Czego nauczy CIĘ "STARY" WILK. Podstępni i złośliwi Jarosław HEBDA & ZIMA. 

Mądre wypowiedzi Panów...Szacun dla organizatora za mądre pytania...

Wow! Ekstra spotkanie, cieszę się, że trafiłem na Twój kanał Zima, bo filmy, które na szczęście często wrzucasz są bardzo ciekawe. Wielki szacunek i zapewne do zobaczenia za jakiś czas na szkoleniu, bo Twoje filmy i podejście mnie skutecznie do nich zachęcają :) Pozdrawiam Zima, wszystkiego dobrego!

troszeczkę bym się nie zgodził z 7:04. Brzmi to tak jak by nauka matematyki była prosta, albo prostsza niz nauka taktyki bo wystarczy przerobic ksiązkę. (w głowie już widzę uśmiech jednego mojego profesora ze studiów). Do pewnego poziomu np liceum pewnie i tak, ale wyższa matematyka ze studiów to już jest tylko dla wąskiej grupy osób. Niektórzy mogę ksiązkę przeczytac i 10 razy i i tak nic z niej nie zrozumieją. Co więcej nauka matematyki to tez nie tylko czytanie teorii ale i rozwiązywanie setek zadań, siedzenie po nocach czytanie najpierw teorii a potem wiele godzi praktyki na zadaniach, dopiero wtedy naprawdę można być dobrym w danym materiale.

I to wszystko jest prawda. Nie nauczysz się, jak było tu wspomniane- strzelania do kogoś, od kogoś kto nigdy tego nie robił. Tak samo jak w filmie "Nożownik", T.L. Jones uczył kursantów zabijania, za pomocą noża, a sam nigdy nikogo w ten sposób nie zabił, więc jego wiedza i doświadczenia w tej materii są zerowe, czysto teoretyczne. Abstrahując już od takiej skrajności jaką jest zabijanie, podobną sytuację mamy z wszelkimi kursami/ szkołami/ systemami samoobrony, gdzie dany instruktor przedstawia coraz to bardziej umagicznione techniki, a nigdy nie sprawdził ich w realnym starciu. Zadziwiające, że na wolnych pokazach, kiedy obie strony są przygotowane do konfrontacji, wszystko wychodzi :P

TVP info głupi naród to kupił Panie Jarku