Czy filtry Sawyer są dobre? Dlaczego ja im nie ufam? 

Szacun że sprawdzasz co sprzedajesz w swoim sklepie

Mordo ale masz wąsy !!! Dasz radę je ustawić podkręcone w górę ?;dd

Sensowny argument

Krótko i na temat, treściwie się wypowiadasz a ludzie mają problemy i hejtują. Wszystko źle i zapominają, że za darmo oglądają xd

Komentarz dla zasięgu

W sumie logiczne. Lepiej mieć coś co na 100% da radę przefiltrować 4 tysiące litrów wody niż coś co podobno przefiltruje więcej. Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu.

Jesteś zadowolony ze swojego wizerunku od reptilianina do mongoła albinosa?

Ten wąs myślałem ze dla jaj przyklejony 😂

Polecam w temacie jeden z ostatnich filmów na kanale Dana Beckera - "Sawyer Products has a lot to answer..". To rozmowa z szefem Sawyera, w której jest mowa o wielu z poruszonych tu wątpliwości. Nie mówię, że należy im bezkrytycznie wierzyć, ale rozmowa jest ciekawa. Chyba wcięło mój poprzedni komentarz. W razie czego przepraszam za duplikat.

Ludzie kupują emocjami. Jesteśmy manipulowani całodobowo przez reklamy, więc nie ma się co dziwić, ze kupujemy to się nam wciska.

To rozumiem: rzeczowo wyjaśnione, badania pokazane i podlinkowane, a w dodatku wysoka kultura wypowiedzi. Dlatego zawsze lubiłam oglądać Wasze filmy! Mam tę miniwersję LifeStraw w plecaku BiS, bo filtry tej marki dobrze mi służyły na różnych wyjazdach. Sagana nie testowałam, ale może kiedyś będzie okazja. Pozdrawiam Redakcję DS! 🙂

Dawno Pana nie oglądałem. Naprawdę zapuścił Pan wąsy, czy to doklejane?

Sensowne podejście. Jesteś moim ulubionym Twórcą charakterystycznym :)

Konkrety! A to tygryski lubią najbardziej. Dzięki. Pozdrawiam

A propo filtrów LifeStraw flex ... mam pytanie czy nowe nie otwierane i nie używane filtry mogą jezdzic w aucie nawet w zime bez wyjmowania ich i zanoszenia do domu ?

Nie w temacie ,ale a propos :jest taka woda ,nazywa się Borjomi ,gruzińska , i jest to najbardziej zmineralizowana woda świata,bo w litrze ma 5 g czyli łyżeczkę minerałów,jakby do niej wrzucić.Jej koszt 0,5 L 5,99 zł za butelkę szklaną ,to tak odnośnie tej wody Ocean Eleven,w podobnej cenie w woreczkach.

Pytasz gdzie są testy Sawyera, a ja pytam jaka jest wiarygodność testów które przytaczasz i im podobnych. I tak możemy pytać się do zużycia ostatniego filtra na tym globie. Wiele razy okazywało się, że publikacje zlecane i/lub publikowane przez wielkie marki są funta kłaków warte. Czy tak jest w tym przypadku? Nie wiem, rzecz jasna, ale bardzo chciałbym mieć do czynienia z rzetelnymi publikacjami. Doszliśmy do ciekawego miejsca w przestrzeni medialnej, gdzie amatorskie testy youtubera są bardziej wiarygodne niż te "profesjonalne". To oczywiście żadna magia, tylko kwestia dostępu do medialnej tuby. Mam wrażenie, że ten spór da się załatwić w jeden tylko sposób: wiadro żybury, wybrane filtry na start, a przefiltrowane próbki do sanepidu.

Ogólnie w mam te dwa filtry Sawyera i lifestraw W moim przypuszczeniu oraz na ciągłych testach zauważyłem że sawyer da sobie radę ale trzeba go dość często czyścic , lifestraw w sumie też ale tu wystarczy przedmuchać filtr a do sawyera trzeba mieć przegotowaną letnią wodę i przepchać ją od strony picia , lifestraw łatwo sygnalizuje że filtr jest na wyczerpaniu i można powiedzieć że to jest taka dobra jednorazówka bo sawyer wytrzyma dłużej przy dbaniu Relatywnie powinno się o swój sprzęt dbać i testować (dlatego czasami lepiej jest kupić i wykonać na nim "torture test" i sprawdzić czy wytrzyma w "ekstremalnych" warunkach Względem czasu sądzę że bardziej pożytecznym będzie Lifebottle od włąsnie tej samej firmy lifestraw który jest bardziej efektywny i przefiltruje więcej wody

Używałem mini przez 4 lata, po tym czasie przeskoczyłem na microsquizz, nigdy się nie zatrułem woda w terenie. Ale co do tych prawie 400 galonów tak samo mam mieszane uczucia. Obstawiam że membrana tyle nie wytrzyma dla tego co 4 lata zmieniam filtr. Ale fakt armia brytyjska ich używa więc to dobry indykator tego że są ok.

