CZARNOSKÓRY SAMURAJ - mokry sen Ubisoftu czy ciekawostka historyczna? 🤔 Assassin's Creed Shadows 

💪 Ghost of Tsushima w dobrej cenie: www.instant-gaming.com/pl/9093-buy-ghost-of-tsushima-director-s-cut-pc-game-steam/?igr=drwal 🎯 Inne gry: www.instant-gaming.com/?igr=drwal ⭐Giveaway - wygraj grę: www.instant-gaming.com/pl/giveaway/drwal

Mam dziwne wrażenie że specjalnie to zrobili żeby ludzie zajęli się kłótnią o głównych bohaterach, zamiast mówić o tych cenach, wycinaniu elementów gry żeby więcej zarobić i jak gra będzie niewypałem to zwała winę na tych wszystkich rasistów.

Twórcy poprawnie politycznych filmów i gier naprawdę boją się białych ludzi, że aż nawet nie pozostawią Azjatów w spokoju.

Myślę że to ciekawostka historyczna którą ubisoft wykorzystał by zrealizować swój mokry sen

,,3 dni early accessu, żebyście mogli wyłapać szybciej bugi niż reszta'' Wszystko w punkt xD

Oni nawet architekturę Japonii zepsuli, na forach Japońskich jest sporo wzmianek, że część architektury jest Chińska. Tatami wskazana gdy yasuke klęczy przed Nobunagą nie występowała w halach, było drewno po prostu. Ba nawet to że doradca Nobunagii na trailerze jest na tym samym stopniu co Daimyou to potwarz kulturowa. Obecny Ubisoft olał wszystko!!

Gdyby szef Ubisoftu zaczepił mnie na ulicy i zapytał o tym co sądzę o daniu Yaske za 1 z 2 głównych postaci, odpowiedziałbym że trochę źle zrobili, na ich miejscu za głównych bohaterów dałbym Japończyków, lecz nie usuwałbym Yaske, zmieniłbym go w NPC, osobę pojawiającą się w historii, dającą questy, może nawet zachodzącą w głębszą relacje z głównym bohaterem, ale nie jako głównego bohatera właśnie. Wówczas Yaske byłby fajną pouczającą ciekawostką, a nie na siłę wpychanym 'Przekazem'.

Największa sensacja...murzyn w roli Adolfa :-). Niby dlaczego nie ? W końcu kolor skóry nie ma znaczenia...

1. Broń za Pamem noszą pachoły, a nie szlachetnie urodzeni(wyjątek stanowiły konkretne sytuacje). Odpowiedni Pan, odpowiedni pachoł, ale dalej pachoł. 2. Pachoł pachołowi nie równy. Tak samo sługa słudze. 3. Samuraj nie zniżyłby się do noszenia broni za swoim Dajmio. Oni wlaczyli dla swojego suwerena a nie mu usługiwali. 4. Yaske nie był Samurajem i takie dywagacje, że moze był a może nie był są durne jak motylki. 5. Za czasów Nobunagi gdyby samuraje zostali tak bardzo zniewżeni, przez pasowanie obcego na samuraja, Yasuke miałby bardzo krótkie i bartdzo nieszczęśliwe życie. 6. Poza tym Samuraj jako assasyn? Serio? Co za bzdura. Samuraje idący ścieżką Bushido turlają się że śmiechu spowodowanego zażenowaniem.

Była czarna Kleopatra, czarna królowa Angielska teraz czarny samuraj a okażę się że Kolumb też był czarny i Wikingowie też.

Materiał zabrał mi dobre kilka dni dłużej niż zakładałem, ale mam nadzieję, że merytorycznie wynagrodzi 💪

Dodajmy że sami Azjaci nie są uznawani za "białe osoby" więc mieli odhaczony punkt inkluzowości. Ja się obawiam, że jak wyjdzie AC: Polska, to będziemy grać Zawiszą Czarnym, a na wiki pojawią się nagle zmiany, że to był jednak czarnoskóry rycerz :D

Tak patrzę, obserwuje i zastanawiam się czy te usilne wpychanie czarnych w białe postacie historyczne, to aby nie jest "kradzież kulturowa" którą nam się zarzuca🤔🤔

Od kiedy usłyszałem o tym że Ubisoft robi assassin's Creed z samurajem co kradnie rowery to czekałem na ten materiał XDD

Pierwotny scenariusz dotyczył Japończyka, mnicha, który miał odszukać starożytny miecz by połączyć walczące klany. Tak więc, no i cześć no i chyj 😬

Japońscy samurajowie nosi do boju maski mające przerażać wrogów, ten czorny samuraj jej nie potrzebuje XD

"Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość" Orwell, nie dość że był świetnym pisarzem, to mówię bez ogródek. On był wieszczem i prorokiem, a "Rok 1984'" to już nie fikcja literacka, to namacalna prawda.

