekawieniem.

propsy za materiał, czekam na więcej :)

Super materiał. Interesujący do ostatniej chwili. Trafiłem tu dzięki Saperowi, którego serdecznie pozdrawiam. Nárazu podoba mi się wyczerpujące podejście do tematu, a nie "na skróty", jak to obecnie jest modne.

Kapitalny materiał. Dziękuję.

Podwójne nie ma za co. A właściwie jest za co :) Dzięki!

Świetne materiały robisz,a film o commodore jak na razie najlepszy. Mam jeszcze schowany mój egzemplarz C64 i mimo faktu posiadania wielu wspaniałych gier na PC, to na żadnej innej maszynie nie nagrałem się tyle ile na C64. Dostałem go na komunię św. w 1992r i cała rodzinka zrzucała się na zestaw (rodzice kupili klawiaturę, wujostwo kupiło magnetofon do kaset itd.) Spędziłem przy nim sporo czasu swojej młodości i naprawdę go uwielbiałem. To były czasy kiedy komputer był zabawą. Nie ukrywam zazdrościłem "amigowcom", znajomy z klasy miał Amigę CDTV i szał robiło odtwarzanie gier i muzyki z płyt CD. Czekam z niecierpliwością na Film o Amidze - to była naprawdę świetna maszyna. Na koniec pozwoliłem zostawić sobie kilka słów otuchy. Jeśli kiedykolwiek poczujesz zniechęcenie do tworzenia filmów -to pomyśl o tym, że ten materiał przyczynił się do subskrybowania Twojego kanału. Doceń to, ponieważ ja nie klikam bezmyślnie na co popadnie, a twórca musi mi czymś zaimponować żebym go poparł subskrypcją. Na kanale mam ledwo 13 subskrypcji więc sam widzisz, nie polecę na byle jakie produkcje o wątpliwej wartości merytorycznej.Tak samo jak na głupie teksty "...zostaw lajka", "...zasubskrybuj" itd. To wyłączam od razu uprzednio dając łapkę w dół. Takich jak ja jest na pewno więcej i poszukują wartościowych filmów, niżeli "Żebraczy fame'u". Pozdrawiam i życzę zdrowia.

Bardzo fajne materiały. Dopiero dziś znalazłem Twój kanał. Sub i łapka w górę. Dobra robota.

Właśnie takich materiałów po polsku brakowało mi na YT.

Świetny materiał, jak zawsze. Rób swoje Brachu, a 100 tys subów to kwestia czasu.

Coleslav: Dzięki za video. Masz ich mało, ale masz SUB za pasję. Miałem Commodore i głowicę regulowana śrubokrętem. I po 30 minutach wczytywania ERROR. CUDO.... Kasety przy REC się grzały. To był cud malina. Potem Amiga 500. Dokupienie kolejnego RAM 500 kb (0,5Mb) - czyli pół dyskietki kosztowało to moich rodziców prawie kolejną AMIGĘ. Ale za to pływałem z braćmi łodzią podwodną Silent Service II i biegałem Boulder Dash. Zrywałem się ze szkoły, by w to grać. Dzisiaj brak pixeli. Szkoda. Miały swój urok.

Z przyjemnością dotarłem do końca 👊👍👌❤️

O rety "Workbench" jak ja dawno nie widziałem tego systemu okienek ;-( Fajnie tak czasem powspominać. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem czemu taki kolos tak szybko zniknął, a tu proszę mija 20 lat od upadku i jest jeszcze ktoś komu chce się wspomnieć tamte czasy. Dziękuję i Pozdrawiam

Uwielbiam twoje filmy

Dzięki za pełen profesjonalizm i niesamowicie ciekawy film. Dla mnie to jakby Powrót do przeszłości.....😎

Velmi zajimavé video Plné překvapujicích informaci Diky

Łza się w oku kręci, fajne to były komputery. Myślę, że Amiga i C64 były BARDZO popularne. Osobiście miałem i jeden i drugi. Na Amigę tworzyliśmy nawet jakieś dema. Świetne były jak na owe czasy. Pozdrawiam wszystkich Amigowców :P

Powrót do dzieciństwa:) Dzięki!

Aż łezka się w oku kręci.

Bardzo ciekawe przygotowany materiał.

