Mnie oczarował utwór Kasi Moś z koncertu z 2018 "Dziś nie ma takiej wiosny", tekstem są dwa wiersze Asnyka... Piękne, magiczne. Uważam, że trudno dziś o dobry tekst, dlatego warto korzystać z już trochę zapomnianych, a cenionych poetów.
Nigdy nie słuchałam takiej muzyki.... Ale ten odcinek, to jak Wy oboje mówicie o tej muzyce sprawia,że na serio każda muza jest jeszcze ciekawsza....z resztą za to pokochałam pomelody 😍😍😍😍
Uwielbiam Pani kanał głównie za to, że nauczył mnie (laika) o muzyce więcej niż cokolwiek innego. Ale jest i drugi powód: zawsze gdy chcę coś posłuchać, ale nie wiem co i myślę sobie "Co by tu puścić?", zamiast kminić nad tym pół godziny wchodzę na kanał i obczajam, co tam Pani polecała. XD I "cyk" już leci. XD
Miałam okazję słuchać koncertu na żywo. To był sztos 💪 a płytę co chwilę odpalamy i im lepiej znamy utwory tym więcej przyjemności z ich słuchania mamy ❤️
Myślę, że Adam ma małą wiarę w Polaków. Wydaje mi się że każdy zna "Prząśniczkę". A jeśli nie to chociaż "Kle kle kle kle kle kle". Jedno z dwóch ;) Dzięki za poszerzanie moich horyzontów, super muzyka
Prząśniczki w wykonaniu Kasi uwielbiam, można sluchać i sluchac, jeśli ktoś lubi takie klimaty polecam jeszcze MIUOSH "Pieśni współczesne" i Sarsa "Pod Śniegiem", jeśli jeszcze ktoś nie słuchał tych utworow.
Aniu i Adamie dziękuję za odkrycie tego albumu i głosu Kasi, dziękuję za piękną kolorystykę wnętrza, zielony sweter... wszystko tworzy harmonijną całość , wasze komentarze.... dobrze się Was słucha, mimo, że nie znam się tak na muzyce i ogląda!
Alikwoty w Kasiowym aparacie są nie do podrobienia ... 6:42 - zloty dźwięk Marshalla z 1959 roku. Ilekroć jej słucham wrażenie odnoszę, że ona po prostu może - wszystko. A sprawia przy tym wrażenie, jakby właśnie się obudziła i funkcjonowała na 30, może na 40%.
Bardzo interesujace, chyba musze sie zainteresowac Moniuszką bo do tej pory kojarzyłam tylko nazwe opery "Starszy dwór" (i to dzieki książce M. Musierowicz) i piosenke o trzech prząsniczkach w wykonaniu kabaretu Potem 🙈 (i melodie z Pomelody). Czas dowiedzieć się wiecej.
Podobało się bardzo i ciarki chodziły po plecach. Nie wiedziałem ze tak fajnie można opowiadać o muzyce i ją publicznie przeżywać. Pomelody też się super rozwinęło.
Dla mnie ta płyta to też jest mega sztos, najlepsza od wielu lat, z jaką się zetknęłam! Ale ja w ogóle bardzo lubię Moniuszkę i tak zacne klasyki przeróbki, jako żem pianistą jest;). Dziękuję za cudny filmik! Cieszę się, że nie jestem w swym zachwycie odosobniona i że paru rzeczy moglam się dowiedzieć:). Słyszałam wywiad, w którym Kasia mówiła, że zwykle nie jest z siebie zadowolona, ale ten projekt jest wyjątkiem. A moją ulubioną z tych pieśni jest Kozak. Kocham!
Jakby pomijając że fajny temat i przemyślenia i muza i w ogóle. Właśnie, ja najbardziej lubię kiedy jesteście razem. Tak fajnie się razem nakręcacie! No to jest super !!!!
