@@michalinarozbicka6269 jako, że nim jestem to Ci odpowiem - wszelkie rany goją się u nas dużo gorzej, a przy okazji stopa cukrzycowa to też nieciekawy temat :)
1:55 O, nie wspomnienia z podstawówki wracają... Za moich czasów istniał fanbase Czuxxa, w którego skład wchodziły wszystkie dziewczyny w wieku 10-14 lat jakie były mi znane. Na przerwach, siedząc po cichu w pierwszej ławce, mimo tego że starałeś się odciąć od otaczającego ciebie świata, to i tak niestety musiałeś słuchać ciągle w kółko "O co chodzi ci ziom". Może dało by się to jakoś znieść, gdyby tylko Czuxx śpiewał, ale zawsze był zagłuszany przez piski i wrzaski fanek, które po kryjomu gromadziły się w twojej klasie i odpalały na komputerze nauczycielska ten cudowny utwór. Gdy kadra nauczycielka się orientowała i zabierała im sprzęt, to one stawały przy mojej biednej ławce, porysowanej cyrklem przez poprzednie klasy jakie jej używały, zaczynając fantazjować o tym, jak pewnego dnia któraś z nich spotka go na ulicy, a on podejdzie do niej i powie "Heeej~", dzięki któremu nawiąże się romans, przy okazji którego tej jednej jedynej uda się pojawić na jego kanale. Potem, jeżeli jeszcze były dwie minuty do dzwonka, to dyskutowały o Queen of the Black, i rozważały czy powinny ją nienawidzić za to, że ukradła im miłość życia, czy uwielbiać ją tak samo jak Czuxxa. Na samym końcu dochodziły do konkluzji, że w sumie to miłość jest piękna, błogo nie zdając sobie sprawy z tego co rozpęta się na yt za parę miesięcy. Kiedyś to były czasy. A teraz? Jakby się głębiej nad tym zastanowić, to w sumie dla mnie niewiele się zmieniło; dalej siedzę w pierwszej ławce, która jest jeszcze w gorszym stanie niż ta z podstawówki.
Dokładniej przez pracownię radiologiczną wlazisz do głównej części szpitala. Jedna część szkoły jest podpisana w szpitalu "blok operacyjny", a drugi to nie pamiętam
Akurat "Masz cukrzyce, zjedz czekoladę" wcale nie jest głupim komunikatem. Cukrzycy często noszą ze sobą jakies batoniki, bo tu chodzi nie tylko o zbijanie za wysokiego poziomu cukru we krwi, ale też podnoszenie za niskiego. Wszystko zalezy od rodzaju i nasilenia cukrzycy.
Uwielbiam twoje filmy, serio. Każdą środę wyczekuję z niecierpliwością, ty i twoje filmiki to praktycznie jedyna rzecz dzięki której mogę się szczerze śmiać, dziękuję prostracja
Ta pani ma bryczesy, tak się nazywają spodnie do jazdy konnej. Ma chyba również oficerki więc wygląda jakby ledwo co z konia zasiadła i pojechała do tego szpitala, ale jest trochę za czysta jak na pobyt wcześniej w stajni. Tam po prostu jest pełno kurzu, i tylko przed zawodami się pilnuje jeździec by się nie pobrudzić a ktoś inny koniem się zajmuje przed startem.
Za chwilę mam sprawdzian z biologii, więc odcinek obejrzę po na podjęcie stresu (tak, stresuję się nawet po sprawdzianie) edit: nauczycielka spóźniła sie 15 minut prawie więc piszę na nastęnej XD
mam wrażenie, że ta krótka przerwa którą Juleczka sobie zrobiła w nagrywaniu bardzo jej pomogła i odświeżyła odcinki. mega się uśmiałam, dużo bardziej niż normalnie na odcinkach u Julci✨
Kamilku mówimy że ktoś jest chory na liżme nie na liżmi. Wiem to ponieważ mój kolega z klasy jest liżmologiem. Tego się uczymy na biol-chemie razem z syntezą metaamfetaminy z naszym kochanym panem profesorem
@@ivankaxoxo2153 nie bo ja byłam z rodziną w pizzeri na stoku i ja go widziałam przez szyba a gdy my już zakładaliśmy kaski itd on pojechał z kolegą na snowboardzie
Mała ciekawostka: film, który oglądała prostracja i Kamil jest bardzo stary. Niektórzy może pamiętają kanał "Okiem Fabiana". Był to kanał commentary, jednak dość specyficzny, bo pojawiały się tam krótkie, kilkuminutowe "strzały", często dość wulgarne i z wyzwiskami, a sam autor w większości filmów korzystał z modulatora. Jeszcze chyba w 2015 albo 2016 nagrał film "CzuuX - egoista i sadysta", w którym omawiał ten odcinek i żartował, jaki to jest zły, że drze się na szpital i przez niego jego ojciec nie ma kawałka stopy.
o nieee... przypomniało mi się jak z polonistką w podstawówce słuchaliśmy Czuxa bo chłopacy jej powiedzieli że to piosenkarz przyszłości,i tak się załamała że aż musiała wyjść z sali 😂😂😂😂
kurcze sama jestem koniarą i kilka razy koń mnie skopał, nigdy jednak nie byłam w szpitalu bo to zazwyczaj nie było aż tak poważne. Najbardziej mi w pamięci zapadło jak kilka lat temu od mojego (teraz już) ulubionego konia dostałam kopa w głowe przy czyszczeniu kopyt XDDD
Im dłużej oglądam wasze filmiki tym bardziej zwracam uwagę na to, że mam podobną mordę do Kamila XD (blizna na czole, okulary, ciemne włosy, jak się uśmiecham to podobnie wyglądam nawet) XDDDD
Wybitny odcinek xDDD przy dźwięku wyłączenia windowsa parsknelam tak głośno aż koty obudziłam. „Dziecko z gnojówki” aaaaa! Czuux niestety nie umywa się do Filipa Zabielskiego.