Miło obejrzeć i posłuchać, dzięki za materiał

Podwójne dzięki

Genailnie wykonany materiał

Dziękuję

Robisz bardzo dobre i ciekawe materiały. Widać, że wkładasz w nie wiele pracy. Życzę ci wielu subów i wyświetleń bo za taką robotę się należą :)

Jestem posiadaczem A1200 od 95 roku to było coś extra jak musiałem zamieniać dyskietki (max widziałem 7 do jednej gry) a ziomek dalej c64 i kasety z ustawianiem głowicy małym śrubokrętem co nie zawsze wychodziło 😂masakra

Super materiał !! Ale co dalej ? Dogadają się ? Kto w końcu ma prawa do produkowania Amig i oprogramowania . I ich modyfikacji ?? Nagrasz kolejny odcinek jak coś się zmieni ? Ruszy ? :)

Super film! Przyjemnie ogladalo sie do samego końca! Pozdro :)

Nie wiem jak tu trafiłem, ale zostaję na dłużej. Świetny materiał, pozdro!

Pierwsza Amiga nigdy nie nazywała sie 1000, tylko Commodore Amiga. Dopiero dwa lata później gdy do produkcji weszła A500 i A2000, starą zaczęto nazywać A1000, aby było wiadomo o którą chodzi w rozmowach, ale już jej wtedy nie produkowano, choć jeszcze była w ofercie bo sie słabo sprzedawała.

Fajne naprawdę fajne. No moje lata. Pamietam jak na amisi 600 czy 500 pruło się w Alien Breed albo Cytadela. Nosz qrwa :) Mortal Kombat 2 tez było spoko ale wachlowanie dykami na FATALIT?Y to już lipa. Dlatego graliśmy w Street Fighter II :D

Sławomir Łosowski z zespołu Kombi był w PRL najsławniejszym użytkownikiem C64. Na każdym koncercie Kombi przy jego stanowisku klawiszowca działał Commodore C64 z zielonym ekranem Neptun.

Super, dzieki.

zajefajny opis dla takiego materiału dla mnie bomba . No i łeska trochę w oku się kręci bo to moje czasy z komputerami MERITUM 2 SPEKTRUM ten z gumową klawiaturą potem ATARI 800XL no i C64 i AMIGA 500 ta ostatnia kupę kasy mnie kosztowała Jak dla mnie te komputery miały duszę

super film

Moje ukochane Amiga 500 , Amiga 1200 , RIP [*]

Dobry materiał. 👍

Dzięki za filmik i rzetelne podejście do tematu,...ehhh...lata młodości i fascynacji produktami Commodora.

Podwójne nie ma za co. :) To ja Ci dziękuję!

Święty film ! powrót do dzieciństwa :)

Pod marką Commodore produkowano także niezłe jak na swój czas laptopy. Miałem dziada w czasach kiedy był jeszcze użyteczny. Szary, prosty laptok wielkości pełnego segregatora A4, po prostu brandowany. Na Komodzie była oparta jakaś automatyka buynku DOKP Katowice aż do końca jego istnienia.

Komentarz dla zasięgu.

Jako ciekawostkę mogę dodać, że efekty specjalne Terminatora 2 robiono właśnie na Amiga 1200. Czy był to słaby sprzęt? Można sobie odpowiedzieć na to pytaniem czy efekty T-1000 w tym filmie się zestarzały ? Moim zdaniem po dziś dzień trzymają poziom.

Świetny materiał. Z niecierpliwością czekam na kolejne +1 sub

Ta poczta to moje okolicę Łódź :D

Ciekawy materiał. Dobra robota!

Mój ukochany komputer C64 :D

18:48 - białym krukiem (bardzo rzadki) albo czarnym koniem (nikt na niego nie stawia a może mimo przeciwności wygrywa) zapewne chodziło o białego kruka

Nie miałem C64, a Plus /4 i z tego się cieszę, bo łatwo ingerowało się w kod ASM. :)

Ja pamiętam jak od dechy do dechy czytałem magazyn Amiga, poczynając od wstępniaka Marka Pampucha!

Super komputer, z super możliwościami. System też był super jak na tamte czas. Tylko wszystko zabite przez kilku egoistycznych iditów, którzy dbali bardziej o siebie niż o własny biznes. Aż mi się źle robi jak sobie pomyślę jak dziś by mogł by wygladać nasz świat z Amigami i ile pomysłów ujebali na wiele lat lub prawie na zawsze. Masakra !! !! 😢😢😢 Ps: Dobrze że teraz wiele osób ma inne podejście i że jest wiele możliowści których kiedyś nie było. W torzeniu i projektiwanii a wiele patentów już wygasło i są dostępne. :)

Miałem c64 ..więc dotarcie do końca nie było problemem :) Pozdrawiam