Ja sam sobie robię utopca tyle z kiełbasy. Nie musi kiełbasa specjalnie droga , dodaję więcej ostrej papryki. Do piwa idealne. W spiżarni mam jeszcze dwa słoiki.
powiem ci że czeskie jedzenie nawet jest dobre tak jak knedliki bramborowe knedliki buchtowe zupy (polewki) też mają dobre jedną z nich jest polewka( nie mam czeskiej klawiatury to napisze to tak ) czoczkowa(soczewica) smakuje jak grochówka ale nie polecam chleba bo jest nie dobry do tego w cholere w nim kminku bo Czesi dużo go używają
Mieszkam na granicy i bardzo to lubię, ale jest to cholernie drogie(taki słoik kosztuje prawie 20zł) no i ciężko też trafić na utopce dobrej jakości("jakość" czeskiego żarcia to w ogóle inny temat). Ta kiełbasa to się nazywa spekacek - jest to tradycyjny wyrób, mający korzenie w XIX wieku. Jest to drobno mielone mięso wieprzowo - wołowe z kawałkami wędzonej słoniny w środku i dodatkiem czosnku, pieprzu i gałki muszkatołowej.
Nie wiem co ludzie mają w głowach, że parówki (a raczej coś w podobie) wrzucają do słoików. Jeszcze ten wygląd po przekrojeniu wołający o pomstę do nieba :o
Jeden z najlepszych przysmakow w Czechach, palce lizać. Najlepiej kupic w miesnym sklepie bo owy sloik nie wyglada mi zbyt dobrze. Dozalewy dodawany jest tak jak widac cebule i okragle papryczki chili. Te ktore znam na codzien bo mieszkam w Czechach , sa dosc wieksze nazywaja sie ,, szpekaczki,, .
Piotrze powiem ci, że marynowanie w occie nie jest zbyt zdrowe. Ja osobiście wybieram kiszone produkty, są dużo zdrowsze i pomagają na sprawy żołądkowe. Pozdrawiam cię serdecznie.