Widziałem 3 filmy na temat filtrów wysłuchałem też kilka wzmianek w innych twoich filmach i mam kilka pytań. W sumie to byłby pewnie film z tych pytań, a jak już coś jest to proszę o linki, bo na razie to się przekopuje przez twój kanał. 1. 4000 litrów wydaje się zawrotną sumą, nie do wypicia. Z filtrem na usuwanie zanieczyszczeń chemicznych to 100L to nadal bardzo dużo. To miesiąc życia w pobliżu zbiornika z wodą w lesie dla dwóch osób. Czy to realne? Chodzi mi o to, czy taki filtr faktycznie mogę wykorzystywać codziennie przez miesiąc i jego jakość nie spadnie? Analogicznie do maseczki na twarz w miarę noszenia jej na twarzy jej jakość spada. Czy można faktycznie na tym jednym filtrze ujechać miesiąc codziennie z niego korzystając? 2. Jak to jest z tym czyszczeniem ego litra, jak to mogę zasysać strzykawką klika razy brudna wodę i wyczyścić filtr? Rozumiem, że źle wyczyszczony filtr to zanieczyszczenia mogą tworzyć kolonie bakterii w filtrze. 2. Jakie zanieczyszczenia fizyczne mogą być w wodzie znajdującej się w stawie, rzece czy w studni u rolnika które mogą nam zaszkodzić? 3. Podpinając się pod pierwsze pytanie Czy możemy w takim razie wrzucić do takiej wody pigułkę do uzdatniania i całość potem przepuścić przez popularny dzbanek z filtrem? (nie czaje fenomenu dzbanka ale plus za marketing i biznes, gratuluje twórcom i zazdraszczam :D ) Taki dzbanek wyłapie nam chlor i inne ewentualne zanieczyszczenia chemiczne. 4. Co z deszczówką? w starych przepisach piwowarskich, albo nawet miodosytniczych było napisane , ze tyle a tyle objętości wody deszczowej należy przygotować do przygotowania jednej warki. Wiadomo taka woda jest miękka i była czysta w tamtych czasach, teraz jednak jest ona zanieczyszczona. Co z tym fantem zrobić? Wiadomo lepiej ryzykować zanieczyszczenie z powietrza które i tak wdychamy niż zatrucie z strumyka 5. Czy tarp albo namiot jest pokryty jakaś substancją chemiczną? Czy dzięki nie mu można łapać deszczówkę i czy będzie to szkodliwe. Co z kurzem na liściach i drzewach z których woda będzie spływać na nasz tarp? Dziękuje za odpowiedź. na razie buduje swój zestaw 72 godziny

Na kanale Dana Beckera jest wywiad z właścicielem Sawyera. Wyjaśnia wszystko szczegółowo na każdy temat. Nazywa się "Sawyer Products has a lot to answer.."

A jak wygląda uzdatnianie wody z okolic cmentarza? Czy filtr usunie ptomainy?

Ok ma to sens. Przekonałeś mnie.

Zacząłem ten film oglądać o 19.40. Dwie minuty później zacząłem mieć wątpliwości. Jakim cudem firma przetrwała dziesięciolecia na amerykańskim rynku, czyli w miejscu gdzie organizacje konsumenckie potrafią zniszczyć firmę która naraziła klienta. Kilka minut z wyszukiwarką i o 19.55 miałem ściągnięty test walidacyjny filtra Savyer wykonany przez niezależne laboratorium. I to chyba tyle co można o tym filmie napisac.

Witam. Który filtr z Life Straw byś polecał? Coś z tych co mają 4tyś litrów możliwość przefiltrować?

