To jest piękne... Mieć chęci do wszelkich zajęć, aby wyciszyć myśli, aby nie słuchać złych ludzi, aby mieć radość z pracy. Nie usłyszałem słowa narzekania. To jest piękne :-)
Jakiś za krótki ten odcinek... Pani Maria pewnie mogłaby poopowiadać różne historie. 😊 Nie wiem jak inni, ale ja oglądając cały czas czułam zapach wełny 😅
Widać jak pasja ważna jest w życiu. Bardzo pozytywna kobieta😁 takie maszyny ogarnąć hoho. Jak zwykle podziwiam umiejętność skupienia i oddania zajęciu. Niesamowici ludzie, aż się łezka w oku kręci.
Hello, Grandma! I enjoyed the opportunity to see her busy and happy. It is fascinating that the desire for this lifestyle is in the blood. Much awe and appreciation!
To naprawdę niesamowite , że w czasach masowej produkcji , wciąż są ludzie , którzy robią takie fajne i piękne rzeczy. Chciałabym odwiedzić panią Marysię , bo jest pani naprawdę niesamowita
Świetny materiał! Cytat "skarpety które tak "dziobią" są dobre na reumatyzm ! _ prawdziwy hit. Cudowna Pani Marysia - pełna radości życia. No i te nitki, dla mnie Nitkomaniaczki - coś cudownego
I to pokazuje że kiedyś, ludzie nauczeni byli pracować... Dzisiaj? Siedzimy i lenimy się przed telewizorami, komputerami czy telefonami. I kiedyś może i się nie chciało, ale z braku innego zajęcia, ludzie szli i robili... Sam wiem jak to jest, gdy łapie choroba i człowiek siłą musu leży i się leczy. I oglądając przez cały dzień filmy dla jakiegokolwiek zajęcia, po ledwo 1-2 dniach szuka się jakiejś roboty, innego zajęcia myśląc o tym ze jak człowiek wyzdrowieje, to zrobi WSZYSTKO. Po czym człowiek zdrowieje i w sumie, z jeden dzień po robi i znów się "leni" po te parę godzin dziennie, mimo iż mógł by zrobić coś znacznie bardziej produktywnego i ruchliwego. ;) I nasze czasy są takie, gdzie mamy nazbyt dobrobytu... Kiedyś człowiek biedny tyrał po 14 godzin aby móc zjeść talerz ziemniaków. Dzisiaj? Człowiek wystarczy aby 1-2 godziny dziennie po pracował, fizycznie czy psychicznie i stać go na wiele więcej, niż talerz ziemniaków. Bo na talerz ziemniaków z surówką i mięchem. I to elegancko przyprawionym itd. A jeżeli po pracuje 8 godzin. To stać go nie tylko na kupno np. słodyczy. Gdzie dawniej nadmiar dobroci wymieniało się czasem na tabliczkę czekolady. Tylko dziś stać na kupno np. deskorolki jako formę zabawki którą użyje się raz do roku. Na narty które użyje się raz na dwa lata... Czy stać na inne dobroci którymi człowiek się po "bawi" raz czy dwa. A dawniej jak człowiek kupił sobie odkładając rower, to był nader ucieszony i "bawił" się tym rowerem wieele lat. ;) I sam jestem z takich osób która kręci śrubki w garażu naprawiając motorki za niektórzy mówią, że pół darmo... Ale za to "pół darmo" stać mnie by mieć co zjeść, w co się ubrać i mam nadzieję że tego roku wciąż czym napalić w piecu. ;) I o ile lubię dużo czasu spędzać przed komputerem oglądając takie filmiki jak ten, czy też grając sobie w gry podczas rozmów z znajomymi interentowymi. Tak jednak dużą dozę radości daje mi to, że mogę sobie w tym garażu kręcić dla kogoś te śrubki i niekiedy, sprawiać sporo radości tym osobom. ;) I gdybym mógł, to tak jak ta Pani, robił bym to nawet za darmo... ^^ Aczkolwiek pewnie zaraz znalazł by się jakiś "Gagatek" który by to wykorzystywał i robił na tym biznes. Bo tak niestety większość ludzi dzisiaj robi, kombinując żeby się bardzo bogacić, licząc że da to szczęście, a to szczęście nigdy nie nadchodzi. ;) Bo ciężko jest być szczęśliwym kiedy jest się złodziejem i kłamcą. ^^ Pozdrawiam!
Pani Babciu Marysiu, cieszę się, że Pani podjęła wyzwanie 🙂 (wnuk miał dobry pomysł😉). Wcale nie widać, że Pani się stresowała, wszystko wyszło naturalnie. I nie wierzę że ma Pani 88 lat, co najwyżej ponad 60. Jestem z Bukowiny T., ale nigdy nie widziałam jak się czesze wełnę. Ciekawy filmik. Życzę dużo zdrowia 🙂
Super, tworzycie odcinki w swoim fajnym stylu, takie zastanawiajace nad tym jak nadze zycie pędzi i jest zbetonowiałe. Jednak chcialoby sie czasami więcej posłuchać Polaków z czasów bez prądu a tym bardziej smartfonów. Takie 10 minut to minimum na odcinek według mnie. Pozdrawiam
Mam 2 marzenia. 1 nierealne Poznac Panią +-30 lat ktora jest tak ogarnieta jak Pani z odcinka oraz miec swoj wlasny czolg. Jutro jade na jazde probna t-34