No muszę powiedzieć że jestem zaskoczony widząc miejsce przecięcia końcówki ;) Ciekawe ile z tego efektu to 'szuranie piłą' a ile faktycznego sprasowania żył ale tak czy tak nieźle wygląda, połączenie na pewno solidne i ładnie zaprasowane.
Bardzo ładnie. Ja jednak nie mam zaufania do produktów firmy GEKO. Miernik kompresji? Szajs. Pompka do oleju? Szajs. Więc dziwię się że akurat zaciskarka od nich ładnie się sprawdza xD
W robocie miałem takie bandytki do zaciskania tulejek, ale była cwańsza, bo miała obrotowe końcówki i można było bez jej przezbrajania zaciskać kilka ich rozmiarów. E, ale ta tez ma je obracane. Tamta była jakaś dłuższa, ale zaciskało się niejednokrotnie i linki powyżej 35 mm^2.
@@Vteka Są i takie karuzele. My wyrywaliśmy sobie ją z rąk, bo robota była pilna, a zaciskaczka była jedna. Zresztą montowane urządzenie było poronieniem, jakiś naiwny inżynier, który dyplom dostał chyba pod choinkę, zaplanował sobie, że skonstruuje blok łączący prądy wielkiej wartości (kilkaset A minimum) za użyciem układu kilkunastu równolegle pracujących typowych styczników kilkunastometrowych na szynę DIN. Ośmialiśmy tą hybrydę od razu, bo wiadomo, że pierwszy, mechanicznie najszybszy stycznik zaraz się od tego zespawa, a potem po nim, popłynie reszta. Ale kazali zrobić, to się toto zmajstrowało. Co z tym potem się działo, nie pamiętam, ale słuch o tej "Enigmie" zaginął od razu. Na 100% sfajczyła się na testach.
Witaj. Czy taką praską można zaciskać tulejki czołowe w kablach typu drut? Chodzi mi o połączenie dwóch przewodów typu drut czołowo. Chciałbym uniknąć połączeń skręcanych. Lub też zakładać analogicznie do filmu końcówki oczkowe . Przy przekrojach typu 10 mm czy 16 wywijać z żyły „oczko” aby podłożyć pod zacisk śrubowy jest dość mozolne. Czy powyższa prasa i jej podobne nadają się tylko do linek?
Fajnie to wygląda w teorii. Kupiłem na Allegro taką samą praskę tylko firmy Satra, kupiłem kabel 16mm2, kupiłem końcówki oczkowe 16mm i praska nie jest w stanie zagnieść, przewód wylatuje ! I teraz tak , czy praska jest wadliwa, czy końcówki są do bani, są za luźne, ale chyba nie , średnice wew mają coś 5,8mm, czy kabel jest oszukany czyli nie jest to 16, bo faktycznie trochę lata w tej końcówce ...i bądź tu mądrym! Taki teraz szajs robią
A mnie interesuje czy taka miedziana końcówka nadaje się do połączenia z bednarką ze stali nierdzewnej - połączenie wykonane w puszce na elewacji budynku czy wymagane jest dodatkowe przesmarowanie jakimś preparatem?
Termokurczka wydała mi się zbędna, ale byłoby ok gdyby była, a krawędzi nie było ostrych, ale też można było to zrobić. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam
Czy takie zacisniecie daje sto procent że każdy włos kabla będzie trzymać nie zrobi się śniedź przy czym nie będzie przewodzić prądu zazwyczaj tak dzieje się w przewodach rozruchowych przy klemach ja zawsze biorę taka końcówkę i na lut robię
mnie na tym przelozeniu 50mm nie chce za cholere zacisnac koncówki oczkowej 50/8 :( troche ponabijało ale do pełnego zamknięcia nie idzie, nawet użyłem rury
Zaciskałem ostatnio Końcówki na 50mm² identyczną prasą. O ile na 35mm² poszło jeszcze w miarę to na 50-tce jeden uchwyt opierałem o ścianę. Mimo to polecam tą zaciskarke jak na codzień pracujemy na 16 czy 25 mm².
Na logike, ja bym zaciskał odwrotnie. Od kabla strony najpierw, potem drugi raz przy końcówce. Unikniesz w ten sposów wypychania linki z konektora przy zaciskaniu i pozbędziesz się widocznej 1 mm szpary między izolacją przewodu a konektorem.
Ta szpara wynika z tego że musiałem sobie jakoś poradzić przy nagrywaniu i przewód mi trochę wyszedł. Ta kolejność to wzięte z DTR zaciskania przewodów. Na początku też tak myślałem jak Ty. Jak ja znajdę to wkleję linka.
