Cud w Medjugorie. W ułamku sekundy Bóg wyciągnął mnie z bagna 

Cudowne miejsce, byłem tam bo żona chciała. Po 4 dniach powiedziałem Ja tam wracam. Gdzie bliżej mi kiedyś było do diabła niż do Boga. Ale tam poczułem to coś pięknego. A najlepsze dopiero przed nami siedzę z ŻONĄ i dwiema dziewczynami koło figury PANA JEZUSA. Tam co cieknie osocze. A 2 dni w wcześniej o tym osoczu była moja myśl " coś podlewaja żeby cieklo komercja tysiące ludzi na mszy każdy coś rzuci " . I owego dnia gdzie siedzimy w czworo ja sam i tylko ja czuje zapach bardzo intensywny zapach róż. Nikt tylko Ja a mam 3 osoby obok siebie A oni patrzą na mnie i nie wierzą a Ja czuję. Kolejna akcja wchodzimy pod górę Brno Żona boso Ja dla wygody w butach i żona mówi że chciała by przeczytać orędzie a Ja do niej nie ma opcji bo idziesz z tylu boso a czytają Ci z przodu. Dwie stacje dalej Ja mówię do Żony choć tak blisko nie pofchodzimy do księdza bo nie chce prowadzić 10 różańca i tu psikus od MATKI BOSKIEJ. 3 Minuty później KSIĄDZ PODCHODZI DO NAS I PYTA SIĘ CHCE KTÓREŚ Z WAS PRZECZYTAĆ ORĘDZIE A JA SZYBKO DO KSIĘDZA ŻONĄ CHCIAŁA PRZECZYTAĆ A KSIĄDZ MNIE ZA SZCZELIŁ PYTANIEM " A POPROWADZICIE RAZEM 10 RÓŻAŃCA " A 3 Minuty w wcześniej mówiłem że nie chce. TAM SIĘ ZIEMIA STYKA Ż NIEBEM TAM MATKA BOSKA Z JEZUSEM SA BARDZO MOCNO ODCZOWALNI . TEGO SIĘ NIE DA OPISAĆ TAM TRZEBA JECHAĆ.

Takie cudowne rzeczy dzieją się tylko w Medjugorje, byliśmy z żoną kilka razy i za każdym razem chcemy wracać tam ponownie.

Dla Boga wszystko jest możliwe. Nawet jak człowiek w życiu się pogubil to On zawsze na nas będzie czekał. Jaka to musi być miłość Jezusa a płonące Jego Serce tyle wybacza człowiekowi.Nie widzieć a wierzyć to jest coś pięknego. JEZU UFAM TOBIE!

swietne wyznanie wiary

Niesamowite,wielka wiara.Ja jestem na drodze nawracania ale do Pana to mi brakuje lat swietlnych. Z papierosami rozstac sie nie umiem,a pan z ciezkich narkotykow wyszedl.Jest Pan szczesciarzem.Bog jest Niesamowity💞

Panie Wieslawie,Piekne swiadectwo.Bylem w Medjugorie dwa razy i musze przyznac,ze ja mialem okazje doznac cudu wirujacego slonca.Mialo to miejsce w Sierpniu 2013 roku,w pierwsza rocznice smierci mojej ukochanej Mamy.Mialem wyjechac dzien wczesniej,ale chcialem zostac i wtedy doznalem tego cudu.30 minut patrzylem w slonce bez zadnych okularow.Chwala Panu,Niech Pan blogoslawi wszystkim utrapionym.

Niech bedze chwala i czesc i uwielbienie ,chwala i czesc JEZUSOWI .........Badz pozdrowiona Matko wierna...........

Pozdrowienia dla Wiesia! świadectwa słuchaliśmy ponad 10 lat temu..

Wspaniale świadectwo mam zamiar tam. Być wierze w to miejsce

Dziękuję.

Pozdrawiamy dziewczyny z Polski Bóg jest miłością mojego życia

Super swiadectwo,

Byłem w Medjugorie w około 1984 roku. Tłumów nie było. Byłem z Swami Vishnudevananda. Mistrzem Hatha Jogi i znanym autorem. Spotkaliśmy się z jedną widzącą, nie pamiętam, z którą. W domu u niej, u jej rodziców. Po powrocie do Kanady zachorowałem na psychozę. Psychikę. Dlaczego jest ze mną odwrotny skutek? Pomimo tego i doświadczenia jakby wirującego słońca i całego świata ale we mnie, jeden dobry skutek jest nawrócenie z powrotem na katolicyzm z hinduizmu. Jestem niedobitek z ciężkiej wieloletniej psychozy po wizycie w Medjugorie gdzie uwewnętrznienie doświadczeń i doznań zmieniło się w chroniczną depresję, lęk, no i metapsychiczne przeżycia po fakcie. Chodzę do kościoła w niedzielę, modlę się, recytuje różaniec, i biorę leki psychiatryczne. Mam rentę inwalidzką i mieszkam z innymi chorymi ludźmi jak ja. Mój ojciec był wierzący mimo tego on często powtarzał że cudów nie ma. Wiem że cud byłby wyróżniający się znak. Boję się takiego wyróżnienia. Mam wrażenie że zostałem ostro wyprany z swojego ja poprzez chorobę. Mam złą pamięć od tamtego okresu. Nic prawie nie pamiętam lecz Medjugorie jest dla mnie niemniej znakiem. Świadectwem miłości Bożej. Moje świadectwo to jest że Medjugorie nawraca ludzi na dobrą drogę i wiarę. Ludzi jak ja.

mialem przyjemnosc duzo rozmawiac z panem wieslawem tam na miejscu super czlowiek

Chwała Panu

Bardzo fajny przekaz, dziękuję...

Jak Pan Bóg zechce to najgorszego człowieka uczlowieczy

Dzięki za to świadectwo. Też jestem "dzieckiem" Gospy z Medjugorje...! Pozdrawiam!

Piękne świadectwo! Dziękuję !

Kochani piękne świadectwo, niestety muzyka w tle jest o conajmniej o 20 % za wysoka. W ten sposób nie można sie w pełni skoncentrować na przekazie tego pięknego świadectwa. Proszę wziąść to pod uwage na przyszłe wasze dzieła. Życzę błogosławionej pracy i dziękuję za wasz wysiłek.

super wiesiu

Ładnie Chwała Panu.

Děkuji 💖

Miałem okazję tam być zostawiłem na wzgórzu pod krzyżem kartkę z życzeniem związanym z moim już nieżyjącym ojcem piękne miejsce

kiedys tam pojade ;)

Kto niebyl niech poiedzie a komentasz da po powrocie .Bylem cztery razy Wiesia znam jest moim ziomkiem .Tam Niebo styka sie z ziemia .

🏆🥇

wiara jest w was a nie w jakims miejscu, biblia mowi, ze po smierci jezusa zadnych cudow juz nie bedzie, to co wy uwazacie za cud, jest w was, jest wasza wiara

Poznacie po owocach to wlasnie są zle owoce jak ktoś kto wczesniej nie klekal przed figurami nagle zaczyna to robić, pieklo was pochlonie!