A takie testy nie powinny być realizowane przez niezależny lab? Bo teraz jaką to ma wartość do deklaratywnej wydajności filtrów Sawyer? Wg mnie żadną. To, że firmy jak to określasz "sobie cały czas badają" to nic nie znaczy. Jeżeli twoje zaufanie do produktu lub jego brak oceniasz po tabelce na stronie producenta to coś jest nie "teges" 😂

Krzyśku, czy miałbyś ochotę we współpracy z licencjonowanym lekarzem na recenzję książki "The Survival Medicine Handbook"? Może dokopałem się jedynie do PDFa wydania 2, a nie aktualniejszego 4, ale raczej za dużo informacji nie będzie zmienionych. Póki co jestem tak w 1/3 książki i podoba mi się tok myślenia autora.

Dzień dobry! Czy jest możliwość przetestowania lub wypowiedziana się na temat butelek filtrujących ,,Water to go"? Dziękuję i pozdrawiam

Tak zgadzam się że te filtry nic sensownego nie reprezentują, a Partyzanci Lubelszczyzny czyli tiktokerzy samozwańczy instruktorzy, nie naukowcy. Robią kasę na ludzkiej naiwności i podatności

Szukałem filtra dla siebie do plecaka ewakuwcyjnego bo innej potrzeby nie mam. Szukając opinii użytkowników o rożnych filtrach natknąłem się na opinie że LS ten niebieski słomkowy powodował bolesne obstrukcje. Z tego powodu z noego zrezygnowałem a szkoda bo cena ok 100zl bardzo korzystna i dodatkowo możliwość nakręcenia filtra na butelkę

A co zrobić kiedy filtr osiągnie swój limit czyści się go ? Wymienia wkład węglowy czy po prostu wyrzuca

ILE 😂😂😂 400 tysięcy litrów to słup wody o wymiarach 10x40x1 tyle wody przefiltrować przez coś wielkości mniejszego niż szklanka trochę sceptyczny jestem nawet 4000 l brzmi na dużo ale realne

JPDLE przegrałeś jakiś zakład? 😂

Ten wąs Ci kompletnie nie pasuje.

Kiedy film o filtrze Grayl?

jak ja lubie jak on kasuje komentarze

Masz rację i nie masz racji jednocześnie. To że ktoś publikuje wyniki badań na swojej stronie nic nie znaczy do czasu dopóki ktoś tego nie zweryfikuje. Przykład: Afera grupy VAG dotycząca emisji CO2 ... Do czasu wykrycia nieprawidłowości wszyscy im wierzyli. Wymiana oleju w samochodzie co 30000 km ? Olej często po 9 tysiącach zaczyna tracić swoje właściwości i dowodzą tego niezależne testy a nie te podane przez producenta. Nie chcę tutaj nikomu zarzucać że kłamie, natomiast papier i internet wszystko przyjmie. Faktem jest że Lifestraw brał udział ze swoim produktem w Afryce, Sawyer też ma tego typu akcje np: Haiti ... (chętni sami znajdą) jednakże argumentacja "bo nie ma papierka oficjalnie dostępnego na stronie" .... to dla mnie trochę za mało. Co do Brytyjskiej armii - Faktem jest że Brytyjczycy mają świra na punkcie bezpieczeństwa więc coś może jest w kierunku ich wyboru (aczkolwiek mogą się mylić). Żeby nie było ... używałem obu produktów i jak dla mnie i moich potrzeb oba spełniają je w 130%. Natomiast to co sprzedajesz w swoim sklepie to jest twój wolny wybór i nikt nie powinien ci narzucać swojego zdania. Nie daj się i Pozdrawiam.

XD

a nie wystarczy kupić miernik tds ~50zł i sprawdzić? Zwykłą woda kranówka to: woda z kranu 100-200 ppm , za filtrem 10-50 ppm - prosty test jakości filtra ps. jeśli to filtr odwróconej osmozy

Dobrze, że nie kupilem Sawyer'a.

przypominam że ten koleś popierał szczepienia na C19. Nadal chcecie go słuchać ?

Filtry Lifestraw które zniknęły miały filtr węglowy i Hollow fiber. Nowe mają tylko Hollow fiber. Czy w takim razie okrojona wersja usuwa tylko zanieczyszczenia biologiczne? Co z chemicznymi np. pestycydy? Jednocześnie odstraszają mnie ceny 400 zł za porządne filtr. Filtry z aliexpress teoretycznie mają to wszystko ale brak badań.

Który filtr jest lepszy pod względem zanieczyszczeń biologicznych i chemicznych wzorując się na danych producentów? Sagan czy LIFESTRAW?