To właśnie robi poprawność polityczna, niszczy wszystko. W latach 2000 ogłoszenie filmu/serialu/gry o yosuke wzbudziło by zainteresowanie i ciekawość że taka postać mogła mieć miejsce. Obecnie przez poprawność wzbudzą nie smak u odrzucenie

Węgiel który w Japonii dla Ody był jak ten szpanerski przedmiot pokazywany każdemu znajomemu i somsiadowi, pa jakiego mam bydlaka o głowę wyższego od twojego najlepszego wojownika, chłop był niczym innym jak wizytówke, ciekawostke, przyciągacza uwagi, niczym egzotyczne zwierzę w klatce w cyrku :> ale już Wikipedii zmieniają xD

Już wcześnie wiedziałem o tej ciekawostkę historycznej ale biorąc pod uwagę co się odwala w dzisiejszych czasów to nie dziwię się takiej reakcji ludzi

Zgaduję że historycznym prawdziwym powodem dlaczego cesarz zatrzymał sobie Yasuke był tylko wyjątkowy kolor skóry. Taki egzotyczny "zwierzaczek". Niektórzy widząc kogoś takiego jako sługę cesarza mogli pomyśleć że cesarz poskromił demona który mu teraz służy

Była czarna Kleopatra, czarna królowa Angielska teraz czarny samuraj a okażę się że Kolumb też był czarny i Wikingowie też

Lewica już orgazmu dostała na wieść o tym nowym asasynie

AC moze i romansuje z historią, ale wbrew pozorom twórcy dawali przykład, że jednak tej wierności gdzie się da mozna dochować. Podawać bede przykład AC3, gdzie jednak przyłożono się, aby wiernie oddać plemię z którego wywodził sie Connor, to jak mieszkali, lektorzy to native speakerzy, a jego imię choć wymyślone było zgodne ze sposobem tworzenia/nadawania imion tego ludu. Nikt mi nie wmowi ze gra osadzona w azji potrzebowała wiecej inkluzywnosci bo za duzo bedzie białych.

Ubisoft zwyczajnie zazdroscił Disney'owi spadku akcji. 🤣

7:20 Taka ciekawostka. Kodeks bushido nigdy nie istniał. Tzn. nie istniał przed XIX wiekiem a sam kodeks miał być sposobem do zromantyzowania postaci samuraja na kształt europejski.

Kiedyś seria AC starała się być wierna historii i faktom historycznych. Często pojawia się argument ''No ale bicie się z Papieżem już cię nie oburza, tak?''. Walka z papieżem mnie nie oburza, ponieważ ogólna wiedza historyczna i fakty sie zgadzają. Rodrigo Borgia był Papieżem i na koniec gry przeżył. Ezio nie zabił go, bo nie zgadzało by się to ze wiedzą historyczną. Cała walka Ezio z papieżem to historia ktora w tym świecie zatarła się w dziejach świata. Tak samo Leonardo Da Vinci nie wspomina w żadnych zapiskach o spotkaniu Ezio, bo wie ze nie powinien tego ujawniać. O to chodzi w AC, dopisuje się wątki fikcyjne ale tak by nie kolidowały z wiedzą historyczną. A jak coś sie zmienia, to jest to uargumentowane, czemu zatarło się to w dziejach świata albo czemu zostało to ukryte w współczesnej wiedzy historycznej. Ogólna wiedza historyczna i fakty pokrywają się ze rzeczywistością i postacie historyczne przypominają z wyglądu i charakteru swoje rzeczywiste odpowiedniki (na tyle ile jesteśmy w stanie to zrobić). Bo świat AC jest odbiciem naszego świata, ale z małym twistem w postaci foliarskiej teorii spiskowej że w cieniu od stuleci walczą dwie potężne frakcje ideologiczne i przed nami żyła inna zaawansowana technologicznie cywilizacja, której szczątki ich istnienia nadal pozostały na świecie, np. w postaci Piramid. Przypomnę, że w świecie AC istnieje nawet firma Ubisoft która tworzy gry oparte o wspomnienia wyrwane z Animusa. To jest właśnie piękno tej serii. Połączenie faktów z fikcją i to wszystko w sosie teorii spiskowych i Sc-Fi Nie wiemy czy Yasuke był Samurajem, czy Kosho. Czy może pełnił jakoś inną funkcje, więc wybieranie akurat teraz, bohatera historycznego jakim jest Yasuke, w serii w której NIGDY nie graliśmy historyczną postacią i kreowanie go na legendarnego Samuraja jest kłopotliwe. Niedość że zaprzecza wcześniej wspomnianej idei, że swiat AC jest odbiciem naszego świata z malym twistem. To jeszcze łamią regułę i wybierają historyczną postać na głównego bohatera. Uważam że w tej serii nigdy nie powinno być postaci historycznej jako grywalnej. Najlepiej seria, działa jak grasz całkowicie fikcyjną postacią która wchodzi w relacje z tymi historycznymi, które charakterem przypominają te znane ze kart historii. Leonardo Da Vinci, był wzorowany historii, George Washington był wzorowany na historii, to chciałbym żeby Yasuke też był wzorowany na historii, a nie tylko inspirowany nią. Ubisoft idzie na latwizne. Zamiast przestudiować historie Yasuke i Nobunagi i dostosować fabułę pod fakty historyczne. To idą drogą ''Jak coś nie pasuje do naszej fabuły, tym gorzej dla faktów'' Nie jest to złe, ale kiedyś seria AC starała sie wierna historii, na tyle że dało się z niej nawet uczyć historii do szkoły. Nie wiem, może Ubi wymyśliło jakiś pomysł zeby dać Yasuke zbroje Samuraja nie naginając faktów. Ale po wypowiedziach twórców, szczerze w to wątpię.. No i ogólnie pomysł żeby jako głównego bohatera gry osadzonej w feudalnej Japonii, umieścić czarnoskórego Afrykańczyka zamiast rodowitego japończyka jest kontrowersyjny. Nie mamy w serii jeszcze Azjatyckiego męskiego bohatera, a teraz nadarzyła się okazja żeby go wprowadzić, której nie wykorzystali. Wedlug mnie lepiej jakby Yasuke pozostał poboczną postacią, ewentualnie trzecia główna postacią. No cóż, i tak głównie będe grać Naoe, bo jest ona Kunoichi (nie Shinobi, Ubi nawet pomylił terminy określający żenskiego Ninje) więc mi to w gruncie rzeczy nie przeszkadza. Ale denerwuje fakt że marka przestała być prowadzona konsekwetnie. A szkoda, bo przez wierność historyczną, czasem grając czułem jakbym odkrywał jakieś zapomniane kawałki naszej historii. Asasyn bez tego sporo traci i zamienia sie w kolejną po prostu grę Sc-fi/fantasy No i jeszcze to że Ubi w materiałach bierze za pewnik że historyczny Yasuke był Samurajem, w dodatku LEGENDARNYM, jest już szkodliwym zjawiskiem.

