Cieżko mi jest pogodzić to o czym ksiądz mówi z modlitwą ks. Dolindo Ruptolo "Jezu, Ty się tym zajmij", gdzie cały czas jesteśmy zapraszani przez Pana w przesłaniu byśmy wszelkie trudności, problemy, troski, lęki zrzucali na Jego barki poprzez tę modlitwę. Wręcz każdą myśl, ktora przywraca strach odrzucali jak pokusę i powtarzali słowa modlitwy.
Jest oprócz cierpienia niezawinionego cierpienie na opamiętanie się za grzech: 19 Znam twoje czyny, miłość, wiarę, posługę i twoją wytrwałość, i czyny twoje ostatnie liczniejsze od pierwszych, 20 ale mam przeciw tobie to, że pozwalasz działać niewieście Jezabel, która nazywa siebie prorokinią, a naucza i zwodzi moje sługi, by uprawiali rozpustę i spożywali ofiary składane bożkom. 21 Dałem jej czas, by się mogła nawrócić, a ona nie chce się odwrócić od swojej rozpusty. 22 Oto rzucam ją na łoże boleści, a tych, co z nią cudzołożą - w wielkie utrapienie, jeśli od czynów jej się nie odwrócą; Ap 2: 19-22