Cuda się zdarzają, czyli o tym jak najdroższe banknoty Insurekcji kościuszkowskiej trafiły na aukcję 

Drogi Panie Damianie, opowiedział Pan piękną historię. Jednocześnie pragnę podkreślić, że Właścicielka przedmiotowego zbioru miała dużo szczęścia trafiając do Pana.

Zdecydowanie w dobre ręce dziewczyna wręczyła banknoty . Super historia Pozdrawiam

Panie Damianie jest jeszcze jedna kolekcja zawierająca m.in. 500 i 1000. Kolekcja na pewno oryginalna i nie znana bo jak i u tej Pani one są w domu od zawsze, a sam właściciel nigdzie się tym nie chwalił. Tylko, w tym przypadku właściciel wie co ma, a pasję podzielaja i dzieci. Mając je w rękach nie miałem pojęcia o wartości zbioru, tylko będę pamiętał ten uśmiech wlasciciela......

Wspaniała historia i kolekcja, profesjonalna i zarazem emocjonalna prezentacja, bardzo dziękuję.

Oglądając te EMOCJE przypomina mi się film pana Krzysztofa Kieślowskiego - Dekalog X o kolekcji znaczków ;) Jak widać skarby to nie tylko te z pod ziemi ;) Pozdrawiam oraz dziękuję za emocje i kolejną darmową lekcję kolekcjonowania i historii !!

Rewelacja !! Szansa jedna na milion. Szkoda że nie wiemy nic więcej o twórcy tejże kolekcji.

Panie Damianie kiedyś ( jakieś 20 lat temu ) miałem klientkę która przywiozła z Częstochowy do Warszawy pociągiem w torebce ponad 200 tys. gotówką. Zaznaczam że Pani miała wtedy ponad 80 lat. Cuda się zdarzają

Ledwie obejrzałem materiał SNMW o 500-tce a tu taki hit. Uwielbiam takie historie.

99% handlarzy by ją okradło!

wielki szacunek za wiedze i mega ciekawe opowiadanie o monetach ibanknotach

Niesamowita historia : ) Miło się tego słuchało.

Super opowiadasz

Niemożliwa historia. Czemu moja babcia nie zbierała banknotów;) super materiał

Niesamowite, dobrze, że ta dziewczyna wiedziała gdzie się z tym skarbem udać. (chociaż mogła wystawić na allegro na kup teraz za parę złotych :)) Już nie mogę się doczekać licytacji 8 i 10 października.

Gratulacje dla Właścicielki oraz dla Was że będziecie prowadzić aukcję tej kolekcji. A morał z tego taki że warto być kolekcjonerem oraz zawsze chodzić do profesjonalnych rzeczoznawców przed sprzedażą kolekcji.

Piękny kawałek historii nie tylko tej numizmatycznej

Ja jedynie mogę pocieszyć się kopiami tychże banknotów w bardzo dobrej jakości, i tak robią wrażenie jak komuś pokazuje swoje klasery, ponieważ mało kto z mojego otoczenia nawet nie wiedział o istnieniu takich banknotów, często więcej uwagi przyciągają jak wiele innych oryginalnych z mojej kolekcji, Pozdrawiam i bardzo cenię Panstwa pracę,

Brawo dla dziewczyny, że nie wiedząc co ma zasięgnęła profesjonalnej opinii w tym temacie. To wręcz niewiarygodne jak wielu ludzi odnajdując coś takiego powiedziałoby "a jakieś stare kwitki, to już i tak nie ważne" i wywaliłoby to do śmieci. Sam miałem jeden taki przypadek w rodzinie odnośnie "jakichś starych monet" (z opisu pobieżnego najprawdopodobniej srebrne ruble i może coś z monet powstańczych). Ignorancja ludzka czasem poraża. I nie chodzi tu o brak wiedzy tylko o czystą niezmąconą niczym ignorancję. Przecież to wydaje się oczywiste, że stare pieniądze muszą być coś warte i nawet jeśli nie są to duże pieniądze to przecież intuicja naturalnie podpowiada, żeby sprawdzić. Czasem intuicja się myli, ale żeby nie poświęcić chwili na sprawdzenie chociażby z ciekawości co dziadek lub babcia zostawili nie mieści mi się w głowie. Trochę inaczej sprawa ma się z wysoko wycenianymi przedmiotami z PRL, tu powiedzmy, że można zrozumieć, że ktoś nie zdaje sobie spawy, że coś może być sporo warte Szczególnie że PRL estymą raczej się nie cieszy, a przedmioty z tego okresu potrafią być koszmarnie brzydkie, nawet te poszukiwane, także zawsze warto sprawdzić co się ma. Przypadek tym razem pozytywny wśród znajomych. Stary mebel miał zostać wyrzucony na śmietnik, ale kolega postanowił wstawić ogłoszenie na olx. Może ktoś będzie chciał na działkę, za 5 dych, a przy okazji pomoże ze zniesieniem ze schodów i sobie go zabierze. Wystawił chyba za 100 w myśląc, że jak ktoś powie: "za 50 biorę" to się zgodzi, ale nagle okazało się, że nie dość, że są chętni i nikt się nie targuje to jeszcze są gotowi już teraz z drugiego końca Polski po to jechać. Po przyciśnięci jednego z kupujących okazało się, że to jakiś słynny projekt autorstwa profesora Rajmunda Teofila Hałasa, który finalnie sprzedał się za 6000 złotych.