Jak będziesz zaciskać od strony kabla to przy oczku zrobi się buła - zdeformowanie, które utrudnia dobre zaciśnięcie i często trzeba i tak poprawiać to pierwsze. Jadąc "od środka" naprężenia i ew deformacje rozchodzą się na zewnątrz.
Zawsze można dołożyć termokurcz. Poprawi to sztywność obwodu w miejscu styku końcówki i izolacji. Ponadto zwiększamy strefę dotyku bezpośredniego. Z minutę dłużej trwa a wygląd samego połączenia jest moim zdaniem dużo lepszy. Przy końcówkach oczkowych giętych termokurcz można podciągnąć prawie pod same oczko izolując całe „ramię”.
Najpierw to i tak trzeba przeformatować żyłę na okrągło. Tą zaciskarką raczej trudno przeformatować będzie można sektor na okrągło. Do tego raczej hydrauliczna.
Kurcze, gdzie szukać kogoś kto ma coś takiego, potrzebuję zarobić przewód 35mm2 na obu końcach ale nie bardzo chcę kupować zaciskarki dla dwóch zaciśnięć.
@@Vteka aklurat to zrobiłem ale jest kilka marek, różne ceny, jakieś pewnie są lepsze/gorsze lub marki, których należy unikać i kiedy wybierać bez pokrycia lub cynowane?
@@wespik5445 Ja nie robię zbyt często takich końcówek. Po prostu idę do hurtowni elektrycznej i kupuję. Na rynku jest tego tyle, że trudno mi powiedzieć, które najlepsze. Pozdrawiam.
Końcówki i przewód muszą być dopasowane, Tu masz fragment artykułu ze strony :www.elektroonline.pl/a/10533,Prawidlowy-dobor-i-zacisniecie-koncowek-kablowych-na-zylach-miedzianych-i-aluminiowych,,Elektrotechnika Właściwy dobór końcówki kablowej Obecnie produkowane nowe przewody i kable miedziane oraz aluminiowe z żyłą RMC/RMV klasy 2 mogą mieć średnicę żyły roboczej nawet o 15-20% mniejszą niż ich odpowiedniki (RM klasy 2) stosowane w przeszłości. Dzięki nowej konstrukcji producenci są w stanie wyprodukować przewody i kable mniejsze oraz lżejsze przy zachowaniu takich samych parametrów elektrycznych i mechanicznych. Zmniejszenie średnicy żyły roboczej stało się przyczyną poważnego problemu, ponieważ produkowane dotychczas końcówki rurowe zostały zaprojektowane z myślą o żyle okrągłej wielodrutowej typu RM klasy 2. Oznacza to, że stosowane dotychczas końcówki są za duże i nie mogą być poprawnie zaciśnięte na przewodzie przy użyciu dotychczas stosowanych narzędzi i matryc zaciskających
Miałem tę praskę. Oferowana jest na polskim rynku po wieloma nazwami "producentów". Ta praska, to jakiś żart. Aby zaprasować kabel o profilu 25mm2 wcześniej trzeba zaprasować 35mm2. Inaczej (tzn. w pierwszym kroku od razu 25mm2) nie dało się - profile zagniatające są zbyt małe. O zaprasowaniu kabla o znormalizowanym przekroju rdzenia 50mm2 (czyli maksimum dla praski i nie mogło być nieporozumienia) o jakimkolwiek skutecznym zaprasowaniu owocującym "kliknięciem" nie ma co nawet mówić. Praska - porażka.
@@Vteka Na filmie udało się jednak ładnie zaprasować złączkę 35mm2 szczęką 35mm2 i to za pierwszym razem. Teraz widzę ( 1:41 ), że nawet szczęka 50mm2 jakby nieco większa. Zagadka... Może moja praska miała jakieś felerne szczęki, bo końcówki miałem b. dobre, znormalizowane (Erko). Praska była identyczna, tylko nalepka "producenta" inna.
Absolutnie nie polecam zaciskarki. Mam z tym do czynienia i wiem że po latach pojawiają się problemy końcówek w miejscu sprawowania, a ustalenie umiejscowienia usterki i przyczyny ewentualnych usterek jest problematyczne i kosztuje. Polecam połączenia śrubowe.
też tak uważałem i może faktycznie jest lepsze o ile te końcówki są "nieruchome" niestety jak końcówką się rusza stopniowo pojedyncze druty z linki zaczynają się wyłamywać o krawędź ścisku.
Napisałeś badziew i co? To wszystko? Uzasadnił byś przynajmniej dlaczego? Ja używam sporadycznie i nie mam zastrzeżeń. Wiem, że hydrauliczne są lepsze. Ale, żeby od razu badziew?