Panie Jacku ta końcówka do smarowania to jest bardzo dobra sprawa. Też mam tego typu. Tylko trzeba mieć druga tawotnice z cienką końcówka bo ta nie wszędzie się dojdzie, a żeby się bawić się w zamiany to najlepiej dwie. Pozdrawiam
I żeśta teraz kapli ,że ładowania nima😂😂😂😂😂no gratuluję 😂😂😂😂.Za dużo Parczewa w głowie 😂.Jak wersja exportowa,to za granicę jedzta,wszystko się naprawi😂😂😂😂
Panie Jacku w bizonie ładowanie to tak średnio raz za mocno raz za słabo ładuje a te elektroniczne regulatorzy to strzała nie warte odradzam kilka lat się u mnie bujałem z tym ładowaniem i co chwilę to szczotki to regulator mierzysz ładuje niby ok za dwa dni aku puchną albo puste na końcu dałem do znajomego elektryka alternator przerobił mi go na taki regulator jak w ciagniku wbudowany w alternatorze i się problem skończył raz na zawsze polecam takie rozwiązanie pozdrawiam
Cześć brygada niema takiego czegoś jak za duże ładowanie! A jak macie obawy to sobie włączcie światła choćby pozycyjne i będzie ok! Szczęść Boże spokojnych żniw!
Panie nie bądź pan miękka pałka, lej Pan płyn 😂 jeszcze silnika w Bizonie nie robiłeś , trzeba uzupełnić pozycję w CV o ten punkt 😅 Nie cierpię elektryki w Bizonie , też kosze na światłach bo inaczej nie ma prądu na wskaźnikach (i nie jest to wina stacyjki ani podłączenia).
