PRL. Jak żyła elita i jak rozumiano luksus w czasach PRL-u? Zapraszam. Patronite patronite.pl/profil/230169/mi... ZASUBSKRYBUJ DRUGI KANAŁ: / @zapachopium
Daj coś o hotelach robotniczych - tych wydelegowanych pod zakłady na wczasy pracownicze, sanatoriach zakładowych. Tego była cała masa na Śląsku Cieszyńskim, Ciechocinek, nadmorskich kilka. Albo o Łodzi i jej przemyśle / fabrykach.
Stare czasy. Pamiętam, gdy brat się żenił to ja miałem 6 lat. Było to po stanie wojennym i wódke kupowali rodzice w Pewexie. I ja miałem kupiona tabliczkę białej czekolady Tablerone... Smak czuje do dziś... Pozdrawiam
Mój brat żenił się w Styczniu 1982 i też zapamiętałem jak wódkę ŻYTNIĄ kupował w PEWEX za 80 - parę centów butelka, pomagałem mu dźwigać do domu (sklep był niedaleko naszego bloku). Niestety nic mi nie kupił za pomoc, a miałem wtedy 14 lat.
Świetny film. Mam 59 lat i przypomniał mi młodość. Tylko warto zrobić jeszcze jeden. Porównujący "złodziejstwo" komuny, za Gierka, a "złodziejstwo" PIS, za czasów Kaczyńskiego. Boję się, że Gierek, wyjdzie, na anioła.
fantastyczny film jak zawsze :D Świetnie Ciebie słychać, muzyczka cicho gra, a co najważniejsze opowiadasz ciekawostki :) Widać że sporo czasu i energii w to wkładasz :) gratki
@@andrzejandrzejewski8556 Polit Biuro dobrze wiedzialo co sie dzieje z gazetami , i na planowym posiedzeniu podjeto decyzje urzyciu innego papieru na "Kraj Rad"
Filmik bardzo fajny, lubię te "wycieczki do niedalekiej przeszłości", ale wydaje mi się, że wartoby było zrobić dłuzsze i bardziej szczegółowe czasami (nie wszystkie oczywiście ;) )
fajny odcinek i dzięki za takie wspomnienie jeszcze parę lat temu nawet ci powiem że byłem w paru miejscach gdzie jeszcze takie coś istnieje w hotelach
Elity władzy po 1989 r. to przykład pokory, skromności i równania do do tzw. szarego obywatela, że wspomnę Kuchcińskiego i wielkiego wolontariusza Terleckiego. Innych każdy może wymienić sobie sam.
PRL-moze i byl Matrix......ale teraz to jest dopiero... Mega Matrix! P.S Tylko ze teraz daja wszystkim kredyty....czyli mozna sobie kupic to czy owo ...a potem tyrac do konca zycia na auto ktore sie po 5 latach rozpada !
Dla tego ja żyje nigdy ponad stan jak zarabiam 3 tys netto to nie kupię auta za 40 bo mnie nie stać a kupię za 15... Ludzie po prostu chcą żyć w dobrobycie i na tym banki zarabiają
Ludzie za komuny musieli odbudować kraj po wojnie, Gierek zadłużył kraj a partia wszędzie wtykała nos. Tylko dlaczego teraz jest tyle podobieństw do PRLu? U władzy dygnitarze z tamtego okresu, albo ich dzieci i wszystkim kieruje "partia". Ponad bilion długu publicznego i wszystko opodatkowane VAT. Jedni muszą pracować i płacić podatki, a innym państwo rozdaje mamonę.
W latach 60-tych byl jeszcze Gomulka. Mam nasdzieje, ze reszta informacji nie jest tak "precyzyjna" .Gierek doszedl do wladzy w r. 1970. Pamietam dokladnie, bo bylem wlasnie w wojsku i dowiedzialem sie o tym podczas wieczornego apelu.
Te plotki o decydentach puszczane byly w obieg przez nich samych, trwala zacieta walka o wyzsze stanowiska tak w rzadzie jak i w wysokich szczeblach PZPR, im wyzej, tym bardziej zlosliwe.
A dzisiaj jest inaczej? Większości Polaków nie stać na jakiekolwiek wakacje. Rządzący zawsze pchali się do koryta, niezależnie od ustroju. Przeliczanie pensji na dolary to ekonomiczna bzdura. Z naszą dzisiejszą pensją w Szwajcarii byśmy zdychali. Liczy się siła nabywcza. Gdy porównamy czasy przedwojenne, o czym mówią ludzie wtenczas żyjący, PRL był już luksusem. Nie było głodu. Poza tym istnieje jakaś bzdurna asymetria ocen, brak zachowania realiów posunięty do tego, że krytykuje się brak w PRL-u kolorowych telewizorów czy Internetu. Zapominamy o prawach rozwoju. PRL nauczył Polaków pisać i czytać po polsku po raz pierwszy w naszej historii. Tego doniosłego zdarzenia nie doczekaliśmy się przez 100 lat zarządzania polską edukacją przez Kościół. Dzisiaj mówimy o tzw. żołnierzach wyklętych, walczących z komunizmem. To byli żadni żołnierze, a tylko ludzie poszkodowani przez system, zwolennicy starych porządków, głównie agrarnych. Przedwojenna polska wieś była patologią i musiał ktoś zrobić głęboka reformę, by stała się w miarę normalna. Przedwojenne rządy bały się tego uczynić, by ucywilizować polska wieś, gdyż wiązało się to z ryzykiem utraty władzy, bo wtenczas również mielibyśmy żołnierzy wyklętych, napadających na geometrów, chłopów biorących ziemię itp. Gdyby komunizm pozostawił; starą strukturę własności ziemskiej, byłby w porządku. Podobnie było z Kościołem. Kościół to nie moralna podpora sprawiedliwości społecznej, a patologiczna siła, dążąca do władzy i pieniędzy. Gdyby komunizm widział w nim siłę przewodnia narodu, Kościół byłby wsparciem dla niego. Przecież Kościół popierał hitleryzm, frankizm, włoski faszyzm i ich zbrodnie. Kościół nie walczył z komunizmem, a jedynie o własny interes, a zbrodnie komunizmu byłyby mu tak miłe, jak zbrodnie Franco, Hitlera, Mussoliniego czy Pinocheta. Dlatego też opowiadanie o walce Kościoła z komunizmem czy walce żołnierzy wyklętych z nim, trzeba widzieć jedynie jako walkę o interes własny, a nie narodowy.
O Cyrankiewiczu można powiedzieć, używając ekstremalnie delikatnego języka, że to wyjątkowo mętna i obrzydliwa persona. Dla przykładu choćby casus bohaterskiego rotmistrza Pileckiego czy pamiętną zapowiedź ,,obcinania rąk'' podniesionych na polsko-bolszewickie samodzierżawie :-(
A za Gierka powstały luksusowe ośrodki wypoczynku (chyba) koło jednego takiego mieszkałam Zameczek w Wiśle - Czarne tam się zwykłym ludziom na kilometr nie można się było zbliżać