Pierwsze rzecz jaka zrobi nasz "bohater" bedzie to co zrobił CJ z gta san andreas po wyrzuceniu z radiowozu

Ubisoft i tak by dali czarnego w japonii, a ta cała ciekawostka historyczna to po prostu daje im powód by to zrobić, wciąż, kto by ze wszystkich ludzi w japonii brał czarnego xd

No muszę przyznać że to jeden z lepszych materiałów drwala ostatnio. Bez ciśnięcia beki ze wszystkiego, przyciętych lub wyjętych z kontekstu wypowiedzi, za to z dokładnym wyjasnieniem problemu (choć brakło jeszcze wzmianki że kunoichi nie zajmowały się walką, a raczej szpiegowaniem). Co do samej gry to prędzej zrobie NG+ w GoT niż kupie tego gniota od Ubi.

WAKIZASHI czyli krótki miecz mógł nosić KAŻDY , nawet chłopi jeśli było ich stać na ich zakup ... długi miecz KATANA był elitarna bronią i była zarezerwowana TYLKO I WYŁĄCZNIE dla samurajów , nikt inny nie miał prawa używać katany ... ale to "egzotyczne" dla "zachodu" więc można wcisnąć każdy chłam DEI , nawet stwierdzić że czarnoskóry był samurajem choć był tylko sługą samuraja ...

To jest ciekawostka historyczna, a Ubikacja jak to ubikacja wykorzystali to do swoich złych zamiarów, sweet baby inc też maczała tam palce. Dziękuje za materiał Drwalu, Japończycy już bojkotują ubisyf za ten wybryk. To co drink i jedziemy z oglądaniem. 🥃

Kiedyś byłaby to fajna ciekawostka. Dziś gdy na każdym kroku politpropaganda, opór jest naturalny. To ich wina!

Zgadzam się z powiedzianym w filmiku na 100% ale dodam jeszcze to że nie pasuje mnie to że w ogóle wrzeszczą o tym że samurai będzie głównym bohaterem gry o uwaga skrytobójcach kiedy i romantyzowany obraz samurajów jak i kodeks Bushido , nie pochwalają skrytobójstwa bo to nie honorowe używać techniki shinobi. Jak już biorą Japonię to czemu właśnie jak było powiedziane nie wziąć znanych skrytobójców których było sporo. Pozdrawiam.

Poszukajcie hasła "rada kapitalizmu inkluzywnego" pod przewodnictwem Lady Lynn Forester de Roths****ild. Jest to totalitarna forma kontroli biznesu, ale jak widać bardzo skuteczna, bo nawet ci ktorzy pomstują na zjawisko nie rozumieją kto za tym stoi i dokąd to zmierza.

Akurat znam te historie i uważam, że umieszczenie historycznej postaci czarnoskórej w grze to jest właśnie dobrze robiona "inkluzywność" jednak znając Japończyków i ich izolacjonizm i to, że każdy z poza Japonii jest Gaikokujin to wątpię, żeby był samurajem, ale dokładność względem historii zawsze była naginana w serii Assassin Creed. Update po obejrzeniu: 540 za grę to nie mam zamiaru ryzykować xd. Faktycznie czarnoskóry jako shinobi się nie nadaję, bo by zbyt dużo uwagi zwracał, chyba, że dokonywał by skrytobójstw w nocy, ale wtedy to byłby rasizm, że czarnoskórego w nocy nie widać xd.

a moze w ramach walki o inkluzywnosc w nowym filmie o miku tysonie, mika tysona zagra np karolak ? :D

Mam nadzieję, że zrobią część AC w Polsce. Nie mogę się doczekać jak będę mógł zabijać czarnoskórym Zawiszą Czarnym Krzyżaków

Kościuszko był afropolakiem!!!

