Nie - to cywilna panda :-) ale w jednostce mamy usługę alarmowanie.pl i to z telefonu Ponizej link z prezentacją: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-O1Ezjluhf3M.html
Te schodki są pneumatyczne. Nie było ciśnienia powietrza dopiero " pompowal" kierowca i dlatego też tak długo stał garażu. Tak że spokojnie - działają. Dziękujemy za troskę i apostrzgawczoosc :-) pozdrawiamy
@@piotrjabonski4005 zle się zrozumieliśmy . Samochody ciężarowe mają pneumatyczne hamulce ( na tym układzie też działają schodki) jeśli jest układ dobry i szczelny to określone ciśnienie samochód po zabiciu " trzyma" kilka dni czy tygodni i wtedy wkładasz, odpalasz samochód i jedziesz. Jesli nie szczelny to trzeba "pompowac" ( dla tego też jak na filmie sam stał w garażu tak długo bo dobijal powietrze) A w OSP samochody zazwyczaj nie jeżdżą codziennie - czasem i z 2 tyg jest bez akcji.
Są OSP w których jest na przykład kierowca na etacie ale w większości realia są takie jak na filmie... wyje syrena i ogień do remizy.... Dziękujemy za komentarz
@@ospkasinawielka Spójrzmy z takiej strony: Powiedzmy, że jest alarm do wypadku drogowego. I poszkodowani potrzebują pilnej pomocy strażaków żeby poszkodowanych wydostać a następnie pomocy medycznej. I załóżmy, że do akcji jedzie straż OSP. Lecz zanim strażacy dotrą do remizy, zanim dojadą do miejsca zdarzenia to poszkodowany czy poszkodowani mogą nie przeżyć. Czy była taka sytuacja?
@@Kaczorek2366 proszę nam uwierzyć że chcielibyśmy stacjonowac na remizie, ba nawet kilku z nas startowało do Państwowej Straży Pożarnej ale na jedno miejsce jest bardzo wielu chętnych i często wygrywają konkursy Ci co szykują się i startują latami. Co do OSP to tak to już jest skonstruowane, wiele prywatnego czasu spędzamy w remizie ale każdy z nas ma własne życie i musi pracować na utrzymanie siebie i rodziny bo straz to tylko dokładka.... Ale taką mamy pasję i to kochamy. Na filmach z naszego kanału mam nadzieję że się da odczuć te emocje związane z wyjazdem i nasza pasja pomagania innym Pozdrawiamy