Prześniczka w tym wykonaniu to totalny sztos!!! Pokochałam już dawno, ale po tym odcinku chętnie posłucham reszty albumu! Ale z innej beczki, Ania jestem zafascynowana Twoim nowym lookiem! Dzisiaj wyświetliło mi się jakieś stare nagranie mamylamy i TAK BARDZO się zmieniłaś! A jeszcze z tymi tatuażami... bomba!!! zazdroszczę Twojemu mężowi takiej odjechanej żony! ;)
Ja mieszkam kilka minut od Nospru i koncert AUKSO był jednym z pierwszych na jakim byłam w nowej sali koncertowej. To było objawienie! O AUKSO się rozmawiało na mieście! Teraz już wszyscy wiedzą, że są najlepsi i bilety znikają w kilka minut. A Kasia Moś... to ona jest Królową polskiej wokalistyki. :)
A ja mam jakoś na odwrót. Lubię zabawę Kukulskiej z Chopinem (choć nie wszystkie kawałki i nie naraz wszystko, raczej puszczę sobie coś jednego), a ta Prząśniczka mi nie podeszła (przekombinowana dla mnie). Ale brzózka rzeczywiście ciekawa. A druga rzecz - co to za kwiecie na szyi ;) ? Na zawsze?
Mąż jakiś miesiąc temu pokazał mi pierwszy raz tę płytę i teraz non stop puszczamy ją naszemu maluchowi w brzuchu ^-^ "Brzózka" też chyba moja ulubiona ;) Bardzo się ucieszyłam na ten odcinek!
Próbowałam Was tylko słuchać, ale nie da się. Wasza ekspresja i reakcje są tak smaczne, że trudno oderwać też wzrok ;). Pozdrawiam i lecę odsłuchać koncertu Kasi!
@Anna Weber, podpisuje się pod wszystkim, co już zostało powiedziane. Muza super i Twój sposób przedstawienia tematu, miodzio - dzięki. Spokoju nie daje mi tylko pytanie - skąd masz taką fajną bluzę?
Co do znajomości Moniuszki wśród "niemuzyków". Przy pierwszym stopniu muzykalności, gdzie moja wiedza pozwala mi rozpoznać kiedy grają a kiedy nie grają, znam Prząśniczkę 😉 zgadza się, śpiewana w podstawówce 😂
8 месяцев назад
Hi,Doda miala racje mowiac,,,,krolowa jest tylko jedna.Oczywiscie ze Kasia Mos
Kto byl pierwszy? Kasia z MONIUSZKIEM czy Natalia z SZOPENEM? A tak serio to zawsze fajnie jest łykać klasykę po raz kolejny w kolejnych fajnych interpretacjach! CUDO!
A tak na serio to jakoś0 ten Mr. Moniuszko w całej swojej doskonałości- ze szkoły muzycznej został mi tylko w głowie w postaci "Pieśni wieczornej"... także dziękuję za fajną zajawkę - na pewno wolną chwilą zgłębię temat ;)
Matko jedyna, jak bardzo chciałbym wersje akustyczną :D Z całym szacunkiem dla kunsztu, talentu i unikalności Pani Kasi - nie potrafię polubić jej sposobu śpiewania i jej brzmienia. P.S. A teraz prosimy o recenzje i reakcje na Pieśni Współczesne :)
Uwielbiam takie klimaty! Ale nie znałam tej płyty, więc dzięki za polecenie. Brzmi jak ciary na całym ciele w trakcie słuchania ;) Słuchacie Snarky Puppy? Myślę, że by Wam się chłopacy spodobali :)
Jezus Chrystus jest Drogą, Prawdą, Życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przez Niego. Nie ma innego pośrednika. Niech Jezus Ci błogosławi, zaufaj Mu, oddaj swoje życie - a On się o to zatroszczy. Nawracaj się i uwierz w Ewangelię♡♡
Heh :) No tak. Dla mnie to raczej ta Kasia - po akademii w Kato, Judasz z Pasji Mykietyna i córka dyrygenta Mosia. Nawet nie wiedziałam ze poszła do „mamtalentu” :D
Mam wrażenie, że słucham czegoś innego. Nie jestem z wykształcenia muzykiem. Ale słuch mam Nie najgorszy. Słuchałam Kasi Mos i mam wrażenie, że w tych utworach w ogóle nie słyszę jej głosu. Śpiewa w nie swoich tonacjach. Nienaturalnie nisko, a potem wysoko wykrzyczane dźwięki. Ogólnie dobrze spiewa, ale te utwory nietrafione.
A my jesteśmy z wykształcenia muzykami :) i jak widać odbiór profesjonalistów i amatorów może się różnic - zarówno w medycynie, sporcie, dietetyce, ekonomii jak i w sztuce :)