Gdyby Ubisoft tak przyłożył sie do elementów historycznych, co do poszukiwania wzmianek o murzynach w Japonii, nie byloby do czego sie przyczepić... W tym momencie jednak doczekaliśmy ciekawej sytuacji, gdzie z jednej strony na narzekania odnośnie czarnego samuraja, Ubisoft odpowiada że w historii taki był, i trzeba szanowac prawde historyczną. Jednocześnie na komentarze ze strony przede wszystkim japończyków, na temat architektury, wystroju wnętrz pokoju Nobunagi, ktory wygląda jak hotel a nie pałac, czy jakiekolwiek pomieszczenie gdzie mogl urzedowac władca, na pozycje ktorą zajmował prawdopodobny doradca Nobunagi, ktora jest dyskredytująca władcę (stoją niemal na równi sobie), elementy pancerzy, odwrocony herb rodu Ody itd itd.... na to juz mamy nie zawracać uwagi, bo przecież to tylko nawiązująca do historii przygoda, wiec nieścisłości mogą sie pojawiać 😅 Tiaaaa....

Generał który złapał Yasuke, ponoć powiedział że taki pies nie będzie nigdy samurajem i nie zasługuje na seppuku. Dlatego wysłał go do Kyoto do jezuitów.

Najlepsze jest to że Ubi już żebra o pre-ordery nie pokazując nawet rozgrywki xd

Spk byłby taki samuraj jako npc jak widzę samuraja to chce zobaczyć Japończyka a nie Afroamerykanina

15:40 zacznijmy od tego że ninja żyje jeszcze do teraz niestetyy zdecydował że kończy swój klan ninja i nie będzie miał potomków :( "świat nie potrzebuje już ninja"

A ja nadal czekam na czarnego Jezusa sprzedanego przez białego Judasza

Ciekawe jakby wyglądał Gerald gdyby Ubisoft robił Wiedźmina xD

Czyli Yasuke jako giermek był zobowiązany do służby swojemu panu. Powiem tak: interesuję się chińską i japońską kulturą i jeśli rzeczony bohater był niewolnikiem Portugalczyków, wielce jest prawdopodobne że należał do kasty wojowników lub łowców przed schwytaniem go w niewolę. Idąc dalej tą myślą, Oda Nobunaga był daimyo - czyli można by go było porównać do naszej godności księcia lub włodarza, bowiem kontrolował 20 z 55 prowincji Japonii oraz miał pod sobą własną armię samurajów. Jeżeli Yasuke wzbudził zainteresowanie daimyo , oraz otrzymał godność jego giermka, na pewno musiał wywołać na nim spore wrażenie, bo nikt nie dostaje godności bozu za frajer. Nie ma żadnych wzmianek że Yasuke był jakkolwiek wykształcony, bo i myśliciele służący daimyo mogli otrzymać taką godność. Mógł zaimponować daimyo jednak sprytem czy umiejętnoscią walki wręcz. Wniosek się nasuwa taki, że Yasuke mógł być wojownikiem na służbie daimyo, a nie ma o jego czynach wzmianek również z prostej przyczyny - w tych czasach sukces wasala był przypisywany jego panu, więc nawet jeśliby Yasuke dostał możliwość dołączenia w szeregi samurajów i tak cokolwiek by wygrał (bitwę / pojedynek) i tak wszystko by szło na konto Ody - ku chwale jego pana. Jeżeli przyjęto go do samurajów, obowiązywał go też kodeks Bushido, także prawo do krwawej zemsty za zniewagę pana. Oda zginął , Yasuke został oddany Portugalczykom. Jeżeli byłby samurajem, to zginąłby próbować pomścić Odę. Nie każdy sługa był samurajem , ale również sługa mógł się szkolić w walce. Moim zdaniem Yasuke raczej nie był samurajem, ale bardziej sługą, przybocznym, który mógł znać podstawy walki.

Biały Zulus Czaka!

Edycja kolekcjonerska Shadows kosztuje 1250zł xDD

Nie uważacie że nazwanie Japończyków kolejnymi białymi jest strasznie rasistowskie??🤔

Czekam na postępową grę o Zawiszy Czarnym

Early Access - żebyście mogli wyłapać bugi wcześniej niż inni - Genialne! :D

Mogli dać osobę czarnoskórą jako (nie wiem jak się to na polski tłumaczy) Medjay - czyli nubijskiego elitarnego żołnierza z czasów starożytnego Egiptu. A dają do Japonii XDD

Ubi się nie popisało i jest duża szansa że sweet baby też już wsadzało w to paluchy więc nawet jeśli jakimś cudem ta gra będzie dobra to wciąż ludzie sprzedaż będzie gorsza (cena to kolejny czynnik który wpływa niekorzystnie). Co więcej założę się że nawet jeśli będzie to dobra gra to bardzo szybko pojawi się mod podmieniający wygląd Yasuke na Japończyka i prawdopodobnie będzie to najpopularniejszy mod. Tak się bowiem składa że im bardziej chcesz ludziom coś narzucić tym gwałtowniejsza będzie ich odpowiedź. Tak więc dla ubi ta gra będzie się jeszcze długo odbijać czkawką.

To chyba wiem kto będzie bohaterem Asassins Creed: Warsaw Uprising, jeśli kiedykolwiek powstanie...

Szczerość bardziej mnie boli że, w grze Assassin's Creed Shadows gra się samurajem czytaj tytuł 👺 Shinobi = Assassin vs Samuraje = Templariusze

Drwalu, no nie mam wyjścia. Masz moje finansowe wsparcie od dziś. Tak merytorycznego kanału nie można nie wesprzeć.

