Witaj Elu ona co roku jest przycinana dwa razy i niestety co roku jest większa.Ale mam na nią plan więc myślę, że będzie zachwycać 😂 Miłego weekendu życzę 😘
Ale piękny ogród 😍 bardzo lubię Panią sluchac. Dzieki Pani odważyłam się kupić marketowe róże 🥰 bo zarazilam sie nimi u Pani. Wsadzone od wczoraj, prosze trzymac kciuki 🙂🙂🙂
Witam serdecznie dziękuję 😘 Będę trzymać kciuki. Jeśli są dobrze posadzone to powinny pięknie kwitnąć. Miłego dnia życzę 🌞 i wystarczy Gosia bez Pani 😊
Gosiu, jaka to może być odmiana róży fioletowej (od syna) z kartonika, którą się zachwycasz. Pokazana pod koniec filmu. Kupiłam teraz w marcu - taki sam kartonik. Pozdrawiam!
Gosiu pięknie u Ciebie, w końcu kolorki pokazały i róże 😃 Ta różyczka w 12, 20 min, ta większa bardzo mi się spodobała, przepięknie u Ciebie wygląda 😃 Pozdrawiam serdecznie😘
Witaj Gosiu🌺🌺🌺 . Uwielbiam oglądać ten twój ogród. Te wielkie rabaty ❤️❤️❤️ różnorakie rośliny... . Zawsze uważnie słucham co mówisz wiele dobrego z tego już wynioslam👍👍. Róże boskie super. Ja też mam sporo młodziutkich i dopiero co pokazują swoje kwiaty i kolory. Jestem w nich zakochana. Ale tak jak u ciebie, u mnie nasadzenia wielu roślin okazały się zbyt gesto, więc będę miała co robić jesienią bo teraz nie pora.. Pozdrawiam cie serdecznie.
Cały ogród wyglada pięknie, jest bardzo okazały i wszystkie kwiaty i krzaczki wyglądają pięknie. Wczoraj byłam w sklepie z córka, patrzyliśmy na lawendy znowu ale doszłyśmy do wniosku ze szkoda je sądzić bo nie będą rosły. Roze maja piękne duże kwiaty i to wszystkie . W Europę róże rosną fantastycznie .
Witaj ,róże prezentują się cudnie jedna śliczniejsza od drugiej.Jesteś doskonałum przykładem że warto dać szansę różą z kartonika.przy młodych nasadadzeniach proponuję ci napowietrzyć podłoże i je zalać nawet konewkę na sztukę ,przekonałam się że woda jest ważniejsza niż nawożenie. Afrodytą będziesz zachwycona moje w tum roku szaleją 🤩.w końcu trochę popadało i wszystko odżyło u mnie też różane szaleństwo🤭!!pozdrawiam i życzę miłego weekendu :-) .
Witaj Aniu myślisz, że to jest ona ? Masz rację, że woda najważniejsza👍Ja tylko się zastanawiam czy Oliwia nie będzie miała zbyt mało wilgoci bo tam rosną brzozy,a jest ciągle podlewana. Najwyżej będę przesadzać jesienią 🙈U mnie pada deszcz, więc w końcu rośliny dostaną tyle ile potrzebują.Miłego weekendu życzę 😘
Witaj Jadziu będziesz zachwycona Lovly rococo ,to jest moja ulubiona i pomimo tego, że w tym roku bardzo mocno zmarzła to odbudowała się i będzie znów zachwycać.Miłego weekendu życzę 😘
Pieknie kwitną rozyczki. U nas przeszly ulewy nad ranem i w dzien, moje roze wysokie wiec troche polamanych i chortensje bukietowe tez ,,oberwaly,,. Gosiu poniewaz chorobska opanowaly zastosowalam sumin na plamistosc, polecam . Milego weekendu zycze.
Dziękuję Jolu😘U mnie przeszły ulewy ale nie groźne zbiorniki prawie wszystkie pełne 👍💦 także cieszę się bardzo. Rośliny trochę odżyją.Czy ten Sumin zadziała jak już są choroby? Miłego weekendu życzę 😘
@@ogroddlaoszczednych U mnie zadziałał bo początkowo zastosowałam sodę z mlekiem więc zachamowalam mączniaka ale tylko to a Simon zrobił resztę.Pozdrawiam serdecznie.
Gosiu róże masz prześliczne i jest ich mnóstwo❤❤❤. Serce się raduje. Też podobają mi się rabatowe i nieco niższe. A moje w większości rosną wysokie 😂, z rabatowych uwielbiam Leonardo da Vinci i jeszcze nie udało mi się jej rozmnożyć. Mam róż bardzo dużo, większość to starsze odmiany, ale zupełnie inne od Twoich, tym chętniej oglądam kwitnienie u Ciebie.😍 Orlaja mnie zachwyciła, powalczę o nasionka. O ile wieczornik damski u mnie nie zagości to orlaja owszem. Moje róże się ogołacają, nie stosuję systematycznie chemii, dlatego zasłaniam dziury od dołu bylinami. Orlaja jest tak zwiewna i delikatna, że odwróci uwagę od braków róż. No i jest biała😄, doda lekkości. Póki co róże muszą się podnieść po nawałnicy. Pozdrawiam Gosiu serdecznie🙋🏼♀️
Dziękuję Helenko😘 Leonardo i Bonica są na mojej liście 🙈 więc myślę, że w przyszłym roku już będą 😄. Ja nie robię oprysków i w tym roku już widzę choroby na różach, ale damy radę 😄 Miłego weekendu życzę 🤗.