Ja myślę że gdyby do mnie przyniesiono taką kolekcje to mnie trzeba by było reanimować ;)

O kuźwa ale numer !!!!dzięki!!!!!

Ciekawa historia. A to zdarzenie. Miłego dnia 👍

Wspaniały film! Gratuluję Panu i dziękuję za tą całą wiedzę i profesjonalizm :)

Piękne pieniądze!

To się nazywa kolekcja 😍😍😍

Historia dobra na film szok. Może Netflix się tym zainteresuje ;)

Ciary

Wspaniała historia

Zmieniłeś jej życie

Pozdrawiam

Świetnie się Pana ogląda. Kolekcja niesamowita. Tylko pytanie czy nie powinno się dotykać takich banknotów w rękawiczkach? Pozdrawiam, o rękawiczki są ale dlaczego nie od początku?

W dobre ręce trafiła :)

To ojciec dziewczyny nie wiedział ile jest warta kolekcja ???

Bez rękawiczek? Od samego początku powinny być, niezależnie od stanu

Witam pana

Mam 1 grosz z 1999 i 2 grosze z 1998 roku

Czekam na aukcje na żywo na youtube hmm który to już rok będzie :D

Czy taka kolekcja jest w stanie być anonimowa ? Do kogo należał, lub mógł należeć taki zbiór ? Skoro osoba wystawiająca nie miała pojęcia co naprawdę posiada, to jakie były losy takich rarytasów ?

Hello again! You really are a natural behind the camera. May I ask what is the acessory you use to hold the phone holder and attach it to the tripod? I think it is a Z-flex but I do not know which - cna you please provide a link to amazon (if possible)? Thanks in advance

Chciałbym kiedyś Pana ,,zabić,,jakimś walorem ...zobaczyć zdziwienie u takiego fachowca bezcenne . .. To musi być i dla Pana i klienta przeżycie które do końca życia pamięta. Bardzo przyjemnie się słucha ,i ogląda .

Przypomina sie scena z filmu Dekalog X.

Takie drogie artefakty i dotykamy je bez rękawiczek?

bez rękawiczek te banknoty ????

Ciekawy aspekt sprawy - wartość takich walorów powiązany jest z istnieniem państwa Polskiego. Nie będzie Polski - to takie banknoty będą miały niższą wartość.

Gdzie najlepiej wycenić stare książki ? Jestem z opolskiego.

Mam monetę 5 euro cent ma na sobie dużo wad gdzie sprawdzić czy jest coś warta

szkoda, ze rodzinna pasja zostanie przejedzona.

Poproszę link do filmu p. Roberta bo znaleźć nie idzie

Numer numerem w tym wypadku sam w sobie mniej istotny. Wg mnie istotne jest z którego "brulionu" on jest. To jest ile takich tysiaczkow było w jednej książeczce i czy on się łapie do pierwszej takiej książeczki bo jeżeli tak to mamy prawdopodobieństwo że był na zamku z królem SAP bo jeżeli legenda że król pierwszy zakupił tysiaka jest prawdziwą to możliwym jest wycięcie królewskiego egzemplarza w obecności jego majestatu lub nawet osobiscie

Ja mam zgrzewke tysiączek

za ile poszlo?

Panie Damianie, czy wiadomo kto zbierał te banknoty i kiedy?

ile kosztuje najtanszy banknot z okresu insurekcji?

Zupa grochowa smakuje znacznie lepiej, gdy dodasz do niej wysokiej jakości musztardę. Wyobraź sobie przyjemny spacer po lesie, a w oddali dostrzegasz starego mężczyznę, który od niechcenia mocuje się Z MAJOREM

Widzi Pan prawo w Polsce jest takie że można pójść do więzienia a znam co ma dziadek byście nie zamówili pozdrawiam.

13:16 bez rekawiczek Damian ?!