I gej do tego... :D "Sweet Baby" wpadł do ubisoftu na pełnej p**** :D:D:D i nie był żadnym samurajem tylko cieciem od noszenia mieczy i parasoli.

WHO are you? Im Niggikito

Soundtrack z Battle Realms Kreygasm , nawet nie wiesz jak mi tym material umililes , Dzieki Drwalu

Drwal ma racje jak zawsze. Nie mam zastrzeżeń. Ja tak troche z innej beczki, informacje które przekaże są na podstawie filmu dokumentalnego programu, który na ARTE widziałem, Anime SAMURAI CHAMPLO oraz filmu dokumentalnego na temat łaźni publicznych w Japonii na SWR. Odnośnie łaźni najpierw: W okresie zjednoczenia Japonii po śmierci Nobunagi Ody życie publiczne się rozwijało mimo zamkniętych portów. Otóż przeważnie z całego okresu zamknięcia Japonii na świat życie w samej Japonii było otwarte na tyle, że łaźnie były otwarte dla obu płci i wyjście do łaźni było traktowane jak spacer wspólny lub wyjście do pubu. Obie płcie łaziły i kąpały się na golasa. Nic w tym złego nie było i nie istniała kultura wstydu. Coś na zasadzie FKK jak w Niemczech. Wraz z otwarciem portów oraz aspiracją WESRERNIZOWANIA kraju ni to z owo i o dziwo otwarta Japonia kulturowo stawała się bardziej konserwatywna, radykalna i teadycyjna przy czym konserwatywna to słowo klucz. Zabroniono wspólnych łaźni. Być może chciano uniknąć złego wizerunku przed chrześcijańskim światem bo nawiążemy do punktu nr 2 teraz. Punkt nr 2 dotyczy relacji męsko męskichm per se homoseksualizm w Japonii wyglądał bardziej jak w antycznej grecji, były to intensywne relacji przyjacielsko-braterskie między dwoma charyzmatycznymi osobami (niech bedzie gandalf i grindelwald), a bardziej zauroczenie i fascynacja. Co prawda taki model z zapisków wynika. Było to zwyczajnie akceptowane ale nikt z tym się nie obnosił. Raczej takie relacje na tle seksualnym były rzadkością jednak przyjaźń była na poziomie takim gdzie "bracia" dzielili ze sobą wszystko, nawet kobiety. A więc mowa o czystym homoseksualiźmie nie może być co najwyżej fascynacji drugą osobą lub biseksualności przyczym to ciężko stwierdzić z braku podstawy fachowej wiedzy i danych. Tak eksperci Japońscy raczej nie wypierają i negują tego przejawu na tle historycznym ale absolutnie nie zgadzają się z WokeNess z Zachodu czy raczej Wdchodu. Tak patrząc na to że dzisiaj znowu są wspólne łaźnie dobrowolne i to, że raczej z czystym homoseksualizmem nikt nie ma problemu w Japoni tak obnoszenie się swoją seksualnością w Japonii jest Tabu. Powołam się na mity o tabu trzymania się za rączke i całowania w publicznych miejscach na oczach innych. Tak w Osace jak ostatni9 byłem to zapytałem znajomego aby zapytał kilka osob z kolejki co onia sądzą bo Gayjin (ja) sie pytam. Tak cala kolejka wybuchla w smiech, ze oczywiscie ze Tabu i pewnie jakichś pajaców z Tokyo widziałem czy poznałem. To samo tyczy się ubioru. Długie rękawy i spudnice za kolano to 99% latem. Wracając do Assasina. Z tym Yasuke to strasznie naciągane. Ogólnie jak ten murzyn to nie Yasuke to hest to gówno. Tego nie da się nawet wyjaśnić jako fenomen popkulturowy. A akurat mieliśmy w ONE PIECE sage z mocnymi wzorcami Japońskimi. Mimo wszystko komentarz miał raczej zwrócić uwagę na to, że Japonia jest bardzo ciekawym krajem. Podsumuje to takim wnioskiem. Im bardziej Japonia się na świat otwiera tym bardziej się staje konserwatywna i zamyka społecznie. Taki wniosek historyk przedstawił w jednym z filmów dokumentalnych. Podobny wniosek był w programie z łaźniami. A ta Pani co o buddystach farmazony pisze to brak mi słów.

Był w pewny sensie takim ochraniarzem i tyle Zapomniałeś dodać że Yasuke ma być podobno gejem także szykuje się mocne combo