Gosiu a kupiona naparstnica ma bardzo ciekawy kolor. Ja odkryłam dziś nowo zakwitłą różową, o kolorze, jakiego nie miałam do tej pory, taki szlachetny inny kolor😂 tak że Twoja świetnie rokuje na przyszłość z pokrzyżowanych nasion 👍👍👍. Dziś w nocy znowu lało i nie można wejść do ogrodu 🙋🏼♀️
@@helenadraga8856 Witaj Helenko naparstnicę kupiłam bo spodobał mi się jej kolor. Przypuszczam, że to co wysiałam to będą różowe lub białe i dla tego nie brałam różowych ani białych.U mnie popadało zbiorniki już wszystkie pełne.Zapowiadają jeszcze deszcz, więc odkręciłam kropelkowe podlewanie. Rośliny dostaną więcej wody bo i tak jest dość sucho. Miłego dnia życzę 🤗
Ja niestety nie mogę teraz stwierdzić, które odmiany są najlepsze, widzę tylko, które sobie w miarę radzą z suszą. W najlepszej kondycji są róże w donicach, podlewane regularnie deszczówką, oraz moje najstarsze okazy, z głębokim i rozległym systemem korzeniowym, rosnące w gruncie. Gleba wyschnięta na wiór, przelotny deszczyk niewiele pomógł, ogrodu nie podlewam. Nastawiam się na spore straty. Z niedawno posadzonych jestem rozczarowana Jasminą (już choruje na plamistość) i bardzo pozytywnie zaskoczona posadzonym wiosną ramblerem Libertas, który ma mnóstwo pąków. Oby ich teraz nie zrzucił. Pozdrawiam serdecznie. English with an Erudite - Magic Garden.
Witam Pani Jolanto ❤️ W tym roku róże mnie zaskoczyły pod względem wielkości kwiatów i chorób.U dużo róż zauważyłam już czarną plamistość i na jednej mączniaka.Zobaczymy jak będą wyglądać pod koniec sezonu. Miłego weekendu życzę 🤗
@@ogroddlaoszczednych Ja też mam mączniaka (typowo czyli zapadły na niego Excelsa i Dorothy) oraz początki czarnej plamistości na niektórych (nie robiłam oprysku prewencyjnego). Róże u mnie mają wyjątkowo dużą liczbę pąków, ale te pąki niestety chyba w przeważającej większości przepadną, jeśli aura nie ulegnie radykalnej zmianie. Pozdrawiam!
@@gardensenglishandbeautyMój Libertas z jesiennego sadzenia też ma trochę pączków.Lykkefund pokazał kilka kwiatów,rośnie w doniczce bo nie mogę się zdecydować w którym miejscu go posadzić.Pozdrawiam.
@@Marta-ul3lu U mnie Libertas cała w pączkach, niektóre się otwierają. Podleję ją dziś deszczówką na wagę złota. Lykkefund na pewno zakwitnie obficiej za rok - gdzie ją posadzić, to prawdziwy dylemat :-)
Witaj Gosiu ,piękną masz kolekcję róż, ostatnie lata i ja co raz więcej ich sadze w swoim ogrodzie i widze ze chociaż ty masz tak duzo cudownych odmian róż, to ja mam większość innych odmian,fajnie popatrzec na tak różnorodne odmiany .Ja w tym roku jestem bardzo zadowolona z swoich róż,sa wyjatkowo zdrowe i duzo maja kwiatow,a deszcz u mnie to ostatnio tylko drobny jak ksiądz kropidlem,ale widocznie roze tak lubia,bo podlewam je od czasu do czasu pod korzeń. Z róż z patyczków mam tylko okrywowe,ale sa śliczne i na drugi rok znajde dla nich jakies miejsce w ogrodzie.Z przyjemnością obejrzałam twoj fantastyczny ogród i cenie cie za to ze dałaś nowe zycie kwiatom.pozdrawiam serdecznie i czekam na nowe odsłony twojego ogrodu
Dziękuję Pani Grażynko 😘 Szkoda, że tylko róże okrywowe się udały, ale w sumie one najczęściej się ukorzeniają.Ja mam kilka i już nie mogę się doczekać jak będą w przyszłym roku kwitnąć. Deszczu życzę 💦u mnie popadało zbiorniki prawie pełne.Miłego weekendu życzę 🤗🥀