To nie mokry sen tylko czarny sen 😂

Osobiście mnie świat AC wessał na amen w zasadzie od początku. na tyle że każdą kolejną edycję nabywałem w wersji kolekcjonerskiej z naprawdę ciekawymi dodatkami (oprócz figurek ) - jednak można śmiało powiedzieć że od pewnego czasu nie dość że tych dodatków jest coraz mniej , coraz gorszej jakości ( ok - kupowałem głównie dla gry i figurki ) , to co ostatnie wydał Ubisoft - Mirage to woła aż pomstę do kilku pokoleń wstecz- fabuła tragiczna i w ogóle nie wciągająca ot od Alladyna do Asasyna z teleportacją, questy pisały chyba ludzie których jedynym dorobkiem były książki typu " Przeczytaj mi mamo " ( Ali baba , przynieść kwiatki dla wdowy itp) . dostaliśmy tak naprawdę 1 lokację - duże miasto bo Alamut nawet nie liczę . nie można atakować konno, kraść można i trzeba na potęgę i to ludzi których niby mamy chronić, nie można atakować konno, tak okrojoną grę powinno się dać jako DLC w promocji a nie za pełną cenę tym bardziej że poznajemy historię postaci której koniec znamy z poprzedniej części więc nie ma tu żadnego zaskoczenia a sceny z Djinem przypominają z monty Pythona o biegnącym rycerzu który biegnie z daleka...mógłbym wymieć dalej ale podsumowując idą po równi pochyłej w dół a przez te wciskane na siłę poprawności tylko przyśpieszają spadek ( w przypadku Yasuke mogli zrobić go jako NPC który wspiera głównego bohatera ale nie obdzierać historię feudalnej Japonii ) .. tak czy inaczej koniec z kupowaniem produktów UBISOFT.

Ależ takie udokumentowane, obiektywne, zgrabni ujęte opinie u fana gamingu to jest super sprawa! 💖

Japończycy tak krzyczą co zrobił ubiszrot (i słusznie), tymczasem Japonia: AC shadows #1 na preorderach amazonu (i to chyba nawet ta droższa wersja jeśli dobrze pamiętam)

Bardzo cię popieram i szanuję za walkę z chorą poprawnością polityczną i z narzucaniem jej na wszystkich frontach. Musimy z tym walczyć wszyscy i uświadamiać ludzi, bo zanim się obejrzymy to nie będzie już żadnych wartości, tradycji a co najważniejsze normalności w tym świecie. Pozdrawiam

Ja za każdym razem gdy Drwal dodaje film: ,,gadaj Pan, czekam z niecierpliwością''😘

Nikomu by nie przeszkadzało by grać Japońskim samurajem oraz Japońską Shinobi bez rodowodu historycznego. Zawsze było tak, że postaci historyczne były npc-tami pomagającymi nam lub złolami z którymi walczymy. A tu właśnie wpakowali nam czarnego bo być kolorowy musi.

Drwalu czy zrobiłbyś drwalową recenzję Manor Lords?

Jeśli będzie dobra gra to jakoś te "nieścisłości" można przeboleć chociaż komentarze w stylu "zróbmy to lepiej" nie wróżą za dobrze. Ja wobec tej gry mam bardzo niskie oczekiwania. Sama cena jest złodziejska. Rozumiem 539,90zł, ale za jakieś fizyczne rzeczy, figurka czy coś, ale wersji pc nie dostajemy właściwie nic poza przepustką sezonową, zbroją i możliwością zagrania 3 dni wcześniej.. Ogólnie to brakuje mi od dawna fizycznej wersji kolekcjonerskiej na PC. P.S słyszę, że Drwal dodał tutaj soundtrack z Battle Realms za co szacun.

Nie jestem ani trochę zaskoczony Twoim podejściem do sprawy. Tak właśnie działa zdrowy rozsądek. Poczekajmy aż gra wyjdzie i potem się zobaczy. W Shogunie Clavella głównym bohaterem też nie był Japończyk i wyszła ponadczasowa powieść. Brawo Drwal! ps. oczywiście nie mam żadnych wątpliwości, że Ubi spapra to koncertowo i absolutnie wyjdzie z tego niestrawna woke papka, ale rozsądek nakazuje poczekać aż sprawa będzie jasna

problebem jest to ze slurzacy zostal zrownany z samurajem a samuraj byl niemal bogiem to jak naplucie twarz japonczykom i kpienie z ich kultury i historii .. nie dziwie sie ze japonce sie wkurzyli ...

A ja się pytam, kiedy czarny Hiedler i czarny Gutalin na czele Armii Czerwonej? 😂

Mogli umieścić jego historię jako dodatek do serii, tak jak zrobili to w AC Freedom i Liberation. Wtedy nikt nie miałby problemu, byłaby to fajna ciekawostka + kilka godzin dodatkowej dobrej zabawy. Ubisoft miałby załatwiony punkt "inkluzywność", ale w sposób przemyślany. Nie byłoby to aż tak naciąganym zabiegiem, który ma wpychać ludziom swoją narrację. W tej chwili tworzenie z niego kompletnego protagonisty jest absurdalne i mega obraźliwe dla Japończyków, którzy swojego reprezentanta we franczyzie w ogóle nie posiadają xD Zwyczajnie biorą sobie czyjąś oryginalną kulturę, ZMIENIAJĄ JĄ i trzepią na niej kasę. Nigdy nie pojmę, dlaczego obecnie wszystkich podmieniają, skoro na całym naszym świecie jest X państw, w tym X różnorodnych kultur i mieliby X materiału źródłowego na X lat. Ci "ultratolerancyjni, wspaniałomyślni" woke mają różnorodność dosłownie wyłożoną na tacy, ale przecież wymagałoby to doedukowania się (czego oni już nie są w stanie zrobić, bo szare komórki utracili na rzecz tych czerwonych, żółtych, zielonych, fioletowych, etc.) Podsumowując - tęsknię za tym, czym była kiedyś ta seria, na której się wychowałam. W czasach szkolnych tak bardzo jej ufałam, że potrafiłam dostawać 5 i 4 na historii bazując jedynie na informacjach, jakie przedstawiono mi w grze ( tak było to możliwe! xD). Od kilku lat niestety... już bym się na takie zaufanie nie odważyła.

jedyny czarny samuraj jakiego szanuję to Demo z TF2

Ok produktow z ubisoftu juz nie kupuje.

Witaj drwalu, witam wszystkich. Zacznę w ten sposób, Ubishit pokazał, jak bardzo potrafi napluć na ludzi innej rasy i innej narodowości, naginając ich kulturę oraz historię pod swoje widzimisię, a dokładniej pod widzimisię Sweet baby i ich jedynej słusznej, pokrzywdzonej rasy. Fakt jest taki, że Yasuke samurajem był tylko z tytułu, bo został mu nadany z kaprysu Ody, lecz nie był samurajem w dosłownym tego słowa znaczeniu, gość był tylko i wyłącznie atrakcją turystyczną Ody i niczym oraz nikim więcej. Ale Ubisoft stwierdził, że oni i ich sweet baby wiedzą lepiej, więc postanowili nagle z muppeta Ody zrobić nie wiadomo kogo, mimo iż jego historia zaczyna się na "istniał" a kończy na "i tyle". Równie dobrze, Ubisoft mógłby przedstawić historię wielbłąda Jagiełły (tak Jagiełło miał wielbłąda, później był prezentem dla czeskich wojsk ) i zrobić z niego Wielkiego bohatera, najlepszego wierzchowca i w ogóle kozaka, ale nie zmienia to faktu, że byłoby to takie samo naginanie prawdy, jak robienie z Yasuke samuraja wojownika. Wielbłąd i Yasuke mieli tyle samo wspólnego, istnieli i tyle, nic więcej, ani jeden nie był przekoksem ani drugi, i ich historie są tak samo krótkie. Lecz jeśli na historyka oraz konsultanta, bierze się Sachi Schmidt-Hori, której jedyna twórczość i dzieło, to książka o kontaktach seksualnych między mnichami a nieletnimi, no to nie oczekujmy, że cokolwiek na temat melaninododatniego "samuraja" będzie, jakąkolwiek prawdą, a raczej jak bardzo będzie próba naginania prawdy, by to, co ona powiedziała jako "konsultant" tą prawdą zostało. Japończycy mają rację i mają do tego pełne prawo mówiąc, że to, co właśnie odwalił Ubisoft i ich kółko wzajemnej adoracji, to opluwanie oraz obrażanie ich historii. Bo zamiast zrobić grę, która zadowoli wielu, uszanuje kulturę oraz historię (przypominam też, że w AC 1 nie pojawiła się kuszą, bo stwierdzili, że to nie historyczne) a przede wszystkim, zrobią bohatera jak dotychczas, czyli takiego, który ma związek z danym regionem i jest pochodzenia etnicznego danego regionu, i tym prostym ruchem zadowolą wszystkich, to woleli uszczęśliwić swoich dziwnych akcjonariuszy, kilku lewackich krzykaczy z tłiterka, oraz sweet baby.

ojjj mordo , czekałem na materiał o tym :D

Na początku mieli jeszcze amunicję do obrony wartości historycznej nowego Assasinna. Potem zrobili czarnego gejem... Nie trzeba być geniuszem aby wiedzieć że to produkcja czysto ideologiczna

za 500 zł to można kupić matiza

Historycznie nie ma dowodow ze byl Samurajem, jednakze Oda Nobunaga zdeka sral na tradycje, wiec jednak mozliwe ale nie ma dowodow.

Ludzie często mają tendencję do nazywania każdego wojownika w Japonii samurajem, czego przykładem jest właśnie Yasuke, albo onna-bugeisha, czyli japońskie wojowniczki.

Właściwie jak już robią postać historyczną jako bohatera to jako kunoichi mogli dać Mochizuki Chiyome. Również niewiele o niej wiadono ale jest tak samo romantyzowana jak "samuraj" Yasuke.

Czekam na to kiedy Assassin będzie dział się w Plosce. A główny bochater to będzie Zawisza Czarny. Ciekawe czy go też zrobią czarnoskurego.😂

Panie Mokabe Nigasaki proszę nie rzucać się w oczy, to zadanie wymaga dużej dyskrecji

gdyby osadzili Yasuke w roli npc jako kogoś z otoczenia Nobunagi to ok, był, fajna ciekawostka a i oni mają punkcik na swoich listach

0:45 Tam była kawka.... pyszna kawka😮

Poprawność polityczna wciskana na siłę

Szczerze mówiąc? Powtórze to co napisałem pod filmem Gotriego, który też już ten temat poruszył. Jeśli chcą reprezentować jakieś mniejszości, to niech to robią, tylko niech sie przy tym postarają. Tutaj Ubisoft że tak powiem chciało zjeść ciastko i mieć ciastko. Niby dobrze zrobili ale jednak ostatecznie wyszło jak u pana Wiesia. Jak zauważył Drwal: "Assasyn's Creed to romans historii z fikcją". Yosuke to postać rzeczywista, czyli idealny bohater do prowadzenia narracji postępowej, bo *PO PIERWSZE*, powtórze, jest to postać autentyczna, *PO DRUGIE* faktycznie miał tyle pigmentu ile pokazał Ubisoft, to nie jest kolejny na szybko przemalowany chłopiec czarną farbą, żeby wszystkiego było w opór, żeby zrobić dobry grunt pod interesy. Historia Yosuke jednak nie jest taka jak pokazują twórcy gry. Powtórze , nie wiem który już raz, AC to seria gier fikcyjnych. Yosuke był wykupiony przez Nobunage, a będąc u niego na dworzę nauczył się języka japońskiego i nie był on samurajem, to na pewno, ale był szkolony w posługiwaniu się mieczem. Czyli był troche jak Podrick Pain w grze o tron. Raczej nie był samurajem, bo jednak bycie nim jest oznaką statusu i tradycji - był to tytuł szlachecki, ci którzy byli samurajami, byli de facto elitą społeczną, bardzo ważną w Japonii, bo przypomne upadek samurajów miał miejsce dopiero pod koniec rebelii w XIX w. po słynnej bitwie pod Shiroyamą, gdzie 500 samurajów stanęło do ostatniej walki przeciwko 30 tysiącami japońskich żołnierzy. Sabaton nawet o tym piosenkę zrobił. Powinniscie odsłuchać jest rewelacyjna. Powiem tak, slowem podsumowania - Assasyn's Creed jest fikcją, która lubi udawać historyczne realia czasów w których się odbywa. Sama nazwa nie jest zbytnio historyczna, bo seria gier opowiada o skrytobójcach, nie stricte assasynach, bo bractwo Assasynów zostało rozgromione przez Turków, po okresie krucjat, gdy ci zdobyli ich górską fortece. Naprawde myslicie, że w Assasyn's Creed Odyssey kierowaliśmy assasynem, który kontynuował tradycje założyciela bractwa, który miał sie urodzić prawie 1500 lat później? Albo że w Vallhali kierowalismy assasynem który wyemigrował do Norwegii/Szwecji za chlebem? Ała... teraz jak patrze na to porównanie... źle sie zestarzało, nie ma co... No ja was w kazdum razie, mam za ludzi bystrych i inteligentnych. Może niesłusznie, ale to sie wkrótce okaże. Wystarczy ze napiszecie komentarze.

Super materiał Drwalu! Bardzo mi się podoba to rzetelne podejście do tematu ;)

Moim zdaniem Ci wszyscy ludzie, którzy tak bardzo skupiają się na kolorze skóry na siłę próbując wepchnąć postacie czarnoskóre w miejsce "białych" są zdecydowanie większymi rasistami niż każdy inny, kto w ogóle się na tym nie skupia. Gdyby gra była po prostu dobra i przemyślana wcale nie obchodziło by mnie to jakiego koloru skóry jest bohater lub jeden z głównych bohaterów. Jestem pewien, że zdecydowana większość ma takie zdanie i bardzo dobrze. Osobiście interesuję się historią i kulturą od długiego czasu jednak po jednym cinematicu nie jestem w stanie wywnioskować zbyt wiele lecz faktycznie nie zmierza to ku dobrej drodze. Wszelkie wydarzenia z feudalnej Japonii są bardzo bogate, rozbudowane i można by z nich czerpać naprawdę bardzo wiele dlatego nie dziwię się temu, że Japończycy są oburzeni po tym na co akurat zdecydował się postawić Ubisoft. Jeśli już chcieli postawić na kontrowersje uważam, że powinni wybrać na protagonistę kogoś z klanu Otomo, kto był by chrześcijaninem albo coś w tym stylu, ale to już tylko moja fantazja.

Małe sprostowanie - dwie osobne grywalne postcie z różnymi statami były już w AC Syndicate, nie jest to więc nowe rozwiązanie w tej serii.

Dobrze że ludzie pokazują że nie ma przyzwolenia na zamurzynianie gier, wszystko tylko nie "n-word" (niestety nie można napisać całego bo YT usuwa komentarze), wszędzie ich muszą na siłe wciskać, najpierw zniszczyli filmy i seriale a teraz próbują gry, tak samo najpierw ukradli naszą historie i kulturę a teraz Azjatycką próbują. Tylu było samurajów azjatów a my musimy grać akurat tą małpą. Oby szybko powstały mody zmieniające go na normalnego człowieka

będąc szczerym nie przeszkadza mi kolor skóry jeżeli jest oparte na historycznej postaci oraz jeżeli nie będą tego nadużywać

Ładnie gracze wyjaśnili "znawców" od historii xD

O wielu znanych postaciach z historii Japonii zostało się kilka linijek tekstu. Albo tylko opowieści ludowe. Często jest to naciągane. To że Hanzo Hattori pochodził z Iga i dowodził oddziałami ninja szogunatu wcale nie oznacza że sam był ninja. Wiele wybitnych ninja było kobietami. Yasuke nie musiał być samurajem. Panowie feudalni utrzymywali też zgraję urzędników, artystów, rzemieślników i zwykłych żołdaków. Wszystkich można było odprawić w każdej chwili.

Bez pierdolenia - dobrze, że Drwal postanowił opowiedzieć trochę tej historii i przy okazji rozjechał to UBI 💁🏻‍♂️

こんにちは、私の名前は宮本武蔵です。このゲームはお勧めしません。

No muzyczki z takiego klasyka rts na koniec się nie spodziewałem! Kozak!